Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o Miłość jak czekolada
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 212, 213, 214 ... 386, 387, 388  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Miłość jak czekolada
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lee
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:02:55 24-07-08    Temat postu:

No Angel ją zobaczył i już zaczyna mu coś świtać tym bardziej gdy wie już,że Rosita żyje. Moim zdaniem jednak pójście Violety na ślub nie jest za bardzo ryzykowne, gdyż zawsze może powiedzieć że przyszła z Mauriciem jako jego osoba towarzysząca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeszunia
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:04:57 24-07-08    Temat postu:

W ogóle to Violetta weszła do kościoła jak panna młoda jeszcze zatrzymała się w połowie i zaczęła uśmiechać do Dulce i jak oni nie mają się kapnąć że to Rosita dziwie się że Angel jeszcze do tego nie doszedł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:18:13 24-07-08    Temat postu:

no ja na początku myślałam że to Azucena idzie a to Violeta tak paraduje jak panna młoda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zastina
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 12823
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: California ;P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:26:49 24-07-08    Temat postu:

Ja jakos Violetty tez nie lubie zabardzo jeszcze ciagle ma taka mine taka naburmuszona
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovKristi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 13092
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:06:18 24-07-08    Temat postu:

No Violeta ma ciągle minę jakby się nie wyspala Chodzi urażona i zla na wszystko i wszystkich
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:10:56 24-07-08    Temat postu:

Violeta wygląda jakby sama nie wiedziała czego chce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovKristi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 13092
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:23:35 24-07-08    Temat postu:

No bo ona nie wie czego chce, jest rozdarta między pragnieniem zemsty a milością do Bruce'a. Już mnie wkurza strasznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosieńka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:41:16 24-07-08    Temat postu:

Azucena miała sukienkę, która sprawiała, że wyglądała jak w ciąży, przynajmniej moim zdaniem. Nareszcie Angel wie już, że to Rosita a swoją drogą to dziwne, że Violeta drzwi nie zamknęła, bo przecież stała półgoła Cały ten ślub i wesele to jedna wielka szopka, ślepy by się pokapował, że coś jest nie tak, bo niby nieznajoma, ale jednocześnie traktowana jak ktoś więcej niż gość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovKristi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 13092
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:51:05 24-07-08    Temat postu:

Mi się odcinek średnio podobał, bo było za dużo Hortensji, Dulce, Diosdada Azucena nie podobała mi się w sukni ślubnej, jak dla mnie ta sukienka była okropna, tylko uczesanie i welon były śliczne. Rosita oczywiście nie umiała ukryć wzruszenia co tylko wzbudziło ciekawość naszego detektywa Angela No i w końcu odkrył prawdę, nareszcie! Ale to, że Rosita nie zamknęła drzwi przebierając się to dziwne:/ No, ale dzięki temu wpadła Ciekawe jak postąpi Angel. Grace dziś wreszcie pokazała, że jest villaną i dokopała Sami w więzieniu. Mi żal Samanthy nie było i nie będzie. Ona nie miała skrupułów aby strzelić do Bruce'a. Fakt potem żałowała, ale to nie zmienia faktu, że go postrzeliła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosieńka
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:56:06 24-07-08    Temat postu:

Masz rację Ana_Patricia. Uważam, że Grace słusznie pokazała Sam co myśli o postrzeleniu "najważniejszej osoby w jej życiu". Poza tym w sposób bardzo profesjonalny jej dołożyła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovKristi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 13092
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:59:35 24-07-08    Temat postu:

Profesjonalny to fakt Tu chodzi o jej syna, ja bym na jej miejscu dosłownie zabiła Samanthę za takie coś. I Grace pewnie by to zrobiła gdyby nie zjawiła się straż
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 23753
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CHEŁM
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:07:52 24-07-08    Temat postu:

mi też się nie podobała suknia Azuceny ale ogólnie to ładnie wyglądała i co najważniejsze to była szczęśliwa , śmieszne było jak Anacleto chciał pocałować Hortensię a ta się wywaliła
ah ta nieostrożność Violety przekracza wszelkie granice , najpierw wita się z Dulce tak jakby jej nie znała a potem się do niej przytula, bez sensu i jeszcze gada na głos w pokoju do siebie , przecież może ktoś ją usłyszeć , i oczywiście nawet nie pomyślała że ktoś może zobaczyć jej znamię i tym kimś był Angel, no brawo Violeta, ciekawe co dalej będzie, ciekawe czy uwierzyła w to co powiedział jej Diosdado że Bruce kocha Violete
ale Sami dziś dostała od Grace szkoda trochę mi jej ,
jeszcze takiej Grace to nie widziałam, hah to się nazywa Grace w akcji silna z niej kobieta
ciekawe po co Eulalia wyszła niby to do łazienki chyba specjalnie żeby natknąć się na Angela
ahh i moja biedna Julia znów chciała się zabić, a ten głupek Ricardo nawet nie zauważył że zniknęła , jemu zależy tylko na jednym ;/
już mnie męczy to cierpienie Julii Diosdada i Ligi , kiedy to się wreszcie skończy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katia
Detonator
Detonator


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 482
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: 19:08:09 24-07-08    Temat postu:

Violeta też powoli zaczyna mnie denerwować, jej zachowanie mnie wkurza, jakby sama nie wiedziała czy che tej zemsty czy nie. Wiem że miota się między uczuciem do Bruce, które nadal do niego żywi mimo iż zaprzecza a chęcią zemsty, za wyrządzone krzywdy ale te jej miny...mam ich już serdecznie dość!!!
I oczywiście wkońcu wpadła jak śliwka w kompot, jak mogła nie zamknąć drzwi do pokoju, przecież się przebierała, każdy mógł zobaczyć jej znamie na plecach, to była głupota z jej strony i nierozwaga. Angelito napewno to wykorzysta w umiejętny sposób
Grace musiała dokopać Sami, w sumie jej się nie dziwię, przecież chciała zabić najważniejszą osobę w jej życiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madlen312
King kong
King kong


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 2807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:11:45 24-07-08    Temat postu:

ja ale dziś był super odcinek najlepsze było jak Grace podleciała do Samanthy z rozmachem i w ryj jej zdzieliła ale potem z tym pokopaniem to mnie trochę przeraziła,nie zrobiła bym tego Sammy bez przesady Grace jak jak furiatka wpadła do sali widzeń i rozłożyła na łopatki Sam taki Mortal Kombat A Angel nareszcie zna prawde o Violett aż mu się oczęta zaświeciły widać było że się ucieszył że miał dobre przeczucie A Lorenzo jak dziś się opiekował Grace i kocykiem ją przykrył i fajny był jego tekst jak powiedział że "Grace to w głębi duszy nadal mała i rozpieszczona dziewczynka" to były słowa które w pełni oddawały to kim jest Grace no i Julia poszła się utopić ona chyba się zaraziła chorobą psychiczną od swojej przyjaciółeczki Samanthy bo ja bym się nie utopiła to poniżej ludzkiej godności zakończyć samemu swoje życie tylko Bóg nam je dał i tylko on może zawezwać nas do siebie (dobra zaczynam gadać jak te stare babcie to się wytnie ) no Azuccena z Jose w nocy poślubnej wyglądają sweet razem fajna para A i to zetknięcie się z Hortensji z Anacleto było urocze ja juz myślałam że będzie Besito No i starcie Grace i Mauricia przy schodach było dobre Grace by chciała żeby Mauro zabrał Viole ale nic z tego plan "obalenia Remeingtonów" musi działać sprawnie No i znowu te pokrętne miny Violett a zwłaszcza jak gadała z Angelem to już taką ważniaczkę udawała że szok No i to chyba tyle bo się rozpsałam dziś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LovKristi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 13092
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:21:04 24-07-08    Temat postu:

Słodka była scenka jak Lorenzo przykrył Grace kocykiem, ale wkurzył mnie wtedy nasz super lektor który powiedział takie oto zdanie: Grace ty nie jesteś zdolna do prawdziwych uczuć" Chyba to było zdanie tego całego Siudzińskiego bo prawdziwe brzmiało: W głębi duszy jesteś tylko samotną i bezbronną kobietą Pierwsze zdanie do drugiego ma się jak piernik do wiatraka Ach kocham polskich lektorów, uwielbiam ich
Nawiązując jeszcze do Julii to dla mnie to co zrobiła było idiotyczne W ten sposób się nie ucieka od problemów, kiedy ona w końcu to zrozumie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Miłość jak czekolada Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 212, 213, 214 ... 386, 387, 388  Następny
Strona 213 z 388

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin