Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
estrella00 King kong
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 2581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:33:53 26-08-09 Temat postu: |
|
|
Strasznie żal mi Lucreci
Ma okropna matke która za wszystko ja obwinia. Zastanawiam sie czy Rosario sie z czasem zmieni czy zawsze juz taka będzie.
No i ślub z tym z obleśnym Carmelo.Biednaaa |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2638 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nola Big Brat
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:38:28 27-08-09 Temat postu: |
|
|
W końcu Julian jest wolny, szkoda tylko, że za taką cenę. Pocałunek Lucrecii i Carmela był straszny. Nie wiem, jak ona może sobie wyobrażać ich wspólne życie. Przynajmniej raz Rosario jest zadowolona, chociaż nie jestem w stanie pojąć, jak może się cieszyć, wiedząc z kim zwiąże się jej córka.
Renatka gra na tyle frontów, że jej samej musi być ciężko połapać się w tym wszystkim |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2638 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:55:46 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Pocałunek Lucreci i Carmela był okropny. I to jeszcze na oczach Juliana, który był taki szczęśliwy, że został wypuszczony. No, ale nie wiedział, co musiała zrobić Lucrecia, żeby tak się stało.
Szkoda mi Paulina...
I mam takie pytanie...
Co powiedział Carmelo policji, że wypuścili Juliana? |
|
Powrót do góry |
|
|
estrella00 King kong
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 2581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:05:52 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Biedna Lucrecia i Julian a ten Carmelo jest obrzydliwy |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen Bee Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:12:05 27-08-09 Temat postu: |
|
|
No i Carmelo dopiął swego, ten ich pocałunek na końcu, okropny, nie wiem, jak ona może go całować
Szkoda, że Matias nie odwiódł Lucre od decyzji o ślubie z Carmelo
A Rosario chyba rzeczywiście jeszcze nigdy w życiu nie była tak szczęśliwa.
Julian wolny, ale chyba w tej sytuacji wolałby być w więzieniu |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3245 Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaI Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 6951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dame oportunidad amor:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:20:33 27-08-09 Temat postu: |
|
|
mnie się pocałunek nawet podobał szkoda,że Lucrecia mu nie oddała pocałunku wtedy by to wyglądało bardziej autentycznie mówcie co chcecie ale ja myślę,że Carmelo będzie dobrym męzem dla Lucrecii bo ją kocha naprawdę,ale to nie oznacza,że Lucrecia będzie z nim szczęśliwa...nawet ładnie Lucrecia z Carmelem się prezentuje...tylko skzoda mi jej troche bo życie z obojętnie jakim facetem,którego się nie kocha musi być strasznie trudne...pocałunki to mały pikuś a ich noc poślubna to będzie dla Lucrecii dopiero koszmar |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2638 Przeczytał: 30 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
lawa King kong
Dołączył: 22 Lip 2009 Posty: 2165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nola Big Brat
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:47:27 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Dużo fajnych scen było dzisiaj, a z nimi wiele emocji, bardzo mi się podobał odcinek.
Po pierwsze, spotkanie Matiasa i Juliana nocą. Rewelacyjnie zagrane, chyba najlepsza scena Sillera do tej pory.
Ostatnie spotkanie i końcówka z Lucrecią rzucającą się do wody. Również wiele emocji, bardzo smutne.
Do tego Renatka, dowiedziawszy się o ślubie, pożegnanie Justiny i Juliana oraz Rosario przekonująca, że Josue jest synem Gabino. Wszystkie te sceny bardzo dobre.
W jedno nie mogę uwierzyć, Justina naprawdę wygłada jakby zależało jej na Rodolfo |
|
Powrót do góry |
|
|
Cristina Motywator
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:52:48 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo smutny. Zwłaszcza pożegnanie LyJ oraz ostatnia scena.
Rosario do wszystkiego jest zdolna aby Julian nie wrócił do Lukre. A jaka Renata była dzisiaj wkurzona jak się dowiedziała o ślubie Lukreci z Carmelem. Ciekawe co ona w nim widzi poza pieniędzmi oczywiście Nie podobała mi się decyzja Rodolfa o powrocie do domu powinien sobie znaleźć inną kobietę. Justina jak zawsze wypiera się swoich grzeszków.
Lucy . napisał: |
PS. Chciałam was też poinformować, że mnie od jutra nie będzie do wtorku. Przeprowadzam się i nie będę miała przez kilka dni dostępu do internetu.
Jak ja przeżyję bez MP... |
A jak my przeżyjemy bez Ciebie. Kto nam teraz będzie wstawiał odcinki na forum heh Życzę udanej przeprowadzki a co do Mi Pecado to przeżyjesz te góra dwa odcinki. Zdamy Ci relację na forum
Ostatnio zmieniony przez Cristina dnia 10:54:16 28-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen Bee Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:37:17 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek wzruszający.
Lucrecia próbuje popełnić samobójstwo w taki sam sposób, w jaki zginął jej ukochany brat.
Zdradzony i rozżalony Julian opuszcza miasto.
Ten ślub to stos nieszczęść, ale z jednej strony chce, żeby się odbył...żeby zobaczyć wściekłą Renatę , to będzie widok |
|
Powrót do góry |
|
|
MaI Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 6951 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dame oportunidad amor:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:11:37 28-08-09 Temat postu: |
|
|
z wszystkimi się zgdzam odcinek bardzo wzruszający i wogóle...ale nikt nie zauważył postawy Carmela mnie si w dzisiejszym odcnku bardzo podobał jak się zachował,gdy Lucrecia mu powiedziała,że bdzie jego żoną ale nie kobietą,a on na to,że będzie czekać i ją zdobędzie cierpliwością i wogóle...powiedział,że będzie czekał tyle czasu ile będzie trzeba aż Lucrecia sama będzie chciała być z nim...brawo Carmelo tym mi zaimponowałeś |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberto Dyskutant
Dołączył: 29 Gru 2007 Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:35:39 28-08-09 Temat postu: |
|
|
Ale przynajmniej dziękim tym wszystkim zdarzeniom akcja posuwa się do przodu i w końcu stanie się to, o czym było slychać w promach czy w zarysie Televisy: Lucrecia zostaje żoną tego Carmelo, jej rodzina bankrutuje, Julian wraca i staje się właścicielem całej hacjendy |
|
Powrót do góry |
|
|
|