Telenowele

telenowelka · Wysłany: 19:26:37 13-09-09 Temat postu:

Odcinek 63 by telenowelka:
Matilde nakrywa Miguela calujacego Lorenę. Gdy Lorena wyjasnia ciotce co zaszlo zjawia sie Julian. Matilde zmysla ze Miguel przyszedl do niej. Julian wkurza sie na Lorene ze wyslala zaproszenie Carmelowi i Lukrecii. Ernesto prosi Matilde by wstrzymala wyslanie zaproszen do rodziny Roura. Matilde mowi ze za pozno. Lorena oklamuje Juliana ze to ojciec prosil o wyslanie rodzinie Roura zaproszenia. Rosario nie zgadza sie by Blanquita spala w domu,zarządza ze bedzie spala w pokoju Tonii. Blanquita mowi Manuelowi ze widziala placzącą Terese. Manuel stwierdza ze Tere zaproponowala mu slub a on sie nie zgodzil,i nie rozumie czemu akurat jego poprosila. Blanquita zaczyna zachwalac Manuela,az on sie peszy i kaze jej wracac do domu. Tere mowi Asuncion o propozyucji jaka zlozyla Manuelowi i ze łatwo go mozna pokochac. Renata chce sie spotkac z Carmelo. Carmelo splawia Renate i namawia Lukrecie na wspolna kolacje w domu. Rodolfo zwierza sie Matiasowi ze nie jest w stanie sypiac z Justiną. Matias mowi ze moze niecalkiem wybaczyl zonie jej zwiazek z Gabino. Dodaje ze nie jest odpowiednia osoba by mu udzielac rad. Carmelo caluje Lukrecie w dłon,gdy zjawia sie Renata. Lukrecia zaprasza ja do stolu. Gdy Renata mowi ze spotyka sie z kims z Rio Blanco, Carmelo wyraznie jest zazdrosny i wstaje od stolu. Renata nie rozumie czemu Lukrecie nie rozwiedzie sie z Carmelo. Matilde chce wiedziec od Loreny co zaszlo miedzy nia a Miguelem. Lorena opowiada jak sie wdala z nim w romans,a potem nie chcial zostawic jej w spokoju i jej grozil. Matilde obiecuje ze pogada z Miguelem. Lorena podejrzewa ze Julian dowiedzial sie od Manuela ze Lukrecia dostala zaproszenie na ich slub. Julian zamawia whisky w barze. Manuel dzwoni i gratuluej mu slubu,dodajac ze dowiedzial sie od Lukrecii ktora zabolalo ze JUlian zeni sie z Lorena. Julian sie wkurza i mowi ze juz dawno o niej zapomnial. Rodolfo chce wejsc do sypialni Justiny ale drzwi sa zamkniete. Justina sie cieszy slyszac szczek zamka. Jednak Rodolfo sie wycofuje. Matilde obiecuje Miguelowi ze dopilnuje by Lorena za niego wyszla. Dodaje ze Julian wczesniej czy pozniej ja porzuci. Jacinto mowi Julianowi ze Ernesto cieszy sie ze Lorena wychodzi za Juliana. Lorena wkurza sie na ojca gdy Ernesto sugeruje ze nie powinna wychodzic za Juliana,skoro on nie jest tego pewien. Lukrecia namawia Terese by zainteresowala sie interesami Carmela. Obiecuje ze ja we wszystko wprowadzi. Delfina jest w szoku ze Julian zeni sie z Lorena. Rosario cieszy sie ze dzieki temu Lukrecia szybciej o nim zapomni. Carmelo odwiedza adwokata ojca. Renata go obsciskuje. Zarzuca mu ze sie kleil do Lukrecii. Carmelo radzi by sie hamowala,bo jesli Lukrecia dowie sie o ich zwiazku,Renata tez zostanie z niczym. Fidel nie rozumie czemu Carmelo spotyka sie z Renata majac za zone Lukrecie. Carmelo chce wiedziec ile znal kobiet ojca. Lukrecia prosi Manuela by wprowadzil Terese w tajniki pracy w sadzie. Wscieka sie gdy Manuel wspomina o Julianie. Carmelo wkurza sie gdy bank odmawia mu pozyczki. Rosario mowi Paulinowi ze Julian sie zeni,ma nadzieje ze w koncu Lukrecia zajmie sie swoim malzenstwem i urodzi jej wnuka. Paulino sie wkurza i zabrania jej poruszac tego tematu. Blanquita mowi Lukrecii ze cieszy sie ze zamieszka z Tonią bo bedzie blisko Manuela,ktory jej sie podoba. Lukrecia pochwala wybor Blanquity. Fidel zjawia sie w sadzie Paulina. Modesto go przegania,ale Fidel odchodzi gdy go to prosi Manuel.Matilde spotyka sie z Julianem i mowi ze nie powinien sie zenic z Lorena jesli jej nie kocha bo zniszczy sobie zycie. Justina dzwoni do Loreny i dziekuje jej za zaproszenie. Oferuje swoja pomoc ale Lorena ja splawia mowiac ze wszystko juz gotowe na slub. Blanquita mowi wujkowi ze zamieszka w domu Lukrecii. Matias dziwi sie ze Rosario sie na to zgodzila. Chce przygotowac plebanie na przyjecie nowego księdza. Jest w szoku gdy Blanquita przyprowadza Josue...

telenowelka · Wysłany: 20:06:48 16-09-09 Temat postu:

Odcinek 64 by telenowelka:
Josue idzie do kościoła i dziekuje Bogu za to ze pozwolil mu wrócić do domu. Renata zjawia sie w sklepie plotkary Rity. Rita ubolewa ze obie z Lukrecia unikaja jej sklepu. Renata plotkuje ze Lukrecia ma problemy malzenskie i nie sypia z Carmelo. Udaje ze sie za daleko posunęła,a Rita mówi ze będzie milczec jak grób. Fidel cos opowiada Carmelowi,ale ten go nie slucha tlumaczac ze ma problemy. Po chwili Carmelo mowi ze wie kto mu pomoze w ich rozwiazaniu. Lukrecia natyka sie w kuchni na Blanquite ktora mowi ze wyprowadzila sie z plebanii bo przyjechal Josue. Lukrecia chcialaby sie zobaczyc z Josue. Tonia zabiera Blanquite do pokoju. Lukrecia mowi Delfinie ze Josue wrocil. Rodolfo obiecuje Justinie ze zabierze ja na kolacje. Justina szaleje ze szczescia gdy w domu zjawia sie Josue. Jednak szybko sie rozczarowuje bo Josue bedzie mieszkal na plebanii a nie w domu. Josue mowi ze bedzie czas by pogadac na spokojnie. Lukrecia mowi ojcu ze Josue jest u Matiasa. Gdy Paulino mowi ze pytal Rodolfa o Josue,wlazi Rosario i sie wkurza na niego. Lukrecia broni ojca i mowi ze choc Josue nic nie wie,to nie jest dla nich obcy, Rosario stwierdza ze dla niej jest obcy i zabrania o nim gadac. Ma dosc ze oboje Paulino i Lukrecia sie jej ciagle stawiaja. Renata prosi Carmela by ja zabral ze sobą w sluzbowa podroz. Matilde boi sie ze Lorena sie od niej odsunie po smierci Ernesta. Lorena zapewnia ze nigdy sie nie odsunie od ciotki,i idzie sie wypacykowac na spotkanie z Julianem. Paulino nie rozumie postepowania Rosario. Rosario mowi mu ze gdyby Josue byl jego synem pewnie dostalby to co nalezalo sie Cesarowi. Rosario cieszy sie ze Josue jest ksiedzem i nie bedzie mial dzieci. Paulino nie rozumie jej zgorzknialej postawy. Lukrecia wita sie z Josue,ale zbyt poufale i ten zwraca jej uwage. Josue wypytuje Lukrecie o jej malzenstwo,i zaluje ze nie bedzie mogl udzielic slubu Julianowi,bo nie jest jeszcze w pelni gotowym księdzem. Lukrecia sie pospiesznie zegna z Josue,oboje sa pod wrazeniem spotkania. Julian przekazuje Ernestowi szczegolowe dane dotyczace sprzedazy. Ernesto chce wiedziec czy Julian wciaz kocha Lukrecie i oswiadcza ze nie jest zobowiazany do slubu z Lorena jesli tego nie chce. Lorena przrywa rozmowe i zabiera Juliana ze soba. Julian chce wiedziec czy Lorena wyslala zaproszenie do Manuela. Lorena mowi ze wszystkie razem wysylala i juz doszly bo Justina sie jej pochwalila. Lorena zaluje ze mama Juliana nie moze brac udzialu w przygotowaniach. Rodolfo chce zabrac Justine do kina,ale ona mowi ze zle sie czuje po wizycie Josue ktory ja odtracil bo jej sie wstydzi. Justina stwierdza ze syn i Rodolfo wciaz jej nie wybaczyli. Rodolfo radzi by sie nie zadręczała. Justina prowokuje pocałunek,i Rodolfo odwzajemnia sie pieszczotami. Modesto mowi Delfinie ze Fidel spotkal Manuela ale nie wyznal ze jest jego ojcem. Gdy Delfina mowi ze lepiej by Manuel sie o tym nie dowiedzial, zjawia sie Manuel i sie dopytuje o co chodzi. Modesto wyjasnia ze rozmawiali o jego ojcu,i Delfina wyzna Manuelowi jego imie jesli sam tego bedzie chcial. Lukrecia wraca do domu i natyka sie na Fidela. Fidel mowi ze Carmelo wyjechal w interesach na kilka dni i ze jest do jej uslug. Lukrecia go splawia. Asuncion mowi Lukrecii ze jest jej przykro,ze Julian sie zeni. Lukrecia odbiera to jako kondolencje i mowi ze Julian moze sie zenic tyle razy ile zechce. Julian niechetnie sie zgadza by uczestniczyc w przygotowaniach do wesela,ale po namowach Loreny ustepuje. Rodolfo mowi Justinie ze nie zaluje ze sie kochali,i ze pojda razem na kolacje. Gdy wychodzi,do Justiny dzwoni adwokat Carmela,Luciano. Justina mowi mu ze pozniej go odszuka. Rodolfo wraca a Justina mowi ze dzwonila Lorena by sie upewnic czy doszlo zaproszenie. Teresa zjawia sie w pokoju Lukrecii i mowi ze chce pracowac razem z nia. Lukrecia mowi Teresie ze Josue wrocil i ze przywital sie z nia dosc chlodno. Josue mowi Matiasowi ze kosciol jest brudny,i ze Blanquita moglaby go posprzatac. Matias mowi ze Blanquita pracuje u Paulina i nie ma czasu. Chce wiedziec czemu przyslali Josue do jego parafii. Josue nie wie,ale Matias mowi ze chcieli sprawdzic jego powolanie. Renata zawiadamia Rosario ze wyjechala sluzbowo i nie wroci na noc. Rosario ironizuje ze nie bedzie mogla spac ze zmartwienia. Renata mowi Carmelo ze Rosario podejrzewa ja o romans z Luciano. Carmelo ostrzega Renate ze Rosario wywali ja z domu gdy sie dowie ze Renata zadaje sie z Carmelo. Renata mowi ze ma nadzieje ze Carmelo ja wesprze. Tonia cieszy sie ze Blanquita dzieli z nia pokoj. Wyjawia Blanquicie ze podoba jej sie Anselmo. Rosario mowi Paulinowi ze Renata spotyka sie ze swoim szefem lub z kims kto spelnia wszystkie jej zachcianki. Renata jest zachwycona hotelem,chce sobie kupic nowy ciuch. Carmelo daje jej forse i mowi ze ma spotkanie w interesach. Ernesto zle sie czuje, Matilde nie chce zostawic go samego al musi wyjsc. Lukrecia przywozi Terese do sadu,i prosi Manuela by jej wszystko pokazal. Tere czuje sie zawstydzona. Modesto mowi Lukrecii o ciezkiej sytuacji. Lukrecia zamierza pogadac z Carmelo. Marcelina zawiadamia Ernesta ze zjawil sie stary znajomy. Carmelo zjawia sie u Ernesta i prosi o pomoc. Ernesto mowi ze jest gotow kupic ziemie z sadem. Dodaje ze Julian zeni sie z Lorena,co wkurza Carmela. Ernesto mowi ze Gabino sie w grobie przewraca widzac jak Carmelo trwoni jego dorobek. Gdy Ernesto mowi ze Carmelo wszystko wykonczy wlacznie z Lukrecia, Carmelo sie wscieka i dusi go poduszką. Ernesto umiera...

