Telenowele

Miguel · Wysłany: 21:43:29 16-04-10 Temat postu:

Denerwował mnie dzisiaj Matias. Nie powinien mówić Gabino o tym co mu powiedziała Lucrecia. Teraz dziewczyna boi się iść na czuwanie, bo może spotkać tam Rourę. Mnie ta telenowela zachwyca. Czekam cały dzień, żeby ją obejrzeć, a teraz w weekend MP nie będzie i muszę aż do poniedziałku czekać

Alex · Wysłany: 21:43:39 16-04-10 Temat postu:

Odcinek 3

Gabino zabił Ines

Wmówił wszystkim że umarła we śnie

Asuncion płakała

Lucrecia wyznała na spowiedzi że widziała pocałunek Gabino i jakiejś kobiety

Rosario kazała iść Lucrecii na czuwanie przy zwłokach

Gabino dało się ochronić przed sekcją zwłok Ines

Widać było że Paulino kocha tak samo Lucrecię jak i Cezara

Rosario zrobiła awanturę w domu Justiny

Paulino spotkał się z Rodolfem

Całe miasteczko dowiedziało się o śmierci Ines w tym Justina

Delfina miała spięcie z Rosario

Asuncion wyznała Delfinie że podejrzewa że to Gabino zabił Ines słyszała to Justina ....

Sonrisa · Wysłany: 21:49:14 16-04-10 Temat postu:

Hm. Czy w dzisiejszym (i wczorajszym) odcinku, gdy Ines umierała, w tle leciało „Requiem” Mozarta? Brzmiało bardzo znajomo.

Ansza · Wysłany: 22:00:07 16-04-10 Temat postu:

Też mi się tak właśnie zdawało, ale myślałam, że się przesłyszałam skoro nikt nie pisze

Sonrisa · Wysłany: 22:18:23 16-04-10 Temat postu:

Cóż. Jeśli to faktycznie było requiem, to mi się bardzo nie podobało (użycie go, a nie sam utwór, oczywiście). Muzyka Mozarta pasuje do telenoweli jak guma do żucia do włosów. Ale nie mam tego za złe twórcom. Chcieli dobrze.
A Ines była wkurzająca. Typ świętej cierpiętnicy, którą wszyscy kochają za to, że jest taka nudna. Nie będzie mi jej brakowało. Lukrecjowa Aktoreczka ma fajne spojrzenie. Czasami, jak się postara, staje się takie chmurne, mroczne, a zarazem puste i bez wyrazu. To duża zaleta. Ciekawe, co z niej wyrośnie… Postać Rosario nie budzi we mnie sympatii, ale muszę przyznać, że aktorka, która ją gra, a nazywa się jakośtam, jest naprawdę dobra. Zwłaszcza na tle okrutnie beznadziejnej reszty obsady. Przesadzam. Niektórzy pewnie nie są aż tacy źli, ale musiałabym się dłużej poprzyglądać, by sprawiedliwie to ocenić.
Mam nadzieję, że nie będzie już kłótni między bohaterami. Nie chciałabym, żeby nie było już wspólnej gry w domino

A służąca Gabina ma fajne imię. Tylko jak się je pisze?
No i coś tam.
Błagam. Niech pojawi się wreszcie jakaś ciekawa postać, którą będę mogła uwielbiać.

Anitunia · Wysłany: 22:53:02 16-04-10 Temat postu:

Jak pomylaam sobie, ze caly weekend przed nami i Mi pecado dopiero w poniedzialek to tak zaczelam ssobie ogladac filmiki z Sillerroni oraz z prezentacji Mi Pecado i tutaj daje linki do programu gdzie aktorzy byli przed premiera telki w MX! Niesamowita energia od nich bije

Maite Perroni y Eugenio Siller en Muevete
1. http://www.youtube.com/watch?v=fVceCVkbwaM
2. http://www.youtube.com/watch?v=vpf7NsqriFU

[b]Daniela Castro en Muevete
http://www.youtube.com/watch?v=qzp3hgPH33o

Francisco Gatorno
http://www.youtube.com/watch?v=n4hsSvzT4BM

UWAGA! W czasie gdy Maite i Genio opowiadaja o telce to w tle pojawiaja sie scenki z Mi pecado, ktorych u nas jeszcze nie bylo, tak mowie na zapas jakby ktos uznal ze spoiler daje

wiec wole powiedziec wczesniej

Eugenio Siller y Armando Araiza en Es de noche y ya llegue
1. http://www.youtube.com/watch?v=yD5iuzQKkMw
2. http://www.youtube.com/watch?v=U6IVNuo2P-g
3. http://www.youtube.com/watch?v=mHM8S_rKN-o

Denisse · Wysłany: 22:58:54 16-04-10 Temat postu:

dodajcie tu blopersy ;p czy jak to sie pisze;d
ja nie moge ;d co to sie bedzie dzialo jak sie renia pojawi ;d masaka ile mam zołza nerwów zje!

Candy26 · Wysłany: 23:00:27 16-04-10 Temat postu:

Odcinek 3:

Biedna Lucrecia musiala isc do spowiedzi bo nie sluchala Rosario

Naszczescie porozmawiala z ojcem Matiasem . Szkoda tylko ze to mial byc ich sekret o tym ze Lucrecia widziala Gabina z Justina a ten oczywiscie wszystko wygadal Gabino

Rosario poszla do Justiny i Rodolfa by powiedziec ze nie chce by Josue i Julian zadawali sie z Lucrecia i Cesarem bo daja im zly przyklad. Ona za wszelka cene chce chyba rozdzielic Lucrecie z Julianem i Manuelem.

Denerwje mnie stosunek Rosario wobec dzieci Cesar jest rozpieszczony na maxa i jak dla mnie strasznie denerwujacy a Lucrecii chce pokazac wszystko co najgorsze np. czuwanie po smierci Ines

masakra ale matka. Paulino naszczescie ma lepszy stosunek do corki choc tez faworyzuje syna

Gabino oczywiscie wstrzyknol Ines trucizne a udawal takiego zdziwionego i zmartwionego jak Asuncion znalazla rano martwa Ines

Anitunia · Wysłany: 23:22:00 16-04-10 Temat postu:

Rebeldusia · Wysłany: 23:29:09 16-04-10 Temat postu:

Właśnie oglądam MP i Gabino odstawia okropną szopkę

Ja nie lubię tej Rosario, rozpieszcza Cesara, a biednej Lucreci nawet buziaka nie da na pożegnanie, tak ją kocha

Emmi. · Wysłany: 9:29:24 17-04-10 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 10:29:44 17-04-10 Temat postu:

w dzisiejszych czasach dziecko mające 12 lat wygląda na 20

podobało mi sie jak Justina dogadała Rosario

że nie chce by jej syn bawił sie z jej dziecmi bo one są silne i zdrowe a jej to słabeusz

Emmi. · Wysłany: 10:51:46 17-04-10 Temat postu:

zrobiłam kilka prac i avów ;d może komuś sie przydadzą ;P

Robertus15 · Wysłany: 10:56:05 17-04-10 Temat postu:

No Lucrecia wyglada na kilka lat starszą od Cesara.
Justina dobrze powiedziała Rosario o tym, że nie też nie chce by jej dzieci spotykały się z wiecznie chorym Cesarem. Nie wiem po co o.Matias powiedział Gabinowi o tym co mu powiedzaiła Lucrecia, przecież to tak jakby złamał tajemnicę spowiedzi a potem biedna bała się iść na czuwanie za Ines. Gabino odstawia niezłą szopke z tą swoją ,,rozpaczą" po stracie żony. Asuncion się domyśla prawdy na temat smierci Ines, ale miała pecha, bo jej rozmowę podsłuchała Justina i teraz pewnie wszystko powie Gabinowi

lawa · Wysłany: 10:57:43 17-04-10 Temat postu:

Emmi biorę do podpisu