Telenowele

AnaLucia · Wysłany: 19:37:06 05-09-10 Temat postu:

Owszem, ja też bym chciała MP 2, ale teraz musiałby wygrać mój Carmelito!!

Wg mnie pasował do Lucrecii, a nie jak ten wymoczek Huerta!

Mari-bel · Wysłany: 19:51:20 05-09-10 Temat postu:

Musze tu to napisac ale zauważyłyście kochane że Lucrecia specjalnie się nie cieszyła kiedy przyjeżdzał Julian? była raczej przyzwyczajona do jego przyjazdów niż szczęśliwa. a jeżeli nie ma szczęścia to nie ma miłości

z kolei podczas licznych spotkań z Carmelem miała taki usmieszek na tarzy sprytnie Maite jako aktorka starała sie go ukryć ale był widziałam

Sama Renata która zabujała sie w Carmelu wiedziała że nie wygra z Lucrecią. Lucrecia była dla Carmela najwazniejsza na wiecie. gdyby nie to że go oidtrącała to nie zawracałby sobie głowy Renatą i Blankitą. to były tylko jego kochanki które przewinęly się przez jego łóżko. ale ich nie kochał. Kochał Lucrecię i marzyłam skrycie żeby kiedyś to ON sprał tę śliczną bużke Julianowi

bo Julian też nie był bez winy. miala racje Lucrecia że sie na niego wkurzyła że się tylko gapił na uroczystość ślubna. już wtedy powinna definitywnie z nim zerwać i przekonać się że Julian nie jest wart jej miłości i być z Camrelitkiem

Lucrecia&Carmelo BiG LoVe

Rainbowpunch · Wysłany: 20:58:22 05-09-10 Temat postu:

Oj, cieszę się, że znalazły się choć dwie dziewczyny, które mają to samo zdanie co ja!

Już Was kocham!

Maribel, zgadzam się jak najbardziej z Tobą. Między Lucrecią i Julianem było strasznie mało chemii, czasem wcale jej nie było!

A jak kiedyś widziałam filmiki z wpadkami z Mojego Grzechu to z tego co tam widziałam Maite bardzo lubiła Armanda ( który gra Carmela )

I z tego co można było zauważyć już Carmelo i Lucrecia pokazali więcej chemii między sobą, choć nie mieli takiego zamiaru!

Lucrecia przy Carmelo byłaby kobietą

A co do Cezara... Czemu Julian nie chciał dowiedzieć się kogo to dziecko? Niewiem, może bał się, że jak wyjdzie, że to dziecko Carmelo to nie będzie mógł go zaakceptować czy jak? Stchórzył moim zdaniem ...

Mari-bel · Wysłany: 21:19:09 05-09-10 Temat postu:

Ja tak mocno pragnęłam żeby to dziecko okazało się byc Carmela

Julian tą sytuacją z dzieckiem po raz kolejny udowodnił mi że nie jest tak do końca fair wobec Lucrecii. ale nie martw się jak dzidziuś podrośnie to Julian zobaczy do kogo jest podobne !

albo nie bo biedny Carmelus tyle w więzieniu bez Lucrecii nie wytrzyma .

być może wskazówką do ojcostwa dziecka może byc fakt że Carmelo przy malowidle mówi że chciałby być teraz z Lucrecią i SWOIM dzieckiem. może to była aluzja dotycząca ojcostwa? w końcu dziwne jest to że Lucrecia zaczęła być nagle w ciązy tuż po odcinkach w których Carmelo spał z Lucrecią. ( tzw. zgwałcił ja ale to mało ważne on ją kocha to najważniejsze :love : ) moim zdaniem to dziecko jest Carmela

chciałabym drugą częśc tej telki i miłość Carmela i Lucrecii <3<3 tak bardzo kocham ich razem

Lucrecia przy Carmelu kwitła taka jest prawda. z Julianem łączyło ją raczej przyzwyczajenie niz miłość. Carmelo kocha Lucrecię a Lucrecia Carmelitka kocha <3