telenowelka · Wysłany: 14:02:14 20-09-09 Temat postu:

Odcinek 65 by telenowelka:
Marcelina widzi wybiegającego Carmela. Zagląda do pokoju Ernesta i wydaje jej sie ze Ernesto śpi. Lorena wciąż nawija Julianowi o Lukrecii. Julian się wścieka i mowi ze ma dosc wyrzutow Loreny. Lorena obiecuje sie poprawic i chce by odwiedzili ojca. Manuel opowiada Teresie o pracy w sadzie. Stwierdza ze nie musi sie wstydzic za propozycje ktora mu zlozyla. Teresa chce wiedziec czy wydaje mu sie atrakcyjna. Manuel stwierdza ze jest ladna i jesli ktos sie z nia zwiaze to nie pod przymusem tylko z przyjemnoscia. Paulino mowi LUkrecii ze nazwisko wspolnika wydaje mu sie znajome ale nie wie skad. Lukrecia jest w szoku gdy sie dowiaduje ze chodzi o Ernesta,ojca Loreny. Renata mowi Carmelowi ze widziala Lorene z Julianem i ze sie pobieraja. Carmelo mysli tylko o tym by jak najszybciej wyjechac z Xalapa. Lorena i Julian odwiedzaja Ernesta i są w szoku gdy zdaja sobie sprawe ze nie zyje. Matilde tez jest wstrzasnieta. Lorena wpada w histerie. Rosario zjawia sie w kancelarii Luciana. Dowiaduje sie ze Renata nie pojawila sie w pracy i sądzi ze wyjechala z Luciano. Okazuje sie jednak ze Luciano jest w pracy. Teresa dziekuje Lukrecii ze pozwolila jej pracowac w sadzie. Lukrecia pyta o imie ojca Loreny i jest w szoku ze on ma na imie Ernesto. Rosario pyta Luciana o Renate. Luciano zmysla ze pojechala gdzies z klientem. Renata wkurza sie na Carmela ze prowadzi samochod jak szaleniec. Carmelo mowi ze nie wszystko poszlo jak chcial. Julian jest zdziwiony nagłą śmiercią Ernesta. Paulino dzwoni do Ernesta i chce wiedziec czy nie poznali sie wczesniej. Julian odbiera komorke ale sie nie przedstawia,mowi Paulinowi ze Ernesto zmarł. Paulino chce wiedziec z kim rozmawia, Julian podaje sie za czlonka rodziny Ernesta. Paulino mowi Lukrecii ze Ernesto nie zyje i ze ich umowa przepadla. Matilde wscieka sie na Marceline,ze nie pilnowala Ernesta. Marcelina mowi Julianowi ze Ernesta odwiedzil jakis facet ktory podawal sie starego przyjaciela i ze widziala jak wybiegal z domu. Julian mowi Matilde ze podejrzewa ze ktos zabil Ernesta i chce autopsji. Matilde sie nei zgadza i zakazuje mu o tym mowic Lorenie. Justina odwiedza syna w kosciele,nie rozumie czemu Josue jest dla niej chlodny. Rosario nie rozumie czemu Lukrecia wciaz kocha Juliana. Wkurza sie gdy Lukrecia porownuje to uczucie do jej milosci do Cesara. Lukrecia mowi ze chcialaby zeby Rosario byla inna, Rosario o niej mowi to samo. Marcelina mowi Matilde ze chlopak sie nie przedstawil,i ze sądzila ze to znajomy Loreny,bo byl bardzo mlody. Julian stara sie pocieszyc Lorene, ktora prosi by przyrzekl ze jej nie zostawi. Matilde podejrzewa ze Miguel ma cos wspolnego ze smiercia Ernesta. Miguel zapewnia ze nie byl w jego domu od czasu gdy Matilde nakryla go z Lorena. Matilde chce by byl na pogrzebie. Rodolfo mowi Justinie ze nie moga wyjsc do kina bo Matias zaprosil go na domino. Luciano mowi Renaice ze Rosario pytala o nia. Nie zamierza dluzej kryc jej zwiazku z Carmelo. Lukrecia mowi Carmelo ze Ernesto zmarl. Carmelo radzi by Paulino znalazl nowego kupca. Miguel zjawia sie w domu pogrzebowym by zlozyc Lorenie kondolencje. Julian usiluje sie dodzwonic do domu ale nikogo nie ma. Rodolfo zjawia sie na plebanii i mowi Josue ze Justina sie zmienila i ze syn powinien jej w koncu wybaczyc a nie wciaz ja osądzać. Matias mowi Rodolfowi ze nie beda grac w domino bo Paulinowi cos wypadlo. Rodolfo cieszy sie ze bedzie mogl zabrac Justine do kina. Modesto nie chce wiecej grac w domino z Paulinem i jego przyjaciolmi. Delfina tez by nie chciala grac z Rosario i jej przyjaciolkami. Paulino mowi Modestowi ze odwolal domino. Rodolfo szczesliwy wraca do domu,po drodze kupuje róże. W pewnej chwili zauwaza Justine na ulicy i idzie za nia. Justina go nie slyszy i odjezdza samochodem. Rodolfo upuszcza kwiaty na ziemię. Matias radzi Josue by przestal oskarzac Justine. Dodaje ze Rodolfo sie z nia pogodzil. Justina zjawia sie u Luciana,całuja sie...

telenowelka · Wysłany: 15:55:56 26-09-09 Temat postu:

Odcinek 66 by telenowelka:
Justina caluje sie z Lucianem. Uspokaja go,ze nie musza sie spieszyc bo Rodolfo ma inne zajecia. Justina nie wygląda na zadowoloną z tego spotkania ale udaje przed Lucianem. Teresa jest zachwycona nową pracą,dziekuje Lukrecii ze dala jej szansę,choc obawia sie reakcji Carmela. Teresa wyznaje Lukrecii ze Manuel zaczyna jej sie podobac. Blanquita spotyka Manuela w stajni. Blanquita mowi Manuelowi ze jej mama zmarla,a ojca nie zna. Manuel mowi ze swojego tez nie zna,ale wie ze jest w miasteczku. Fidel mowi Carmelowi ze woli spotykac sie z nim przed domem,by nie draznic Asuncion. Wspomina ze gdy pracowal dla Gabina zadawal sie z jej znajomą. Carmelo chce by Luciano zajal sie sprzedaza domu w Rio Blanco. Justina wypytuje o ich rozmowe. Luciano mowi ze Carmelo roztrwoni majatek Gabina,i ze zadaje sie z Renatą. Rosario ostrzega Renate by nie wdawala sie w romanse. Renata zapewnia ze nie przyniesie im wstydu. Carmelo gra w karty w knajpie. Wkurza sie gdy jeden z graczy sugeruje ze Lukrecia go zdradza. Justina wpada do domu,gdy dzwoni telefon. Oklamuje Juliana ze poszla po chleb i zagadala sie z Ritą. Julian zawiadamia mame ze zmarl ojciec Loreny. Drazni go ze Justina w takiej chwili pyta o slub. Matilde chce by Lorena wrocila do domu na odpoczynek. Lorena chce zostac,wiec Julian postanawia dotrzymac jej towarzystwa. Miguel chce sie pozegnac ale Matilde go powstrzymuje. Carmelo wpada do sypialni Lukrecii i chce wiedziec komu mowila ze nie spia ze soba. Lukrecia zapewnia ze nikomu nawet rodzicom. Carmelo stwierdza ze teraz beda zyc jak malzenstwo i wspolnie pokazywac sie w miasteczku. Na odchodne caluje Lukrecie. Lukrecia sciera z ust slad pocalunku,jest wsciekla. Justina dzwoni do Matiasa i pyta o Rodolfa. Matias mowi ze odwolali domino. Josue sie zjawia i chce szukac ojca. Matias idzie z nim. Paulino mowi Rosario ze kupiec nie zyje. Rosario stwierdza ze za wszelka cene musza znalezc rodzine Ernesta,by dokonac sprzedazy. Wkurza sie ze Paulino idzie spac zamiast rozwiazac problem. Matias uspokaja Justine,ze popytaja rano innych nauczycieli. Josue znajduje Rodolfa nieprzytomnego,dzieci mowia ze nie zyje. Josue cuci ojca i zaprowadza go do domu. Asuncio zapewnia Carmela ze nie rozpowiadala o jego malzenstwie. Carmelo zamierza wysledzic kto roznosi ploty. Renata jest wkurzona ze musi karmic sluzbe. Delfina ustawia ja na miejscu,mowiac ze Blanquita od kilku dni mieszka u Paulina i ma prawo jesc w domu. Renata mowi Delfinie ze jest nieznosna. Delfina mowi Blanquicie ze Rosario wkrotce wywali Renate z domu. Josue z Matiasem prowadza Rodolfa do sypialni. Rodolfo obrzuca Justine zlowrogim spojrzeniem. Justina podejrzewa ze zna prawde. Lukrecia pogania Terese. Carmelo informuje Lukrecie ze wieczorem wychodza i radzi by sie przygotowala. Wysmiewa sie gdy sie dowiaduje ze Teresa idzie pracowac. Josue jest pewien ze pijanstwo ojca ma cos wspolnego z Justina. Marcelina mowi Julianowi ze Ernesta odwiedzil mlody mezczyzna, podobny do niego. Renata mowi Rosario ze Carmelo mial romans z Blanquita. Rosario przypomina sobie rozmowe z Gabino,jak mowil ze Carmelo mial dziecko ze sluzaca. Matias odwiedza Blanquite w domu Paulina. Potem rozmawia z Paulinem o Rodolfie. Wyznaje ze Gabino i Justina mieli wieloletni romans. Paulino mowi ze Justina wbila jemu i Rodolfowi noz w plecy. Justina zaglada do Rodolfa ktory po jej wyjsciu otwiera oczy. Josue pyta o ojca, Justina mowi ze sie nie obudzil. Renata zjawia sie w sadzie i mowi Lukrecii ze widziala w Xalapa Juliana i Lorene. Potem sie wypiera,ze chciala tylko zobaczyc reakcje kuzynki. Julian dzwoni do domu,chce rozmawiac z ojcem. Josue mowi ze ojciec dochodzi do siebie,bo Josue znalazl go pijanego na ulicy. Lorena zjawia sie u Juliana i mowi ze chce z nim zamieszkac. Julian stwierdza ze musi wracac do San Pedro i nie moze z nia zostac...

telenowelka · Wysłany: 18:39:55 26-09-09 Temat postu:

Odcinek 67 by telenowelka:
Lorena nie zgadza sie by Julian jechal do San Pedro. Stwierdza ze ona powinna byc dla Juliana najwazniejsza. Lukrecia mowi Delfinie o tym co nagadala jej Renata. Delfina radzi by nie zwracala uwagi na plotki Renaty. Lukrecia podejrzewa ze smierc Ernsta spowoduje odwolanie slubu Juliana. Delfina mowi zeby Lukrecia nie robila sobie nadziei,bo poki co wciaz jest zona Carmela. Rosario przypiera Blanquite do muru,chce wiedziec co laczylo ja z Carmelo. Blanquita mowi ze chodzili ze soba i ze stracila jego dziecko. Rosario ostrzega by tego nie rozpowiadala,bo pozbedzie sie pracy. Carmelo prosi Luciana by wdal sie w romans z Renata,bo Rosario podejrzewa ze Renata ma romans,ale nie wie ze z Carmelo. Luciano odmawia,mowiac ze spotyka sie z kobieta ktora jest dla niego najwazniejsza,ale nie zdradza Carmelowi jej imienia. Justina dzwoni do biura Luciana,ale go nie zastaje. Josue probuje sie dowiedziec co trapi ojca,ale Rodolfo nie chce z nim gadac. Paulino zjawia sie w domu Rodolfa i sprawia ze Rodolfo sie otwiera. Rodolfo przyznaje ze dal sie oszukac Justinie,i ze nie wie z iloma facetami sie zadawala. Matilde radzi Lorenie by byla wyrozumiala dla Juliana zamiast robic mu wyrzuty. Lorena postanawia jechac do San Pedro by nie dopuscic do spotkania Juliana z Lukrecia. Matilde radzi by zostala,bo jesli Julian ja kocha to wroci. Lukrecia zastaje smutna Blanquite,i sądzi ze ktos jej zrobil przykrosc. Mowi Blanquicie ze ma jej powiedziec gdy ktos ja zle potraktuje. Blanquita odbiera maila do Paulina w ktorym pisze ze umowa z Ernestem wciaz jest aktualna. Paulino wychodzi od Rodolfo i mowi Josue ze ojciec niewiele mu powiedzial. Dodaje ze Josue swietnie wyglada w sutannie i ze ma nadzieje ze bedzie dobrym ksiedzem. Prosi by go zawiadomic jesli Rodolfo bedzie czegos potrzebowal. Wychodzac, Paulino natyka sie na Justine. Justina wkurza sie na Josue ze opowiedzial Julianowi co sie w domu dzieje. Julian chce pogadac z Lorena,ale Matilde mowi zeby jechal spokojnie,ona sie nia zajmie. Matilde do kogos dzwoni,pewnie informuje Miguela ze Lorena zostala sama. Lukrecia prosi Manuela by sie dowiedzial od Juliana kto chce kupic sad. Luciano zjawia sie w pracy i dowiaduje sie od sekretarek ze tylko jedna kobieta dzwonila ale nie zostawila mu wiadomosci. Renata sie usmiecha pod nosem. Justina zaglada do Rodolfa i pyta czy potrzebuje czegos. Rodolfo ja policzkuje i mowi ze widzial jak szla do jakiegos domu,krzyczal ale go nie slyszala. Justina upiera sie ze to nie byla ona i klamie ze nie zrobilaby mu tego skoro wlasnie sie pogodzili. Renata zjawia sie w biurze Luciana i mowi ze jest zamyslony pewnie z powodu kobiety ktora dzwonila. Przy okazji dowiaduje sie ze Carmelo sprzedaje dom w Rio Blanco. Rosario zjawia sie u Carmela i mowi ze wie o Blanquicie i dziecku. Carmelo mowil ze zadal sie z Blanquita,a dziecko to klamstwo ktore wymyslila by go obciążyć. Dodaje ze naciskal Paulina by zlikwidowac dlug,bo ma inne problemy. Renata sie wkurza ze Carmelo nie odbiera komorki. Lukrecia mowi Delfinie ze zamierza sie dowiedziec czy Julian stoi za kupnem sadu. Delfina obawia sie ze Rosario sie wkurzy jak sie o tym dowie. Carmelo mowi Rosario ze jesli straca ziemie nie wiedza w czyje ręce sie dostaną. Josue sie wkurza ze Matias wątpi w jego powolanie. Zapewnia ze udowodni ze bedzie dobrym kaplanem. Justina zjawia sie w biurze Luciana i mowi ze musza zakonczyc romans bo Rodolfo cos podejrzewa. Dodaje ze nie chce by dzieci sie dowiedzialy. Lukrecia i Teresa wracaja wykonczone do domu. Teresa jest oburzona ze Carmelo zmusza Lukrecie do wyjscia. Lukrecia ustepuje i zgadza sie wyjsc z Carmelo. Justina wraca do domu,Josue mowi ze ojca nie ma a dom byl otwarty. Carmelo z Lukrecia zjawiaja sie w lokalu. Ich samochod mija Rodolfo ale go nie zauwazaja. Carmelo wznosi toast za ich malzenstwo. Znowu nie odbiera komorki. Renata wkurza sie ze Carmelo ja olewa. Blanquita mowi ze nie powinna sie na nia wciaz gniewac bo Carmelo nie jest z żadna z nich. Lukrecia odmawia pocalowania Carmela, i wychodzi z lokalu. Carmelo wkurzony idzie za nia. Lorena wkurza sie na Matilde ze nie powiedziala jej o wizycie Juliana. Uwaza ze ciotka nie chce by byli razem. Matilde przypomina jak kryla ja przed Julianem gdy Miguel grozil ze opowie mu o niej. Dodaje ze chocby nawet Julian spotkal sie z Lukrecia to i tak wroci by ozenic sie z Lorena. Julian przyjezdza do San Pedro. Wysiada z samochodu i zauwaza idącą Lukrecie. Ich spojrzenia sie spotykają.

telenowelka · Wysłany: 20:31:38 26-09-09 Temat postu:

Odcinek 68 by telenowelka:
Julian mowi ze gdyby nie mial powodu nie zjawilby sie w San Pedro po czym odjezdza samochodem. Po drodze spotyka ojca. Rodolfo nie chce wracac do domu,Julian podejrzewa ze ma to zwiazek z matką. W koncu jednak namawia ojca do powrotu do domu. Teresa mowi Asuncion ze Carmelo musi miec kochanke skoro Lukrecia z nim nie sypia. Renata dzwoni do domu Carmela ale sie nie przedstawia. Asuncion mowi o tym Teresie,ale nie dodaje ze glos kobiety nalezy do Renaty. Carmelo wkurza sie na Lukrecie i kaze jej wsiadac do samochodu. Justina cieszy sie widzac Juliana. Rodolfo mowi ze zajal pokoj syna i ze ma nadzieje ze Julian nie ma nic przeciwko by dzielic z nim pokoj. Lukrecia zamyka sie w pokoju i wspomina spotkanie z Julianem. Pyta siebie po co wrocil. Asuncion nakrywa Carmela na piciu,i dziwi sie skad wzial alkohol. Mowi ze jakas kobieta do niego wydzwaniala i chce wiedziec czy Carmelo sie z kims spotyka. Dodaje ze niepotrzebnie wzial slub z Lukrecia i powinien zostawic ja w spokoju. Asuncion obawia sie ze Lukrecia nigdy nie bedzie z nim szczesliwa. Matias mowi Josue ze Rodolf sie odnalazl i ze Julian przyjechal. Josue obawia sie spotkania brata z Lukrecia. Julian wspomina spotkanie z Lukrecia. Z zamyslenia wyrywa go telefon od Loreny. Rosario mowi Paulinowi ze powinni umorzyc dlug Carmelowi. Paulino uwaza ze Gabino sie w grobie przewraca widzac co wyprawia jego syn. Pijanemu Carmelowi wydaje sie ze slyszy Gabina mowiacego ze Lukrecia nigdy nie bedzie jego. Lukrecia mowi Delfinie ze Julian wrocil,i ze wyczula w jego spojrzeniu nienawisc. Rodolfo mowi Julianowi ze widzila jak Justina wsiadala do samochodu jakiegos mezczyzny. Chcialby jej wierzyc ale nie moze. Paulino zjawia sie w banku,gdzie dowiaduje sie ze nie da sie powstrzymac zajecia domu. W sadzie Paulina zjawiaja sie ludzie z nakazem sądowym. Lukrecia idzie pogadac z ojcem,a Teresa zamierza rozmowic sie z Carmelo. Paulino wpada do sypialni Carmela i mowi mu ze nie zamierza wyjsc na idiote,i Carmelo ma odzyskac owoce. Dodaje ze najwieksza wada Gabina jest Carmelo. Justina zapewnia Juliana ze sądzila ze pogodzila sie z Rodolfo,a on wciaz sobie cos wmawia. Renata wkurza sie ze Carmelo sprzedaje dom w Rio Blanco,bo nie beda sie mieli gdzie spotykac. Gdy krzyczy do sluchawki, slyszy ja Rosario. Rosaro chce wiedziec czemu Renata gadala z Carmelo. Renata zmysla ze Carmelo na nia nawrzeszczal gdy wspomniala mu ze chodza plotki ze nie sypia z Lukrecia. Rosario mowi ze jej nie wierzy,i ze chcialaby znac prawdziwy powod jej furii. Rosario pyta Lukrecie czy plotki o jej malzenstwie sa prawdziwe. Lukrecia oswiadcza ze nie sypia z Carmelo. Pyta matke czy sypiala by z kims jesli by nic do niego nie czula. Rosario stwierdza ze nie wiec Carmelo mowi ze chociaz w tym sie zgadzaja. Teresa wscieka sie na Carmela ze wpadl w dlugi i naraza spadek po ojcu. Zamierza walczyc o swoja czesc pieniedzy. Manuel odwiedza Asuncion i mowi ze Teresa jej lepiej wyjasni trudna sytuacje. Zjawia sie Fidel wiec Asuncion popedza Manuela by wracal do domu. Lukrecia pociesza ojca ze wkrotce sytuacja sadu i domu sie wyjasni. Paulino w to wątpi. Julian odwiedza Matiasa,ktory mowi ze zarowno do malzenstwa jak i kaplanstwa potrzebne jest powolanie. Josue chce wiedziec jak dlugo Julian chce zostac w San Pedro bo Lorena moze go potrzebowac. Miguel odwiedza Lorene i mowi ze przyszedl ja przeprosic za swoje zachowanie,i ze zyczy jej wszystkiego najlepszego z Julianem. Renata zjawia sie u Carmela ktory mowi ze miedzy nimi koniec. Gdy chce ja wyrzucic, Renata go caluje. Teresa ich nakrywa...

telenowelka · Wysłany: 13:48:45 27-09-09 Temat postu:

Odcinek 69 by telenowelka:
Teresa nakrywa Carmela calujacego sie z Renata i mowi ze powie o tym Lukrecii. Carmelo ostrzega ze jesli to zrobi nie zobaczy ani grosza ze spadku po ojcu. Poza tym jesli doniesie na niego na policje,Paulino i Rosario beda musieli mu oddac dlug jaki u niego maja. Carmelo nakazuje Renacie wsiadac do samochodu. Luciano czeka na Justine za rogiem i mowi zeby go nie zostawiala. Justina zauwaza samochod Juliana i kaze sie Lucianowi wynosic,obiecujac ze sie z nim spotka. Julian dopytuje sie czego chcial Luciano,Justina zmysla ze chcial by kupila dom w Rio Blanco. Dodaje ze idzie odwiedzic Josue w kosciele. Lukrecia mowi Modestowi ze wciaz jest ciekawa kto chce kupic ich sad. Julian rozmawia z ojcemo Josue,obaj sa zgodni ze kieruje nim pycha. Josue odmawia "zdrowaśki", Justina zjawia sie w kościele i modli sie razem ze starymi plotkarami. Renata mowi Carmelowi ze nie sądzila ze Teresa ich nakryje. Nie wie czy powie Lukrecii o tym co widziala. Carmelo mowi Renacie,ze on wie co sam zrobi, to co sie robi po zuzyciu, z kimś kto zaczyna przysparzac problemow. Renata go policzkuje,a Carmelo wypycha ja z samochodu i zostawia w szczerym polu. Renata wpada w szał i woła za nim,ale Carmelo odjezdza. Po różańcu Rita mowi Josue ze cieszy sie ze jest nowym młodym ksiedzem,bo odświeży kościoł. Justina przygląda sie jak kobiety całują Josue w rękę,i mowi synowi ze ludzie go szanują. Justina zaprasza Josue na kolacje do domu. Manuel mowi mamie ze przy Carmelu wciaz chodzi jego pies Fidel,i mowi ze Fidel pozdrawia ją i Modesta. Delfina mowi synowi ze nic ja nie łączy z Fidelem i zmienia temat mowiac ze Julian jest w miasteczku,i ze dowiedziala sie od Lukrecii ktora go spotkala. Lukrecia odwiedza Juliana i chce wiedziec kto przejmie sa po śmierci Ernesta. Julian mowi ze on sie tym zajmie,wtedy Lukrecia stwierdza ze nie bedzie zadnej umowy,bo ojciec sie na to nie zgodzi. Rozmowe przerywa im telefon od Loreny. Gdy JUlian z nia rozmawia, Lukrecia sie ulatnia. Lukrecia idzie ulica i mowi do siebie ze Julian jej nie obchodzi. Justina spotyka Renate,ktora mowi ze jakis dupek ja zostawil w szczerym polu. Justina zgaduje ze to Carmelo i mowi Renacie by go zostawila bo nie jest nic wart i nie da jej nic dobrego. Rosario mowi Paulinowi ze dzieki slubowi Lukrecii z Carmelo ma corke obok siebie. Dodaje ze gdyby Lukrecia wyszla za Juliana nigdy by jej nie zobaczyla. Teresa pyta Lukrecie jakby zareagowala gdyby Carmelo ja zdradzal. Lukrecia mowi ze by jej to nie obeszlo bo sama by sie spotykala z kims,ale osoba z ktora moglaby to zrobic jest daleko. Justina w obecnosci synow mowi Rodolfowi ze nie moze tak dluzej zyc i zatrudni adwokata ktory zajmie sie rozwodem. Josue prawi matce kazanie,Justina mowi ze jego przebranie nic dla niej nie znaczy. Josue namawia brata by powstrzymali rodzicow przed rozwodem. Julian mowi ze skoro rodzice pozwolili im isc obrana droga,oni powinni zrobic to samo. Manuel odwiedza Juliana,ktory proponuje by pogadali w knajpie. Carmelo mowi Lukrecii ze nie kocha Juliana skoro sie sprzedala za pare groszy. Lukrecia go policzkuje,a Carmelo mowi ze Julian tez jej nie kocha skoro sie zeni. Matias radzi Josue by zostawil rodzicow w spokoju. Manuel proponuje Julianowi by pogadali o jego spotkaniu z lUkrecia. Julian go zbywa mowiac ze wpadli na siebie gdy sie zjawil w miasteczku. Delfina mowi Modestowi ze Fidel znowu spotkal Manuela. Modesto radzi by powiedziala Manuelowi ze Fidel jest jego ojcem,zanim ktos ją wyręczy. Julian mowi Manuelowi ze to on zajmuje sie teraz interesami Ernesta. Manuel mowi ze nie wszystko jest w porządku. Lukrecia mowi ojcu ze Julian zajmuje sie interesami Ernesta, Paulino zastanawia sie do czego Julian jest zdolny. Justina mowi Rodolfowi ze idzie do Luciana. Delfina radzi Lukrecii by pogadala z ojcem Matiasem,to ja trochę uspokoi. Rodolfo mowi Julianowi ze pomimo wszystko wciaz kocha Justine. Julian rozumie ojca. Teresa pyta Asuncion czy kiedys przemilczala cos waznego. Asuncion mowi ze tak i ze z czasem nauczyla sie zyc z tą sytuacja. Carmlo nad grobem Gabina wykrzykuje ze nie straci ani pieniedzy ani kobiety ktora chcial miec ojciec, po czym spluwa na grób i przewraca doniczke z kwiatami. Lukrecia modli sie w kosciele i prosi Boga by pomogl jej zapomniec o Julianie. Julian sie zjawia i mowi ze przyszedl do ojca Matiasa. Lukrecia go olewa i chce odejsc. Julian prosi by w twarz mu powiedziala ze nic dla niej nie znaczy. Gdy caluje ja na sile,Lukrecia go policzkuje. Zaraz jednak tego żaluje i zaczynają sie całować. Josue zszokowany ich obserwuje...

telenowelka · Wysłany: 17:53:33 29-09-09 Temat postu:

Odcinek 70 by telenowelka:
Josue nakrywa Lukrecie i Juliana w kościele i urządza awanture. Stwierdza ze Lukrecia jest zamężna,i ciekawe co by powiedziala Lorena gdyby to ona ich nakryla. Lukrecia ucieka. Josue drze sie na Juliana,po co wrócil do miasteczka. Ojciec Matias zabiera Josue do zakrystii by sie uspokoil. Luciano cieszy sie gdy zjawia sie Justina. Justina prosi by kupil jej od Carmela dom w Rio Blanco bo chce zapewnic sobie bezpieczenstwo życiowe gdy rozwiedzie sie z Rodolfo. Josue prosi ojca Matiasa by pogadal z Julianem,bo to co zaszlo w kosciele moze byc poczatkiem powaznych problemow. Delfina zastaje płacząca Rosario,ktora mowi ze malzenstwo Lukrecii to porazka. Delfina radzi Rosario by przyznala sie corce ze sie pomylila. Rosario ma dosc jej rad. Paulino odwiedza Juliana, ktory pociesza go ze zaczeka az sad sie odrodzi i zacznie przynosic zysk. Radzi by Paulino pogadal z bankiem,lub nowym wlascicielem ziemi. Lukrecia przejęta opowiada Delfinie o spotkaniu z Julianem w kosciele,i o tym jak Josue ich nakryl. Rosario włazi i chce wiedziec o czym rozmawiaja. Delfina zmysla ze o tym co sie dzieje w Los Alamos. Rosario nie daje sie spławic,wiec Delfina pyta co by powiedziala gdyby Lukrecia przegonila Carmela i zwiazala sie z kim innym. Rosario ma dość. Julian opowiada ojcu o interesie ktory przejal po smierci Ernsta. Justina zjawia sie w domu i sie z nimi oschle wita. Luciano mowi Carmelowi ze chce kupic od niego dom w Rio Blanco. Carmelo zgadza sie sprzedac mu dom,ale nie zamierza obnizac wysokiej ceny domu. Rodolfo przeprasza Justine ze w nia watpil i chce by zyli jak malzenstwo. Justina obawia sie ze po czasie znowu zacznie w nia watpic i nie zamierza wycofywac sie z rozwodu. Fidel mowi Carmelowi ze widzial Juliana wychodzacego z knajpy z Manuelem. Carmelo bierze broń i nakazuje Fidelowi by mu towarzyszyl. Lukrecia nad rzeka wspomina scenke z kosciola i pyta siebie dlaczego Julian wrocil. Matias zabiera Juliana z domu,bo chce z nim pogadac ale bez jego rodzicow. Carmelo i Fidel widza ich z samochodu. Paulino mowi Modestowi ze nie chce by Julian zblizal sie do Lukrecii,i zeby Rosario znow wpadla w gniew gdy sie dowie o jego obecnosci w miasteczku. Julian tlumaczy ojcu Matiasowi dlaczego pocalowal Lukrecie i obiecuje ze sie to nie powtorzy. Matias radzi by nie igrał z uczuciami ani Lukrecii ani Loreny. Lukrecia mowi Manuelowi ze musiala pomyslec,i ze Julian wrocil w zlej godzinie. Zjawia sie Carmelo i żąda siłą by Lukrecia wrocila do domu. Manuel staje w jej obronie,wtedy Carmelo prosi Fidela by go usunal. Gdy Fidel odmawia, Carmelo wyjmuje pistolet i mierzy do Manuela. Lukrecia brosi by opuscil bron. Fidel przyklada mu noz do szyi i nakazuje by odlozyl pistolet. Carmelo nie rozumie jego postawy, Fidel mowi ze Manuel jest jego synem. Carmelo sie nabija ze jednak Manuel nie jest sierota. Fidel idzie pieszo, Carmelo nakazuje Lukrecii do godziny byc w domu. Lukrecia nie wie jak pocieszyc Manuela. Luciano mowi Renacie ze jest zwolniona. Renata straszy go ze opowie Carmelowi wszystko. Luciano mowi ze zwalnia ja wlasnie na prosbe Carmela. Renata sie odgraza ze Carmelo jej za to zaplaci. Manuel ma zal do Delfiny ze zadala sie z kims takim jak Fidel. Dodaje ze dla niego Fidel jest nieznajomym. Delfina mowi synowi ze nie zaluje bo dzieki temu ze byla z Fidelem ma cudownego syna. Manuel odchodzi. Carmelo burzy sie do Asuncion ze nie powiedziala mu ze Fidel jest ojcem Manuela. Teresa sądzi ze Manuel musi byc zrozpaczony. Modesto wraca do domu i zauwaza smutna Delfine. Delfina mowi mu ze Fidel powiedzial Manuelowi ze jest jego ojcem. Julian zawiadamia Lorene ze wroci kilka dni pozniej. Lorean ubolewa ze sama bedzie na odczytaniu testamentu Ernesta. Matilde mowi Lorenie ze zaprosila Miguela na kolację. Lorena poczatkowo sie sprzeciwia ale potem ustępuje. Carmelo chce wiedziec gdzie Lukrecia spotkala Juliana. Lukrecia mowi ze mineli sie na drodze. Carmelo nakazuje jej tlumaczyc sie gdzie i z kim wychodzi. Ostrzega ze jesli Julian sie do niej zblizy to go zabije.Gdy Carmelo wychodzi, Josue zjawia sie w domu Carmela i chce gadac z Lukrecia. Justina mowi Julianowi ze dla Lukrecii najwazniejsza jest kasa,nie wyszlo jej z Gabino to wziela sie za Carmela. Julian zmienia temat i pyta o rozwod rodzicow. Justina nie chce o tym mowic,wiec koncza rozmowe. Zapłakana Renata zjawia sie u Justiny i mowi jej ze miala racje bo Carmelo to skonczony drań. Josue mow Lukrecii ze popelnili grzech z Julianem,i jest ciekaw reakcji Carmela. Lukrecia zabrania mowi Josue o tym co widzial,obawiajac sie reakcji Carmela. Zjawia sie Carmelo i Josue zmysla,ze wpadl sie przywitac. Gdy odchodzi Carmelo pyta Lukrecia czego chcial Josue,a Lukrecia mowi ze wpadl sie przywitac. Dodaje ze chyba o Josue Carmelo nie musi byc zazdrosny. Paulinow mowi Rosario by sie nie martwila o ziemie,a gdyby sie cos dzialo postara sie rozwiazac problem. Renata mowi Justinie ze zostala na lodzie,i ze byla glupia wierzac ze Carmelo sie dla niej rozwiedzie z Lukrecia. Justina mowi Renacie ze wiele by dala by jeden z jej synow sie z nia zwiazal. Dodaje ze Josue poki co nie jest ksiedzem. Matilde kladzie sie spac i zostawia Lorene z Miguelem. Miguel pyta czy jest pewna ze Julian ja kocha. Lorena potwierdza. Josue dzwoni do Loreny i radzi by wracala do san Pedro,bo inaczej Julian zejdzie sie z Lukrecia...

Nola · Wysłany: 15:04:52 02-10-09 Temat postu:

Odcinek 71
Josue dzwoni do Loreny. Radzi jej jak najszybciej przyjechać do San Pedro, inaczej Julian na pewno zostawi ją dla Lucrecii. Miguel proponuje zdenerwowanej dziewczynie, że ją zawiezie. Asuncion jest przekonana, że Teresa poszła poszukać Manuela, by pocieszyć go po tym, jak dowiedział się, kto jest jego ojcem. Rozmawia o tym z Lucrecią. Delfina boi się, że syn nie wybaczy jej tego, że Fidel jest jego ojcem. Blanca zaś martwi się jego nieobecnością na kolacji i mimo sprzeciwu Delfiny, idzie z nim porozmawiać. Carmelo zarzuca Fidelowi niesubordynację, ten natomiast zakazuje mu robić czegokolwiek przeciwko Manuelowi. Blanca wyznaje Manuelowi, że jest w nim zakochane i całuje go. Teresa widzi to i odjeżdża ze łzami w oczach. Lorena chce natychmiast jechać do Juliana. Ciotka przekonuje ją, że powinna się uspokoić, poczekać przynajmniej jeden dzień i pojechać do San Pedro po odczytaniu testamentu jej ojca. Tymczasem Julian informuje ojca, że wkrótce wraca do Xalapy. Pijany Carmelo prowadzi auto, w tylnim lusterku widzi odbicie ojca. Jest przerażony, zostawia samochód na ulicy i ucieka. Teresa ma pretensje, że Lucrecia nie powiedziała jej o Blance i Manuelu. Julian stoi pod oknem ukochanej, mija się z Carmelo, który właśnie wraca do domu. Lucrecia próbuje pocieszyć Delfinę, nie chce, żeby martwiła się o syna. Mecenas daje Carmelo zaliczkę za dom w Rio Blanco, podpisują umowę kupna – sprzedaży. Dzwoni do niego Justina, Carmelo podejrzewa, że to dla niej chce kupić jego dom. Renata dowiaduje się, że Carmelo nie dość, że sprawił, że została wyrzucona z pracy, to jeszcze pozbawił ją telefonu. Rosario chce, by dowiedziała się, co sprawia, że jej córka jest taka zamyślona. Tymczasem Lucrecia spotyka przypadkiem Juliana nad rzeką, próbuje uciec, jednak mężczyzna ją zatrzymuje. Przeprasza za sytuacje w kościele i żegna, mówiąc się, że zapewne więcej się nie spotkają. Carmelo próbuje wykupić zastawione ziemie w banku. Okazuje się, że to niemożliwe, gdyż kupił jej Julian. Carmelo wpada w szał. Julian idzie na policję, próbuje tam odzyskać swój medalik, który zabrano mu, gdy był oskarżony o zamordowanie Gabino. Policjant twierdzi, że do wyjaśnienia sprawy nie będzie to możliwe. Manuel radzi Lucrecii, by spróbowała zatrzymać Juliana w San Pedro. Dziewczyna waha się. Renata chce zobaczyć się z Carmelo. Teresa nie wpuszcza jej jednak do domu. Kłócą się, Renata każe Teresie powiedzieć bratu, że jeszcze nie wie, na co ją stać. Carmelo dobija się do drzwi Juliana. Jest wściekły, grozi, że odbierze mu ziemie, tak jak zrobił to z kobietą, którą kocha. Teresa informuje Asuncion o romansie Carmelo i Renaty. Justina chce wiedzieć, czy kochanek kupił jej już dom. Gdy dowiaduje się, że nie zrobił tego, jest zawiedziona. Przy okazji dowiaduje się, że jej syn został właścicielem ziemskim. Matias prosi Rodolfo, by porozmawiał z synem. Jest przekonany, że ten nie ma powołania, by być księdzem. Podczas rozmowy braci, Lucrecia dzwoni do Juliana, jednak gdy ten odbiera, odkłada słuchawkę. Rosario, by dowiedzieć się, z kim rozmawiała córka, dzwoni pod poprzednio wybrany numer. Modesto przekonuje Manuela, by nie miał pretensji do matki. Carmelo przychodzi do El Milagro, by poinformować Paulino, że Julian przejął jego ziemie. Zięć grozi, że powie Rosario o tym, kto jest jego nowym wspólnikiem. Blanca słyszy kłótnie Carmelo i Renaty, zaczyna podejrzewać ich o romans. Renata grozi jej. Rosario wpada do domu Juliana, policzkuje go i grozi, że go zabije, jeśli zbliży się do jej córki.

Odcinek 72
Rosario wpada w szał, widząc Juliana. Grozi, że go zabije, jeśli zbliży się do jej córki. Julian zaprzecza, jakoby był w kontakcie z Lucrecią. Rosario mówi mu o telefonie, jednak chłopak nie wie, o co chodzi. Manuel mówi matce, że nie ma do niej pretensji i bardzo ją kocha. Kobieta jest wzruszona postawą syna. Manuel wyznaje Blance, że nie potrafi odwzajemnić jej uczuć, gdyż od dawna jest zakochany w innej kobiecie. Paulino informuje córkę o tym, kto jest nowym właścicielem ziem, mężczyzna obawia się, że Julian może chcieć ich zniszczyć. W tym samym czasie ten sam temat podejmują Rosario i jej zięć. Teściowa ostrzega go, że Lucrecia z pewnością utrzymuje kontakt z Julianem. Carmelo obiecuje się tym zająć. Teresa cieszy się, że brat zostawił Renatę, martwi się też o ich ziemie i dom w Rio Blanco. Rodolfo odwiedza syna na plebanii, wyraża swoje wątpliwości dotyczące jego powołania. Ten jest urażony jego pytaniem. Justina gratuluje Julianowi, że tak wiele osiągnął w życiu. Szczególnie cieszy ją życiowa porażka Carmelo. Lorena szykuje się do wyjazdu, służąca pyta ją, czy dowiedzieli się, kim był mężczyzna, który jako ostatni widział jej ojca. Dziewczyna jest zaskoczona, domaga się wyjaśnień od ciotki. Matilde tłumaczy, że nikt nie chciał jej jeszcze bardziej martwić. Lorena, Miguel i Matilde postanawiają ruszać w podróż. Carmelo zarzuca Lucrecii, że za jego plecami spotyka się z Julianem. Uderza ją i zostawia. Renata planuje zemstę na Carmelo. Ten odwiedza Fidela, zleca mu zabicie Juliana w zamian za dom w Rio Blanco. Asuncion zauważa podbite oko Lucrecii, jest oburzona, doradza jej, by zostawiła męża. Pod koła samochodu wyskakuje Renata, świadkiem zdarzenia jest Rita. Rosario wpada w szał na wieść o tym, że jej mąż i osoba, którą uważa za mordercę jej dziecka. Tymczasem Julian proponuje Manuelowi, by zajął się jego interesami, gdy ten opuści San Pedro. W nocy Paulino odbiera telefon, dowiaduje się, że Renata miała wypadek. Jedzie do szpitala. Carmelo daje Ricie pieniądze, by potwierdziła jego wersję wydarzeń. Przy okazji dowiaduje się, że Renata rozpuściła plotkę o tym, że między nim, a jego żoną nigdy nic nie było. Rodolfo pyta syna, co się wydarzyło między nim a Lucrecią, od czasu kiedy wrócił. Martwi się też, że syn chce ożenić się z kobietą, której nie kocha. Paulino nie wierzy, że wypadek Renaty był przypadkowy. Carmelo przy Ricie przypomina pierwszą próbę samobójczą Renaty. Ta potwierdza przypuszczenia wuja, mówiąc, że Carmelo próbował ją zabić. Paulino obiecuje, że jeśli to rzeczywiście prawda, jego zięć odpowie za to. Manuel chce znać zdanie Lucrecii w sprawie jego pracy dla Juliana. Zauważa też posiniaczoną twarz przyjaciółki i wpada w wściekłość. Asuncion próbuje uświadomić Carmelo jego złe postępowanie, każe mu pozwolić jej odejść. Grozi mu, że wyzna całą prawdę o nim. Julian ogląda dom, który kupił. Manuel zgadza się pracować dla niego. Rosario nie widzi nic złego w postępowaniu Carmelo wobec córki, uważa, że zasłużyła na to. Renata wraca do El Milagro, gdzie powtarza kuzynce swoja wersję wydarzeń. Julian grozi Carmelo, że jeśli jeszcze raz ośmieli się dotknąć Lucrecię, będzie miał z nim do czynienia. Wyszedłszy, spotyka Lucrecię. Jest porażony jej wyglądem. Dziewczyna prosi go, by jak najszybciej wyjechał, bo przez nie go mnóstwo problemów. Julian całuję ją w policzek na pożegnanie, widzi to właśnie przybyła Lorena i wpada w furię.

