Telenowele

Cristina · Wysłany: 12:15:38 27-10-09 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był bardzo smutny. Najpierw wzruszające scena Lukreci i Paulina (jakby wiedzieli, że bedzie to ich ostatnia rozmowa), a następnie ten nieszczęsny pożar, w którym zginął Paulino. Szkoda, że do tego doszło akurat teraz kiedy Lukrecia razem z ojcem zdecydowała się odejśc z domu.

AVANCE MI PECADO CAP 97
http://www.youtube.com/watch?v=QkNB1NgwskY

Anitunia · Wysłany: 16:00:14 27-10-09 Temat postu:

Musze jak najszybciej obejrzeć odcinek z tego co czytam to był bardzo ciekawy i wzruszający. jak zapowiadali ze jedna z głównych postaci umrze to ja stawiałam na Rosario lub Justine,,, jej szkoda

Nola · Wysłany: 22:23:41 27-10-09 Temat postu:

Nie wierzę, że to zrobili. Nie wierzę. Chociaż powinnam być na to przygotowana, bo już wiedzieliśmy, że to ma się wydarzyć, to do końca miałam nadzieję, że Paulino jakoś się uratuje. I jeszcze wcześniej były te śliczne scenki między Lucrecią a ojcem.

Moim zdaniem to był jeden z najsmutniejszych odcinków, może nawet najbardziej. Pierwszy raz naprawdę płakałam z całego serca, oglądając odcinek.

Mel · Wysłany: 8:23:06 28-10-09 Temat postu:

Myślałam, że jednak tego nie zrobią... Że tak jak Nola, Paulino się uratuje...
Ale może dzięki temu Rosario się zmieni i zobaczy jaką ma wspaniałą córkę, która mimo tylu złych rzeczy jakie ją spotkały od jej strony nadal ją kocha...

Odcinek 97
parte 1: http://www.youtube.com/watch?v=mTtAehIh3i0
parte 2: http://www.youtube.com/watch?v=iiBtS5qNJVU
parte 3: http://www.youtube.com/watch?v=NBywAFiEE4o
parte 4: http://www.youtube.com/watch?v=xO7DGSFrcww
parte 5: http://www.youtube.com/watch?v=Ae_1nfbyg74

Cristina · Wysłany: 12:00:11 28-10-09 Temat postu:

Kolejny bardzo smutny odcinek. Praktycznie cały przepłakany. Rosario ma jednak jakieś uczucia. Już myślałam, że znowu całą winę zwali na Lukrecię jednak obwinia siebie sama. Fajnie było patrzeć jak Rosario z Lukrecią wzajemnie wspierają się. Obłudnik Carmelo pojawił się w kościele, ale dobrze że Lukrecia go szybko przegoniła. Nie wiem czy dobrze widziałam, ale wydaje mi się że Renata po raz pierwszy szczerze płakała. Nawet Justina gdzieś tam daleko za drzewami uroniła łzy. Na cmentarzu Lukrecia zemdlała. Czyżby to było tylko przemęczenie i wyczerpanie czy może jednak objaw ciąży? No to się na końcu porobiło. W zgliszczach pożaru znaleziono kolczyk, który należał do Renaty. Aby tylko szybko po nim doszli do Carmela. Mam nadzieję, że avance w środku jest tego zapowiedzią

Tak mało zostało odcinków a tyle musi się jeszcze wyjaśnić

Mel · Wysłany: 14:40:36 28-10-09 Temat postu:

Bardzo smutno dzisiaj było.

Wszyscy płakali, nawet Renata (Cristina, wydaje mi się, że jej łzy były naprawdę szczere)... Bałam się, że jak Lucrecia przyszła do Rosario, to ona ją uderzy i zacznie właśnie mówić, że to ona go zabiła. Ale tak się nie stalo.

Obydwie się bardzo wspierały. Po raz pierwszy jak matka i córka. Oby tak już zostało do końca...

Cristina · Wysłany: 14:53:27 28-10-09 Temat postu:

AVANCE MI PECADO CAP 98
http://www.youtube.com/watch?v=vWUFwccES8I

Nareszcie Assuncion zmądrzała

Nola · Wysłany: 16:52:56 28-10-09 Temat postu:

Ładunek emocjonalny ostatnich odcinków jest naprawdę ogromny. Dzisiaj kolejny z cyklu bardzo smutnych. Widać, że Paulino był bardzo lubiany. Najgorsze jest to, że zmarł w momencie, kiedy miał zacząć nowe życie, mógł wkrótce doczekać się ślubu Lucrecii, może przebaczenia Rodolfo. I niestety nie wyszło.
Ja też myślę, że łzy Renaty były szczere. W końcu Paulino zawsze zachowywał się w porządku wobec niej. Pomógł, gdy nie miała dokąd pójść, uwierzył, gdy mówiła, że Carmelo chciał ją zabić. Owszem, wyrzucił ją z domu, ale ona na pewno w głębi duszy zdaje sobie sprawę, że to była jej wina. Nawet Justinie było przykro... Szkoda tylko, że Julian nie mógł w takiej chwili wspierać ukochanej, bo musiał się tłumaczyć z jakiś absurdalnych zarzutów.
Dobrze, że chociaż w takim momencie Rosario i Lucrecia potrafiły naprawdę się wspierać.

Candy26 · Wysłany: 19:13:49 28-10-09 Temat postu:

Super odcinek, bardzo smutny, ale ciesze się,że Rosario wspierała Lucrecie, chyba naprawde się zmieniła. Może Lucre jest w ciąży, jak zemdlała. Chciałabym

Szkoda,że Juliana nie mogło być w tak przykrej chwili dla Lucreci.

Widać było,że wszyscy lubili Paulina. Było dużo osób na pogrzebie. Ciekawe co bedzie jutro

Nola · Wysłany: 19:50:39 28-10-09 Temat postu:

Ja bym wolała, żeby jednak nie była w ciąży. Musiałaby się obawiać, że ojcem dziecka może być Carmelo, a po drugie to jest pewna norma, a dla mnie odejście od schematyczności w tym wypadku byłoby plusem

Ale właściwie obstawiałabym, że właśnie tak będzie

lawa · Wysłany: 21:18:21 28-10-09 Temat postu:

Mel · Wysłany: 8:32:33 29-10-09 Temat postu:

Mogliby odłamać od stereotypów i właśnie zrobić, że to dziecko byłoby Carmela...

Chociaż bym tego z drugiej strony nie chciała.

Odcinek 98
parte 1: http://www.youtube.com/watch?v=_8DkvLvuXjw
parte 2: http://www.youtube.com/watch?v=Yb4k3Yp6ai4
parte 3: http://www.youtube.com/watch?v=ApPIKp6ItWc
parte 4: http://www.youtube.com/watch?v=tqHakX1aLbo

edit:
Oglądam odcinek teraz i jest całkiem inna entrada z nowa piosenką...

Anitunia · Wysłany: 15:27:21 29-10-09 Temat postu:

własnie sobie sciagnełam odcinek ale jesli chodzi o wczoraj to normalnie znowu sie popłakałam na odcinku i Julian nie mogł być z Lu w takim dniu. Dobrze ze Rosario skumała ze to kolczyk Carmela.
A i biedna Lucrecia jeszcze do omdlenia na pogrzebie, wogole ile osob było wszyscy tak płakali...

lawa · Wysłany: 16:24:50 29-10-09 Temat postu:

Piękna jest ta nowa entrada i piosenka

AVANCE MI PECADO CAP 99
http://www.youtube.com/watch?v=5svrsYhk8Eg

Anitunia · Wysłany: 17:03:37 29-10-09 Temat postu:

Da mi ktos linak do nowej entrady?
I wogóle tak dziwnie ze pod koniec telki nowa entrada ale bardzo się cieszę