Telenowele

Paola · Wysłany: 20:12:10 04-08-08 Temat postu:

nom Madlen Twoje posty są naprawdę bardzo ciekawe, fajnie tak komentujesz

a Sami, no cóż,, może jej od tego siedzenia w więzieniu troszke poplątało w główce że wolniej myśli

lee · Wysłany: 20:13:47 04-08-08 Temat postu:

Bruce zachowywał się dziś jak Pan i Władca. Dobrze mu fabian powiedział to ,że fakt spędzenia nocy z Violetą nie oznacza że ona jest jego, że sobie ją kupil. Bruce musi sie obawiać o fabiana, jest piekielnie zazdrosny o niego skoro mówi mu że z nią spal. Bruce to w ogole w jakims amoku jest. lata szuka tej Violi i nic poza tym nie widzi jakby miał klapki na oczach.
Mina długopalczastego Angelita jak Grace mu powiedziała o swych planach względem niego bezcenna.

madlen312 · Wysłany: 20:20:45 04-08-08 Temat postu:

no to Dziękuje Paola i Ana Patricia że mnie poparłyście

w ogóle my trzy to jak takie "czekoladkowe atomówki" i zdania podobne mamy i nasze posty mniej więcej tą samą długość mają

a jeszcze mnie dziś Dulce troche rozbawiła może nie powinno mnie to śmieszyć ale ona już tak lamentowała na odjazdem Jose że troche mnie to rozbawiło

przecież to nie jej syn wyjeżdża

Diosdado woli walczyć na ringu

lee czemu "długopalczastego Angela"

on ma śliczne dłonie takie typowo męskie i śilne

LovKristi · Wysłany: 20:23:02 04-08-08 Temat postu:

No Dulce lamentowała, i masz rację z tymi atomówkami

My we 3 piszemy najdłuższe posty, ale jest przecież o czym pisać

madlen312 · Wysłany: 20:25:58 04-08-08 Temat postu:

oj jest jest

a dziś dopiero 76 odcinek

to ja już widzę te nasze posty jak się akcja na dobre rozkręci

to nas kompletnie przeklną za te opowiadania

lee · Wysłany: 20:27:33 04-08-08 Temat postu:

lee czemu "długopalczastego Angela"

on ma śliczne dłonie takie typowo męskie i śilne

[/quote]

On ma piekne dłonie a jego palce są niesamowicie długie. Bardzo mi sie podobają

LovKristi · Wysłany: 20:29:00 04-08-08 Temat postu:

madlen312 · Wysłany: 20:36:29 04-08-08 Temat postu:

jak ty Ana napiszesz długaśnego to ja już nie wspomne o moim

Lee dzięki z odp.

a znowu mi się coś przypomniało Anacleto dziś dobrze postąpił z Diosdadem

niech sobie nie myśli Gladiator że może najpierw namieszać a potem tak poprostu przeprosić

I miał racje Anacleto że nie powinien odchodzić z fabryki bo tam miał pewną płacę

Katia · Wysłany: 20:37:45 04-08-08 Temat postu:

Dzisiaj zdążyłam tylko na końcówkę DC. Widziałam Angelita w akcji z Violetą. Wyznał że zna prawdę, widział znamię i biedaczka nie miała wyjścia musiała się przyznać że jest Rositą. Szkoda że nie widziałam akcji Bruce z Fabianem. Bruce przegina, rości sobie prawa do Violety jakby była rzeczą która można kupić, oj Bruce jeszcz się przejedziesz. Tak jak powiedział Maurico spotka go niespodzianka już niedługo. Ciekawe jaką wtedy zrobi minę

LovKristi · Wysłany: 20:38:16 04-08-08 Temat postu:

no jestem ciekawa co napiszesz po jutrzejszym odcinku

Araceli12 · Wysłany: 20:41:05 04-08-08 Temat postu:

Bruce jest po prostu zaślepiony miłością do Violety bo podświadomie przecież kocha tez w niej ta niezwykłą cząstkę Rosity czyli jej nieskazitelna dobroć i dusze, a ''uroda'' Violety potęguje to uczucie wiec myśli ze jeśli ona już mu się oddala to znaczy ze jest jego, nie domyśla się ze tak na prawdę Violeta żałuje tego co się stało i nie może sobie wybaczyć, Bruce myśli ze go kocha.
Fabian rzeczywiście jest bardzo spostrzegawczy ale właściwie to okoliczności pomogły mu w odkryciu prawdy.
A przecież na przykładzie Grace tez widzimy co miłość może robić z ludźmi, ona tak pala miłością do Angela ze aby być z nim gotowa jest zrobić wszystko; szkoda tylko ze Angelowi zależy na jej fortunie, a miłością obsesyjna darzy nie Grace lecz Rosite.

madlen312 · Wysłany: 20:49:30 04-08-08 Temat postu:

postaram się nie zawieść Cię Ana

jak ta scenka nie będzie w pierwszych 5 do 10 minutach,bo zawsze tak wracam z pracy że nie widzę samego początku, to skomentuje wszyściutko

a teraz juz buźka bo muszę się do pracy szykować

LovKristi · Wysłany: 20:52:00 04-08-08 Temat postu:

no będzie w pierwszych, ale w dalszych też będą akcje

na jutrzejszy odcinek czekam

a jeśli chodzi o Angela to ja juz sama nie wiem, on chyba nawet Rosity nie kocha, bardziej ją pożąda myślę, wkurza go to, że może mieć wszystkie a jej nie

boże a ja im bardziej patrzę na zakochaną Grace tym bardziej smutno mi się robi, czemu ona nie oprzytomniała w odpowiednim momencie?

Araceli12 · Wysłany: 20:57:58 04-08-08 Temat postu:

Jest zaślepiona przez miłość; ja myślę ze tak naprawdę jej brakuje czyjejś bliskości i zrozumienia, a przy Angelu znajduje oparcie i czuje się bezpieczna, jest po prostu szczęśliwa i chce aby to szczęście trwało wiecznie dlatego na przekór całemu światu nie patrząc na nic chce związać się na stale z Angelem.
Tym bardziej ze nie może teraz liczyć na Bruca, który całkowicie pochłonięty jest Violeta.

LovKristi · Wysłany: 21:00:48 04-08-08 Temat postu:

No wiem, ona czuje się samotna bo jak Bruce'a nie ma no to bądźmy szczerzy jest zupełnie sama. I dlatego szuka oparcia w Angelu, myśli, że on się nią zaopiekuje, że ją uszczęśliwi. Jest gotowa wyrzec się wszystkiego byle być z ukochanym