Telenowele

LovKristi · Wysłany: 12:40:25 10-08-08 Temat postu:

Grace

Siedzi w karcerze. Jest zmęczona, głodna i zmarźnięta. Ciągle myśli o Angelu. Nagle wchodzi strażniczka

Strażniczka

Bierz to.

Rzuca jej ręcznik i mydło.

I umyj się dokładnie, potem dam Ci coś do przebrania. Dziś rozpoczyna się Twoja rozprawa.

Grace

Jak to przecież to miało być za dwa dni.

Strażniczka

Nie marudź, sędzia postanowił, że odbędzie się dziś. Świadków jest mało, więc raczej wyrok poznasz za parę dni i nie będzie na Twoją korzyść.

śmieje się ironicznie

Erunámo · Wysłany: 17:38:20 10-08-08 Temat postu:

Samantha

w masce, przebrana i w ogóle próbuje uciec ze szpitala
przed szpitalem zderza się z Angelem
Przepraszam...
podnosi głowę
To ty?!

Hombre · Wysłany: 13:18:40 11-08-08 Temat postu:

Angel

zaskoczony

Nie znam pani...

Erunámo · Wysłany: 14:12:49 11-08-08 Temat postu:

Samantha

znów spuszcza głowę i w ciszy odchodzi, po chwili ze szpitala wybiega lekarz

Lekarz

Dobrze że pan jest! Przed chwilą pani Samantha uciekła ze szpitala! Może być niebezpieczna, nie odzyskała jeszcze pamięci...

LovKristi · Wysłany: 14:25:06 11-08-08 Temat postu:

Grace

Jest już gotowa i ubrana do wyjścia. Na jej twarzy maluje się smutek, wzrok ma wbity przed siebie, milczy. Policjanci zakładają jej kajdanki i wsadzają do auta. Jadą do sądu

Tess. · Wysłany: 20:52:36 11-08-08 Temat postu:

Violeta
Nie wie gdzie podziała się Azucena.
-Azucena ? gdzie jesteś xD?

Deborah
Przyjeżdża do szpitala i spotyka lekarza.
-Witam ;D

Hombre · Wysłany: 14:35:28 12-08-08 Temat postu:

Angel

rozmawia z lekarzem

Jak to Samantha uciekła? Policja miała ją pilnować...

LovKristi · Wysłany: 14:38:16 12-08-08 Temat postu:

Grace

Zostaje zawieziona do sądu i wprowadzona na salę sądową

Sędzia

Otwieram rozprawę przeciwko pani Grace Remington oskarżonej o próbę zabójstwa nie obecnej tu dziś Samanthy Porter.

Grace

Myśli

Lepiej że Cię tu nie ma Angelu, po co masz cierpieć widząc jak mnie skazują.

LovKristi · Wysłany: 14:38:36 12-08-08 Temat postu:

Grace

Zostaje zawieziona do sądu i wprowadzona na salę sądową

Sędzia

Otwieram rozprawę przeciwko pani Grace Remington oskarżonej o próbę zabójstwa nie obecnej tu dziś Samanthy Porter.

Grace

Myśli

Lepiej że Cię tu nie ma Angelu, po co masz cierpieć widząc jak mnie skazują.

Hombre · Wysłany: 15:09:04 12-08-08 Temat postu:

Angel

jest z Angelicą w parku, przysiada się pewna kobieta, również z małym dzieckiem, które trzyma w wózku...

Maritza

Można?

Angel

Tak, proszę...

kobieta spogląda uwodzicielsko na Angela

* jak już Angel ma mieć romans, to z Maritzą

Kto ją gra? Oczywiście Paola Rey!

LovKristi · Wysłany: 15:20:04 12-08-08 Temat postu:

* O nie

Ale ona potem wróci do Marcosa

Hombre · Wysłany: 15:30:42 12-08-08 Temat postu:

Angel nadal siedzi na ławce z dzieckiem oraz z Maritzą - pięknością, wyglądającą na bardzo zamożną kobietę, która również jest z małym dzieckiem

Maritza

To pana córeczka? Jest słodziutka...

Angel

Tak, to Angelica... A pani ma też córkę? Czy to chłopiec?

spogląda do wózka

Maritza

To synek... Już drugi... Mam bliźniaków również, chłopca i dziewczynkę... Mają już po 5 lat... Niedługo pójdą do przedszkola... A pan ma więcej dzieci?

Angel

posmutniał

Maritza

Przepraszam, nie powinnam być taka wścibska i dociekliwa...

Angel

Nic się nie stało... Mam tylko Angelicę...

Maritza

Pan tak sam przyszedł na spacer?

Angel

Tak, a coś w tym złego?

Maritza

Nie, nic tylko zazwyczaj przychodzą tutaj matki ze swoimi dziećmi... A tutaj przychodzę dzisiaj i spotykam takiego przystojniaka...

uwodzicielsko spogląda na Angela

Angel

Chwilowo mojej żony nie ma...

Maritza

Żony?

zaskoczona

* może wróci, może nie...

pewne jest, że Angel wróci do Grace

Carlisle Ott · Wysłany: 21:33:47 12-08-08 Temat postu:

Hortensja

Przechodzi obok Angela nie zauważając go, mówi sama do siebie

Ta głupia Śmierć zwiała z więzienia

Mam jej dość

Erunámo · Wysłany: 21:38:26 12-08-08 Temat postu:

Samantha

biegnie przed siebie, żeby policja ani nikt ze szpitala jej nie złapali
w końcu dobiega w okolice swojego mieszkania
Przypomnij sobie... Przypomnij sobie, błagam... Chcę pamiętać...

Hombre · Wysłany: 14:25:33 13-08-08 Temat postu:

Angel

Tak, mam żonę... Ale chwilowo jest... Zresztą nieważne...

Maritza

No tak, taki przystojny mężczyzna już usidlony...

Angel

uśmiecha się

A niech teraz coś pani o sobie opowie... Moją historię już pani zna prawie całą... Rozumiem, że jest pani mężatką...

Maritza

Żadna pani... Proszę mówić do mnie Maritza...

Angel

Zgoda...

podaje dłoń

Angel Perez, miło mi...

Maritza

Maritza Mutti... Pytał pan o to, czy jestem mężatką... Tak, jestem... Ale mój mąż chwilowo wyjechał do Brazylii. Prowadzimy firmę kosmetyczną i mamy naprawdę dużo pracy...

spogląda w niebo

Zanosi się na deszcz... Zaraz będziemy szli, prawda maleńki?

zwraca się do synka

Angel

Niebo pociemniało, zaraz pewnie się rozpada...

Maritza

Więc zapraszam do siebie... Na kawę...