Telenowele

Mel · Wysłany: 15:16:51 04-07-09 Temat postu:

Piękna końcówka.

Bardzo mi się podobała.
Szkoda, że Rosario tylko przed tymi ludźmi udawała, że troszczy się i broni córkę... Jak ta kobieta była obrażona, że w końcu Justina nic u niej nie kupiła.

Denerwuje mnie powoli Teresa, taka dzwina jest, ale jakoś ją zniosę. Lucrecia się zrobiła zazdrosna, jak ta jej powiedziała o Julianie.

I Carmelo jak się nie chciał ubrudzić.

Maite jak zwykle ślicznie wyglądała.

Mam też kilka pytań...
1. Co Renata mówiła na tym posterunku?
2. O czym rozmawiali Rodolfo i ksiądz Matias?
3. Jak Lucrecia potem przyszła do Renaty to o czym jej mówiła?
4. O czym rozmawiali Gabino i Carmelo?
5. O czym rozmawiali na końcu Lucrecia i Julian?

Anitunia · Wysłany: 15:56:25 04-07-09 Temat postu:

Odcinek świetny, przecudny zwłaszcza końcówka<333
Renata co za...broni siiebie dlatego pomogła LU, ale ważne ze Lu juz nic nie grozi. W dzisiejszym odcinku jak Renata mnie wkurzyła...nie mam słów na nią...
Rosario hmmm tak broniła córki, normalnie byłam w szoku nie spodziewałam sie tego po niej, ale potemk wszystko się wyjaśniło i powiedziała dlaczego to zrobiła, a potem do LUcreci ze nie zasługuje na przyjęcie co za wyrodna matka;/
Podobaly mi sie scenki z Julianem...a zwlaszcza nikogo nie zdziwi jak powiem ze ta ostania!!! To było takie słodkiejak Julian pokazał jej łańczuszek ze go ma i ten całus ale jaki on był, ale fajnie. Szybko tu sie rzeczy dzieją. 3.spotkanie i jeszcze takie krótkie i już beso:) <333 <333 <333 <333
Ja byłam zachwycona ta scenką no normalnie nie moge z niej. Oni sa cudni, kochani <333
a avance...- widzieliście Juliana? Bedzie nosił łańczusek od Lucrecii na szyji już? Podoba mi się ze go założył. Normalnie uwielbiam ich<333
Ale Manuel to zdobył u mnie wielki minus nie chce pomóc Lucrecii dac listu Julianowi, a Julianowi zabrania się spotykac z Lu...co za pacan...przegiął tym razem...dobrze ze jeszcze nie powiedział Julianowi, ze Lu nie chce go widziec tylko to ze on tak mówi...czekam na ich kolejne spotkanie ;*
odcinesk fajny, końcówka najlepsze...ach <333 <333 <333

Mel · Wysłany: 16:03:48 04-07-09 Temat postu:

Dominica · Wysłany: 17:47:10 04-07-09 Temat postu:

Anitunia · Wysłany: 18:28:54 04-07-09 Temat postu:

Nola · Wysłany: 18:39:19 04-07-09 Temat postu:

Avance do odcinka 16:
http://www.youtube.com/watch?v=TUvegZffLFw
Wrrr, wiedziałam, że tak będzię z Renatą

Żeby po tylu latach przyjaźni takie coś robić.

U mnie też już MP pobiło Sortilegio, tam nie odpowiada mi protka, a tu Maite i Eugenio tworzą śliczną parę. W ogóle jaki cudny uśmiech miał Siller w ostatniej scenie

Anitunia · Wysłany: 19:19:34 04-07-09 Temat postu:

Nola · Wysłany: 19:23:07 04-07-09 Temat postu:

zagubiony · Wysłany: 23:52:29 04-07-09 Temat postu:

No to ja się teraz wypowiem.

Lucrecia i Juliano tworzą świetną parę.
Nie mogę sie pzryzwyczaić do widoku Sabine Moussier jako kury domowej.
Daniela Castro świetnie gra. Bardzo utalentowana aktorka. Jednakże powoli zaczyna mnie wkurzać, to jej dotykanie w bródkę Lucrecii...
Czy mi sie wydaje, czy ta Hacienda Lucrecii to polączenie hacjend(z zewnatrz) z Feugo en la sangre i (wewnątrz-układ schodów) z Mundo de Fieras...

jusia1986 · Wysłany: 13:24:53 05-07-09 Temat postu:

Nadrobiłam odcinki 14 i 15. Maite ładnie się prezentuje.
Zdziwiłam się, że Rosario broniła córki, aczkolwiek od początku wiedziałam, że musi być jakieś "ale", ta kobieta nie potrafi niczego zrobić od siebie.
Renata narazie nie wzbudza we mnie, aż takiej nienawiści. Nie powiem, że ją lubię ale nie przeszkadza mi. I moim zdaniem wcale nie jest taka brzydka ta aktorka.
Jedyną postacią, której kompletnie nie potrafię zdzierżyć jest Carmelo, ten jego głos, wygląd i chamski charakter. Myślę, że producent pomylił się wybierając go do obsady. Wygląda strasznie staro. Ta jego siotrzyczka jest okey, wiadomo że nie ma szans u Juliana, ale wydaje się dobrą dziewczyną.
Lubię ojca Lucreci, choć denerwuje mnie jak odnosi się do Juliana. Apropo Juliana, nie wzbudza we mnie takich uczuć jak u niektórych z Was, ale polubiłam go, jest ok.
Powiem tak, lubię tę telenowelę, obsada jest bardzo dobra, ciekawa sceneria, świetna historia.Aczkolwiek czegoś mi w niej brakuje.Być może tej chemii, jaka była między Maite a Wiliamem, albo jaka jest między Wiliamem a Jacky. Jak patrzę na Maite i Eugenia mam wrażenie, że patrzę na dobrych znajomych, którzy tylko grają zakochanych. Jak dla mnie, ta tela przygrywa póki co z "Sortilegio", i "Mundo de fieras", które też oglądam.Aczkolwiek lubię ją i coś mnie do niej ciągnie. To jest moje zdanie

Anitunia · Wysłany: 14:29:05 05-07-09 Temat postu:

Jusia każdy ma swoje zdanie hehe dla mnie MP jak narazie jest na 1.miejscu i to głównie dzieki protom właśnie. ja mam odwrotnie Jacky i William jako para mnie do siebie nie przekonują i trudno mi sie ogląda ich razem, wręcz sie zmusza do tych scenek a jeśli chodzi o MP to za kazdym razem z niecierpliwością wyczekuje scenek LyJ i ogladam je przynajmniej po kilka razy. Dla mnie swietnie oni grają, a jesli chodzi o chemie miedzy protami to może wynikac to jeszcze z tego, że Julian I LU znali sie jako dzieci i L ma dopiero 19 lat i tak grają, zapewne to byl jej pierwszy pocałunek i wtej scence czuli sie jeszcze niepewnie bo jeden nie wiedział do końca co drugi czuje itp. I znimi dopiero były 3 sceny<333
Ale jesli chodzi o mnie to ja nie zauważam ze między nimi nie ma chemki wręcz przeciwnie świetnie graja, po prostu cudnie, tak oddaja emocje i wogóle. kocham sillerroni tak samo jak levyrroni <333 Julian jest swietny jak Lu <3333
Mogłabym w nieskończoność sie nimi zachwycać

jusia1986 · Wysłany: 14:52:59 05-07-09 Temat postu:

Anitunia rozumiem Twoje racje, każdy ma swoje upodobania. Mówiąc, o chemii miałam raczej na myśli Maite i Siller.Gdzieś słyszałam, że znają się już kupe lat. Razem chodzili do szkoły czy coś i dlatego, jak dla mnie sceny miłosne z nimi nie są takie ekscytujące, ale nie mówię, że to nie może się zmienić. Choć, z Jacky i Wiliamem, jak dla mnie było inaczej, od początku podobały mi się sceny między nimi.

Anitunia · Wysłany: 15:49:43 05-07-09 Temat postu:

Fajnie ze wszyscy nie maja takiego samego zdania bo przynajmniej nie jest nudno, a ciekawie. Ja też cie rozumiem. To prawda Mai i genio znjaa sie juz długo, chodzili razem do szkoły aktorskiej i sie przyjaźnią, ale ja wierze w to i wiem, ze maite jest swietna aktorką, geniajeszcze dobrze nie znam i dlatego pomimo tego ze sie przyjaznia wierze ze moga wytworzyc wtece świeną parkę ja ich uwielbiam:)

Denisse · Wysłany: 15:55:21 05-07-09 Temat postu:

ogladnelam ten avans

co za su... z ranaty

niby przyjaciolka i lucre zawsze byla dla niej dobra a ta takie cos? jak by na sile chcial zeby rosario ją pokochala. heh
i wlasnie co lo L&J to mysle ze od teraz bedzie inaczej bo w koncu nie widzieli sie z 10 lat spotkali 3 razy i to takie raz po ja wiem 2 minutki? moze 3? napewno sie sobie spodobali ale nie mogli od razu mowic o nieskonczenie wielkiej milosci i ten ich calus taki niesmialy delikatny....on tak niepewnie do niej podchodzil przyciągal do siebie a zarazem z taką wielką ochotą

i potem widac ze beso im sie spodobalo :d od teraz tylko w gore!

wie ktos moze jaka jest ogladalnosc mi pecado?

jusia1986 · Wysłany: 20:54:57 05-07-09 Temat postu:

Ranking z 29.06

Canal de las Estrellas
Salomé - 13,4
Betty, la Fea - 16,6
Atrévete a Soñar - 16,9
Mi Pecado - 18,7
Verano de Amor - 13,1
Hasta que el Diñero nos Separe - ESTREIA - 24,5
Sortilegio - 25,3
Alma de Hierro - 21,7

Tv Azteca
Eternamente Tuya - 6,7
Vuelveme a Querer - 8,4
Pásion Morena - 9,4

Galavisión
El Rostro de Analía - 6,3
Tierra de Pasiones - 8,7
El último Matrimonio Feliz - 4,3
Doña Barbara - 12,4

Taka była wtedy oglądalność. "Mi pecado" radzi sobie nieźle jak na początek.

W umiejętności Maite nie wątpię, myślę ,że ma talent, Eugenio też, mam nadzieję, że scenki między nimi będą jeszcze ciekawsze. Tela jest na prawdę dobra. Myślę, że akcja ciągle będzie się rozkręcała