AnaLucia · Wysłany: 17:45:32 06-09-10 Temat postu:

Dziwny jest fakt, że między Lucrecią i Carmelitem była chemia

a między Lucrecią i Julianem jej nie było

Jako para protów powinni ją stworzyć, ale na to wychodzi, że Siller jest mało chemiczny

Też się cieszę, że znalazły się dziewczyny, które uwielbiają Carmela

Na innych forach to tylko go obrażają i brak choć cienia uznania

Rainbowpunch · Wysłany: 19:39:28 06-09-10 Temat postu:

Analia, na innych forach to nie doceniają postaci Carmela, a szczególnie aktora czyli Armanda Araizę! a to nie jest sprawiedliwe!

pomarzyć zawsze można o drugiej części MP!

aż mi dziś wpadł pomysł, żeby napisać książkę Mój Grzech 2

Wtedy bym przedstawiła w niej własny scnerariusz w którym to Lucrecia byłaby z Carmelo <3 Ale ciekawiło mnie zawsze to kogo to jest dziecko! Nierozumiem dlaczego tego nie wyjaśnili! Napewno wielu by się ucieszyło gdyby okazało się, że Cezar jest jednak synem Carmelo

a Julian pewnie by zrobił niesmaczną minkę i się obraził

AnaLucia · Wysłany: 19:53:47 06-09-10 Temat postu:

Napiszemy scenariusz i wyślemy do Televisy

Też zawsze miałam nadzieję, że Cesar jest synem Carmelita

Julian pewnie umarłby na miejscu z zazdrości

Dla mnie Armando jest megautalentowanym aktorem. i niech sobie ludzie mówią i piszą, co chcą, ale ja i tak go uwielbiam

Mari-bel · Wysłany: 22:03:43 06-09-10 Temat postu:

Julian nie wytrzymalby takiej informacji

haha bo jest tchórzem

udowodnił to wiele razy i tym że nie chciał sie tak naprawde dowiedziec czyje to dziecko. ale powiedzcie mi kochane co myslicie o tym żę to Carmelo mógłby byc ojcem? są na to liczne poszlaki między innymi to że po odcinkach w których między Carmelitkiem a Lu doszło do zbliżenia ona ogłosiła rodzinie że jest w ciąży dziwne co nie? w dodatku był odcinek w którym Lu stała przed lustrem i zaczęła się powaznie zastanawiać nad ojcostwem jej dziecka. gdyby była pewna ojcostwa Juliana to ogłosiłaby to całemu światu a ona dziwnie milczała na ten temat. w końcu do pokoju weszła Delfina i Lucrecia musiała na chwile zapomnieć o swoich przemysleniach.

no i w końcu Carmelo który mówi że chciałby byc z Lu i ICH dzieckiem

w dodatku Carmelo zachowywał sie jakby był pewny ojcostwa czesto odwiedzał Lucrecię i mówił jej że mogliby stworzyć wspaniała rodzine. dlaczego ona wtedy nie broniła się przed tymi słowami? to naprawde dziwne. ale i fajne bo te poszlaki wskazują na to że Julian może doznac szoku w przyszłości kiedy dowie się że to nie jego dziecko !

z tym oswiadczeniem że nie zostawiłby Lucrecii nawet gdyby okazalo sie ze dziecko jest carmela tez nie wierzę. męska duma nie pozwoliłaby mu przy niej zostać. bo faceci tacy są. Julian nie zniósłby tego że dziecko do końca życia połączyłoby Lu i Carmela <3<3 a co wy o tym wszystkim myslicie??? Oscarek to synek Carmelitka co nie??? chetnie poczywam wasze wywody kochane

Rainbowpunch · Wysłany: 19:47:06 07-09-10 Temat postu:

synek Lucrecii ma na imię Cezar

co racja to racja, ale ponoć matka zawsze czuje kogo dziecko nosi, to po prostu się wie! tak samo jak matka czasem wie jaka płeć będzie dziecka, więc czasem ma też się też przeczucia

jakby była tak pewna ojcostwa Juliana to na pewno by tak nie myślała i nie zastanawiała się nad tym, ponad to bała się tego, że Julian potem mógłby ją odtrącić! biedaczka miała wielkie obawy

widocznie miała przeczucie, że nosi synka Carmela <3 jak kiedyś wyjdzie na jaw, że to dziecko jednak jest Carmela to może Cezarek będzie chciał poznać swojego prawdziwego ojca, chciałabym to widzieć!

oj nawet bardzo

ale jakoś nie zbiera się do tego, żeby mieli nakręcić MP 2, a szkoda

Mari-bel · Wysłany: 20:40:24 11-09-10 Temat postu:

no po prostu krew mnie zalewała kiedy widziałam ten zwycięski uśmieszek Juliana że wreszcie ma Lucrecię .

ona należy do Carmela. a dziecko na bank będzie jego ale w drugiej serii Julian by się zdziwił

jak Cezarek zacznie się interesować bronią i będzie miał żyłkę do interesów to wiadomo że po tatusiu ( Carmelito

) i po dziadziusiu ( Gabino ) . Carmelo został niesprawiedliwie pokazany pod koniec serialu. jak siedział biedaczek w więzieniu a jego ukochana kobieta poslubia innego

nie znoszę Juliana jest zbyt pewny siebie i nagle bohaterem się zrobił bo non stop prał Carmela

czyż on nie jest piękny ????

to z nim powinna sypiać Lucrecia nie z Julianem

z nim w łóżku nie byłoby nudy

miluska420 · Wysłany: 9:58:03 26-06-11 Temat postu:

fajna fotka;D

przystojniak z niego;)

Brando · Wysłany: 14:01:38 26-06-11 Temat postu:

mimo że Carmelo był potworem to go lubiłem

ten aktor fajnie zagrał tą postać

miluska420 · Wysłany: 15:17:20 26-06-11 Temat postu:

o tak;)
był bardzo wiarygodny;)

Mari-bel · Wysłany: 20:42:10 20-10-11 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=XhT8sGvi_eo

filmik który uwielbiam zwycięski Carmelo i przegrany Julian który patrzy ale nic nie zrobi by uratować ukochaną haha on nie ma jaj drogie panie

zupełnie nie rozumiem postępowania Juliana niby tak ją kocha niby jest dla niego tak ważna a ten patrzy ryczy i nic nie robi. Lucrecia powinna już wtedy przejrzeć na oczy i zrozumieć że Julian nie jest jej wart. a poza tym wkurzyła mnie jedna scena : kiedy to Juliana odwiedziła Lorena i nagle zaczęła go całować to ten nie opierał się jakoś za bardzo. a Carmelito już wtedy startował do lucercii i czekałam tylko na ślub Lucrelo ( Lu i Carmelo)

i oczywiście Lucrecia zobaczyła ich całujących się i te jego tłumaczenia że nie chciał : jasne przyjrzyjcie się kiedy ją całował to jeszcze objął ją ramieniem ( Lorenę !!!)

podły kłamca.
Carmelo poślubiając Lu był najszczęśliwszy na całym świecie. Lu też się do niego przekonywała nie mówcie że nie. no i jedno mnie zastanawia : kiedy Carmelo chciał seksu z Lu i potem ją przeprosił za tę nachalność to powiedział do Lu że będzie czekał aż ona będzie gotowa. i co? widziałyście żeby Lucrecia powiedziała np. że nigdy się z nim nie prześpi. a skąd! czyli jednak chciała z nim sypiać skoro przemilczała to . no i jak pisałam wcześniej w Mi Pecado 2 Julian mógłby doznać szoku kiedy wyszłoby na jaw że Cezar to jednak syn Carmela i Lu. <3 bo naprawdę wiele poszlak na to wskazuje. pisałam o nich wcześniej. a wy dziewczyny co sądzicie ?

natalka0125 · Wysłany: 22:49:42 25-12-11 Temat postu:

mimo tego że nie lubie postaci jakom gra to aktor dobrze pasuje do tei roli