Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:49:57 22-07-08 Temat postu: |
|
|
No dokładnie, nie pomyśleli o tym kiedy ustalili, że Lorenzo jest ojcem Bruce'a i jednocześnie dziadkiem Rosity Nie ma za co:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Katia Detonator
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 482 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20:09:19 22-07-08 Temat postu: |
|
|
Ana_Patricia napisał: | Gosieńka specjalnie dla Ciebie.
A więc z tym absurde to chodzi o to, że Bruce i Rosita kochają się, mają ze sobą dziecko, a są ze sobą spokrewnieni W sumie nie wiem jaki jest stopień tego pokrewieństwa, ale są z tej samej rodziny. Widać scenarzystom umknął ten szczegół. Lorenzo bowiem jest ojcem Bruce'a i bratem przyrodnim Dulce i Juana, czyli jest dziadkiem Rosity. Nie wiem w takim kim jest dla Rosity Bruce ale są spokrewnieni |
Jak na moje rozumowanie to rzeczywiście sa spokrewnieni ale dziadkiem Rosity był Juan Amado, ponieważ Rosita jest jedo wnuczką a córką jego córki która nie żyje. Lorenzo jest ojcem Bruce i zarazem przyrodnim bratem Juana Amado i Dulce. Nie rozumiem tylko czemu Rosita mówi do Dulce babciu skoro ona jest siostrą jej dziadka Juana Amado czyli powinna byc jej ciotką, Dulce i Juan to rodzeństwo a nie małżeństwo Pokręcone to wszystko |
|
Powrót do góry |
|
|
lee Aktywista
Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 316 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:21 22-07-08 Temat postu: |
|
|
Skoro Lorenzo jest bratem przyrodnim Juana i Dulce, to jakim cudem jest jednoczesnie dziadkiem Rosity? Z tego co wiem dziadkiem Rosity jest Juan. Lorenzo może co najwyżej być jej wujkiem, a Bruce dalekim kuzynem. To ich pokrewieństwo to jakaś 5 woda po kisielu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Olga Prokonsul
Dołączył: 05 Lip 2007 Posty: 3974 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:48 22-07-08 Temat postu: |
|
|
Wowik! To nieźle.. A powiecie mi co z Lichią będzie? Słyszałam że umrze.. |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:45 22-07-08 Temat postu: |
|
|
lee napisał: | Skoro Lorenzo jest bratem przyrodnim Juana i Dulce, to jakim cudem jest jednoczesnie dziadkiem Rosity? Z tego co wiem dziadkiem Rosity jest Juan. Lorenzo może co najwyżej być jej wujkiem, a Bruce dalekim kuzynem. To ich pokrewieństwo to jakaś 5 woda po kisielu. |
No to jest jej wujkiem, ale to nie zmienia faktu, że Bruce i Rosita są spokrewnieni i to wszystko jest chore |
|
Powrót do góry |
|
|
Katia Detonator
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 482 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20:22:29 22-07-08 Temat postu: |
|
|
Ana_Patricia napisał: | lee napisał: | Skoro Lorenzo jest bratem przyrodnim Juana i Dulce, to jakim cudem jest jednoczesnie dziadkiem Rosity? Z tego co wiem dziadkiem Rosity jest Juan. Lorenzo może co najwyżej być jej wujkiem, a Bruce dalekim kuzynem. To ich pokrewieństwo to jakaś 5 woda po kisielu. |
No to jest jej wujkiem, ale to nie zmienia faktu, że Bruce i Rosita są spokrewnieni i to wszystko jest chore |
Mogą być dalekimi kuzynami. Przecież Rosita nie jest spokrewniona z Grace, jedynie z Lorenzo ponieważ on jest jej wujkiem (ale takim przyrodnim wujkiem poniewaz jest przyrodnim bratem Juana i Dulce) a jednocześnie ojcem Bruce. Jest to autentycznie pokręcone ale takie historie zdarzają się nawet w realnym świecie. |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:26:34 22-07-08 Temat postu: |
|
|
Dla mnie bez sensu namieszali i tyle. Jak już zrobili z Lorenza ojca Bruce'a to po cholere mieszali go jeszcze do rodziny Amado
Ligia nie umrze. Bedzie z doktorkiem Bobem
Ostatnio zmieniony przez LovKristi dnia 20:29:18 22-07-08, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Katia Detonator
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 482 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20:36:59 22-07-08 Temat postu: |
|
|
Ana_Patricia napisał: | Dla mnie bez sensu namieszali i tyle. Jak już zrobili z Lorenza ojca Bruce'a to po cholere mieszali go jeszcze do rodziny Amado
Ligia nie umrze. Bedzie z doktorkiem Bobem |
Według mnie tez głupio namieszali ale cóż jest jak jest... Na początku teli Juan Amado mówił przecież do Rosity że jej losy i Bruce są ze sobą połączone, tak jakby coś przeczuwał spryciarz i nie chodziło tylko o czekoladę i recepturę. |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:39:40 22-07-08 Temat postu: |
|
|
No może i chodziło właśnie o to Pewnie przeczuwał, bo wiedzieć nie mógł. O tym wiedziała tylko Grace tak naprawdę, bo nawet Lorenzo nie był pewien. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:54:24 22-07-08 Temat postu: |
|
|
no rzeczywiście te pokrewieństwa są tu namieszane , że ja już nie wiem kto jest kim dla kogo |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosieńka Big Brat
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:45:57 23-07-08 Temat postu: |
|
|
Dziwne to wszystko. Właśnie ciekawe dlaczego Rosita mówi babciu do Dulce, przecież to biologicznie niemożliwe. Co najwyżej jest ciotką jej. Chociaż nie wiem czy ktoś zauważył, że Rosita często mówi do Dulce coś takiego "nansin" ( nie wiem jak się pisze) i tłumaczą to jako babciu a przecież babcia to jest chyba abuela. |
|
Powrót do góry |
|
|
Liddy Mistrz
Dołączył: 10 Lip 2007 Posty: 13299 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:53:44 23-07-08 Temat postu: |
|
|
Ej macie racje jakieś to pokręcone..Nie mniej jednak sa tam jakoś ze sobą spokrewnieni |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:54:36 23-07-08 Temat postu: |
|
|
Tak babcia to abuela, a nansin to jest chyba babcia w tych ich dziwnym języku. Pamiętam, że Fabian się kiedyś spytał Rosity czemu ona nazywa tak Dulce i ona mu to wyjaśniała |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosieńka Big Brat
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:58:05 23-07-08 Temat postu: |
|
|
A to już wszystko jasne uważam, ze i tak Rosita nie powinna nazywać Dulce babcią skoro jest jej ciotką |
|
Powrót do góry |
|
|
LovKristi Mistrz
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 13092 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:59:52 23-07-08 Temat postu: |
|
|
No w sumie, ale ta tela jest pokręcona i tyle |
|
Powrót do góry |
|
|
|