Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
enemiga Cool
Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 577 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:09:47 07-07-10 Temat postu: |
|
|
Delfina
-Justina tu była. Powiedz mi Rosario, co takiego ta kobieta powiedziała Paulinowi, że tak się zdenerwował, ze wylądował z szpitalu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Keisha Cool
Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z telenoweli. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:59:56 07-07-10 Temat postu: |
|
|
Rosario
Nie wiem, co ta żmija mu nagadała, ale jedno jest pewne - to przez nią Paulino leży teraz w szpitalu. Nienawidze tej rodziny !
Zacisnęła zęby |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:01:50 07-07-10 Temat postu: |
|
|
Lucrecia
Powoli zeszła po schodach , usłyszała rozmowę Rosario i Delfiny
Justina tu była ? Czego chciała ?
Spojrzała na nie zdziwiona ... |
|
Powrót do góry |
|
|
Keisha Cool
Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z telenoweli. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:12:13 07-07-10 Temat postu: |
|
|
Rosario
Delfino, do diabła powiedz co tu się dzieje !?
Spojrzała na córkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:55 07-07-10 Temat postu: |
|
|
Lucrecia
Podeszła do Delfiny
Nianiu , co się stało podczas naszej nieobecności ? Co zrobiła Justina ? |
|
Powrót do góry |
|
|
enemiga Cool
Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 577 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:50:07 08-07-10 Temat postu: |
|
|
Delfina
Miała wątpliwości, czy opowiedzieć, o tym co stało się przed pobytem Paulina w szpitalu.
-Zanim Paulino źle się poczuł, była tu Justina. Najwyraźniej zdenerwowała go czymś, a teraz przyszła się awanturować o to, kto doniósł ojcu Matiasowi o jej wizycie. Nie wiem dokładnie, o co chodzi tej kobiecie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Keisha Cool
Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z telenoweli. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:55:57 08-07-10 Temat postu: |
|
|
Rosario
A to wredna żmija, już ja jej pokazę. Ale na razie idę wziąć prysznic, przebiorę się i jadę do szpitala.
Poszła do sypialni |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:15 08-07-10 Temat postu: |
|
|
Lucrecia
Westchnęła
Może to ja powinnam pogadać z tą Panią ...
Powiedziała zdenerwowana do Delfiny gdy Rosario poszła do sypialni , wyszła z domu i skierowała się do domu Justiny .
Gdy już była na miejscu ... zapukała i miała lekką nadzieję , że spotka tam Juliana |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:30 08-07-10 Temat postu: |
|
|
Julian
Otworzyl dzrwi domu i ujrzał w nich Lucrecię. Ucieszył się bardzo
Lucrecia kochanie
Powiedział i przytulił ja do siebie
Jak się czujesz ? Jak ma się twój ojciec ? Byłem w szpitalu, ale nie mogłem się do Ciebie dostać. Tak się martwiłem, wiem, że moja matka miało coś z tym wspólnego. Przepraszam Cię za to. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:56:16 08-07-10 Temat postu: |
|
|
Lucrecia
Nie mogła ogarnąć swojego szczęścia , bo już tak dawno nie widziała Juliana ... Przytuliła się do niego
Kochanie , nie obwiniaj się ... Z moim tatą nie jest dobrze , ale wyjdzie z tego , mimo to bardzo Cię teraz potrzebuje ...
Z jej oczów popłynęła łza ...
Ty mnie nie opuścisz ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Keisha Cool
Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z telenoweli. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:10:12 08-07-10 Temat postu: |
|
|
Rosario
W tym czasie, Rosario zrobiła tak jak powiedziała i wybrała się do męża. Weszła do sali. Spojrzała na niego kochającym wzrokiem, poczym podeszła i usiadła, trzymając go za rękę.
Paulino
Poruszył lewą powieką, nagle powoli otworzył oczy, rozejrzał się.
Gdzie jestem ?
Powiedział słabym głosem
Rosario
Wreszcie się obudziłes, jesteś w szpitalu...miałeś operacje. Proszę nie wysilaj i nie denerwuj się.
ps. ej dziwnie mi jest miec męża i żone i odgrywać ich scenki, moze ktos sie zamieni ze mną za Paulina? xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:16:27 10-07-10 Temat postu: |
|
|
hm , niewiem , bo ja mam Lucrecię więc też by mi było źle odgrywać sceny Lucrecii z ojcem ale może ktoś inny ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Keisha Cool
Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 541 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z telenoweli. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:04:19 10-07-10 Temat postu: |
|
|
No właśnie liczyłam na kogoś 'bezstronnego'. |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:38:41 10-07-10 Temat postu: |
|
|
Julian
Otarł łzę, która spływała po policzku Lucrecii
Oczywiście, że Cię nie opuszcze Najdroższa zawsze będe przy twoim boku. Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, obojetnie co by się działo jesteś dla mnie najważniejsza
Powiedział Julian i najpierw delikatnie pocałował Lucrecię, a potem coraz bardziej namiętnie. Tak bardzo za nią tęsknił, tak bardzo brakowało mu smaku jej słodkich ust. W takich momentach wszystko inne przestawało dla niego istnieć... |
|
Powrót do góry |
|
|
aalejandraa_o Debiutant
Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:24:33 10-07-10 Temat postu: |
|
|
Josue
Właśnie wychodził z domu i zauważył Lucrecie przed drzwiami rozmawiającą z Julianem.
Lucrecia, co słychać? Miło Cię widzieć.
Julian, dlaczego nie zaprosisz jej do środka? Matki nie ma w domu, a ojciec w szkole. Będziecie sami, bo idę do kościoła. Narazie.
Keisha - rzeczywiscie ciezko tak samemu ze soba praktycznie rozmawiac Jest wiele postaci jeszcze niezajetych to może sobie wybierz, bo wątpie zeby ktos chcial postacie oddawać, ja mojego ojca Matiasa i Josue bym nie wymienila Fajnie jakby ktos Gabinem był. |
|
Powrót do góry |
|
|
|