Telenowele

Lotos · Wysłany: 15:57:33 28-07-09 Temat postu:

A mnie się wydaje, że Rodolfa i Rosario coś kiedyś łączyło. Bo jak spotkali się w kościele, gdy Rosario była u Matiasa i w dzisiejszym odcinku, to tak na siebie patrzyli...

Żeby się tylko nie okazało, że Lucrecia jest córką Rodolfo, ale równie dobrze Julian mógłby być synem Gabina. To jednak byłaby już lekka przesada.

Ja już jestem na bieżąco z odcinkami. I mogę powiedzieć, że strasznie mi się podoba Mi Pecado. Mam tylko nadzieję, że będzie około 100 odcinków i skończy się w październiku i nie będą przedłużać, bo potem nie dałabym chyba rady oglądać.

Hombre · Wysłany: 17:26:11 28-07-09 Temat postu:

31. odcinek bardzo ciekawy, dużo scenek z Maite, w dodatku nie było czołówki tylko kawałek teledysku "Mi Pecado"

Najlepsze było jak Renata naśladowała śmiech Carmela

Ale ona głupia, że tak daje sobą pomiatać Rosario, ale cóż, nie ma wyjścia, bo inaczej wyląduje na ulicy

Ci Meksykanie chyba gustu nie mają, skoro MP ma taki słaby rating

Ale co tam oglądalność, liczy się telenowela

Nola · Wysłany: 18:13:10 28-07-09 Temat postu:

Ufff, w końcu znalazłam czas, żeby dzisiejszy odcinek zobaczyć

trzeba przyznać, że dużo się działo

Josue chociaż raz pokazał się z lepszej strony, widać Lucrecia trafiła mu do sumienia

Rodolofo mógłyby przyznać się przed Julianem, że to ona przekonała jego brata

Paulino gryzie sumienie, cóż, grzechy młodości wychodzą na światło dzienne. Nie rozumiem, tylko co oni wszyscy widzieli w znerwicowanej, nadpobudliwej kobiecie, którą jest Justina

Rosario to tyranka jakich mało. Ta kobieta powinna żyć w okresie niewolnictwa, byłaby w swoim żywiole

Końcówka mnie załamała, ci ludzie wygladali jakby szli na krucjatę. Pochodnie, okrzyki? To na pewno XXI wiek?

MaI · Wysłany: 19:43:02 28-07-09 Temat postu:

shiri dzięki za odpowiedż...już jestem na bierząco brdzo mi się podobał kawałek teledysku zamiast entrady bardzo fajny....a Carmelo naprawdę zakochał się w Lucrecii hehe i do tego Jouse braciszkiem Lucrecii oj Justina niezła agentka nie wiedziała z kim ma dziecko

a avance zachęcający ciekawe czy Jouse dowie sie prawdy o swoim prawdziwym ojcu...a nie lubie tej Justiny jak ona traktuje Juliana-wiedżma

Candy26 · Wysłany: 20:54:16 28-07-09 Temat postu:

Odcinek 31 super. Fajne scenki z Julianem i Lucrecia jak ona powiedziala ze nic ja nigdy nie bedzie laczylo z Carmelem i dobrze

Rosario chce zeswatac Lucre z Carmelem chyba jej sie w glowie poprzewracalo

Mnie tez sie wydawalo ze cos bylo w przeszlosci miedzy Rodolfem i Rosario kurcze oni tak na siebie patrzyli juz wtedy jak rozmawiali mialam takie wrazenie

Fajnie Renata nasladowala glos Carmela hehe Podobal mi sie teledysk do Mi Pecado świetny jest i jak Julian i Lucre na koncu sie pocalowali

Justina jest okropna ona sie zachowuje jak Rosario w poczatkowych odcinkach po śmierci Cezara gdzie obwiniala Lucre o jego smierc tak teraz Justina robi dokladnie to samo Julianowi w zwiazku z wypadkiem Josue. Jemu to sie kompletnie w glowie poprzewracalo po tym wypadku szantazuje Lucre by nie wyszla za Juliana co on sobie mysli ale ona sie nie da

Dobrze ze nie dala sie uderzyc Lucre co ta kobieta sobie wyobraza

Glupi Carmelo podwala sie do Llucreci mysli ze ma u niej szanse

Biedna Bianka co Ci ludzie zamierzaja jej zrobic spalic na stosie jak czarownice czy co po prostu smieszne nie ma jak plotka przez nia zycie Bianki jest zagrozone.
Mam nadzieje ze rating Mi Pecado sie poprawi bo jest super a jak nie to po raz kolejny stwierdze ze ludzie z meksyku nie maja gustu i tyle

Avance ciekawy

shiri · Wysłany: 20:55:06 28-07-09 Temat postu:

ja w ogóle oglądam sobie tą rozmowe Lu i Josue w szpitalu i żaróweczka mi się w głowie zaświeciła. przecież oni są rodzeństwem!

Lucrecia · Wysłany: 21:07:21 28-07-09 Temat postu:

Rating Mi pecado z 27.07.09 wynosi 18.9
Jestem happy

, bo to dobry wynik lepszy, chociaż Camaleones ma lepszy rating niż Mi pecado ale i tak się cieszę

Mel · Wysłany: 21:11:14 28-07-09 Temat postu:

O! To chyba lepiej niż ostatnio.

Do Camaleones nie ma na razie co porównywać, bo tam był dopiero pierwszy odcinek, więc wszyscy chcieli zobaczyć co to.

Ja jestem o trzy odcinki do tyłu...
Ale widzę, że Blanca w ciąży. Ciągle nie mogę uwierzyć, że ludzie mogą wierzyć w romans księdza z siostrzenicą.

Candy26 · Wysłany: 21:21:13 28-07-09 Temat postu:

A skad Lucrecia masz rating mozesz podac link do strony jest swietny

Mel · Wysłany: 8:52:59 29-07-09 Temat postu:

Odcinek 32
parte 1: http://www.youtube.com/watch?v=_JLBuVk03a4
parte 2: http://www.youtube.com/watch?v=3rgCqoqJ7Jg
parte 3: http://www.youtube.com/watch?v=4KHDdmblp_s
parte 4: http://www.youtube.com/watch?v=AtFKGTPLAx8
parte 5: http://www.youtube.com/watch?v=sn9_Mq04B5A

Cristina · Wysłany: 11:10:28 29-07-09 Temat postu:

Odcinek nawet mi się podobał pomimo braku scenek LyJ. Paulino wykazał się gestem płacąc za pobyt Josue w szpitalu. Renata coraz bardziej mnie wkurza. Tym razem z pomocą Rosario udało jej się uniknąc więzienia

no ale pewnie kiedyś prawda wyjdzie na jaw. Jedyne co mi się podoba w niej to, to jak się naśmiewa z Carmela

Tak coś czułam, że Rosario sprowadzi Carmela ale na szczęście Lukrecia go zignorowała. Delfina jaka waleczna się okazała. Jak dla mnie Rodolfo już wyglada jak wrak człowieka a co będzie dopiero kiedy dowie się jakie rogi przyprawiała mu przez tyle lat Justina i że Josue nie jest jego synem. Końcówka bardzo emocjonująca. Nareszcie pojawiła się LORENA! I na dodatek przedstawiła sie jako narzeczona Juliana. Pewnie sporo namiesza w zwiazku LyJ choćby patrząc już na avance. Choć jak dla mnie to ona żadną konkurencją dla Lukreci nie jest

Zapowiadają się ciekawe odcinki

Queen Bee · Wysłany: 11:20:24 29-07-09 Temat postu:

Odcinek całkiem ciekawy. Podobała mi się postawa Delfiny w sprawie ojca Matiasa i Blanki, dobrze nagadała tej całej Ricie. Josue chyba naprawdę ma obsesję na punkcie Lucrecii a przecież są rodzeństwem. Carmelo okropny, tak się narzuca biednej Lucre, prześladuję ją na każdym kroku, ale nic dziwnego skoro zbratał się z Rosario

. Renata coraz bardziej irytująca, chyba jej nie lubię najbardziej...
No i końcówka świetna. Lorena wciąż uważa się za dziewczynę Juliana. Oj coś czuję, że będzie się musiał długo i dokładnie tłumaczyc Lucre.

Nola · Wysłany: 12:00:41 29-07-09 Temat postu:

Ha, jest Lorena

Tylko czegoś nie rozumiem, co ona robiła w domu Gabina

Kim ona niby jest, żeby tak się panoszyć w cudzym domu, odbierać telefony itp.? Nie pojmuję tego xD

Delfina jak dzisiaj sklep demolowała

Podoba mi się z tej strony

Rodolfo już by mógł przestać wierzyć Justinie i przede wszystkim nie dawać się tak terroryzować, bo to naprawdę przesada. Ta kobieta wydziera się na niego, robi sceny i zawsze zrzuca winę na niego

Lucrecia niepotrzebnie ukrywa prawdę o całym zajściu w internacie. Swoją drogą, mam taki sam płaszczyk, tylko w nieco innym odcieniu

Renata zamiast się cieszyć, że na razie jej tyłek jest bezpieczny, nadal intryguje. Co za kobieta...

Avance mi się baardzo podoba

shiri · Wysłany: 20:22:57 29-07-09 Temat postu: