Telenowele

Anitunia · Wysłany: 15:43:19 20-06-09 Temat postu:

No i jestem po 5.odcnku. Powiem, że nawet nawet mi sie podobał jak na to całe przeciąganie, choc był bardzo smutny

Agustina chociaz jest jaka jest widac, że bardzo kocha swoje dzieciacki. Rosario wiem, że bardzo cierpi, ale żeby tak nawet córke obwiniać o smierc syna i wogóle. Ponadto mimo, ze cierpi to powinna chyba byc na pogrzebie syna co nie? No i zgadzam sie ze nie powinna Julina tak traktowac przy wszystkich. Podobała mi sie scenka pod koniec Julian y lyucrecia to było takie słodkie...
No i nie pokazali avance czyli nie wiadomo czy w poniedziałek bedą jeszcze przeciagali watku z dzieciństwa protów. Mam nadzieje, ze nie no 5 odcinków to i tak zdecydowanie za dużo, ale cos czuje ze mogą przeciągnąc je jeszcze ;/
i po co...
wiecie cos czytal gdzieś coś za ile odcnków puszczą współczesność? Przeciąganie wątków na samym początku telki dobrze jej nie wróży niestety...

Denisse · Wysłany: 16:15:44 20-06-09 Temat postu:

w sumie jest to troche meczace zwlasza jesli ktos jak np ja czeka na Maitke:) ale ja wiem w sumie w nigdy cie nie zapomne tez przez dobrych pare odc byly dzieci a mimo to ja bardzo lubialam i mogla bym ogladnac ja jeszcze raz:) dawno sie juz tak nie poplakalam na zadnej telenoweli

ale co do spoliczkowania Juliana to nawet taki bol jej nie usprawiedliwia

zachowala sie okropnie.....biedny "

Arbuz · Wysłany: 18:32:20 20-06-09 Temat postu:

Odcinek 5 był raczej nudny. Wszystko toczyło się wokół śmierci Cesara i rozpaczy innych. Zaskoczyła mnie jedynie scena kiedy Rosario uderzyła Juliana.

Gosiaczeq · Wysłany: 19:05:26 20-06-09 Temat postu:

nie wiem czy była entrada pokazywana na tym forum ale znalazłam takową... http://www.youtube.com/watch?v=duNUnr8qAhE
Wiem że to nie oryginał ale bardzo fajnie zrobiona

Mel · Wysłany: 20:45:05 20-06-09 Temat postu:

Oglądałam ją.

Ładnie zrobiona.

Ale co z oryginalną...?

I mam pytanie...
Kto to był na początku 5 odcinka, co rozmawiał z Paulino i o czym mówili?

Nola · Wysłany: 22:43:34 20-06-09 Temat postu:

Lotos · Wysłany: 22:49:46 20-06-09 Temat postu:

A na samym początku pierwszego odcinka. Gabino oglądał ziemię, możliwe, że tą, którą potem kupił od tego człowieka.

Denisse · Wysłany: 23:42:56 20-06-09 Temat postu:

heh ten Gabino to w ogole "bydle" i tyle....nic sie dla niego nie liczy miłośc rodzina przyjaźń....a ja mam inne pytanko

co powiedzial młodszy syn Rodolfo Justinie jak wrocili do domu po akcji Julian-Rosario?? Justina tak sie wtedy ozywilia i przytulili sie? i Mi pecado chyba zaczyna sie o 1:00 nie o 1:05 bo jak wlaczylam to lecial akurat fragmet jak Rodolfo mowi ks ze Justina chyba kocha innego.
co do entrady to calkiem spoko

ciekawe kim bedzie ta blondi z kwiatkiem?? moze to ta kuzynka Renata? wyglada na wredną....byla tam tez scenka jak Rosario tak za brode lapie Lucre i tak jakos odpycha heh i stoi z doroslym synem Gabino....cos mi sie widzi ze ona zdrowo namiesza w zyciu Lucre....pewnie znienawidzi jaj z całej duszy

Ehhh....(będzie sie działo!)

emilie · Wysłany: 23:51:30 20-06-09 Temat postu:

Własnie nadrobiłam ostatnie 2 odcinki! Och właśnie czekałam na tę śmierć Cesara- mysle, że lada odcinek pojawi sie Maite ;-)

Ej, ja nie rozumiem dlaczego Rosario tak bardzo nie chce żeby jej dzieci spotykały sie z dziećmi Justiny? Może mi ktos wytłumaczyć, bo ja nie znam hiszpańskiego i nie wszystko rozumiem

Denisse · Wysłany: 0:08:53 21-06-09 Temat postu:

tez nie wiem....ale zdaje mi sie ze to poprostu jej wymysly bo chce za wszelka cene zatruć zycie corce...zreszta nie tylko z jej dziecmi zabronila sie spotykać Lucreci....bo z dzieckiem Delfiny takze.....na 1 stronie pisze ze to Justina jest odpowiedzialna za rozpad przyjaźni miedzy 4 bochaterow Gabino Rodolfo Paulino i ks. a wg mnie to jest zupelnie na odwrot...ze to Rosario jest za wszystko odpowiedzialna bo to jej chore zapatrzenie w syna spowodowalo ze odeslano z domu Lucrecie ze oskarza Juliana o smierc syna....Mi pecado oficjalnie zdobylo moje serce:) cudowna telka

wczesniej pisalam ze Gabino to "bydle" ale jak sie pooglada pare filmikow w necie z jego synem to widac jaki z niego psychol....aj Maite pewnie pojawi sie w polowie poniedzialkowego odcinka:) ich spotkanie po latach(Lucre-Julian) jest takie sliczne:) http://www.youtube.com/watch?v=IoiUpof3tP0&feature=related w 1:28 Julian jak patrzy za rosario ma takie smutne a zarazem piekne spojzrenie:)

Denisse · Wysłany: 0:19:45 21-06-09 Temat postu:

Hombre · Wysłany: 11:39:06 21-06-09 Temat postu:

Przyjęcie z okazji pierwszego odcinka w Chiapas

Hombre · Wysłany: 11:42:48 21-06-09 Temat postu:

Hombre · Wysłany: 11:51:45 21-06-09 Temat postu:

Hombre · Wysłany: 11:54:00 21-06-09 Temat postu: