Telenowele

telenowelka · Wysłany: 21:24:18 09-11-09 Temat postu:

Odcinek 94 by telenowelka:

Rosario mowi Paulinowi ze Lukrecia jest córką innego mężczyzny,i ze nietylko on ma pozamałżenskie dziecko. Paulino uważa ze Rosario straciła rozum,ale ona upiera się ze może udowodnic swoje słowa. Paulino wsciekly szuka Delfiny,ale Tonia mówi mu ze Delfina jest z Manuelem,bo zabili jego ojca. Renata mówi Justinie ze przez Blanquite nie może się dogadac z Josue. Manuel wychodzi z policji. Stwierdza ze zatrzymaja ciało Fidela by wykluczyć zabojstwo. Modesto oferuje miejsce na cmentarzu by Manuel mógł pochować ojca. Lukrecia mowi Julianowi ze zabili Fidela. Dodaje ze może mieć problem z uzyskaniem rozwodu bo byla w areszcie i nie stawila się na rozprawe. Asuncion budzi Carmela i mowi ze policja jest w domu i go szuka. Carmelo udaje ze nie wie o co im chodzi. Delfina zapewnia Paulina ze poza ojcem w zyciu Rosario nie bylo innego mężczyzny. Paulino jednak bierze pod uwage ze Lukrecia może nie być jego córką.
Carmelo mowi policjantom,ze Fidel zlozyl wymowienie bo chcial poszukac szczescia gdzie indziej. Po ich wyjsciu Asuncion przypomina Carmelo,ze jej powiedzial ze wyrzucil Fidela. Carmelo zabrania jej o tym rozpowiadac. Policjanci wychodza, w drodze mijaja się z Lucianem. Carmelo mowi Lucianowi ze dom w Rio Blanco nie jest na sprzedaz i zwraca mu zaliczke. Luciano dziwi się skad Carmelo ma forse,ale zabiera ją. Delfina zjawia się w sypialni Rosario i mowi jej ze martwi się o to jaką kobieta stała się Rosario. Ostrzega ją ze zostanie kiedys sama. Rosario wyrzuca ją z sypialni. Lucrecia z Julianem odwiedzaja adwokata. Adwokat mowi ze jedynie dowod przeciw Carmelowi może przyspieszyc rozwod Lukrecii. Radzi by Lukrecia nie pokazywala się z Julianem. Josue zjawia się w kościele i szuka Blanquity. Mowi ojcu Matiasowi ze miał starcie z jedną osobą i nie chce zostawic złego wrazenia. Josue mowi ze spotkal się z Paulinem i jest spokojniejszy. Nie widzial Lukrecii,i zaluje ze zle ją wczesniej potraktował. Julian mowi Lukrecii ze musi jechac do Xalapa by spotkac się z Lorena w sprawie interesów Ernesta. Justina zjawia się w sklepie Ines. Plotkara oczywiscie mowi jej ze slyszala o rozwodzie z Rodolfo,i ze jego nowa kobieta ma na imię Irene i pracuje w sklepie. Josue chce się spotkac z Lukrecia. Rosario mowi mu ze nie ma czego szukac w jej domu. Josue mowi ze jest przyrodnim bratem Lukrecii i Cesara. Gdy Rosario zabrania mu wspominac Cesara, Josue przyznaje się ze to on jest winien smierci Cesara. Rosario wchodzi do pokoju Cesara i wspomina synka przytulając jego zdjecie. Justina zjawia się w sklepie Irene i mowi ze Rodolfo wciąż jest żonaty. Irene mowi ze jeśli Rodolfo zechce wrócić do Justiny nie będzie stwarzała problemów. Justina wkurza się i rozbija kilka przedmiotow gdy Irene wspomina ze Rodolfo może chciec z nią zostac. Rodolfo idzie z Rocio po Irene. Po drodze zatrzymuje się by kupic cos do jedzenia. Rocio znika. Rodolfo jest przerazony. Okazuje się ze Simon rozmawia z córką. Rodolfo mowi Simonowi ze nie może zabrac Rocio bez zgody Irene. Rocio nie chce nigdzie isc z Simonem. Lukrecia martwi się o Manuela, chce wypytac Delfine o jego stan. Justina wraca do domu i mowi ze poznala Irene. Nie rozumie co Rodolfo w niej widzi. Renata stwierdza ze pewnie Irene jest dobra w łóżku. Luciano widzi jak Justina rozbija szklankę. Justina mowi ze męczy ją zamnkniecie w domu. Luciano obiecuje zabrac ją na kolację. Manuel bierze udzial w pogrzebie Fidela. Josue nad grobem Cesara przypomina sobie jego utonięcie...

telenowelka · Wysłany: 16:20:56 11-11-09 Temat postu:

Odcinek 95 by telenowelka:
Po pochowaniu ojca Manuel idzie do domu, spotyka w drodze Josue przy grobie Cesara. Josue wspomina smierc brata. Delfina mowi Lukrecii ze mimo wszystko jest poruszona smiercia Fidela. Dodaje ze Rosario jest chora i stwierdza ze Paulino wszystko Lukrecii opowie. Julian odwiedza mame,ale jej nie zastaje. Renata pyta o slub z Lukrecia. Julian mowi ze najpierw Lukrecia musi się rozwiesc z Carmelo o ile ten nie będzie utrudnial. Renata zapewnia Juliana ze nienawidzi Carmela i musi znalezc sposob by odpowiedzial za wszystko co zrobil. Podczas kolacji Justina urzadza scene gdy Luciano mowi ze Carmelo nie zamierza sprzedawac domu w Rio Blanco. Lukrecia opowiada ojcu co pamieta z wypadku Cesara. Paulino mowi ze Rosio zamknela się w pokoju Cesara i nie dopuszcza mysli ze Julian jest niewinny. Paulino dochodzi do wniosku ze być może Rosario mowi prawde ze Lukrecia nie jest jego córką bo się różni od brata. Zapewnia Lukrecie ze ją kocha. Lukrecia prosi ojca by poszedl z nia na rozprawe bo nie chce być sama z Carmelo. Teresa rozumie czemu Manuela nie bylo,bo Asuncion wyjasnia ze pochowal ojca. Gdy Teresa wyznaje jej ze byla pod wrazeniem pocalunku Manuela,zjawia się Carmelo. Oczywiscie docina Teresie ze przestala się ubierac na czarno. Asuncion oddaje Carmelowi kolczyk który znalazla i wezwanie na rozprawe. Carmelo zamierza oswiadczyc w sądzie ze nie będzie rozwodu. Simon popija w barze,barman mowi ze nie wiedza nic o zabojcy Fidela,tylko chodza ploty by to samo nie spotkalo Carmela. Kilku typków gra w karty,zaczepiaja slownie Simona. Carmelo przed adwokatem udaje ofiare i mówi ze nie chce rozwodu bo kocha Lukrecie. Paulino wspomina ze Carmelo zadawal się z Renata. Zjawia się Renata,mowiac ze to z nia Carmelo zdradzal Lukrecie. Pokazuje fotki które potwierdzaja jej slowa. Adwokat mowi ze rozwod jest pewny,Lukrecia rzuca się w objecia ojca. Renata jest zdziwiona ze nie uslyszala podziekowania,ale cieszy się ze dokopala Carmelowi. Matias mowi Blanquicie ze Josue jej szukal,pewnie ma to związek z incydentem z Renata. Matias mowi ze Blanquita bardzo przejmuje się losem Josue. Blanquita wybiega do Paulina,a Matias podejrzewa ze zakochala się w Josue. Renata mowi Lukrecii ze mieszka u wspanialej kobiety ale nie wyjawia ze chodzi o Justine. Manuel mowi Teresie ze pocalowal ja poprzednio bo mu się podoba. Prosi ja by zostali para. Teresa jest zachwycona i się caluja. Simon prosi Carmela by mu dal robote.Obiecuje ze pomoze mu wykonczyc wrogow. Carmelo stwierdza ze to przemysli. Lukrecia chwali się Modestowi ze dostanie rozwod z Carmelo. Paulino mowi Modestowi ze następny transport jablek powinni zorganizowac w dzien. Lukrecia opowiada Delfinie jak Renata pogrążyla Carmela u adwokata. Dodaje ze Julian pojechal do Xalapa w sprawie interesow Loreny. Delfina stwierdza ze Lorena nie może jej już zaszkodzic. Lukrecia dzwoni do Juliana i mowi ze za kilka tygodni będzie wolna. Radzi mu uwazac na Lorene,i dodaje ze tęskni za nim. Gdy konczy rozmawiac zjawia się Rosario i obrzuca ja ostrym wzrokiem. Asuncion pyta Carmela po co przyszedl Simon. Carmelo mowi ze to nie jej sprawa,wtedy Asuncion stwierdza ze ma dla niego coraz mniej czułości. Carmelo oglada kolczyk który Asuncion zostawila mu w pokoju. Julian chce się widziec z Lorena ale Matilde stwierdza ze Lorena nie ma na to ochoty. Po jego wyjsciu Matilde pyta Loreny czy jest pewna tego co chce zrobic. Renata nie może zrozumiec czemu Justina wciąż mieszka z Lucianem i z nim sypia. Justina mowi ze u Paulina nic nie wskóra. Renata stwierdza ze odniosla wrazenie ze Paulino chce odejsc od Rosario. Paulino mowi Rosario ze Lukrecie po rozwodzie z Carmelo i tak wyjdzie za Juliana. Wtedy on się wyniesie. Rosario nakazuje Paulinowi by wynosil się od razu i poszedl do Justiny. Tonia jest przerazona wsciekloscia Rosario, która pyta o Lukrecie. Lukrecia zwierza się Manuelowi ze boi się o Juliana ze sprawy z Lorena mogą się skomplikowac. Lorena zjawia się z policja i mowi Julianowi ze go aresztuja za okradanie Ernesta. Julian jest w szoku...

telenowelka · Wysłany: 15:53:55 15-11-09 Temat postu:

Odcinek 96 by telenowelka:
Julian żąda nakazu sądowego. Idzie z policjantami,a Lorena na koniec mowi ze spotkają się w sądzie. Miguel zaluje ze pomagal Lorenie. Tonia mowi Lukrecii ze jej rodzice się poklocili i ze Rosario wyrzucila Paulina z domu. Delfina ma za zle Tonii ze sieje ploty a Lukrecia zlosci się ze Delfina wszystko przed nia ukrywa. Rosario mowi Lukrecii ze poklocila się z Paulino z jej winy i oskarza Lukrecie ze od urodzenia byla jej koszmarem. Gdy Lukrecia pyta czemu matka nie pozwolila jej spokojnie zyc, skoro z dala od niej bylaby szczesliwa. Rosario mowi ze jej szczescie runelo w dniu gdy utopil się Cesarin i kaze się Lukrecii wynosic. Lukrecia jest zrozpaczona. Paulino odwiedza Matiasa i mowi ze Rosario oszalala bo powiedziala mu ze Lukrecia nie jest jego corka i zasiala w nim wątpliwosci. Prosi by Matias pozwolil mu zamieszkac na plebanii az sobie czegoś nie znajdzie. Matias radzi by Paulino nie zwracal na nia uwagi i zapewnia ze na niego zawsze może liczyc. W drodze Paulino spotyka Rodolfa i mowi ze na wlasnej skorze odczuwa to co mu zrobil,ale nie mowi o co chodzi. Rodolfo odwiedza Matiasa i mowi ze nie chcialby mimo wszystko zrywac ich przyjazni. Matias namawia Rodolfa by wybaczyl Paulinowi i nie chowal żalu. Lorena mowi Matilde ze Julian nie protestowal gdy go aresztowali i ze byla zaskoczona gdy zobaczyla wyniki kontroli które wskazywaly ze Julian okradal Ernesta. Julian zapewnia policje ze nie wyjedzie z miasta bo jest zainteresowany by jak najszybciej wyjasnic cala sytuacje. Paulino zjawia się na plantacji, Modesto mowi ze zaladunek dobiega konca. Dodaje ze Justina czeka na Paulina. Justina proponuje by zaczeli wspolne życie,ale Paulino ja odtrąca. Justina stwierdza ze kiedys będzie tego żałował. Carmelo spotyka się z Simonem i mowi ze ma dla niego robote która pozwoli go sprawdzic czy nadaje się na jego czlowieka. Przekazuje mu kolczyk Renaty na przechowanie. Julian prosi Guillerma by mu przywiozl jakieś dokumenty. Lukrecia spotyka się z ojcem w magazynie. Chce odejsc razem z nim po tym co nagadala jej Rosario. Lukrecia ze lzami w oczach tuli się do ojca i zapewnia ze go kocha. Lukrecia idzie się spakowac,a Paulino jedzie gdzies z Modestem,nie zamyka magazynu,uspokajajac Modesta ze wkolo są sami zaufani ludzie. Simon z ukrycia ich obserwuje i wnosi do magazynu kanistry z benzyną. Carmelo jest bardzo mily dla Asuncion, stwierdza ze zmieni swoje życie. Sprawdza zegarek i mowi ze zostanie w domu. Paulino jedzie do magazynu. Simon oblewa skrzynie benzyna. Paulino wyczuwa zapach paliwa,Simon chce go zaatakowac. Dochodzi do szarpaniny,Paulino sądzi ze Carmelo nakazal podpalenie magazynu. Simon uderza Paulina belką, Paulino traci przytomnosc. Simon rzuca kolczyk Renaty i podpala magazyn. Anselmo zauwaza pożar i razem z Modesto i ludzmi jada do magazynu. Paulino odzyskuje swiadomosc i probuje się wydostac. Ma migawki w których przypomina sobie sceny z Cesarem i mala Lukrecia. Modesto stara się uratowac Paulina ale Paulino traci przytomnosc i płonie. Rosario blaga Lukrecie by nie odchodzila ale Lukrecia nie zamierza jej ulec. Delfina zawiadamia Lukrecie ze magazyn płonie. Lukrecia biegnie tam,bo ojciec mial na nia czekac. Manuel się zjawia i Modesto wyjasnia mu co się dzieje. Renata grozi Carmelo, który ostrzega ja ze wkrotce przestanie spac spokojnie. Lukrecia zjawia się pod magazynem,wynosza ciało Paulina. Lukrecia błaga ojca by jej nie zostawial. Przypomina mu ze mieli razem wyjechac. Gdy Paulino nie reaguje Lukrecia zdaje sobie sprawe ze nie zyje. Jest zrozpaczona...

telenowelka · Wysłany: 16:58:46 15-11-09 Temat postu:

Odcinek 97 by telenowelka:
Josue dzwoni do Juliana i mowi ze chcialby z nim pogadac,i ze zgadza się z nim pracowac. Rodolfo przyprowadza do domu Irene i Rocio. Josue bardzo milo je wita. Zrozpaczona Lukrecia mowi Rosario ze Paulino zginal w pozarze magazynu. Przywożą ciało Paulina. Rosario pogrąża się w rozpaczy i prosi by Paulino jej nie zostawial. Gdy Blanquita pyta Matiasa o Josue, wujek radzi by sama go poszukala. Blanquita nie chce by pomyslal ze jest nim zainteresowana. Anselmo odwiedza Matiasa i opowiada jak umarł Paulino. Matias zawiadamia Rodolfa o smierci Paulina. Josue jest poruszony, Rodolfo przytula syna. Rosario błaga Paulina o przebaczenie. Delfina stara się ja uspokoic, Rosario powtarza ze zabila Paulina i prosi Delfine by ja przytulila. Zrozpaczona Lukrecia zawiadamia Juliana o smierci ojca. Julian obiecuje ze przyjedzie do niej najszybciej jak się da. Matias odwiedza Lukrecie, która płacze i się tuli do niego. Rodolfo rozmawia z Josue o Paulino. Zarzuca sobie ze nie zdążył mu przebaczyć. Chce iśc na pogrzeb by udowodnic ze nie chowa żalu. Josue chce zawiadomic Justine. Delfina podejrzewa ze Paulino sam się podpalil jak kiedys w gabinecie. Modsto mowi ze był zdecydowany odejsc z Lukrecia. Teresa zawiadamia Carmela ze Paulino zginal w pozarze. Julian przedstawia policji dokumenty ze prawidlowo prowadzil interesy Ernesta. Mimo to policjant zakazuje mu wyjezdzac z miasta. Rosario mowi Lukrecii ze powinny się trzymac razem,dzieki temu zniosa ból. Justina i Renata rozmawiaja o Paulino,gdy zjawia się Josue i mowi im ze Paulino nie zyje. Lorena wkurza się ze wypuszcza Juliana, nie chce by wyszedl na swoje. Odbywa się pogrzeb Paulina. Nad jego trumna Rosario przytula Lukrecie. Gdy Josue chce zlozyc kondolencje, Rosario się odwraca,za to przytula się do Carmela. Lukrecia nie wierzy w żal Carmela i wyprasza go z kościoła. Renata mija się przed kosciolem z Carmelo. Lukrecia i Renata mocna się obejmuja,obie płaczą. Matias mowi ze wszyscy kochali Paulina i beda za nim tesknic. Na pogrzebie Lukrecia mdleje, Justina z daleka obserwuje pochówek. Carmelo wkurza się na Simona,ze doprowadzil do smierci Paulina. Pyta czy zostawil kolczyk tam gdzie mu kazal. Simon zabiera forse i znika. Policja zjawia się w domu Rosario i mowi ze są podejrzenia ze pozar został sprowokowany. Policjant pokazuje kolczyk który znaleziono w magazynie. Rosario rozpoznaje kolczyk Renaty. Lukrecia jest zaskoczona...

telenowelka · Wysłany: 18:06:15 15-11-09 Temat postu:

Odcinek 98 by telenowelka:
Rosario podejrzewa ze Renata podpalila magazyn z zemsty ze ja wyrzucili z domu. Policja pyta Lukrecie o Renate. Lukrecia stwierdza ze kuzynka mieszka u kobiety która kochala Paulina. Rosario sądzi ze chodzi o Justine. Luciano dziwi się ze Justina poszla na pogrzeb Paulina. Justina mowi ze Paulino był wyjatkowy, wkurza się na Luciana gdy ten sugeruje ze z nim się tez zadawala. Julian dzwoni do ojca i mowi ze ma ochote narazic się na wiezienie by być z Lukrecia. Rodolfo doradza by nie pakowal się w klopoty,radzi synowi by na siebie uwazal. Rodolfo mowi Josue o co Lorena oskarza Juliana. Policja odwiedza Rodolfa i pyta o Justine i Renate. Josue mowi im ze obie mieszkaja u Luciana. Rodolfo jest zaskoczony ze Justina mieszka u adwokata który przeprowadza ich rozwod. Renata odwiedza Blanquite i radzi by zostawila Josue w spokoju. Gdy ja obraza, Blanquita się z nia szarpie. Matias się zjawia i przegania Renate,radzi Blanquicie by zamykala drzwi na klucz by nie prowokowac wizyt Renaty. Lukrecia przypomina sobie ze Renata przyczynila się do smierci dyrektorki internatu,ale to był przypadek bo Magda uderzyla się w głowe. Lukrecia dochodzi do wniosku ze Carmelo spowodowal smierc ojca,bo grozil mu u adwokata. Carmelo dostaje ataku smiechu gdy Teresa mowi ze Manuel jest jej narzeczonym. Kpi z siostry. Lukrecia stara się przekoanac Rosario ze to Carmelo stoi za pozarem magazynu,i ze podrzucil kolczyk by zwalic wine na Renate. Rosario mowi corce ze nie spocznie poki morderca Paulina nie zaplaci za to co zrobil. Julian radzi Lorenie by wycofala oskarzenie,bo to ona pojdzie za kratki jeśli Julian udowodni ze sfalszowala dane. Policja zjawia się w domu Luciana. Renata jest zaskoczona gdy pokazuja jej kolczyk. Policjanci mowi ze nie musi szukac adwokata bo chca jej zadac kilka pytan. Rosario wkurza się ze nie zastala policjantow. Zapewnia Delfine ze zniszczy Carmela jeśli okaze się ze to on przyczynil się do smierci Paulina. Delfina nie zastaje Lukrecii w pokoju,obawia się ze poszla szukac Carmela. Lukrecia wpada do domu Carmela. Nazywa go mordercą i policzkuje. Carmelo zapewnia ze nie ma nic wspolnego ze smiercia Paulina bo był w domu. Lukrecia podejrzew ze zlecil komus robote. Asuncion przypuszcza ze Carmelo kogoś wynajal, choc Carmelo się wypiera. Asuncion postanawia powstrzymac Carmela i przekazac policji koszule i bron,z której zabito Gabina. Asuncion mowi Teresie ze Lukrecia podejrzewa ze Carmelo zabil jej ojca. Stwierdza ze Carmelo jest zdolny do wiele gorszych rzeczy. Renata przypomina sobie ze zgubila kolczyk w domu Carmela,i zapewnia policjantow ze on go uzyl by ja obwinic o smierc wujka. Justina zapewnia ze Renata byla z nia w dniu pozaru magazynu. Renata mowi Justinie ze jest pewna ze Carmelo stoi za smiercia Paulina,i ze nietylko to ma na sumieniu. Lorena mowi Matilde ze ma jej dość i kaze się ciotce wynosic,obwiniajac ja ze zrobila wszystko by rozdzielic ja z Julianem. Sędzia mowi Julianowi ze Lorena wycofala oskarzenie i ze jest wolny. Asuncion idzie oddac koszule Carmela na policje ale się wycofuje.Rosario prosi Lukrecie by zostawila jej sprawe Carmela. Julian chce rozmawiac z Lukrecia ale Rosario radzi by zostawil ja w spokoju. Teresa opowiada Manuelowi o podejrzeniach Lukrecii co do Carmela. Manuel chce by Teresa wyprowadzila się od brata. Lukrecia martwi się ze nie ma wiesci od Juliana. Delfina mowi ze jeśli odebrala Rosario to na pewno nie przekaze jej wiesci. Matias wspomina Paulina. Zjawia się Asuncion, oddaje mu pakunek i mowi zeby zrobil cos,bo ona nie zdolala ubiec Carmela. Matias widzac zakrwawiona koszule Carmela jest zszokowany.

telenowelka · Wysłany: 19:45:57 15-11-09 Temat postu:

Odcinek 99 by telenowelka:

Rosario wpatruje się w zdjecie Paulina i zapewnia ze zawsze go kochala i był jej jedyna miloscia. Carmelo mowi Asuncion niech się nie wazy opowiedziec o smierci Gabina. Skoro milczala przez lata jest wspolniczka Carmela. Manuel i Modesto ustalaja straty w wyniku napadu na konwój i pozaru magazynu. Zastanawiaja się kto stoi za smiercia Paulina, skoro Fidel nie zyje. Policjanci przesluchuja Carmela, który udaje ze jest niewinny i ze zalezy mu na wyjasnieniu sprawy smierci tescia. Carmelo się wkopuje mowiac ze pewnie ktos nagadal im ze kolczyk który znalezli podrzucil on. Policjant mowi ze nic takiego nie powiedzial, wtedy Carmelo stwierdza ze wie to od Lukrecii. Rodolfo cieszy się z poworotu Juliana. Julian mowi ze jak najszybciej chcial być z Lukrecia. Obiecuje ojcu ze nie będzie sprawial Rosario klopotow. Lukrecia mowi Delfinie ze podejrzewa ze jest w ciaży. Płacze,bo nie wie kto jest ojcem dziecka, Julian czy Carmelo. Lukrecia prosi Delfine by nikomu o tym nie mowila. Delfina pociesza ja ze wszystko będzie dobrze. Lukrecia mowi Rosario ze idzie do pracy by nie lezec w łóżku i nie rozmyslac. Cieszy się ze policja węszy w sprawie smierci Paulina. Josue przeprasza Juliana ze zle go traktowal. Julian mu wybacza. Lekarz Manrique potwierdza ze Lukrecia jest w ciąży. Lukrecia chce zrobic badania DNA,ale lekarz radzi jej poczekac do 4 m-ca ciąży. Blanquita pokazuje Rosario wszystkie operacje na kontach Paulina. Obawia się ze p smierci Paulina, Rosario ja wywali. Rosario mowi ze Blanquita dobrze się spisuje i pamieta ze dzieki niej zdemaskowali Renate. Pozwala jej nadal pracowac w El Milagro. Renata odwiedza Rosario,i zapewnia ciotke ze Carmelo probowal zwalic na nia wine za pożar. Stwierdza ze Justina miala racje mowiac ze Rosario jest zgorzkniala. Jest pewna ze Josue ktoregos dnia upomni się o spadek. Przed domem Matias radzi Asuncion by doniosla na policje na Carmela i by zabrala od niego koszule Carmela. Asuncion mowi ze Carmelo jest dla niej jak syn i nie ma odwagi na niego doniesc. Carmelo obserwuje ich zza firanki i zastanawia się o czym gadali. Delfina mowi Lukrecii o powrocie Juliana. Lukrecia chce się z nim spotkac ale nie wie czy powie mu o dziecku. Julian nad wodpospadem przypomina sobie chwile z Lukrecia. Zjawia się Lukrecia i się caluja. Rodolfo odwiedza Luciana i mowi ze zrzeka się domu na rzecz Justiny bo ma zle wspomnienia. Dodaje by Luciano przyspieszyl jego rozwod. Lukrecia mowi Julianowi ze oczekuje dziecka ale nie wie kto jest ojcem. Wyznaje ze Carmelo ja zgwalcil,Julian przyrzeka ze zabije Carmela. Renata zastanawia się komu Carmelo zlecil zabicie Paulina. Justina mowi ze Fidel został zabity wczesniej. Renata ma nadzieje ze jakos to wytropi. Lukrecia prosi Delfine o dyskrecje,ale Delfina mowi Rosario ze Julian chce zabic Carmela bo ten niewdziecznik zgwalcil Lukrecie. Rosario przytula corke i ma zal ze jej nie powiedziala o niczym. Lukrecia bala się ze Rosario poprze Carmela. Rosario mowi córce ze żaden mezczyzna nie może zmusic kobiety do sypiania z nim,i ze doskonale ja rozumie. Gdy się obejmuja, Delfina obserwuje je wzruszona. Carmelo wkurza się ze Asuncion nie idzie otworzyc drzwi gdy się ktos dobija. Gdy otwiera drzwi widzi Juliana. Julian go masakruje za gwalt na Lukrecii. Carmelo stwierdza ze Lukrecia sama tego chciala i ze jej się podobalo. Julian grozi Carmelowi ze go zabije...

telenowelka · Wysłany: 20:50:55 15-11-09 Temat postu:

Odcinek 100 by telenowelka:

Teresa z Manuelem widza zajscie,i Teresa pomaga Carmelowi. Carmelo przegania gapiów. Delfina zapewnia Lukrecie ze teraz Rosario będzie ja wspierac. Rosario zamyka się w pokoju,wyjmuje pamietnik i przypomina sobie jak opisywala sceny gdy ktoś próbował ja wykorzystac. Wpada w histerie, gdy czyta fragmenty pamietnika. Julian mowi Manuelowi ze nie brak mu ochoty skonczyc z Carmelo ale nie chce przez idiote wylądowac w wiezieniu. Teresa opowiada Asuncion ze Julian o malo nie zabil Carmela i ostrzegl zeby nie ważyl się tykać Lukrecii. Renata zjawia się w domu Carmela. Mowi Asuncion i Renacie ze Carmelo probowal na nia zwalic wine za smierc wujka. Ostrzega ze jeszcze z nim nie skonczyla. Tere stwierdza ze Carmelo jest gorszy niż myslala. Lukrecia odwiedza Juliana,ale zastaje Josue. Josue mowi ze nie czuje do ojca żalu,i ze zachowal o nim dobre wspomnienia. Przytula Lukrecie po bratersku. Luciano mowi Justinie ze Rodolfo zostawi jej dom. Justina niebardzo się cieszy. Wkurza się gdy Luciano mowi ze pewnie to Rodolfo ja zostawil a nie ona jego. Justina wychodzi,a Luciano mowi do siebie ze nie wie czemu ja znosi. Julian mowi Lukrecii ze beda szczesliwi we troje. Lukrecia obawia się ze Julian nie zaakceptuje dziecka jeśli okaze się ze ojcem jest Carmelo. Lorena mowi Marcelinie ze Matilde nie wroci,i ze będzie mieszkala sama. Matilde dzwoni ale Lorena nie chce podejsc. Matilde uspokaja Miguela ze Lorena nie zna się na interesach i na pewno będzie ich potrzebowac. Teresa mowi Carmelowi ze doniesie na niego na policje. Oszolomiona Asuncion zjawia się na plebanii i mowi Blanquicie zeby przekazala wujkowi zeby oddal jej to co u niego zostawila. Rodolfo w kawiarni czeka na Irene. Zjawia się Justina i pyta czemu chce się tak szybko rozwiesc. Rodolfo wychwala Irene i mowi ze Justina zajmowala się tylko Gabino,nie chciala pracowac bo jej placil za wszystko. Zjawia się Irene, Rodolfo chce isc do innego lokalu. Justina ostrzega ze nie da mu rozwodu. Tonia mowi Delfinie ze Rosario nie reaguje gdy do niej puka. Delfina idzie sprawdzic co się dzieje. Rosario się kąpie, Delfina widzi otwarty pamiętnik,i czyta. Jest zrozpaczona. Rosario się na nia wkurza,a Delfina zdaje sobie sprawe ze Rosario mowila prawde bo Lukrecia nie jest córką Paulina. Rosario mowi ze Lukrecia jest corka mezczyzny który ja wykorzystal,i ze nie chciala by się urodzila. Delfina radzi by Rosario opwiedziala Lukrecii o wszystkim,ale Rosario nie chce wyznac kto jest jej ojcem. Prosi Delfine by nikomu o tym nie mowila. Justina wchodzi do knajpy ale widzac zakochana parę wycofuje się. Z dala widiz autobus do Rio Blanco. Irene uwaza ze Justina nie da Rodolfowi rozwodu. Rodolfo zapewnia ze chce być z Irene. Gdy pyta o Rocio,Irene mowi ze sąsiadka z nią została. Po wejsciu do domu, Irene zastaje Rocio z Simonem. Simon mowi ze kupil malej kredki i ze wszedl bo ma klucze. Simon zarzuca Irene ze zostawia Rocia z sasiadka,i ze mogą spróbowac jeszcze raz,bo dostal swietna robote. Irene mowi ze musi pracowac,i ze nie zamierza do niego wracac. Simon ostrzega ze jeśli Irene będzie się spotykac z Rodolfo, to odbierze jej Rocio. Simon daje Irene ultimatum,ze albo we trojke wyjada,albo on zostanie z Rocio. Zbiry zaczepiaja Carmela i domagaja się forsy...

telenowelka · Wysłany: 21:25:16 16-11-09 Temat postu:

Odcinek 101 by telenowelka:

Carmelo zapewnia zbirów ze wykona jeden telefon i dostana swoja forse. Matias jest zszokowany gdy Blanquita mowi mu ze podejrzewaja ze Carmelo podpalil magazyn. Blanquita wspomina o wizycie Asuncion. Matias mowi ze sam jej odda rzeczy o które pytala Asuncion. Teresa mowi ze Manuel chce by wyprowadzily się od Carmela. Asuncion mowi ze Teresa w swoim czasie dowie się o wielu rzeczach, które Asuncion ma do rozwiązania. Carmelo dzwoni do Teresy i prosi by przyniosla mu forse dla zbirow. Delfina martwi się o Rosario. Mowi Modestowi ze w przeszlosci Rosario miala wiele bolesnych przejsc. Modesto radzi Delfinie odpoczynek. Rosario pali kartki pamiętnika. Teresa i Asuncion są zszokowane gdy widza szuflade wypchana forsą. Gdy Teresa odlicza potrzebna sume ktos puka. Luciano martwi się o Justine. Renata zlosliwe sugeruje ze może wrocila do Rodolfa,ale stwierdza ze na pewno zawiadomilaby o tym Luciana. Justina zjawia się w domu w Rio Blanco,wybija szybe i wchodzi do sypialni. Rozpacza przypominajac sobie jak synowie nią wzgardzili. Rosario budzi Lukrecie na odczyt testamentu Paulina. Lukrecia mowi ze Delfina wspomniala ze mama zle się czuje. Rosario mowi ze to z powodu ze wlasnie owdowiala. Renata odwiedza Juliana i mowi mu o zniknieciu Justiny. Rodolfo chce zawiadomic Josue,ale Julian stwierdza ze brat tez gdzies przepadl. Rosario i Lukrecia ida na odczyt testamentu. Rosario wkurza się ze Josue tez się pojawil. Lukrecia staje w obronie brata. Rosario stwierdza ze podwazy testament i wychodzi. Lukrecia mowi Josue ze ma pelne prawo do spadku. Josue stwierdza ze chcial się go zrzec ale Rosario nie dala mu dojsc do glosu. Adwokat mowi Lukrecii ze zrobi kilka kopii testamentu. Carmelo mowi Teresie ze potrzebowal tej forsy na splate karcianych dlugow. Teresa chce wiedziec skad Carmelo mial tyle forsy. Carmelo mowi ze sprzedaje dom w Rio Blanco. Teresa mowi ze to tez jej dom i dodaje ze Gabino by unarl ponownie widzac glupstwa jakie robi jego syn. Carmelo zabrania Teresie mówić o ojcu. Renata zostawia Julianowi nr tel. do domu Luciana gdyby dowiedzial się czegoś o Justinie. Pyta czy wiadomo kto stoi za podpaleniem magazynu. Julian podejrzewa Carmela, Renata też. Rodolfo mowi ze pewnie Justina chciala by się o nia martwili. Wspomina Julianowi ze Justina wywolala skandal w restauracji. Julian podejrzewa ze jest zazdrosna o Irene. Rodolfo mowi Julianowi ze wymazal Justine ze swojego zycia. Rosario wraca do domu,i nie reaguje na pytania Delfiny o Lukrecie. Rosario w sypialni wpada w histerie, drze zdjecie Paulina i pyta go czemu jej to robi. Josue natyka się na Blanquite i pyta kiedy Matias wyjezdza, dodajac ze nie chce by wyjezdzal. Blanquita mowi ze decyzja jeszcze nie zapadla i oby jak nadluzej. Josue przeprasza Blanquite za incydent z Renata. Blanquita mowi ze powiedziala Renacie do sluchu, bo nie chciala by Renata skrzywdzila Josue. Josue mowi ze jego znajomosc z Renata to przeszlosc. Josue mowi Blanquicie ze wieczorem odwiedzi Matiasa. Blanquita zaprasza go na kolacje jeśli akurat będzie pora kolacji. Renata naciska na policjantow by przyskrzynili Carmela. Przypomina sobie ze dzwonila do niego na komorke i Carmelo myslal ze rozmawia z Simonem. Marcelina przynosi Lorenie dokumenty z biura ojca. Julian mowi Josue ze Justina zaginela i ze nie wie co się moglo stac. Josue mowi ze był na odczycie testamentu Paulina, jest jednym ze spadkobierców ale nie wie co mu się należy. Lukrecia mowi Rosario ze nie zaczekala a Josue zrzekl się spadku. Rosario jest zaskoczona gdy Lukrecia mowi ze Paulino żonie nic nie zostawil. Drze kopie testamentu. Carmelo wkurza się gdy zauwaza ze szuflada z forsa jest pusta. Przypuszcza ze Teresa maczala w tym palce,i przeszukuje jej pokoj,wszystko wywalajac. Teresa dogląda remontu domu. Manuel radzi by zeszla z drabiny bo spadnie. Manuel obiecuje wrocic po Terese. Teresa przyznaje mu racje ze nie powinna z Asuncion mieszkac u Carmela. Justina w koncu wraca, Luciano dopytuje się gdzie się podziewala. Justina idzie się spakowac,mowi ze ma dość Luciana i czuje do niego obrzydzenie. Luciano mowi ze jeśli ma ochote to niech się wynosi. Luciano jest zrozpaczony ale dochodzi do wniosku ze nie warto cierpiec przez Justine. Matias spotyka się z Asuncion i oddaje jej koszule Carmela. Doradza by zrobila to co powinna, Asuncion się waha. Carmelo domaga się od Teresy by oddala mu kase. Teresa wchodzi na drabine i mowi ze nie zamierza mu nic oddawac. Carmelo wpada w szal i trzesie drabina az Teresa spada...

telenowelka · Wysłany: 13:10:07 28-11-09 Temat postu:

Odcinek 102 by telenowelka:

Carmelo wpada w histerie widzac nieprzytomna Terese. Drze sie jak opętany ale ucieka zamiast jej pomóc. Asuncion chowa za szafa koszule i bron Carmela. Do domu dobijaja sie policjanci. Policja chce wiedziec czy Carmelo zadawal sie z Simonem. Asuncion mowi ze Simon mowil ze jest znajomym Fidela,ale nie pamieta nazwiska. Irene wyznaje Rodolfowi ze Simon grozil ze odbierze jej Rocio jesli z nim nie zostanie. Jest zrozpaczona ze Simon spelni grozby, Rodoflo stara sie ja uspokoic, Rocio ich obserwuje. Luciano wyrzuca Renata mowiac ze przez nia Justina odeszla. Renata wykrzykuje mu w twarz ze Justina od poczatku czula do niego obrzydzenie. Luciano wywala Renate na ulice. Justina z walizka zjawia sie w domu Rodolfa. Julian i Josue sa w szoku. Julian obawia sie ze Rodolfo nie zgodzi sie by Justina z nimi zamieszkala. Lukrecia wykrzykuje Blanquicie ze Carmelo nie dostanie ani grosza wiecej. Przeprasza ja ze sie uniosla ale jego imie dziala na nia w ten sposob. Blanquita wygaduje sie ze miala dziecko z Carmelo,i dziekuje Bogu ze sie nie urodzilo bo mogloby miec geny dziadka i ojca. Lukrecia gladzi sie po brzuchu. Carmelo wraca do domu,Asuncion probuje mu powiedziec ze policja pytala o niego. Carmelo zamyka sie w gabinecie,popija i policzkuje sie sam,rozpatrujac co wlasnie zrobil siostrze. Julian z Manuelem jada zobaczyc jak idzie wykonczenie domu. Renata mowi Josue ze Luciano ja wygonił. Justina przyjmuje ja jak do siebie. Josue uwaza ze ojciec sie wscieknie, Justina uspkaja go ze to zalatwi. Julian i Manuel dziwia sie ze Tere im nie otwiera. Manuel ma zapasowe klucze. Znajduja nieprzytomna Terese, Manuel postanawia zabrac ja do szpitala. Delfina radzi Lukrecii by nie zadreczala sie myslami czyje dziecko nosi. Swoja miloscia sprawi,ze dziecko będzie dobrym czlowiekiem,nawet jesli jst synem Carmela. Lukrecia mowi Delfinei ze Rosario sie wkurzyla ze Paulino jej nic nie zapisal. Rosario zjawia sie u mecenasa Estrady i chce podwazyc testament Paulina. Lekarz mowi chlopakom ze stan Teresy jest powazny i moze umrzec. Manuel jest zalamany. Julian radzi Manuelowi by zawiadomil Carmela i Asuncion. Manuel uwaza ze Carmela nie obchodzi los siostry. Asuncion jest w szoku widzac zdemolowana sypialnie Teresy. Dobija ją wiadomosc od Manuela o wypadku Teresy. Carmelo udaje ze jest zaskoczony tym co sie stalo siostrze. Asuncion i Carmelo jada do szpitala.Manuel mowi Julianowi ze musza zawiadomic Lukrecie bo by im nie darowala gdyby Teresa nie przezyla. Julian dzwoni do Lukrecii,ale odbiera Rosario i sie z nim rozłącza. Rosario mowi Lukrecii ze miala nadzieje ze po smierci Paulina obie beda trzymac sie razem z dala od Juliana. Rosario oswiadcza ze nie pozwoli zeby Lukrecia zwiazala sie z Julianem i zamieszkali w domu Paulina razem z Josue. Lukrecia dzwoni do Juliana,jest w szoku gdy on mowi o stanie Teresy. Lorena wkurza sie ze Guillermo nie dziala jak powinien. Asuncion boi sie ze Tere umrze, Manuel ją pociesza,a Carmelo chce sie zobaczyc z siostra. Julian zawiadamia Josue o wypadku Tere,w tym momencie Rodolfo przyprowadza Irene i Rocio z walizka i mowi ze obie zostana u nich kilka dni. Josue bierze ojca na strone i mowi ze w sypialni jest Justina z Renata. Rodolfo wpada do sypialni i chce wiedziec po jakie lichy obie sa w jego domu. Przypuszcza ze Luciano poslal Justine do diabla. Justina udaje ze sie kąpie. Rodolfo wychodzi i zauwaza ze Irene i Rocio sobie poszly. Idzie za nimi. Carmelo widzac Terese podlaczona do respiratora prosi ja o wybaczenie i mowi ze nie chcial jej skrzywdzic.

telenowelka · Wysłany: 14:32:15 28-11-09 Temat postu:

Odcinek 103 by telenowelka:

Teresa budzi sie,i wpada w panike widzac Carmela. Nie moze jednak wydobyc glosu. Respirator zaczyna piszczec,i zjaiwa sie pielegniarka i wyprasza Carmela. Carmelo na korytarzu nie moze sie pozbierac. Julian nie chce by Lukrecia odwiedzila Terese bo w srodku jest Carmelo. Lukrecia mu ustępuje i wraca do domu. Blanquita wkurza sie ze Josue nie przyszedl na kolacje. Matias radzi by do niego zadzwonila bo moze mu wypadlo cos waznego. Blanquita unosi sie duma i idzie do pokoju. Delfina mowi Rosario ze Lukrecia poszla odwiedzic Terese w szpitalu,a Rosario i tak uwaza ze to byl pretekst by spotkac sie z Julianem. Rosario nie chce miec wnuka ktory ma krew Carmela i Juliana. Cieszy sie ze corka nie jest w ciązy ale po minie Delfiny dochodzi do wniosku ze jest inaczej. Delfina sie zapiera ze nic nie wie,ale Rosario sama chce poznac prawde. Lukrecia potwierdza ze jest w ciąży ale nie wie kto jest ojcem dziecka. Rosario stwierdza ze musi usunac ciążę,i ze ona tego dopilnuje. Lukrecia wkurza sie na Delfine,ale Delfina mowi ze sie niw wygadala tylko Rosario wyciagnela wnioski z rozmowy. Lukrecia boi sie matki,po tym co uslyszala. Delfina pyta o Terese,i pociesza Lukrecie ze Teresa wyzdrowieje. Lekarz mowi ze Teresa wraca do zdrowia,Carmelo zwija sie do domu. Asuncion stwierdza ze zachowuje sie jakby nic sie nie stalo. Carmelo wychodzi ze szpitala i natyka sie na Juliana,ale na szczescie zaden z nich nie daje sie sprowokowac. Irene uwaza ze Justina chce odzyskac Rodolfa. Rodolfo nie wie jak ma jej udowodnic ze to ja kocha. Prosi by poszli na policji i by Irene zlozyla donos na Simona,by zostawil ja i Rocio w spokoju. Josue mowi Julianowi ze ojciec przyprowadzil do domu Irene i Rocio,ale wyniosl sie widzac ze Justina i Renata sa w domu. Anselmo budzi Tonie w srodku nocy by ja spytac czy pojedzie z nim do miasta. Tonia udaje wkurzona ze z takiego blahego powodu ja obudzil,ale gdy zamyka drzwi,mowi do siebie ze oczywiscie pojedzie z nim. Anselmo nic nie rozumie,i dziwi sie ze Tonia pocalowala go wczesniej i narobila mu nadziei. Delfina tradycyjnie gotuje rosoł z Knorra

Zjawia sie Tonia i mowi ze teraz na pewno wyjdzie za Anselma i beda mieli dzieci. Rosario odwiedza Carmela i mowi ze nie pozwoli by Lukrecia urodzila jego dziecko. Dodaje ze zaczyna wierzyc ze Carmelo jest o wiele gorszy niz Julian. Manuel i Asuncion ciesza sie ze Terese przenosza z intensywnej terapii. Blanquita chce odwiedzic Josue, otwiera jej Renata. Oczywiscie klamie ze mieszka z Josue,i zaprasza ja na herbate. Josue pyta kto to byl, Renata zmysla. Gdy pojawia sie Justina, Renata mowi ze Josue nie moze jej zniesc. Justina pociesza ja ze niedlugo bedzie sie cieszyl z jej obecnosci. Julian zapwnia Lukrecie ze bedzie kochal ich dziecko niezaleznie od tego kto jest ojcem. Lukrecia obawia sie ze Carmelo moze upomniec sie o dziecko. Benit z bronia nie chce wpuscic Carmela do Lukrecii. Carmelo zapewnia ze wroci. Rodolfo zabiera Irene na policje. Irene mowi policjantom,ze jej mąż wrocil i ze grozi ze odbierze jej córkę. Gdy policjanci dowiaduja sie ze chodzi o Simona,dodaja ze szukaja go w innej sprawie. Irene waha sie ale pokazuje im zdjecie Simona. Po wyjsciu z komisariatu Rodolfo uspokaja Irene ze teraz beda z Rocio bezpieczniejsze. Delfina jest w szoku ze Rosario nie chce by jej wnuk sie urodzil. Rosario stwierdza ze Bog jej pomoze rozwiazac ten problem. Asuncion i Manuel odwiedzaja Terese ktora mowi ze nie spadla z drabiny. Nie konczy jednak, bo wchodzi Carmelo. Asuncion zauwaza ze jest zdenerwowana. Teresa wpada w panike i krzyczy zeby zabrali Carmela bo to on ja zepchnal z drabiny i chcial ją zabić...

telenowelka · Wysłany: 15:52:34 28-11-09 Temat postu:

Odcinek 104 by telenowelka:

Carmelo zapewnia ze Teresa gada bzdury bo uderzyla sie w glowe. Teresa blaga Manuela by ja zabral ze szpitala. Asuncion idzie pogadac z Carmelo. On zapewnia ze nie chcial skrzywdzic siostry,ale Asuncion mu nie wierzy,i przypomina ze chcial ją zabic jak zabil ojca. Gdy Carmelo chce ja uderzyc, Asuncion krzyczy by ja zabil jak Gabina. Manuel chce pogadac z lekarzem by zabrac Terese ze szpitala. Asuncion idzie do Teresy. Policjanci pokazuja barmanowi zdjecie Simona i prosza by ich zawiadomil gdyby sie Simon pokazal. Carmelo popija tequille i mowi do siebie ze nic sie nie stanie. Manuel prosi ojca Matiasa by pozwolil zostac jakis czas Teresie i Asuncion na plebanii. Modesto mowi Lukrcii ze Rosario kazala przerwac zbiory. Lukrecia zastanawia sie co mama kombinuje. Rosario chce zerwac umowe jaka Julian zawarl z Paulino. Stwierdza ze Julian moze na nia doniesc jesli chce. Asuncion mowi Matiasowi ze to Carmelo spowodowal upadek Teresy. Matias radzi jej by go powstrzymala i na niego doniosla. Asuncion wyznaje ze Carmelo mogl zabic Terese,tak jak zabil Gabina. Teresa to slyszy i chce znac prawde. Asuncion mowi ze Carmelo zabil Gabina, Teresa wpada w histerie i mowi ze Asuncion jest zdrajczynia i ze jest taka sama jak Carmelo. Justina radzi Josue by zainteresowal sie Renata i zaluje ze Paulino lepiej nie poznal syna. Josue mowi mamie ze zrzekl sie majatku po ojcu i wystarczy mu jego wspomnienie. Julian mowi ze jada z bratem do nowego domu,bo Josue bedzie z nim pracowal. Justina sie wkurza ze Josue nie mysli o wlasnym biznesie. Tere nie chce znac Asuncion. Matias stara sie ja przekonac by wybaczyla niani. Teresa rozpacza. Asuncion zabiera rzeczy Teresy,natyka sie na Carmela ktory prosi by przekazala Teresie ze ma mu zwrocic to co odebrala. Rosario zamierza poszukac innego kupca by uwolnic sie od Juliana. Lukrecia mowi ze obecna sytuacja to konsekwencja tego ze Rosario kazala jej poslubic Carmela. Julian mowi Josue ze Lukrecia jest w ciazy ale nie wie kto jest ojcem. Julian czuje ze to jego dziecko. Policja zjawia sie na plebanii, Asuncion mowi ze to Carmelo zabil Gabina i ze ona przechowuje bron i koszule Carmela. Manuel z kwiatami zjawia sie na plebanii. Widzac jak policja zabiera Asuncion dopytuje sie co sie stalo. Josue zyczy Lukrecii by ciaza przebiegala spokojnie. Renata to slyszy i ironizuje z Carmelo sie zdziwi gdy sie dowie o ciąży Lukrecii. Tonia mowi Lukrecii ze Tere wyszla ze szpitala i jest na plebanii u Matiasa. Lukrecia wyjasnia Blanquicie co sie stalo. Julian odwiedza ojca w domu Irene. Rodolfo przedstawia Irene swojego syna. Lorena spotyka sie z przyjaciolkami i mowi ze zerwala z Julianem bo zrozumiala ze on nie jest dla niej. Jedna z przyjaciolek mowi ze slyszla ze bylo odwrotnie bo to Julain zostawil ja dla Lukrecii. Dodaje ze chodzily sluchy ze Lorena pozbyla sie dzieckabo ono nie bylo Juliana. Asuncion oddaje policji koszule i bron Carmela. Policjant mowi Asuncion ze wpakowala sie w klopoty przechowujac dowody zbrodni. Lorena policzkuje Miguela za to ze nagadal przyjaciolkom glupot. Miguel zwala wine na Juliana. Lorena zarzuca mu ze zrobil to dla kasy a Miguel stwierdza ze Lorena jest cos warta tylko dzieki kasie ktora ma. Lukrecia odwiedza Terese ktora mowi jej ze Carmelo zabil ich ojca. Carmelo grozi Lukrecii ze odbierze jej dziecko. Przytrzymuje ja za wlosy...

telenowelka · Wysłany: 21:32:45 28-11-09 Temat postu:

Odcinek 105 by telenowelka:
Gdy Carmelo przytrzymuje Lukrecie,oczywiście zjawia sie bohaterski Julian i go uderza. Lukrecia mowi Julianowi ze nie warto zajmowac sie Carmelo. Carmelowi mowi w twarz ze Teresa nie chce go widziec. Rosario mowi Modestowi ze prace w sadzie wstyrzymala dopoki nie znajda innego kupca. Modesto chce poznac zdanie Lukrecii,ale Rosario mowi ze jej zdanie jest wazniejsze. Modesto dopytuje sie czemu Rosario nie docenia wlasnej corki. Modesto odwaza sie i radzi Rosario by obsadzila Lukrecie na wlasciwym meijscu. Lukrecia i JUlian rozmawiaja o tym co zrobil Carmelo. Zastanawiaja sie czemu Carmelo przyczynil sie do uwolnienia Juliana. Julian dochodzi do wniosku ze dzieki Asuncion on jest wolny,bo pewnie zmusila Carmela do zeznan w zamian za jej milczenie. Lukrecia mowi Julianowi ze Carmelo wie o dziecku od Rosario. Asuncion jest przerazona,policjanci czekaja na Carmela. Carmelo przyjezdza,ale gdy odkrywa zasadzke zwiewa i zamyka drzwi na klucz

Ciamajdy policjanci zostaja w srodku. Lorena odgraza sie ze Julian pozaluje. Julian nie chce by Lukrecia sama chodzila wieczorami. Lukrecia jest pewna ze juz przymkneli Carmela. Lorena wydzwania do Juliana ale ten nie odbiera. Julian zapewnia Lukrecie ze Lorena go nie obchodzi. Lukrecia odstawia scene zazdrosci i mowi ze zmienilby numer gdyby tak bylo. Julian caluje ja na zgode. Rosario z okna ich obserwuje. Rosario zarzuca Lukrecii ze wciaz spotyka sie z Julianem. Lukrecia ironicznie dziekuje matce ze powiedziala Carmelowi o dziecku. Rosario jest w szoku gdy Lukrecia mowi ze Carmelo zabil wlasnego ojca i stoi za smiercia Paulina. Lukrecia zyczy mu by zgnil w wiezieniu. Lorena dzwoni do Juliana. Odbiera Renata i mowi jej ze Julian jest pewnie z matka swojego syna. Zapewnia ze to dziecko sie urodzi w przeciwienstwie do dziecka Loreny. Lorena przeklina Lukrecie. Matias mowi Teresie i Manuelowi ze Carmelo zwial policjantom,i ze Asuncion jest na komisariacie. Teresa uwaza ze zatrzymali Asuncion,bo byla wspolniczka Carmela. Asuncion rozpacza bo zostaje zamknieta w celi. Matilde dzwoni do Loreny. Marcerlina mowi jej ze Lorena chyba wyjezdza bo ciuchy sa porozwalane. Lorena jest na lotnisku i chce wynajac samochod. Delfina jest wkurzona na Asuncion. Radzi Lukrecii by posluchala Juliana i nie wychodzila z domu. Julian mowi Renacie ze Carmelo zabil Gabina,Paulina. Renata jest pewna ze stoi tez za smiercia Ernesta. Renata prosi Juliana by pogratulowal Lukrecii odmiennego stanu. Lorena jest w San Pedro. Lukrecia mowi mamie ze nie moga przerywac pracy,mimo ze maja klopot ze znalezieniem kupca. Blanquita mowi Teresie ze jest zainteresowana innym mezczyzna,ale ten zadaje sie z nic nie warta kobieta. Zapewnai Terese ze Carmelo jej juz nie obchodzi. Julian nie zastaje Lukrecii w domu. Lorena go sledzi. Matias odwiedza Asuncion i mowi ze jest wolna. Asuncion ma zal do siebie,gdyby wczesniej przemowila,oszczedzilaby wielu nieszczesc. Matias mowi ze jeszcze nie zatrzymali Carmela. Lorena z daleka widzi jak Julian i Lukrecia sie caluja. Wscieka sie i postanawia ich rozjechac. Modesto w pore ich ostrzega. Lorena uderza w woz Juliana i wypada przez przednia szybe na maske samochodu. Teresa wybacza Asuncion,bo sama zle sie czuje z mysla ze doniosla na brata. Renata zjawia sie w biurze Luciana,ale sekretarka mowi ze nie widziala go od paru dni. Obolala Lukrecia zjawia sie w domu. Modesto opowiada Delfinie co zmalowala Lorena. Dodaje ze Julian zabral Lorene prawie martwa do karetki. Delfina zabiera Lukrecie do pokoju. Modesto mowi Rosario ze Lorena o malo nie zabila Lukrecii. Matilde wypytuje Marceline o Lorene. Gdy chce zadzwonic do przyjaciolki Lreny,Julian dzwoni i prosi by przyjechala do San Pedro. Josue odwiedza Matiasa i chwali sie ze pracuje z Julianem. Matias robi mu wymowki ze nie zjawil sie na kolacji a Blanquita przygotowala pysznosci. Rosario niby martwi sie o Lukrecie. Lukrecia przypuszcza ze mama cieszylaby sie gdyby stracila dziecko. Renata prosi chlopaka by dorobil klucze do mieszkania Luciana. Lekarz zaprasza Juliana na rozmowe o Lorenie. Justina z Renata zjawiaja sie w domu Luciana. Justina idzie do sypialni po bizuterie,nie zauwaza leżącego Luciana. Luciano sie budzi gdy Justina pakuje bizuterie. Przydusza ją i krzyczy ze juz nikogo nie skrzywdzi tak jak jego...

telenowelka · Wysłany: 16:26:23 29-11-09 Temat postu:

Odcinek 106 by telenowelka:

Renata widzi jak Luciano przydusza Justine,bierze krysztalowy wazon i rozbija go na glowie Luciana. Obie zwiewaja,a Luciano jest oszolomiony. Blanquita spotyka Josue,ktory przeprasza ja ze nie zjawil sie na kolacji. Blanquita zalewa go slownym potokiem,ze pewnie zajmowal sie narzeczona,skoro razem mieszkaja. Josue mowi ze nie ma narzeczonej a Renate zaprosila Justina. Blanquita mowi mu ze moze sie spotykac z kim chce. Josue nie rozumie czemu ja to tak obchodzi. Blanquita mowi ze jest glupi skoro sie nie polapal ze jest nim zainteresowana. Rodolfo zabiera Irene i Rocio by spedzili milo popoludnie. Simon obserwuje ich schowany za drzewem. Lukrecia wchodzi do gabinetu Paulina i mysli o nim. Delfina doradza Lukrecii by doniosla na Lorene,ale Lukrecia stwierdza ze ona juz placi za to co zrobila. Matilde zjawia sie u Loreny,i zapewnia ze wszystko bedzie dobrze. Lorena chce zedrzec bandaże z twarzy,i przejrzec sie w lustrze. Julian i Matilde probuja ja powstrzymac. Widok musi byc straszny skoro oboje odwracaja glowy. Renata zastanawia sie czy zabila Luciana. Josue robi jej wymowki ze wmowila Blanquicie ze sa parą. Renata mowi Josue ze Blanquita chce go omotac jak zrobila z Carmelo. Josue radzi Renacie by sie wyniosla,widzac ze nie zamierza,sam postanawia odejsc. Delfina radzi Rosario by wyznala Lukrecii dlaczego zle ja traktuje. Rosario zakazuje jej wspominac o tym co sie stalo przed laty. Josue dziwi sie ze Justina broni Renaty, mowiac ze to jej jedyna przyjaciolka. Josue stwierdza ze pewnie dlatego,ze sa takie same. Justina go policzkuje. Matilde prosi Juliana by zniknal z zycia Loreny. Asuncion zastanawia sie gdzie sie ukrywa Carmelo. Teresa wyjasnia jej ze zepchnal ją z drabiny,bo nie chciala mu oddac pieniedzy. Teresa mowi Asuncion ze pieniadze schowala w samochodzie. Manuel przynosi kluczyki i pakunek. Gdy rocio wsiada na karuzele z koniami, Irene i Rodolfo sie obcalowuja. Nagle orientuja sie ze mala zniknela,i zaczynaja jej szukac. Okazuje sie ze Simon ja probuje zabrac sila. Rocio wola mame. Asuncion i Manuel radza Teresie oddac forse na policje. W koncu Rodolfo i Irene natykaja sie na Simona. Odbieraja mu Rocio,ale on krzyczy ze to jego corka. Policja zatrzymuje Simona. Julian zawiadamia Lukrecie ze Lorena ma oszpecona twarz i ze Matilde zabierze ja do Meksyku. Tonia pokazuje Delfinie sukienke ktora chce zalozyc na wyjscie z Anselmo. Chcialaby zeby byla troche bardziej kusa. Delfina mowi ze bedzie pieknie wygladac. Obie zapewniaja ze kochaja sie jak mama z córką. Simon mowi policjantom,ze Rocio jest jego corka a Irene nie pozwala mu jej widywac. Policjant mowi ze zajma sie tym,ale narazie interesuje ich zwiazek z Carmelo i podpalenie magazynu. Julian odwiedza Matiasa i mowi ze boi sie o Lukrecie skoro Carmelo jest na wolnosci. Lukrecia zauwaza ze jej kon pasie sie pod domem zamiast byc w stajni. Lukrecia odprowadza konia do stajni,gdzie czeka Carmelo. Carmelo ją łapie i usypia. Rosario przypomina sobie rade Delfiny,i chce pogadac z Lukrecia. Gdy znajduje w stajni jej medalik,wyczuwa ze stalo sie cos zlego i wpada w histerie...

telenowelka · Wysłany: 17:44:49 29-11-09 Temat postu:

Odcinek 107 by telenowelka:
Rosario z krzykiem wola Delfine, i mowi ze Lukrecia zniknela. Delfina podejrzewa ze Carmelo ja uprowadzil. Renacie sni sie jak uderzyla Luciana i jak popchnela dyrektorke internatu. PO przebudzeniu Renata powtarza ze to byl wypadek. Rosario chce zadzwonic na policje, a Delfina zawiadomic Juliana. Julian mowi Manuelowi ze nic nie powstrzyma go przed zabiciem Carmela. Josue mowi Renacie ze Carmel porwal Lukrecie,i ze on jedzie uwolnic siostre. Tonia dziwi sie ze Rosario martwi sie o Lukrecie. Delfina mowi jej ze Rosario kocha Lukrecie na swoj sposob. Rosario mowi Julianowi ze jesli kocha Lukrecie,ma ja przyprowadzic cala i zdrowa. Josue zawiadamia Matiasa o porwaniu Lukrecii. Julian i Manuel przyjezdzaja w miejsce gdzie Carmelo zabil Gabina,i stwierdzaja ze byl tam. Na plebanii wszyscy sie zastanawiaja dokąd Carmelo zabral Lukrcie. Renata dochodzi do wniosku ze Carmelo zabral Lukrecie do domu w Rio Blanco. Carmelo mowi Lukrecii ze czuje ze to jego dziecko. Carmelo mowi Lukrecii ze jesli mu sie nie odda to straci dziecko. Manuel przypuszcza ze Carmelo wywiozl Lukrecie z miasteczka. Renata dzwoni do Juliana i mowi ze wie gdzie Carmelo zabral Lukrecie. Policjant odwiedza Rosario,i mowi ze maja Simona,ktorego Carmelo zatrudnil do podpalenia magazynu. Sa pewni ze Simon stoi za napadem na transport jablek. Rosario chce gadac z Simonem. Julian z Renata jada do Rio Blanco. Julain prosi Manuela by poszedl z Justina na policje,by matka wyjasnila gdzie jest kryjowka Carmela. Teresa dzwoni do Carmela i mowi ze odda mu cala forse jesli uwolni Lukrecie. Carmelo mowi ze to pewnie pulapka i sie rozłącza. Julian i Renata przekraczaja predkosc,ale Julain jak najszybciej chce byc z Lukrecia. Lukrecia mowi Carmelo ze nie moze sie ukrywac cale zycie. Carmelo kaze jej sie zamknac i przystawia jej bron do glowy. Policjant mowi Rodolfowi ze Simon posiedzi w wiezieniu i ze Irene moze byc spokojna. Rodolfo jest zaskoczony slyszac ze Simon odpowiada za smierc Paulina. Delfina odradza Rosario spotkanie z Simonem. Rosario wkurza sie ze Julian nie dzwoni. Renata i Julian przyjezdzaja na miejsce ale parkuja z dala od domu by nie prowokowac Carmela. Carmelo przypomina sobie propozycje Teresy. Carmelo postanawia wyjechac z Rio Blanco. Idzie po samochod i ostrzega Lukrecie by nie robila glupstw. Renata i Julian widza Carmela przed domem,zastanawiaja sie czy jest uzbrojony. Julian i Renata znajduja Lukrecie. Julian uwalnia ja z wiezów. Gdy chca wyjsc wraca Carmelo. Julian oslania Lukrecie,gdy Carmelo mierzy z pistoletu. Renata chce siegnac po strzelbe. Carmelo to zauwaza i wdaje sie w bojke z Julainem. Traci kontrole nad bronia, która wypala wprost w Renate. Lukrecie ją obejmuje, Renata jest umierająca...

telenowelka · Wysłany: 19:00:44 29-11-09 Temat postu:

Odcinek 108 by telenowelka:

Modesto stara sie uspokoic Delfine ktora rozpacza ze nie moze nic zrobic dla Lukrecii. Lukrecia zapewnia Renate ze nie umrze. Policja zabiera Carmela,a Julian chce zabrac Renate do szpitala. Zjawia sie Justina i cieszy sie ze Carmela zabieraja do paki. Justina jest poruszona widokiem rannej Renaty i zapewnia ja ze wszystko bedzie dobrze. Matias uspokaja Josue ze Lukrecia sie odnajdzie cala i zdrowa. Radzi mu by podtrzymal wiare a wszystko sie ulozy. Manuel mowi Teresie ze Renata podejrzewa ze Carmelo jest w Rio Blanco. Dodaje ze Justina wie gdzie to jest bo spotykala sie tam z Gabino. Teresa zdaje sobie sprawe ze ojciec i brat byli dla niej jak obcy. W drodze do szpitala Renata prosi Lukrecie o wybaczenie. Umiera jej na ręku gdy zajezdzaja pod szpital. Rodolfo zjawia sie w sklepie Irene i mowi jej ze to Simon spowodowal pozar w ktorym zginal Paulino. Policjant czyta Carmelowi liste zarzutow. Carmelo dzwoni do Luciana ale ten posyla go do diabla. Carmelo zostaje zamkniety w celi naprzeciwko Simona. Lukrecia rozpacza gdy zabieraja cialo Renaty. Policjant prosi by Lukrecia i Julian zlozyli zeznania. Matias odwiedza Rosario i mowi ze powinna w koncu dac odczuc Lukrecii ze ja kocha,i wyjasnic czemu ja odtracala tyle lat. Rosario z placzem mowi Matiasowi ze nie moze kochac Lukrecii tak jak Cesara. Przerywa im telefon. Policja zawiadamia Rosario ze Lukrecia sie odnalazla,i ze Renata nie zyje. Matias jest w szoku. Josue mowi Rodolfo ze Lukrecia jest wolna,ale ze Renata nie zyje. Dodaje ze Justina bardzo przezywa smierc Renaty, Rodolfo radzi by pocieszyl matke. Julian przywozi Lukrecie do domu. Rosario i Lukrecia obejmuja sie z placzem. Delfina dziekuje Julianowi. Carmelo ma zwidy w celi. Ukazuje mu sie ojciec i mowi ze Carmelo nie mogl nic zaoferowac kobietom,i ze byl cale zycie do niczego nieprzydatny. Carmelo krzyczy zeby go zabrali z celi bo chca go zabic. Zjawa Gabina mowi Carmelowi ze bedzie jego koszmarem. Anselmo przychodzi po Tonie,ktora mowi ze od nadmiaru wrazen traci powietrze. Anselmo daje jej kilka całusów,po czym stwierdza ze to on je traci.Matias mowi Blanquicie ze Lukrecia doszla do siebie. Blanquita stwierdza ze nie chciala takiego finalu dla Renaty mimo ze nie lubily sie. Matias dostaje wezwanie do biskupa,obawia sie ze ma to zwiazek z przenisieniem. Lukrecia oplakuje Renate. Julian dowiaduje sie ze LOrena opuscila szpital. Delfina pociesza Lukrecie mowiac ze zawsze byla dobra dla Renaty. Lukrecia mowi ze Renata bedzie pochowana razem z rodzicami. Blanquita wraca z zakupow,Matias mowi ze Josue zostanie na kolacji. Dodaje ze Teresa i Asuncion wrocily do swojego domu. Blanquita mowi Josue ze ma wyrzuty sumienia bo zawsze zle mowila o Renacie. Gdy Matias idzie do lazienki Josue proponuje Blanquicie by zostali para. Blanquita mowi ze nie jest w niej zakochany. Rosario przynosi Lukrecii orzeczenie rozwodu i przeprasza ze naciskala na slub z Carmelo i prosi corke o wybaczenie. Dodaje ze mecenas Estrada zajal sie sprowadzeniem prochow Renaty.Teresa i Asuncion zjawiaja sie na komisariacie. Policjant pozwala tylko jednej wejsc,i ostrzega Terese by sie nie zblizala do krat. Teresa odwiedza Carmela ktory błaga ja by go zabrala,bo Gabino chce go wziac ze sobą. Gdy Teresa przyklęka, Carmelo łapie ja za wlosy i krzyczy by go wyciagnela. Teresa wola o pomoc...