Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lotos Wstawiony
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 4554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:46:11 02-07-10 Temat postu: |
|
|
marcos1979 napisał: | a wredna Renata napewno nie wiedziala ze ojciec Lukrecji nie wie o planach córki i szybko go powiadomila tylko zde nie zdawala sobie sprawy z tego ze tą wiadomoscią tylko zaszkodziła Paulinowi.teraz sie jej dostanie od Rosario i Lukrecji |
Renatka zrobiła to specjalnie. Doskonale zdawała sobie sprawę z tego co robi.
Ostatnio zmieniony przez Lotos dnia 22:46:31 02-07-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ForbiddenRose Idol
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1379 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:44 03-07-10 Temat postu: |
|
|
Bożena napisał: | marcos1979 napisał: | a wredna Renata napewno nie wiedziala ze ojciec Lukrecji nie wie o planach córki i szybko go powiadomila tylko zde nie zdawala sobie sprawy z tego ze tą wiadomoscią tylko zaszkodziła Paulinowi.teraz sie jej dostanie od Rosario i Lukrecji |
Renatka zrobiła to specjalnie. Doskonale zdawała sobie sprawę z tego co robi. |
Zrobiła to specjalnie by nie dopuścić do ślubu Lu i Carmelo.
Bo wiedziała że Paulino nie będzie zachwycony z planów swojej córki. |
|
Powrót do góry |
|
|
marcos1979 Idol
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZORY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21:06:28 03-07-10 Temat postu: |
|
|
ForbiddenRose napisał: | Bożena napisał: | marcos1979 napisał: | a wredna Renata napewno nie wiedziala ze ojciec Lukrecji nie wie o planach córki i szybko go powiadomila tylko zde nie zdawala sobie sprawy z tego ze tą wiadomoscią tylko zaszkodziła Paulinowi.teraz sie jej dostanie od Rosario i Lukrecji |
Renatka zrobiła to specjalnie. Doskonale zdawała sobie sprawę z tego co robi. |
Zrobiła to specjalnie by nie dopuścić do ślubu Lu i Carmelo.
Bo wiedziała że Paulino nie będzie zachwycony z planów swojej córki. |
to fakt bo gdyby Paulino byl zdrowy to z penoscia by powstrzymal swoją corke przedpopelnieniem takiego szaleństwa i jeszcze by sie dostalo za to Rosario ze zmusza Lukrecje do tego malżeństwa.a teraz gdy jest bardzo chory to nie wiem jak nie dopusci aby doszlo do slubu.wiemy ze Lukrecja zgodzila sie pod dwoma warunkami a 2 bylo uwolnienie Juliana przez Carmela.i z pewnoscią nawt ojciec by tu nie wskoral.
biedny Paulino chyba będzie musial to zaakceptowac.
tylko ze Lukrecja unieszcześliwi sie przez to małżeństwo jeszcze bardziej |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:29 04-07-10 Temat postu: |
|
|
Dawno nie komentowałam chociaż odcinki oglądam codziennie.
Ale się dzieje w tym ,,Mi Pecado ". Codziennie to coś nowego i bardziej zaskakującego.
Skomentuje to tak;
Rosario - nadal nienawidzę tej kobieto ani to matka ani żona. Mam nadzieję ,że marnie skończy.
Paulino - biedny co on musi przechodzić mając taką żonę w dodatku jeszcze te problemy finansowe i jeszcze na koniec ta choroba. Dobrze ,że ma jeszcze Lucrecie. I cieszy mnie to ,że dał w końcu błogosławieństwo Lu i Julianowi.
Gabino - okropny facet dobrze ,że już go nie ma.
Carmelo - wstrętny typ jeszcze bardziej go nie cierpię niż Gabina. Jak taki brzydal może chcieć za żonę tak piękną kobietę jaką jest Lucrecia.
Jose - nie lubiłam go ale ostatnio zachował się dość przyzwoicie mówiąc Lucreci o tym ,że aresztowali Juliana i żegnając się z bratem przed wyjazdem do klasztoru.
