|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:51:57 14-10-08 Temat postu: |
|
|
Nom dziwne
Bruce y Deborah para siempre |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:10:03 15-10-08 Temat postu: |
|
|
Pysia napisał: | Nom dziwne
Bruce y Deborah para siempre |
Pysia mi jest wszystko jedno z kim będzie Bruce na końcu teli a napisałam posta "wow to jakaś nowość że ktoś się cieszy z tego iż Rosa i Bruce będą razem na końcu"dlatego że większość jej nie znosi i byłam zdziwona że znalazł się ktoś kto przyznała że ją lubi. Ja nic do niej nie mam, jest trochę pokręcona i przez jakiś czas sama nie wiedziała czego chce ale nikt nie jest doskonały, jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, zresztą Bruce też nie jest aniołkiem (mimo iż go uwielbiam ale widzę jego wady). Do końca teli zostało 25 odcinków i Brucik pokaże że sam nie wie czego chce, a to co ma mu nie wystacza, najabrdziej irytująca bedzie jego zazdrość ale to głównie mnie w nim irytowało i wkurzało. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:39:56 15-10-08 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | Pysia napisał: | Nom dziwne
Bruce y Deborah para siempre |
Pysia mi jest wszystko jedno z kim będzie Bruce na końcu teli a napisałam posta "wow to jakaś nowość że ktoś się cieszy z tego iż Rosa i Bruce będą razem na końcu"dlatego że większość jej nie znosi i byłam zdziwona że znalazł się ktoś kto przyznała że ją lubi. Ja nic do niej nie mam, jest trochę pokręcona i przez jakiś czas sama nie wiedziała czego chce ale nikt nie jest doskonały, jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, zresztą Bruce też nie jest aniołkiem (mimo iż go uwielbiam ale widzę jego wady). Do końca teli zostało 25 odcinków i Brucik pokaże że sam nie wie czego chce, a to co ma mu nie wystacza, najabrdziej irytująca bedzie jego zazdrość ale to głównie mnie w nim irytowało i wkurzało. |
Nieno spoko Marisela, pisząc tego posta nie miałąm nic złego na myśli:) Po prostu tak jak ty wyraziłąm swoje zdziwienie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:29:39 15-10-08 Temat postu: |
|
|
Pysia napisał: | Marisela napisał: | Pysia napisał: | Nom dziwne
Bruce y Deborah para siempre |
Pysia mi jest wszystko jedno z kim będzie Bruce na końcu teli a napisałam posta "wow to jakaś nowość że ktoś się cieszy z tego iż Rosa i Bruce będą razem na końcu"dlatego że większość jej nie znosi i byłam zdziwona że znalazł się ktoś kto przyznała że ją lubi. Ja nic do niej nie mam, jest trochę pokręcona i przez jakiś czas sama nie wiedziała czego chce ale nikt nie jest doskonały, jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, zresztą Bruce też nie jest aniołkiem (mimo iż go uwielbiam ale widzę jego wady). Do końca teli zostało 25 odcinków i Brucik pokaże że sam nie wie czego chce, a to co ma mu nie wystacza, najabrdziej irytująca bedzie jego zazdrość ale to głównie mnie w nim irytowało i wkurzało. |
Nieno spoko Marisela, pisząc tego posta nie miałąm nic złego na myśli:) Po prostu tak jak ty wyraziłąm swoje zdziwienie. |
Pysia ja wiem że każdy może wyrazić swoje zdanie, po to jest to forum |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:55:22 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | Pysia napisał: | Marisela napisał: | Pysia napisał: | Nom dziwne
Bruce y Deborah para siempre |
Pysia mi jest wszystko jedno z kim będzie Bruce na końcu teli a napisałam posta "wow to jakaś nowość że ktoś się cieszy z tego iż Rosa i Bruce będą razem na końcu"dlatego że większość jej nie znosi i byłam zdziwona że znalazł się ktoś kto przyznała że ją lubi. Ja nic do niej nie mam, jest trochę pokręcona i przez jakiś czas sama nie wiedziała czego chce ale nikt nie jest doskonały, jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, zresztą Bruce też nie jest aniołkiem (mimo iż go uwielbiam ale widzę jego wady). Do końca teli zostało 25 odcinków i Brucik pokaże że sam nie wie czego chce, a to co ma mu nie wystacza, najabrdziej irytująca bedzie jego zazdrość ale to głównie mnie w nim irytowało i wkurzało. |
Nieno spoko Marisela, pisząc tego posta nie miałąm nic złego na myśli:) Po prostu tak jak ty wyraziłąm swoje zdziwienie. |
Pysia ja wiem że każdy może wyrazić swoje zdanie, po to jest to forum |
Mam nadzieje, że nie zrozumiałąś tego żle i nie wzięłaś tego za jakąś ironię, bo to nie było to.
Ja się po prostu z dziwiłąm, bo włąsnie też zauważyłąm, że na forum jest bardzo dużo osób, które lubią Bruce'a i Deborę, a tych, którzy lubią Rositę i Bruce'a jest jakoś mniej. Ale ja osobiście cieszę się, że wiecej ludzi woli ta pierwszą parkę, bo ja też. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:10 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Pysia ciekawi mnie jedno: ile osób lubiłoby Rositę i Bruce'a gdyby nie Genesis a Karla Monroig była Rositą a Genesis grała Samantę / Deborę. Genesis ogólnie lubie extra gra w DB, lepiej niź w DC, choć też robiny dziwne miny i nie tylko!!!!
Czy wtedy wszyscy nadal woleliby parę Bruce i Debora czy jednak Bruce i Rosita??? Wydaje mi się że wtedy woleliby tą drugą parę????? Forumowicze poprostu nie lubią Geny a przez to Rosity. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:29:42 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | Pysia ciekawi mnie jedno: ile osób lubiłoby Rositę i Bruce'a gdyby nie Genesis a Karla Monroig była Rositą a Genesis grała Samantę / Deborę. Genesis ogólnie lubie extra gra w DB, lepiej niź w DC, choć też robiny dziwne miny i nie tylko!!!!
Czy wtedy wszyscy nadal woleliby parę Bruce i Debora czy jednak Bruce i Rosita??? Wydaje mi się że wtedy woleliby tą drugą parę????? Forumowicze poprostu nie lubią Geny a przez to Rosity. |
hohihi jakby Karla grałą Rosite, a Genesisi Deborę, to wydaje mi się, że bardziej lubiłąbym wtedsy Bruce'a i rositę. Ja włąaśnie tak mam, że jak protka mi sie nie podoba z wyglądu to już cały serial zepsuty. Nom bo Genesis jest brzydka, a Karla jest piękna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:02:18 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Pysia napisał: | Marisela napisał: | Pysia ciekawi mnie jedno: ile osób lubiłoby Rositę i Bruce'a gdyby nie Genesis a Karla Monroig była Rositą a Genesis grała Samantę / Deborę. Genesis ogólnie lubie extra gra w DB, lepiej niź w DC, choć też robiny dziwne miny i nie tylko!!!!
Czy wtedy wszyscy nadal woleliby parę Bruce i Debora czy jednak Bruce i Rosita??? Wydaje mi się że wtedy woleliby tą drugą parę????? Forumowicze poprostu nie lubią Geny a przez to Rosity. |
hohihi jakby Karla grałą Rosite, a Genesisi Deborę, to wydaje mi się, że bardziej lubiłąbym wtedsy Bruce'a i rositę. Ja włąaśnie tak mam, że jak protka mi sie nie podoba z wyglądu to już cały serial zepsuty. Nom bo Genesis jest brzydka, a Karla jest piękna. |
Tak myślałam, chodzi o Genesis Wszystko już jest dla mnie jasne tylko to trochę nie fair względem Rosity gdy jej antyfani delikatnie mówiąc obrzucają ją błotem i mówią różne niemiłe rzeczy pod jej adresem biorąc pod uwagę fakt że gdyby Rositę grała np. Karla to wtedy coś mi się wydaje Rosita w oczach fanów byłaby "święta" a Debora to byłaby wtedy ta zła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pysia Idol
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:49:54 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | Pysia napisał: | Marisela napisał: | Pysia ciekawi mnie jedno: ile osób lubiłoby Rositę i Bruce'a gdyby nie Genesis a Karla Monroig była Rositą a Genesis grała Samantę / Deborę. Genesis ogólnie lubie extra gra w DB, lepiej niź w DC, choć też robiny dziwne miny i nie tylko!!!!
Czy wtedy wszyscy nadal woleliby parę Bruce i Debora czy jednak Bruce i Rosita??? Wydaje mi się że wtedy woleliby tą drugą parę????? Forumowicze poprostu nie lubią Geny a przez to Rosity. |
hohihi jakby Karla grałą Rosite, a Genesisi Deborę, to wydaje mi się, że bardziej lubiłąbym wtedsy Bruce'a i rositę. Ja włąaśnie tak mam, że jak protka mi sie nie podoba z wyglądu to już cały serial zepsuty. Nom bo Genesis jest brzydka, a Karla jest piękna. |
Tak myślałam, chodzi o Genesis Wszystko już jest dla mnie jasne tylko to trochę nie fair względem Rosity gdy jej antyfani delikatnie mówiąc obrzucają ją błotem i mówią różne niemiłe rzeczy pod jej adresem biorąc pod uwagę fakt że gdyby Rositę grała np. Karla to wtedy coś mi się wydaje Rosita w oczach fanów byłaby "święta" a Debora to byłaby wtedy ta zła. |
Nieno tak w sumie to widziałam z Genensis tylko jedną telę, nie nienawidzę jej, tylko że wkurza mnie, że gra w DC protkę, bo jej uroda mi się nie podoba, dla mnie jest brzydka i to mi psuje oglądanie. Jeżeli chodzi o mnie to tylko o to chodzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
roksi 20 Arcymistrz
Dołączył: 29 Cze 2008 Posty: 22755 Przeczytał: 16 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: 12:41:16 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Ja nic nie mam do gry Genesis w wypadku DC ona dobrze ukazuje emocje, ale denerwuje mnie to. że po mędzy nią, a Carlosem jest totalny brak chemii i przyciągania.
A ja myśle, że jęśli chodzi o główną pare w teli to co, jak co, ale wzajemne przyciąganie powinno być bo wtedy znacznie fajniej sie to ogląda.
Po za tym ja w stu procentach zgadzam sie z Pysią, że Genesis urodą nie grzeszy.
Ostatnio zmieniony przez roksi 20 dnia 12:42:03 17-10-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:49:27 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą roksi. Brak chemii między protami jest największą porażką tej telenoweli Bo brak tu właśnie tego co w telenoweli najważniejsze- wielkiej miłości. Ilekroć patrze na sceny Rosity i Bruce'a mam wrażenie, że oni mówią "Kocham Cię" ale w rzeczywistości szczerze się nienawidzą Nie wiem z czego to wynika, ale ich sceny są strasznie naciągane, jakby brzydzili się siebie dotknąć. Być może jak już tu kiedyś wspominałam duży wpływ na to ma różnica wieku między aktorami( jak można dać 20 letniej dziewczynie, faceta po 30- ją to mogło krępować granie z nim takich scen, jest młoda i niedoświadczona, w sumie ja sama nie wiem jakbym sobie poradziła będąc na jej miejscu). A może to wynika z niechęci między aktorami, może Genny i Carlos się nie znosili i trudno im było udawać "wielką miłość". Wiem tylko, że scenarzyści zrobili wielki błąd obsadzając ich w roli protów, bo swoją sztucznością psują cały klimat teli W ogóle zauważyłam w tej teli, że wszystkie pary są jakieś sztuczne- Julia i Diosdado- słabizna, Hortensja i Anacleto- na tych to nie mogę patrzeć. Być może wynika to z tego, że po tym co pokazali Grace i Angel jako para nie potrafię już spojrzeć na inne pary, które moim zdaniem są bardziej sztuczni niż oni. Kris i Khotan całują się tak jakby się kochali w realu( szkoda, że tak nie jest ), nie mają rzadnych zahamowań, widać, że są profesjonalistami w tym co robią i nie krępują się zagrać mocniejszych scen czy pocałunku z prawdziwego zdarzenia( tj. z języczkiem ). Aż miło patrzeć na chemię między nimi. Jestem pewna że gdyby takie coś było między parą protów zupełnie inaczej odbierana byłaby ta tela, no i Rosita i Bruce mieliby znacznie więcej fanów
Co do Genny i jej wyglądu- już gdzieś pisałam, że ona nie jest taka brzydka, ale w makijażu jej nie do twarzy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mike. Idol
Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 1161 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:37:13 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | selesta napisał: | a ja cieszę się, że Rosita będzie z Bruce'm. chociaż mogłaby być też z Fabianem. ale i tak żal mi Deborah. szkoda, że jest umierająca...
a z kim będzie Hortensja, bo właśnie zobaczyłam w ost. odc., że Eulalia będzie z Anacleto?? nawet spodziewa się dziecka... |
Wow to jakaś nowość że ktoś się cieszy z tego iż Rosa i Bruce będą na końcu razem. Normalnie niesamowite!! |
Ja też się nawet cieszę
chociarz Bruce w dame chocolate jest chory psychicznie ale jakoś Rosita
rzuci czar i się zmieni
jak to on mówi że ona czaruje |
|
Powrót do góry |
|
|
violetta007 Idol
Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 1405 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:07:16 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Orestes napisał: | Marisela napisał: | selesta napisał: | a ja cieszę się, że Rosita będzie z Bruce'm. chociaż mogłaby być też z Fabianem. ale i tak żal mi Deborah. szkoda, że jest umierająca...
a z kim będzie Hortensja, bo właśnie zobaczyłam w ost. odc., że Eulalia będzie z Anacleto?? nawet spodziewa się dziecka... |
Wow to jakaś nowość że ktoś się cieszy z tego iż Rosa i Bruce będą na końcu razem. Normalnie niesamowite!! |
Ja też się nawet cieszę
chociarz Bruce w dame chocolate jest chory psychicznie ale jakoś Rosita
rzuci czar i się zmieni
jak to on mówi że ona czaruje |
Zgadzam się. Ja również się cieszę.
Lubię postaĆ Rosity i Bruca. |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:35:46 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Ja też lubię Bruce'a...ale Rosity nie |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:52:40 17-10-08 Temat postu: |
|
|
LovKristi napisał: | Zgadzam się z Tobą roksi. Brak chemii między protami jest największą porażką tej telenoweli Bo brak tu właśnie tego co w telenoweli najważniejsze- wielkiej miłości. Ilekroć patrze na sceny Rosity i Bruce'a mam wrażenie, że oni mówią "Kocham Cię" ale w rzeczywistości szczerze się nienawidzą Nie wiem z czego to wynika, ale ich sceny są strasznie naciągane, jakby brzydzili się siebie dotknąć. Być może jak już tu kiedyś wspominałam duży wpływ na to ma różnica wieku między aktorami( jak można dać 20 letniej dziewczynie, faceta po 30- ją to mogło krępować granie z nim takich scen, jest młoda i niedoświadczona, w sumie ja sama nie wiem jakbym sobie poradziła będąc na jej miejscu). A może to wynika z niechęci między aktorami, może Genny i Carlos się nie znosili i trudno im było udawać "wielką miłość". Wiem tylko, że scenarzyści zrobili wielki błąd obsadzając ich w roli protów, bo swoją sztucznością psują cały klimat teli W ogóle zauważyłam w tej teli, że wszystkie pary są jakieś sztuczne- Julia i Diosdado- słabizna, Hortensja i Anacleto- na tych to nie mogę patrzeć. Być może wynika to z tego, że po tym co pokazali Grace i Angel jako para nie potrafię już spojrzeć na inne pary, które moim zdaniem są bardziej sztuczni niż oni. Kris i Khotan całują się tak jakby się kochali w realu( szkoda, że tak nie jest ), nie mają rzadnych zahamowań, widać, że są profesjonalistami w tym co robią i nie krępują się zagrać mocniejszych scen czy pocałunku z prawdziwego zdarzenia( tj. z języczkiem ). Aż miło patrzeć na chemię między nimi. Jestem pewna że gdyby takie coś było między parą protów zupełnie inaczej odbierana byłaby ta tela, no i Rosita i Bruce mieliby znacznie więcej fanów
Co do Genny i jej wyglądu- już gdzieś pisałam, że ona nie jest taka brzydka, ale w makijażu jej nie do twarzy |
Ana rzeczywiście różnica wieku między protami czyli Geny i Carlosem jest znaczna chyba jakieś 15 lat a do tego dochodzi jej niedoświadczenie. Do tej pory nie grała głównej roli w teli i na dodatek takich scen jak tutaj z Carlosem. Być może czuła się niezręcznie, skrępowana itp. Zauważyłam że w tej teli to tylko Grace i Angel całowali się naprawdę (z jezyczkiem), jeszcze bodajze Fabian z Veroniką i Julia z Diosdadem natomiast Bruce i Rosita czy Bruce i Debi czy Sami mieli jakieś takie dziwne te pocałunki, takie trochę sztuczne, udawane, dziwne takie bardziej przyjacielskie - coś na zasadzie cmoknięcia w usta. Może z kilka by się znalazło takich prawdziwych ale naprawdę cięzko!!!
Nie wiem z czego to wynika ale nie sądze żeby się nie lubili, raczej na planie była sympatyczna atmosfera, oglądałam kilka filmików na YT i nie tylko. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|