|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3248 Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nola Big Brat
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:18 17-10-09 Temat postu: |
|
|
Lucy . napisał: | Mam pytanka...
A co Rosario mówiła dzisiaj o Cesarze, gdy przyszła do niej Delfina...?
I za co Carmelo dostał tyle pieniędzy w tej walizce?
Nola, magia telenowel działa. Oni chyba nie zwracają uwagi na takie rzeczy... W ogóle to całe porwanie odbyło się jakoś tak dziwnie... Żadnych krzyków, pisków czy nawet właśnie śladu po samochodzie...
Ale szkoda mi Lucreci... Bardzo. Dopiero co skończyły się jej męki w areszcie, to teraz zostaje porwana. Boję się, co może jej zrobić Carmelo. Po tym czego ostatnio się dopuścił wobec niej to spodziewam się wszystkiego.
Ale przed tym były piękne scenki z LyJ. Uwielbiam je.
Ten mężczyzna zza drzewa to był ojciec Rocio, nie? Oj, niedobrze... Widział wszystko...
Plan Justiny o uwiedzeniu Josue przez Renatę legł w gruzach. Renatka miała niezlą minę, jak się dowiedziała, że są kuzynami.
Rosario udaje... Też mi się tak wydaje. Zrobi wszystko, żeby ściągnąć Lucrecię do domu. |
1. Rosario twierdziła, że trzeba przygotować pokój Cesara, bo ten wkrótce wróci i wszystko musi być idealnie na jego przybycie. Delfina miała też zawiadomić o tym Lucrecię, by ona również go oczekiwała.
2. To była zapłata za ten transport jabłek, który Carmelo ukradł z El Milagro i nielegalnie sprzedał.
Rozumiem, że pewne rzeczy mogą być niedopracowane, bo tak jest zawsze, ale niektórych nie da się nie zauważyć. Zmuszenie kogoś, by wysiadł z samochodu i odjechanie w tak krótkim czasie naprawdę jest mało prawdopodobne. Ale masz rację, trzeba się skupić na samej akcji, bo nic na to nie poradzimy
Mi też strasznie żal Lucrecii. Carmelo jest potworem zdolnym do absolutnie wszystkiego, bez jakichkolwiek granic moralnych. Naprawdę mam nadzieję, że uda jej się uciec zanim dojdzie do tragedii.
Ten ojciec Rocio jest nieco podobny do Gabino albo już mam zwidy, haha.
Avance po raz kolejny pokazuje, że Justina jest zwykłą szmatą i już nawet nie mam ochoty szukać innych, gładkich słów, by ją odpowiednio nazwać.
Zapomniałam dodać, że podczas sceny Teresy i Manuela leciała śliczna piosenka |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2641 Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:55 17-10-09 Temat postu: |
|
|
Nola, dzięki za odpowiedzi.
To Rosario wymyśliła...
No właśnie... Nie da się tego nie zauważyć. Jak czytałam Wasze komentarze jeszcze przed obejrzeniem odcinka to się zastanawiałam, jak to wyglądało porwanie, skoro Julian z nią był... No, ale przecież nie mogła nie pisnąć nawet słówka jak ich zobaczyła. Szczególnie Carmela... Musiała krzyknąć czy coś, a tu nic... Kompletna cisza..
Nie masz zwidów. Ja to w pierwszym momencie odruchowo pomyślałam, że to Gabino, mimo iż już go długo nie ma w telce. No, ale zaraz: "przecież on nie żyje". |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:56:39 17-10-09 Temat postu: |
|
|
Nie no wiecie wy co!To porwanie było po prostu "smieszne" nie ma innego słowa. Przeciez Julaina nie bylo minute a oni niby ja zdązyli porwac bez zadnego hałasu pisku a ni nic...hmmm
Ja rozumiem magia telenowel i wogóle ale we wszystkim sa granice
A scenki Sillerroni po prostu cudoowne!!! Kocham ich |
|
Powrót do góry |
|
|
Nola Big Brat
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:39:58 18-10-09 Temat postu: |
|
|
Lucy . napisał: | Nola, dzięki za odpowiedzi. |
Nie ma za co, zawsze do usług
Własnie dlatego, że to jest tak strasznie nierealne nie pokazali nam sceny porwania. Julian musiałby chyba pójść do tego sklepu z zatyczkami w uszach i płacić w zwolnionym tempie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2641 Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristina Motywator
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:36:56 20-10-09 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście z tym porawaniem to jakaś dziwna sprawa. Julian desperacko poszukuje Lukreci. I nie ma mu się co dziwić. Carmelo zabrał Lukrecię do domu. Zterroryzował Teresę i Assusion i teraz się go boją jeszcze bardziej. Szkoda, że Tere nie powiedziała Manuelowi prawdy gdzie jest Lukrecia ale nie ma się jej dziwić po tym co Carmelo jej zrobił. Justina wie, że zaczyna tonąć dlatego chwyta sie wszystkiego i wszystkich. Teraz przyszła kolej na Paulina
AVANCE MI PECADO CAP 92
http://www.youtube.com/watch?v=pzNQ8z0jNy8
Avance świetny jak zawsze Należało się Carmelowi
Ostatnio zmieniony przez Cristina dnia 9:38:32 20-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2641 Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:15 20-10-09 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
lawa King kong
Dołączył: 22 Lip 2009 Posty: 2165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:29:54 20-10-09 Temat postu: |
|
|
Czyli z tego wynika, że to Paulino umrze, a raczej zginie. Nie spodziewałam się tego.
Ostatnio zmieniony przez lawa dnia 19:35:44 20-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nola Big Brat
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:16:51 20-10-09 Temat postu: |
|
|
Lucy . napisał: | Zakończenie "Mi Pecado" będzie jednak 13 listopada. |
A wiadomo, dlaczego jednak przełużono?
Jak dobrze, że Paulino oparł się Justinie. Bałam się, że okaże się zbyt słaby, żeby to zrobić. A o Justinie padło już tyle słów, że nie warto się powtarzać.
Carmelo już nawet przestał ukrywać swoje prawdziwe oblicze i jawnie grozi Teresie i Asuncion. Ta druga mnie irytuje, wiecznie lamentuje nad tym, jaki straszny jest jej wychowanek, grozi mu, że nadszedł czas, by powiedzieć, co wie o nim, a tak naprawdę nie ma odwagi, by zrobić cokolwiek. Może i nieświadomie, ale w pewnien sposób przyczynia się do tego wszystkiego, co on robi. Słowa, słowa, słowa, a Carmelo czuje się bezkarny.
Avance bardzo mi się podoba. Pokazuje, że przynajmniej Lucrecia ma odwagę, by wziąć sprawy w swoje ręce i nie dopuścić, żeby Carmelo robił wszystko to, na co ma ochotę.
Swoją drogą ta sypialnia nie ma okien?
Zapomniałam dodać, że niepotrzebnie nas informują, kto zginie... Jedna rzecz to powiedzieć, że ktoś z głównych bohaterów umrze, a zupełnie inna wskazać konkretnie, kto. Mogli to zostawić jako element zaskoczenia.
Ostatnio zmieniony przez Nola dnia 21:20:03 20-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2641 Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:51:41 20-10-09 Temat postu: |
|
|
Nola napisał: | Lucy . napisał: | Zakończenie "Mi Pecado" będzie jednak 13 listopada. |
A wiadomo, dlaczego jednak przełużono?
|
Aj, nie wiem...
edit:
Na Carmela już nie mam słów... Nie nawidzę go. Co on sobie myśli?
Jak ciągle powtarza, że Lucrecia jest jego żoną. Tylko na papierze.
Strasznie mi jej szkoda... Ba, to mało powiedziane... Jak szarpała te drzwi i szukała czegoś, żeby je otworzyć... Podobał mi się jej wzrok jak siedziała na łóżku i trzymała nożyczki.
Też mnie zastanowił brak okien.
Paulino oparł się Justinie. Jak dobrze, że kolejny jej nie uległ...
Avance jest wspaniałe.
Ten fragment z wbijaniem nożyczek przez Lucrecię w nogę Carmela. Nalezy mu się miiony takich rzeczy.
Ostatnio zmieniony przez Mel dnia 22:49:33 20-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lotos Wstawiony
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 4554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:11:35 20-10-09 Temat postu: |
|
|
Okna są tylko od środka mają coś jakby okienice. Więc pewnie Carmelo je pozamykał. może wtedy, kiedy zamykał gabinet Gabina? Nie wiadomo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mel King kong
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 2641 Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristina Motywator
Dołączył: 18 Cze 2008 Posty: 234 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:39:26 21-10-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo mi się podobał. Dużo się działo Carmelo się doigrał. Szkoda tylko że Lukrecia nie wbiła mu tych nożyczek gdzie indziej Swoja drogą śmiesznie wyglądał jak prosił (a raczej skamlał) o pomoc. Postawa Teresy była brzdo fajna, ale oczywiście Assunscion musiała się zlitować nad "biednym" Carmelem Tak myslałam, że pod domem Carmela będzie czekać Julian. Znów zadziałała magia telenowel A swoją drogą to fajna była ta scena. Taka w zwolnionym tempie Spotkanie i rozmowa Josue z Paulinem super. Bez żadnych oskarżeń i wyrzutów. Pierwsz lody zostały przełamane Lukrecia nareszcie nie przytakuje Rosario i mówi jej otwarcie, że będzie walczyć swoją miłość. A Rosario chyba naprawdę zaczyna świrować. Teraz grozi Lukreci, że się zabije. Renacie nie przeszkadza, że Josue to jej kuzyn. Ale ona nigdy nie miała żadnych oporów. No i było beso Manuela i Teresy Widać, że Manuel powoli się w niej zakochuje Szkoda tylko, że Teresa tak zareagowała, ale z drugiej strony nie dziwię się, że uważa iż Manuel się tylko nad nią lituje.
Ostatnio zmieniony przez Cristina dnia 13:42:12 21-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
GiovannaLuna92 Prokonsul
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 3248 Przeczytał: 33 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|