Telenowele

Paola · Wysłany: 14:11:34 17-07-08 Temat postu:

jeśli chodzi o Samanthę to ona już od dawna wiedziała że Bruce nie jest nią zainteresowany więc powinna się z tym pogodzić

zawsze ją olewał a ona mu się narzucała

LovKristi · Wysłany: 14:14:57 17-07-08 Temat postu:

łatwo jest powiedzieć, że powinna się z tym pogodzić, ale jak ktoś kogoś kocha to nie takie proste sobie poprostu odpuścić

Paola · Wysłany: 15:16:59 17-07-08 Temat postu:

no pewnie nie łatwo tym bardziej że Samantha tak szybko się nie poddaje, walczy do końca

LovKristi · Wysłany: 15:21:09 17-07-08 Temat postu:

oj ona teraz oszaleje z zazdrości, i co tu się dziwić, czekała cierpliwie na Bruce'a mając nadzieje, że coś z tego wyniknie, wspierała go, pomagała mu, a on nagle zakochuje się w innej, którą zna od niedawna. Co jak co, ale Bruce szybko się zakochał w Violecie, dopiero co ją pozanł, czy to nie za szybko? a co z jego miłością do Rosity? facet się nie może zdecydować

a jak wczoraj groził Grace..o matko normalnie broni tej Violety jak lew, ciekawe czy dalej będzie ją tak kochał jak ona wsadzi go paki za to co jej zrobił, bo Violeta właśnie do tego dąży, chce odzyskać to co jej ukradziono i ukarać winnych czyli w jej mniemaniu również Bruce'a

Paola · Wysłany: 15:39:23 17-07-08 Temat postu:

no może jego serce czuło że to ta sama Rosita i dlatego ją tak szybko pokochał

a Violeta chce się na nim zemscieć ale ja myślę że nie da rady tego zrobić, w końcu i tak wygra miłość

LovKristi · Wysłany: 15:51:44 17-07-08 Temat postu:

no kiedyś wygra, ale nie tak szybko, a czy Violeta nie zrobi tego co zamierzała to się przekonasz

Paola · Wysłany: 19:04:12 17-07-08 Temat postu:

no ciekawe jak postąpi Violeta

jeśli chodzi o dzisiejszy odcinek to ciekawy oczywiście:)
Ale Sami dziś wpadła w złość

ale nie ma co się jej dziwić , miała powód
nie pomyślałabym że Grace odważy się przyznać do związku z Angelem, Bruce nieźle się dziś na nią wkurzył, ale miał rację, Angel jest złym człowiekiem i tylko ją wykorzystuje, a ona biedna chyba jest ślepa, no ale go kocha więc nie widzi jaki jest naprawde
nie podobało mi się dziś zachowanie Hortensii, niepotrzebnie naskoczyła na Eulalię, biedaczka prawie by się zabiła

na szczęście Anacleto przybył w porę :)jak Hortensia może jej zarzucać że mieszka z Anacletem , co nie może w końcu ona jest panną on też z nikim nie jest związany, widać że kieruje nią zazdrość
Jose powinien powiedzieć jak najszybciej Azucenie o tym że musi wyjechać na wojnę

LovKristi · Wysłany: 19:08:45 17-07-08 Temat postu:

extra odcinek jak zawsze, najlepsza akcja z Grace i Angelem, ale Bruce miał minę jak zobaczył ich całujących się

a potem jak się wkurzył i nagadał Grace. Nie dziwię mu się, chce jej przemówić do rozumu, ale zakochanej kobiecie nic nie przemówi, jeszcze jak się popłakała biedna jak Bruce jej powiedział, że Angel jej nie kocha, a ona tak uparcie twierdzi, że tak. Ale mówiła to bez przekonania, jakby sama nie była pewna

Oj Angelito..Scenki z Violeta i Brucem byłyby też fajne, ale wszystko popsuł ich pocałunek, który był beznadziejny. Nie wiedziałam, że takie scenki może popsuć pocałunek, ale niestety w przypadku tej pary tak jest. Jak była brzydka to myślałam, że trudno Bruce'owi ją całować przez ten nochal, ale teraz jest ładna i dalej jest to samo. Już są straceni w moich oczach

A Eulalia głupia chciała się zabić, przez takiego typa jak Angel nie warto

Paola · Wysłany: 19:27:48 17-07-08 Temat postu:

no przez angel to nie warto się zabić
a między Brucem a Violetą rzeczywiście coś nie iskrzy a powinno

nie pasują do siebie;)

Gosieńka · Wysłany: 20:27:09 17-07-08 Temat postu:

Zgadzam się z wami. Wszystko jest ok jak Violeta i Bruce się nie całują bo jak to robią to sceny z nimi tracą urok. Szkoda mi było Grace, bo nie zasłużyła w moim przekonaniu na takie traktowanie ze strony Bruca i Angela. Grace pragnie tylko miłości.

LovKristi · Wysłany: 20:31:00 17-07-08 Temat postu:

No pragnie bardzo tej miłości, szkoda tylko że Angel jej nie chce jej dać

A ona nawet z własnym synem kłóci się i staje w obronie mężczyzny którego kocha. To jak wyznała Bruce'owi że kocha Angela było extra

Gosieńka · Wysłany: 21:04:17 17-07-08 Temat postu:

Ciekawa w ogóle była scenka z tym jak Bruce ich zobaczył w akcji. Jemu wolno się wtrącać w życie Grace, ale sam to broni swego związku z Violetą.

angela 19 · Wysłany: 21:08:27 17-07-08 Temat postu:

Angel i tak ja w końcu skrzywdzi...I wtedy sie przekona że bruce miał racje

A z drugiej strony violeta też się chce zemścić więc tu ma racje grace że jej nie ufa

Heh jakie to wszystko zagmatwane

LovKristi · Wysłany: 21:08:55 17-07-08 Temat postu:

No też dla mnie to jest śmieszne. Ale z drugiej strony on wie, że Angel to kanalia i chce ustrzec przed nim Grace, natomiast Grace na Violkę nic nie znajdzie

I dobrze Grace powiedziała, że od tej pory nawzajem żyją własnym życiem

madlen312 · Wysłany: 21:09:22 17-07-08 Temat postu:

a teraz już wiem czemu jak wróciłam z pracy o 17:50 i włączyłam na końcówke a tu jeszcze do 18:30 było

dobrze że przesuneli o te pół godziny

najpiękniejsze było to jak Grace powiedziała ze łzami w oczach Brucowi że kocha Angela aż samej mi się łezka zakręciła

oczywiście głupia Hortensja musiała coś palnąć(nie wiem co bo nie widziałam tego),ale liczy się końcowy efekt czyli próba samobójcza Eulali

nie żebym jakoś jej żałowała specjalnie ale zabijać się przez faceta to już lekkie poniżenie dla samego siebie

ale obrońca ucierpionych i umęczonych Anacletto zrobił swoje i uratował tą nie rozsądną dziewczyną

I scena Bruce i Vilett przy basenie taka zlekka wymuszona i ten tekst:"obróć się Violett" rzenujący

no i ukazał się mym oczom wielki tyłek Violi coś na kształty J.LO

ale miała szczęćsie z tym znamieniem

o Angelu nie będe się powtarzać bo w jego temacie się już wypowiedziałam ale jedno powiem BOSKI pocałunek z Grace

Sami mnie przeraziła jak udała że przykłada pistolet do skroni Juli i powiedziała że zabije Bruca

(wiem co zrobi póżniej ale ciiiii nic nie powiem) i to tyle bo więcej nie widziałam