Odcinek 73
Lucrecia prosi Juliana, by jak najszybciej opuścił wioskę, ten obiecuje, że tak się stanie. Całuje ją w policzek na pożegnanie, co widzi właśnie przybyła Lorena. Wpada w furię, zaczyna robić Julianowi wyrzuty. Mężczyznę dziwi jej widok, każe jej się uspokoić i wtedy przyjść do niego. Lucrecia pyta męża o sprawę Renaty, jednak on zaprzecza, jakoby miał coś wspólnego z jej wypadkiem. Informuje żonę, że Lorena i jej ciotka spędzą kilka dni z nimi i idzie przywitać gości. Składa jej kondolencje z powodu śmierci ojca i prowadzi do ich pokojów. Renata po raz kolejny opowiada historię swojego wypadku, tym razem Rosario. Ciotka pyta, czy wciąż jest zakochana w Carmelo. Paulino czeka na Juliana w kawiarni. Pyta go o plany związane z ziemią, które kupił. Julian uspokaja go wieścią, że nie będzie musiał mieć z nim kontaktu, a jedynie z Manuelem, który stanie się jego przedstawicielem. Rodolfo rozmawia z żoną o zakupie Juliana ich rozwodzie. Deklaruje, że nigdy nie wziąłby nic od syna. Teresa przychodzi pozdrowić Josue, żartuje, że może pójdzie jego drogą i wstąpi do zakonu. Opowiada mu o kłopotach a małżeństwie brata. Tymczasem Lucrecia decyduje się przenieść do domu rodziców na czas wizyty Loreny i jej ciotki. Carmelo bezskutecznie stara się ja zatrzymać. Matilde uważa, że źle zrobiły przyjeżdżając do San Pedro. Lorena jednak uważa, że musi się upewnić, czy Julian jest jej wierny. Miguel zakwaterowuje się pensjonacie Socorro, za dodatkową opłatą szuka informacji o narzeczonym Loreny. Manuel pomaga przyjacielowi wybrać konia, dziwi go jednak taki zakup w związku z jego zbliżającym się wyjazdem. Paulino domaga się, by policja wszczęła śledztwo w sprawie wypadku Renaty. Teresa dowiaduje się o tym, że Julian jest w San Pedro, nie podoba jej się też obecność jego narzeczonej w jej domu. Spotykając Matilde, traktuje ją z chłodnym dystansem. Lucrecia z walizką zjawia się w El Milagro. Rosario nie pozwala jej zostać, mówiąc, że to nie jest jej dom. Paulino interweniuje, w związku z czym Lucrecia zostaje. W pokoju odwiedza ją Blanca i opowiada o swoich podejrzeniach dotyczących romansu jej męża i kuzynki. Lucrecia natychmiast idzie zobaczyć się z Renatą, okazuje się jednak, że wyszła. Tymczasem ta domaga się na policji zatrzymania Carmelo. Usłyszawszy, odmowę odchodzi. Na zewnątrz spotyka byłego kochanka, kłócą się. Renata przysięga, że to jeszcze nie koniec. Lorena przychodzi do domu Juliana, gdzie rozmawia z jego rodzicami. W tym czasie dzwoni kochanek Justiny, ta udaje, że nie wie, kim jest. Lucrecia czeka na kuzynkę w jej pokoju. Pyta ją, co jest między nimi. Renata wszystkiemu zaprzecza. Julian rozmawia z narzeczoną na temat jego spotkania z Lucrecią. Wieczorem odwozi ją pod dom Carmelo i obiecuje przyjechać rano, by razem wrócili do domu. Przy okazji dziewczyna pyta go o mężczyznę, który jako ostatni widział jej ojca. Rodolfo zwierza się Matiasowi ze swoich trosk związanych z dziećmi. Jest przekonany, że Josue brak powołania potrzebnego księżom, a Julian chce ożenić się z kobietą, której nie darzy uczuciem. Justina podczas zakupów sklepie, kłóci się z Ritą. Nie może znieść jej zdania na temat Juliana. Carmelo i Fidel przygotowują się do zbrodni. Miguel czeka na Juliana pod jego domem. Prosi go, by zostawił Lorenę, skoro jej nie kocha i nie może jej dać tego, co ona potrzebuje. Delfina radzi Lucrecii, by nie wracała do męża i szukała szczęścia o boku Juliana. Rosario wyrzuca Manuela z domu w związku z rozpoczęciem pracy dla Juliana. Tymczasem on bierze konia i wybiera się na przejażdżkę, wspomina chwile spędzone wspólnie z Lucrecią. Z zarośli celuje do niego Fidel.

Odcinek 74
Julian udaje się na przejażdżkę konną, podczas której wspomina chwile spędzone z Lucrecią. Z zarośli strzela do niego Fidel, odgłos ten słyszy Lucrecia. Tona informuje ją, że Rosario wyrzuciła Manuela z domu. Ten żegna się z rodziną i odchodzi, dogania go Lucrecia i próbuje zatrzymać. Przyjaciel radzi jej, by nie wracała do męża, skoro w końcu udało jej się od niego odejść. Tymczasem Teresa wyrzuca bratu, że bez porozumienia z nią zaprosił Lorenę i jej ciotkę. Carmelo wyrzuca siostrę i odbiera telefon od Fidela, który informuje szefa o wykonaniu powierzonego mu zadania. Manuel natyka się na konia Juliana i zaniepokojony zaczyna szukać przyjaciela. Lorena i jej ciotka pakują w związku z powrotem do Xalapy. Matilde wychodzi na spotkanie z Miguelem, w tym czasie Lorenę odwiedza w jej pokoju Teresa i próbuje zasiać w niej wątpliwości dotyczące jej ślubu z Julianem. Przy kolacja Lucrecia wyrzuca matce, że wyrzuciła Manuela z domu, Paulino ją popiera. Manuel w końcu znajduje Juliana, okazuje się, że jest ranny w ramię, a ktoś próbował go zabić. Julian nie chce udać się do szpitala, przyjaciel chociaż sprzeciwia się, w końcu zabiera go w bezpieczne miejsce. Miguel zwierza się ciotce, że ma nadzieję, że Julian postanowi zostawić Lorenę, dzieli się też z nią informacjami, które o nim zdobył. Julian tymczasem postanawia spędzić noc w jaskini. Podejrzewa, że to Carmelo próbował go zabić i nie chce, by dowiedział się, że mu się nie powiodło. Rodolfo martwi się nieobecnością syna, jednak Justina stara się go uspokoić, mówiąc, że prawdopodobnie spędza czas z narzeczoną. Rozmawiają o rozwodzie, Rodolfo prosi żonę, by nie prowadziła z nim żadnej gry. Rano Carmelo przychodzi do El Milagro z zamiarem zabrania żony do domy. Lucrecia podejrzewa go o romans z kuzynką, jednak ten wszystkiemu zaprzecza. Carmelo zarzuca Renacie, że zdradziła ich sekret. Ona zrzuca winę na Blancę, co sprawia, że mężczyzna zaczyna jej grozić. Rosario dziwi nagła wizyta zięcia u Renaty, ten wymyśla na poczekaniu wymówkę. Kochanek Justiny odwiedza Rodolfo z zamiarem poinformowanie go o jego związku z jego żoną. Justina szybko stara się temu zapobiec z pozytywnym skutkiem. Rano Manuel informuje Lucrecię o wypadku Juliana, oboje biegną go zobaczyć. Tymczasem Lorena i jej ciotka oczekują na niego w domu Carmelo. Justina udaje się do kancelarii kochanka. Jest wściekła za to, co próbował zrobić i chce definitywnie zakończyć tą znajomość. Lucrecia martwi się o Juliana, chce zabrać go do szpitala. Ukochany mówi jej, że nie zamierza się tam udać ze względu na jej męża. Manuel postanawia poinformować o zdarzeniu przynajmniej jego rodziców. Carmelo martwi się, że nikt nie znalazł jeszcze ciała jego wroga. Fidel stara się go bezskutecznie uspokoić. Lorena jest zirytowana postawą narzeczonego, postanawia go odszukać. Lucrecia opiekuje się Julianem, nie może uwierzyć, że jej mąż był zdolny, by kogoś zabić. Oboje powoli przełamują lody, zbliżając się do siebie. Mecenas domaga się, by Carmelo sprzedał mu dom Rio Blanco, ten daje mu do myślenia na temat jego kochanki. Josue rozmawia z Matiasem o jego powołaniu, konwersację przerywa Manuel. Lucrecia i Julian udają się nad rzekę, tam po raz pierwszy od dawna szczerze rozmawiają o swoich uczuciach. Julian wyznaje ukochanej, że był obecny na jej ślubie. Ta żałuje, że pozwolił jej wtedy wyjść za mąż. Wyznają sobie miłość i całują. W tym czasie Lorena szuka Lucrecii w El Milagro, by upewnić się, że to nie ona zatrzymała jej narzeczonego. Julian i Lucrecia w otoczeniu natury przeżywają swój pierwszy wspólny raz.

Odcinek 75
Lucrecia i Julian w okolicznościach natury przeżywają swój pierwszy raz. Jeden z pracowników El Milagro znajduje samotnie spacerującego konia Juliana, pyta Modesto, co z nim zrobić. Ten radzi, by odprowadził go do hacjendy. Tymczasem Rosario zaniepokojona wizytą Loreny szuka córki, nie znajdując jej pracującej przy drzewkach owocowych, odjeżdża. Lucrecia i Julian leżą przytuleni w jaskini. Chłopak z radością dowiaduje się, że między jego ukochaną a jej mężem nigdy nie doszło do zbliżenia. Gdy na miejscy zjawiają się Manuel raz z Matiasem, zakochani udają, że między nimi nic się nie wydarzyło. Mimo to Manuel coś podejrzewa. Matias decyduje zabrać Juliana na plebanię tak, aby nikt nie mógł go tam odnaleźć. Lorena wraca do domu Carmelo, ten chce znać przyczynę jej zdenerwowania. Dziewczyna jest zła, gdyż nie mogła nigdzie znaleźć narzeczonego. Insynuuje, że prawdopodobnie przebywa z Lucrecią. Carmelo ze spokojem zapewnia ją, że jego żona z pewnością nie spotkała się z Julianem. Rozmowę przerywa telefon od Justiny, która przekonana, że poprzednią noc narzeczeni spędzili razem, chce ich do siebie zaprosić. Lorena informuje przyszła teściową, że nie widziała Juliana od zeszłego wieczora. Obie martwią się, że mogło mu się coś stać. Carmelo cieszy się, słysząc to i przypomina Lorenie, że Julian ma w San Pedro wielu wrogów. Miguel informuje Matilde, że ludzie w miasteczku nazywają Juliana El Chamuco. Ma mieć to związek z jego udziałem w śmierci brata Lucrecii i w wypadku, któremu uległ jego własny brat. Poza tym Julian był zatrzymany jako podejrzany za zabójstwo Gabino. Matilde nie może uwierzyć, że jej szwagier przyjął pod swój dach kogoś takiego. Lucrecia wraca do domu. Rosario chce wiedzieć gdzie była i powiadamia ją o wizycie Loreny. Matka podobnie jak narzeczona Juliana podejrzewa, że oboje byli w tym czasie razem. Dziewczyna zaprzecza, mówiąc, że spędzała czas z Manuelem. Rosario nie wierzy jej, twierdząc, że ukrywa jakieś brudne sprawy. Przypomina jej o tym, że jest mężatką i nawet jeżeli między nią a jej mężem nic nie ma, to gdyby go zdradziła, stałaby się zwykłą puszczalską. Lucrecia nie przejmując się słowami matki, czuje się szczęśliwa i w swoim pokoju wspomina chwile spędzone z Julianem. Fidel czeka na Manuela przy samochodzie Juliana. Chce się upewnić, czy przyjaciel wie coś o jego ofierze. Manuel nie zdradza, że Julian jest cały i zdrowy zgodnie z jego wolą. Matias przyprowadza Juliana na plebanie, Josue dziwi się, że brat nie udał się prosto do szpitala. Wypytuje go o to, co się stało i podejrzewa, że to sprawka Caremlo, który dowiedział się o tym, że spotkał się z jego żoną. Uważa też, że brat powinien powiedzieć Lorenie o tym, co się stało. W końcu postanawia poinformować o tym rodziców. Tymczasem Justina dzieli się z Rodlfo swoimi obawami nt. Juliana. Wyrzuca sobie, że wcześniej nie pomyślała, że cos może mu się stać. Fidel informuje szefa, że chociaż nikt nie znalazł ciała Juliana, nikt również nie wie, co się z nim stało nawet jego najlepszy przyjaciel. Rozmowę przerywa telefon Rosario. Radzi zięciowi, by zabrał żonę z El Milagro, gdyż prawdopodobnie spotyka się z Chamuco. Carmelo jednak zachowuje spokój. Paulino wyrzuca żonie, że wtrąca się w życie córki i chce by spędziła życie z łajdakiem. Zamyśloną Lucrecię odwiedza Delfina. Dziewczyna opowiada jej, że Carmelo próbował zabić jej ukochanego. Zwierza się też, że kocha Juliana bardziej niż kiedykolwiek. Rodolfo odwiedza rannego syna. Ten mówi ojcu, że zamierza walczyć o Lucrecię, słyszy to Josue. Carmelo przychodzi do El Milagro z zamiarem zabrania stamtąd Lucrecii. Szarpaninę przerywa Paulino, obiecuje córce wsparcie w sprawie rozwodu i wyrzuca zięcia z domu. Carmelo obiecuje, że nigdy nie pozwoli Lucrecii odejść. Paulino informuje córkę, że chociaż ma zamiar jej pomóc, to nie zgadza się na jej związek z Julianem. Lucrecia jest załamana i przybita. Rosario jest wściekła, że Carmelo nie udało się sprowadzić żony z powrotem do domu. Rozmawiają o Julianie, Carmelo twierdzi, że on już nie jest zagrożeniem. Julian zastanawia się, jak powiedzieć Lorenie o wypadku tak, by nie dowiedział się o tym Carmelo. Manuel chce wiedzieć, czy przyjaciel jest pewny, że to Carmelo lub Fidel strzelali do niego. Wyznaje Julianowi, kto jest jego ojcem. Justina dowiaduje się o stanie syna, chce poinformować o tym Lorenę, jednak Rodolfo przekazuje mu prośbę Juliana, by tego nie robił. Matilde przekazuje siostrzenicy informacje od Miguela. Lorena nie chce ich słuchać. Twierdzi, że choćby Julian okazał się najgorszym człowiekiem na świecie, ona za niego wyjdzie, gdyż zaproszenia zostały już wysłane. Rosario ma pretensje, że mąż chce zlikwidować spółkę z zięciem, by wspomóc córkę w czasie rozwodu. Ta obiecuje, że gdyby córka miała zamiar związać się z kimś tego wartym, poparłaby ją. Nie zamierza jednak jej pozwolić na związek z Julianem. Rosario stwierdza, że Paulino nie będzie mógł zaprzestać współpracy z zięciem, gdyż to ona podpisała dokumenty ją rozpoczynające i tylko ona może ją zakończyć. Asuncion zauważa dziwne zachowanie Carmelo, on jednak nie chce z nią rozmawiać. Lucrecia odwiedza Juliana na plebanii, Josue nie chce, by odwiedzała jego brata i zarzuca jej, że wszystko co się dzieje, jest jej winą. Widząc pełne miłości spojrzenia Lucrecii i Juliana wychodzi. Tona próbuje bezskutecznie zwrócić na siebie uwagę swojego wybranka. Lucrecia informuje ukochanego, że zażądała rozwodu, Julian zaś ma zamiar zakończyć swój związek z Loreną. Obiecują sobie, że nikt ich nie rozdzieli, a przysięgę przypieczętowują pocałunkiem. Lucrecia oddaje Julianowi dwój medalik z imieniem Cesara. Delfina informuje Rosario, że Josue chce z nią rozmawiać. Proponuje jej współpracę w celu rozdzielenia zakochanych. Wychodząc, Josue spotyka Renatę, która próbuje go kokietować. Podczas rozmowy z Carmelo, do Loreny dzwoni Julian. Prosi ją, by nie mówiła, kto dzwoni i przyszła się z nim zobaczyć na plebanii. Julian mówi narzeczonej, co się wydarzyło, prosi dziewczynę, by wróciła do Xalapy. Zrywa zaręczyny, wtedy Lorena powiadamia go o swojej ciąży.

Odcinek 76
Julian zrywa zaręczyny z Loreną. Ta nie może pogodzić się z tą decyzją, informuje ukochanego, że jest w ciąży. Chłopak nie może w to uwierzyć, żąda potwierdzenia. Lorena wybiega, na ulicy spotyka Justinę. Informuje ją o swoim stanie i o tym, że jej syn właśnie ją zostawił. Tymczasem Lucrecia zwierza się Delfinie, że razem z Julianem zamierzają walczyć o swoją miłość, by spędzić życie razem. Mówi też, że poprosiła Carmelo o rozwód i ma nadzieję, że ojciec wesprze ją w tym. Delfina natomiast informuje dziewczynę, że niedawno Josue widział się z jej matką i rozmawiali przez dosyć długi czas. Blanca zastanawia się, czy dobrze zrobiła, mówiąc Lucrecii o swoich podejrzeniach dotyczących romansu jej męża i kuzynki. Matias zastanawia się, czy nie zrobiła tego, gdyż wciąż jest w nim zakochana. Siostrzenica wyznaje, że owszem, jest zakochana, ale Manuelu, który nie zwraca na nią uwagi. Fidel przyznaje, że mógł znaleźć ciała Juliana. Carmelo jest przekonany, że ten nie wywiązał się z zadania. Julian informuje Matiasa, że gdy próbował zakończyc swój związek z Loreną, to powiedziała mu, że jest w ciąży. Ksiądz widzi, że perspektywa zostanie ojcem nie napawa chłopaka optymizmem. Wierzy jednak, że ten podejmie decyzję najlepszą dla wszystkich. Julian zastanawia się, jak powiedzieć o tym Lucrecii. Justina próbuje pocieszyć Lorenę, wierząc, że syn zrozumie, że popełnił błędną decyzję, zostawiając ją. Obiecuje jej, że z nim porozmawia i proponuje, by zamieszkała z ciotką na pewien czas w ich domu. Lucrecia próbuje dowiedzieć się od matki, czego chciał od niej Josue. Nie dziwi jej, gdy słyszy, że Josue również jest przeciwko jej związkowi z Julianem. Rosario nie chce słyszeć imienia osoby, która jej zdaniem jest zabójcą jej ukochanego dziecka. Lucrecia zarzuca matce, że nigdy nie potrafiła zrozumieć, że Julian zawsze był silniejszy od jej brata. Rosario wpada w szał i wyrzuca córkę z pokoju. Płacząc, przytula zdjęcie zmarłego dziecka. Renata informuje kuzynkę, że Josue jej szukał. Ta twierdzi, że przyszedł nie do niej, tylko do jej matki. Nie chce słyszeć, że ten chłopak może być ciągle w niej zakochany. Tymczasem Josue zarzuca ojcu, że nie próbuje przemówić jego bratu do rozsądku. Uważa, że to co robią zakochani, jest grzechem. Rodolfo stara się bronić syna, mówiąc, że respektuje jego decyzję. Zarzuca Josue, że wciąż jest zakochany z Lucrecii. Asuncion rozmawia z Teresą o Julianie. Dziewczyna ma nadzieję, że przyjaciel zostawi Lorenę. Chciałaby się też z nim spotkać, by przeprosić za oskarżenia związane ze śmiercią jej ojca. Po drodze kobiety spotykają Blancę. Teresa gratuluje jej związku z Manuelem. Blanca wyjaśnia, że Manuel jest zakochany w innej kobiecie. Teresa ma nadzieję, że tą „inna” jest ona. Lucrecia przyprowadza Julianowi jego konia. Zauważa, że ukochany dziwnie się zachowuje. Ten wyznaje jej, że jego narzeczona jest z nim w ciąży. Lucrecia nie chce być przeszkodą w stworzeniu przez nich prawdziwej rodziny. Justina odprowadza Lorenę do domu Carmelo, by mogła się spakować. Spotyka tam Carmelo, z którym się kłóci. Zarzuca mu, że jest takim samym mordercą jak jego ojciec. Słyszy to Teresa. Jest zbulwersowana, słysząc, jak ta kobieta wyraża się o jej zmarłym ojcu. Ta każe jej potwierdzić to u Asuncion. Kobieta unika odpowiedzi, co dodatkowo wzburza Teresę. Carmelo wyrzuca Justinę z domu. Na nim również ta informacja wywiera duze wrażenie. Asuncion, przyparta do muru, wyznaje, że podejrzewała Gabino o to, jednak nie może niczego powiedzieć na pewno. Teresa jest załamana, postanawia potwierdzić tą informację o Delfiny. Matilde nie jest zachwycona pomysłem przeprowadzki do domu rodziców Juliana. Proponuje zatrzymać się w hotelu, jednak siostrzenica zdecydowanie odrzuca ten pomysł. Nie mając wyjścia, Matilde zgadza się zamieszkać u rodziny Huerta. Wychodząc, zarzuca Carmelo próbę zabójstwa Juliana. Justina wywiera złe wrażenie na ciotce. Dziwi się, że nie czeka na nich żaden samochód. Julian informuje Manuela, że jego związek z Lucrecią nie ma prawa istnieć, gdyż on już do końca życia będzie związany z Loreną. Lucrecia rozpacza po ostatecznej stracie ukochanego. Mówi Delfinie, że narzeczona ukochanego będzie miała jego dziecko. Nie może tego przeboleć. Matilde poznaje Rodolfo, który robi na niej znacznie lepsze wrażenie niż jego żona. Asuncion próbuje przekonać Carmelo, że nie jest pewne, czy jego ojciec zabił matkę, jednak ten nie ma żadnych wątpliwości. Twierdzi, że już nie czuje się źle z tym, że zabił swojego ojca. Teresa szuka odpowiedzi na dręczące jej pytania u Delfiny. Kobieta mówi jej dokładnie to, co wcześniej powiedziała Asuncion. Stara się uspokoić Teresę. Wracając do domu, dziewczyna spotyka Manuela. Nie mówiąc, co się stało, przytula go. Zza drzewa przygląda się im Blanca. W rozmowie z Rodolfo, Justina zdradza, że wkrótce zostaną dziadkami. Przybywszy na miejsce Julian, dowiaduje się matka jego dziecka zamieszkała w jego domu. Chce z nią porozmawiać. Obiecuje jej, że następnego dnia wrócą do Xalapy, by wziąć ślub. Paulino informuje córkę, że mimo najszczerszych chęci, nie będzie w stanie pomóc jej w czasie rozwodu w związku z tym, że Rosario nie zamierza zrezygnować ze współpracy z zięciem. Lucrecia natomiast mówi ojcu, ze Carmelo próbował zabić Juliana. Ten w rozmowie z Matilde prosi, by poszła z jego narzeczona do ginekologa. Pyta siostrzenicę, kto jest ojcem jej dziecka – Julian czy Miguel.

Odcinek 77
Justina podsłuchuje, jak Matilde pyta Lorenę, kto jest ojcem jej dziecka. Lorena zaprzecza wszelkim podejrzeniom, a Justina przyjmuje wyjaśnienia. Manuel i Delfina rozmawiają o domniemanym zabiciu matki Teresy przez Gabino. Fina przyznaje jednak, że nie jest niczego pewna. Manuel informuje matkę, że nie obchodzi go jego ojciec. Chwilę później, Rosario chce dowiedzieć się od Delfiny, gdzie jest Lucrecia, ta jednak nie wie, aczkolwiek stanowczo zaprzecza, jakoby mogła się spotykać z Julianem, mówiąc, że doskonale ją zna. Wracając z spotkanie z matką, Manuel spotyka Lucrecię. Rozmawiają chwilę, gdy nadchodzi Rosario i wyrzuca Manuela z posiadłości, mówiąc, że nie jest tu już mile widziany. Na zarzuty matki, że wciąż spotyka się z Chamuco, Lucrecia odpowiada, że nie ma się czego obawiać, bo narzeczona Juliana jest w ciąży, a ten się z nią ożeni. Teresa zwierza się Asuncion, jest załamana, że istnieje prawdopodobieństwo, że jej ojciec zabił matkę. Carmelo celuje w Juliana bronią. Julian ostrzega go, że jeśli jeszcze raz ulegnie jakiemuś „wypadkowi” nikt nie będzie miał wątpliwości, czyja to sprawka. Justina odwiedza Miguela z wiadomością, że powinien jak najszybciej opuścić San Pedro. Wychodząc, spotyka Manuela zdziwionego jej obecnością a tym miejscu, wypytuje Socorro o osobę mieszkającą w pokoju obok. Paulino, Matias i Rodolio spotykają się na partii domino. Z powodu nieobecności Modesto muszą odwołać grę, Paulino dzieli się swoimi obawami o dzieci. Josue biczuje się w kościele z powodu uczucia do Lucrecii. Rosario, stojąc po drzwiami, słyszy płacz córki. Josue jest zły na Matiasa, że doradza Julianowi zostawienie Loreny. Rano Rosario wysyła córkę z rzeczami do Maitiasa. Tam zastaje Josue, który wmawia jej, że Julian wrócił, żeby się na niej zemścić. Później ten dzieli się tym z Rosario. Asuncion podczas spowiedzi mówi o swoich wątpliwościach związanych ze śmiercią Ines, wyznaje też, że to Carmelo zabił swojego ojca. Nie potrafi jednak zebrać się na odwagę, by poinformować o tym policję. Ksiądz nie jest w stanie tego usprawiedliwić. Paulino wypytuje Modesto, dlaczego nie przyszedł na spotkanie i opowiada co nieco o dręczących go sprawach. Manuel i Julian rozmawiają o sprawach zawodowych, wyjeździe Juliana i jego ślubie. Josue zastaje zmartwionego Matiasa, ten twierdzi, że ciąży mu tajemnica spowiedzi. Tona prosi Lucrecię o radę w sprawach sercowych. Fidel twierdzi, że zależy mu na Delfinie i synu. Justina zauważa nieszczerość uczuć Matilde wobec siostrzenicy. Asuncion wypomina Carmelo próbę zabicia Juliana. Tymczasem Teresa, przeprasza Juliana za oskarżanie go o śmierć ojca, chciałaby też, żeby związał się z Lucrecią. Julian zrywa zaręczyny z Loreną z powodu jej zazdrości.

Nola · Wysłany: 15:36:59 02-10-09 Temat postu:

Odcinek 78
Julian zrywa zaręczyny z Loreną z powodu jej zazdrości, nie chce skazywać swojego dziecka na życie w piekle. Lorena nie może się z tym pogodzić, wyrzuca mu, że to wina Lucrecii i wypomina, że wszystko, co ma zawdzięcza jej ojcu. Mężczyzna odchodzi, a ona wpada w furię. Asuncion nie chce, by Teresa miała do niej pretensje w związku z zatajeniem prawdy z przeszłości. Ich rozmowę słyszy Carmelo, dostaje szału, wiedząc, że Teresa chciałaby, żeby jego żona związała się z Julianem. Asuncion staje w obronie Teresy. Rosario odwiedza Matiasa. Zakazuje mu mieszać się w sprawy Lucrecii i grozi, że jeśli będzie ja namawiał do związku z Julianem. Grozi, że jeśli jej nie posłucha, postara się by został usunięty z parafii. Renata mówi Lucrecii, że ma zamiar prosić Juliana o pracę. Twierdzi, że poprzednia straciła, gdyż Carmelo uwziął się na nią. Lucrecia zaznacza, że jej matka nie przyjmie tego dobrze. Lorena zastanawia się, jak odzyskać narzeczonego. Ciotka radzi jej, by wyjechała z San Pedro i pozwoliła Julianowi za nią zatęsknić. Lorena informuje Justynę, że jej syn ją zostawił, ta stara się ją pocieszyć. Julian czeka na Lucrecię, mówi jej, że nie ożeni się z matką jego dziecka i nie zrezygnuje z miłości. Lucrecia powtarza rzeczy usłyszane od Josue, nie mówiąc jednak, skąd takie wnioski. Dziewczyna nie zamierza, związać się z nim, wiedząc o jego zobowiązaniach wobec innej. Manuel proponuje Teresie pracę przy odnawianiu domu, dziewczyna jest zachwycona perspektywą współpracy z nim. Paulino, widząc swoja córkę smutną, przeprasza ją za bycie złym ojcem. Ta jednak zaprzecza, twierdzi, że nie ma mu czego wypominać. Justina próbuje namówić syna na zmianę zdania w sprawie ślubu. Kłócą się, Julian wypomina matce jej własne błędy. Matilde i Lorena zastanawiają się, co oznacza imię Cesar na medaliku, który Julian miał na szyi. Luciano chce wiedzieć, czy to prawda, że Justina była kochanką Gabino, mecenas obraża ją, na co ta reaguje szałem. Matilde rozmawia Z Rodolio, zauważa różnice między nim, a jego żoną. Słyszy to Justina. Lorena przychodzi do El Milagro. Oddaje Lucrecii medalik i zarzuca jej, że przez nią Julian ją zostawił. Nagle zaczyna źle się czuć, boi się, że straci dziecko. Lucrecia prowadzi ją do domu, tam pomaga jej Rosario. Julian zwierza się Matiasowi z zawirowań miłosnych. Justina naciska na Rodolfo, by porozmawiał z Julianem, obraża też Matilde. Julian spotyka Renatę, pyta ją, z kim była w Jalapie, gdy się spotkali. Renata zaprzecza, jakoby był to Carmelo, jednak zaczyna podejrzewać byłego kochanka o zabicie ojca Loreny. Okazuje się, że Lorena nie może wrocić do domu z powodu swojego stanu. Rosario umieszcza ją w sypialni Lucrecii, co sprawia, ż eta czuje się niekomfortowo. Matilde i Julian zastanawiają się, gdzie jest Lorena. Rodolfo informuje ich o zajściu w El Mialgro. Matias po raz kolejny próbuje uświadomić Josue, że brakuje mu powołania i wyrzuca mu, że nasłał na niego Rosario. Paulino nie jest zachwycony tym, że Lorena ma zostać w ich domu, jednak jego zdanie nic nie zmienia. Carmelo próbuje zmusić Lucrecię do powrotu do jego domu. Ich kłótnię przerywa Julian, który przyszedł odwiedzić matkę swojego dziecka. Carmelo cieszy wiadomość o ciąży Loreny. Rosario zastaje Juliana w swoim domu. Urządza awanturę i wyrzuca go z domu. Lorena i jej ciotka są zaskoczone jej wybuchem. Renata odwiedza Carmelo i informuje go o swoich podejrzeniach w związku ze śmiercią Ernesto Mendizabal.

Nola · Wysłany: 16:34:49 02-10-09 Temat postu:

Odcinek 79
Renata dzieli się z Carmelo swoimi przypuszczeniami dotyczącymi jego udziału w śmierci ojca Loreny. Mężczyzna stara się ją zbyć, twierdząc, że nie wie, o czym mówi. Renata ma zamiar pokazać jego zdjęcia osobie, która widziała go tego dnia. Carmelo zmienia linię obrony, pytając, czego chce od niego. Lorenę dziwi uprzejme zachowanie Rosario wobec niej. Ta przyznaje, że zna ból straty dziecka, poza tym te dziecko ma na zawsze odciągnąć Juliana od jej córki. Obiecuje Lorenie, że zrobi wszystko, by Lucrecia nie zbliżała się do jej narzeczonego. Matilde próbuje dowiedzieć się, dlaczego Rosario zareagowała tak agresywnie na widok Juliana w El Mialagro. Ciotka zastanawia się, czy chłopak będzie nadal zajmował się interesami Ernesto, ten potwierdza. Renata zastaje Lucrecię w swoim pokoju. Kuzynka opowiada jej o pobycie Loreny w jej domu. Renata żartuje na temat hipotetycznego wypadku Loreny, jednak Lucrecia nie jest w nastroju na żarty. Teresa wyrzuca bratu, że znów spotkał się z Renatą, ten każe jej przestać wtrącać się w jego sprawy. Przy okazji dziewczyna informuje go, że zacznie pracę dla Juliana. Rosario mówi córce, że jeśli Julian zostawi narzeczoną dla niej, nigdy nie będzie mogła spać spokojnie. Lucrecia zaprzecza, jakoby miała zamiar związać się z nim. Rodolfo odwiedza syna, dziwi go, że związał się z kobietą, której nie kocha, ostrzega go też, że dziecko to wielka odpowiedzialność i być może warto poświęcić się dla niego. Justina odpowiada opryskliwie na pytania Matilde, ta natomiast dziwi się, że mąż z nią wytrzymuje. Renata opowiada Lorenie, jak Rosario straciła dziecko, wypytuje ją też o śmierć jej ojca. Teresa rozpoczyna pracę, cieszy ją spotkanie z Manuelem. Kochanek Justiny rząda od Carmelo zwrotu zaliczki z dom w Rio Blanco i grozi procesem, w razie gdyby dłużej zwlekał. Matilde mówi Lucrecii, że jest przeciwna ślubowi siostrzenicy z Julianem. Rodolfo zwierza się przyjaciołom, że Josue prawdopodobnie wciąż darzy Lucrecię uczuciem. Paulino boi się, że prawda o ojcostwie wyjdzie na jaw, nie chce nikogo ranić. Kochanek Justiny próbuje ją przeprosić, ta nie chce mieć z nim nic wspólnego, jednak on usiłuje ją pocałować. Widzi to Josue. Justina kłamie, że nigdy nie miała z prawnikiem nic wspólnego, to on miał ją nagabywać. Syn nie wierzy matce, chce powiedzieć o tym ojcu. Justina szantażuje go emocjonalnie, by nie robił tego. Lucrecia wyznaje Modesto, że ma zamiar się rozwieść, jest podekscytowana wizją wolności. Jednocześnie boi się reakcji męża. Rodolfo poznaje samotną matkę jednej ze swoich uczennic. Oboje są pod wrażeniem drugiej osoby. Julian rozmawia z Loreną przez telefon, obiecuje jej rozmowę, gdy tylko poczuje się lepiej. Ciotka dziwi się, że chce wyjść za mężczyznę, który jej nie kocha. Carmelo spotyka się z Fidelem, chce by pomógł mu załatwić sprawę Renaty, ten jednak odmawia. Tymczasem ta wmawia ciotce, że Blanca wciąż jest zainteresowana Carmelo. Chce w ten sposób pozbyć się jej z pracy. Lucrecia załatwi spray rozwodowe, decyduje, że sama zaniesie dokumenty mężowi. Po drodze spotyka Juliana, oboje wyznają wprost swoje uczucia. Lucreica radzi ukochanemu, by nie zostawiał matki swojego dziecka. Paulino informuje żonę o tym, że być może prawda o Josue wyjdzie niedługo na jaw. Rosario nie jest gotowa na żaden skandal. Josue daje Mitasowi do myślenie na temat zachowania jego matki, nie mówi jednak nic wprost. Justina jest podłamana, pyta starszego syna, czy po rozwodzie będzie mogła liczyć na jego wsparcie, ten obiecuje to matce. Lucrecia wręcza mężowi pozew rozwodowy, ten drze go. Dziewczyna zaczyna się pakować, rzuca rzeczami. Carmelo siłą zatrzymuje ją i prócouje zmusić do współżycia.

telenowelka · Wysłany: 19:09:28 02-10-09 Temat postu:

Nola · Wysłany: 20:12:15 02-10-09 Temat postu:

Przepraszam, nie wiedziałam. Napisałam te trzy i miałam wrócić do poprzednich, wyedytować posta i nie byłoby problemu

W takim razie już nie będę tu nic mieszać.

telenowelka · Wysłany: 8:25:34 03-10-09 Temat postu:

Emmi. · Wysłany: 10:34:00 03-10-09 Temat postu:

Ma ktoś kolejne streszczenia?