Telenowele

LovKristi · Wysłany: 12:29:14 21-09-08 Temat postu:

Nudzi mi się widzisz

Nie zamierzam z Tobą dyskutować bo mnie drażnisz więc pa

Katalina · Wysłany: 12:39:32 21-09-08 Temat postu:

LovKristi · Wysłany: 13:14:02 21-09-08 Temat postu:

No akurat tu nie ma deszczu, ale nudzi mi się więc Ci postanowiłam przetłumaczyć piosenkę, która swoją drogą tłumacząc ją doszłam do wniosku, że bardziej idiotycznej i pozbawionej sensu piosenki nie widziałam i o wiele lepiej brzmi po hiszpańsku

Wracając do temtu to będzie jakiś 144 albo 143 odcinek

Marisela · Wysłany: 20:46:00 24-09-08 Temat postu:

Teraz bedą super odcinki z Debi i Bruce'm

. Jesli chodzi o Rose to jej postawa zacznie mi się podobac dopiero po 127 czy 128 odcinku jak dowie się że Bruce się ożenił z Debi. Wtedy postanowi dać sobie spokój z Brucem i ułozyć sobie życie bez niego, i o to chodzi po co się poniżać, wkońcu to zrozumie, wkońcu to do niej dotrze!!!!

Bluebelle · Wysłany: 22:06:12 25-09-08 Temat postu:

Czy Lorek dostanie jakąś nauczkę od Grace?? A może rodzina Amado da mu kopa w ... (wiadomo co)?

Marisela · Wysłany: 22:32:29 25-09-08 Temat postu:

Grace w późniejszych odcinkach znowu spiknie się z Angelem. Wiem że Angel da jej broń i karze zabić Lorenza, który akurat będzie odwrócony tyłem i niczego nieświadomy, ale Grace nie da rady strzelić mu w plecy i tak poprostu go zabić, strzeli do doniczku obok.

LovKristi · Wysłany: 22:33:17 25-09-08 Temat postu:

Lorek póki co będzie żył święcie przekonany że Grace jest chora

Potem zacznie coś podejrzewać, ostatecznie będzie pewien że kłamie. Lorek postanowi wyznać Bruce'owi że jest jego ojcem, Grace będzie chciała temu zapobiec, ale prawa wyjdzie na jaw. Jeśli chodzi o nauczkę to Angel będzie kazał Grace zastrzelić Lorka. Ona zjawi się w rezydencji z pistoletem i zajdzie go od tyłu, ale ostatecznie strzeli w jakiś tam wazon i ucieknie, a Angelowi powie, że go zabiła. Od rodziny Amado Lorek nie dostanie nauczki. On w końcu zacznie się przekonywać jaka to Rosita jest cudna i że powinna być z Brucem. I będzie chciał ich pogodzić. Na koniec tj w finale będzie szczęśliwy z całą rodzinką i swoją siotrą przyrodnią Dulce się pogodzi.

Bluebelle · Wysłany: 22:44:51 25-09-08 Temat postu:

Dwulicowy, fałszywy...... człowiek

dzięki za informację

Marisela · Wysłany: 23:03:05 25-09-08 Temat postu:

Bluebelle nie oceniałabym Lorka tak ostro, trudno mu być obiektywnym przecież z jednej strony Bruce (jegon syn) i Grace która od zawsze kochał a z drugiej strony rodzina Amado, z która jest związany poprzez więzy krwi a także emocjonalnie. W takiej sytuacji w jakiej jest Lorek trudno być obiektywnym i nie popełnić błędów.

ainom · Wysłany: 15:29:52 28-09-08 Temat postu:

Mam pytanko. Jak Bruce zareaguje:
a) kiedy dowie się że Rosita jest w ciaży?
b) że Rosite porwano?

Katalina · Wysłany: 15:58:55 28-09-08 Temat postu:

Pysia · Wysłany: 17:25:42 28-09-08 Temat postu:

Jak to się stało, że Grace przespałą sie z Lorenzo w młodości? Jakaś pigułka gwałtu czy co?

No bo skoro Bruce jest synem Lorenzo to jakoś musiało do tego dojść? Będzie o tym mowa?Dla mnie to wbrew prawom fizyki....

LovKristi · Wysłany: 17:48:55 28-09-08 Temat postu:

Będzie o tym mowa już w poniedziałek bodajże. Pigułka gwałtu- dobre

Lorek będzie to wszystko opowiadał Rosicie, a Grace ich podsłucha. To było tak, Lorek zawsze był zakochany w Grace, pokazywał jej jak sadzić kwiatki i takie tam, to już o tym była mowa. No i on się w niej zakochał, ale ona go odepchnęła, bo nie chciała popełnić tego samego błędu co jej matka i słusznie. Pewnej nocy kiedy mąż Grace wyjechał, ona przyszła do Lorka no i spędzili razem noc

Jak to Lorek potem opowiadać będzie tym razem Dulce Grace była jedyną kobietą w jego życiu z którą się przespał

No, ale wracając do sprawy, po tym jak Grace przespała się z Lorkiem wszystkiego żałowała i jak okazało się, że jest w ciąży to udawała, że to dziecko jej męża. Ale Lorek powiedział Rosicie, że czuje, że Bruce jest jego synem

ale że nie ma pewności, bo Grace zawsze temu zaprzeczała. Niestety jak Grace usłyszy co Lorek powiedział Rosicie, wpadnie w furię i zacznie krzyczeć, że to nieprawda, że Bruce nie może być synem kogoś z rodziny Amado czym potwierdzi że to co myśli Lorek to prawda i Bruce jest jego synem.

Pysia · Wysłany: 18:15:40 28-09-08 Temat postu:

Dzieki Ana chociaż jak to czytam to mi sie zbiera wiesz na co hehe no bo LOrek+seks= bleeeeeeee
Widzę, że nawet tu dotarły macki Kataliny i próbowałą ona zburzyc panujacy spokój, oj niełądnie Katalinko niu niu niu