Julian - biedny chłopak wciąż mu się coś przytrafia najpierw oskarżyli go o zabicie Casara potem trafił do więzienia za wypadek Jose ,teraz za rzekome zabicie Gabino i na koniec zostawiła go Lucrecia.
Lucrecia - ona to dopiero ma koszmarne życie. Matka która jej nie kocha ,kuzynka która jest kablem matki, i napalony Carmelo który wiedział jak przekonać ją do małżeństwa z nim. Rozumiem ,że chciała uratować Juliana przed więzieniem i ojca przed bankructwem ale nie popieram jej decyzji.
Co do reszty osób pozostawiam bez komentarza.
Ostatnio zmieniony przez anetta418 dnia 14:15:51 04-07-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:24:34 04-07-10 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o Rosario to się nie do końca zgadzam. Ona w głębi serca kocha córkę, może po prostu jej nie rozumie, nie zna. Pragnie jej szczęście lecz niestety to szczęście widocznie inaczej definiuje niż sama Lucrecia. Jej uczucia względem córki są bardziej skomplikowane, co nie znaczy, że wcale ich nie ma;) Jeśli chodzi o Paulina to również uważam, że Rosario go kocha, przecież wycofała się z rozwodu, mimo że przecież Paulino ją w przeszłości zdradził, była z nim również w szpitalu i opiekuje się w domu, chce też pomóc mu w zarządzaniu hacjendą. Także nie można powiedzieć, że go nie kocha. Przeciwnie, skoro zdecydowała się z nim dalej być to znaczy, że go kocha. Rosario ma po prostu problem z okazywaniem uczuć, jest powściągliwa, chłodna, znerwicowana i często nieprzyjemna, ale to wcale nie znaczy, że nie kocha swoich bliskich i nie troszczy się o nich. |
|
Powrót do góry |
|
|
ForbiddenRose Idol
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1379 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Columbia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:29:34 07-07-10 Temat postu: |
|
|
Wczorajszy odcinek był BOSKI !!!
Najlepsze było jak Lucrecia przywaliła
Carmelo z liścia - to było świetne !!!
W końcu sobie zasłużył !!!
A głupia Rosario chce sprzedać ziemię,
mam nadzieję że Lu do tego nie dopuści !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:32 07-07-10 Temat postu: |
|
|
zgodzę się z tobą
najlepsza była scena gdy Lu przywaliła z liścia Carmelo
biedna Lucrecia ... widać jak to przeżywa .
ostatnie sceny były bardzo smutne gdy Lu tak się błąkała ...
i ogólnie jakieś takie nieprzyjemne
szkoda mi biedaczki |
|
Powrót do góry |
|
|
Liana King kong
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 2247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:44:02 07-07-10 Temat postu: |
|
|
Lu wreszcie przywaliła temu paszczurowi. Należało mu się jak nikomu innemu.
I Rosario...Mimo wszystko nie cierpię tej baby. Teraz chyba zachowuje się jeszcze gorzej niż kiedyś gdy mówiła wprost o co jej chodzi. A nie czai się i udaje świętą. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:36 07-07-10 Temat postu: |
|
|
no i Lucrecia wyszła za Carmela
na dodatek sam Julian to widział , gdyby już nie wystarczającym ciosem było dla niego sam fakt , że stracił ukochaną
Rosario widać , że triumfowała , teraz ma satysfakcę , że wygrała !
Carmelo i ten jego wredny uśmieszek gdy Lu powiedziała 'tak' ...
Renia oczywiście już próbowała coś powiedzieć Rosario
no i na dodatek będzie służącą
szkoda tylko , że Delfina , Modesto i Manuel musieli opuścić dom |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:01:56 07-07-10 Temat postu: |
|
|
No to było dobre jak Lu strzeliła Carmela niestety to i tak nie zmieniło faktu, że wyszła za niego Bez sensu, w dodatku Julian to widział a myślałam, że przerwie tę farsę ;/ Carmelo oczywiście zadowolony i ten jego uśmiech parszywy;//
Rosario udaje, że nie dyryguje Lucrecią, ale Lucrecia i tak wie, że matka wcale się nie zmieniła. Renatka służącą nieźle, jeszcze niedawno Delfina mówiła jej, że będzie służącą |
|
Powrót do góry |
|
|
Liana King kong
Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 2247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:07:11 08-07-10 Temat postu: |
|
|
Zastanawiało mnie to już wcześniej i nadal zastanawia: dlaczego Julian nie przeszkodził w tym ślubie. No, bo chyba każdy facet czpiał by się na jego miejscu wszystkiego byle by nie dopuścić do tego ślubu. A on stał i się przyglądał. I jeszcze ten wredny szczurzy uśmieszek Carmela.
P.S. Paola masz śliczny banerek w podpisie. |
|
Powrót do góry |
|
|
marcos1979 Idol
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZORY Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:27:35 08-07-10 Temat postu: |
|
|
Lukrecja miala cieżki orzech do zgryzienia.doszla do wniosku ze nie bedzie potrzebowac pięniedzy Carmela na produkcje jablek i odwolala slub.co oczywiscie Carmelowi sie to nie spodobalo.pokazal jej jaki jest naprawde co mocniej ja usanowilo w swoim postanowieniu.
lecz zagrozil tym ze jej blad zaplaca osoby ktore kocha
spelnil swoja grozbe i zaplacil za to Manuel.Rosario takze nic na to nie zareagowala ale zwolnila calą służbe
biedna Lukrecje bardzo to wstząsnelo i pod wielkim przymusem zgodzila sie wyjsc za Carmela
Manuel jak spotkal Juliana w miasteczku to go zawiadomil o tym slubie z myslą ze temu zaradzi
pomimo tego Julian sie spoznil |
|
Powrót do góry |
|
|
dcola2 Idol
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 1213 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:50 08-07-10 Temat postu: |
|
|
ale dzisiaj był piękny odcinek pomijając oczywiście carmela i renatę.
Ta końcówka dzisiejszego odcinka była taka wzruszająca, a jak Paulino próbował sam zjeść i się razem z delfiną popłakał to też uroniłam łęzką, kurczę podobnie pod koniec , jak lucrecja powiedział: Udało się nam " teraz to mam nadzijeję, że się zaczną fajne odcinki , a tak na marginesie to ta LOrena nie jest taka brzydka.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:53 08-07-10 Temat postu: |
|
|
dziś był jakiś przygnębiający odcinek
straszne było to jak carmelo żucił się na Lu , ale dziewczyna akurat ma szczęśćie , że jest Asusion i Teresa , która chętnie jej pomogę
cudownie że wrócli robotnicy Lucrecia widzę , że znowu może być tak jakby szczęśliwa , choć nie za bardzo w miłości , ale widać , że rozkwita
Carmelo zaś wziął sobie tą łatwiejszą
ale najbardziej mnie zachwyciło i wzurszyło ta końcówka :
3 anos desupuez - Udało się ! krzyk Lu i te piękne drzewka i owoce mmmmmmmmm , Lucrecia widać jaka szczęśliwa była aż miło na nią było popatrzeć
tylko troszkę zasmuciło mnie to z Loreną ciężko patrzeć jak Julian sobie układa życie z nią a nie z naszą kochaną Lucrecią , ale cóż ...
Lorena jest bardzo ładna ładniejsza od swej poprzedniczki |
|
Powrót do góry |
|
|
thalia1978 Motywator
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 0:55:14 09-07-10 Temat postu: |
|
|
Czy ktos z Was wie może dlaczego Lorenę gra teraz zupełnie inna aktorka? POtwierdzam też , że teraz bohaterka jest o wiele bardziej śliczna.
A tak na marginesie : aktorzy grający Juliana i Lorenę grają rodzeństwo w "Do diabła z przystojniakami". |
|
Powrót do góry |
|
|
|