Telenowele

Denisse · Wysłany: 21:49:23 26-11-10 Temat postu:

yhy

chom wgl jest śliczna;d
ale u jej boku wolała bym dziś oglądać Jorge niż Lorenzo

ale cóż
i fakt....Hernan nam się stacza

Miguel · Wysłany: 23:34:06 26-11-10 Temat postu:

Chom wygląda ślicznie. W ogóle jest bardzo ładna. Hernan zaczyna spiskować z Coral. Leon wszedł do domu Estrelli. Widziała go Casilda. O mały włos nie stała się jego kolejną ofiarą. Niestety nikt nie chce wierzyć w słowa Casildy na temat napastnika. Aż mi się jej szkoda zrobiło. Nie wiem po co Estrella cały czas wmawia Victorowi Manuelowi, że współżyła z Hernanem. Oriana zaczęła się zmieniać i ewidentnie to widać. Roselia już rozpuściła plotki po wsi na temat tego wydarzenia. Niestety przez plotkowanie nie ma szans u Osvalda. Najlepszy był jej tekst na koniec, że ona nie znosi plotek

.

madoka · Wysłany: 0:24:45 27-11-10 Temat postu:

Oj taaaak Jasne, ja dziś rozpaczałam, że na miejscu, które powinien zajmować Jorge znalazł się Lorenzo...Przecież tworzyli taką śliczną parę-znowu nie mogę zrozumieć, dlaczego tak szybko go uśmiercili

agniesia81r · Wysłany: 0:24:46 27-11-10 Temat postu:

Wielka szkoda,że nikt nie wierzy Casildzie,pewnie Leon znowu coś wywinie i to coś gorszego

Estrella mnie już wkurza z tymi tekstami,że się oddała Hernanowi

Denisse · Wysłany: 0:28:34 27-11-10 Temat postu:

z postacią Jorge można było zrobić tyle akcji wątków...a oni po najmniejszej linii oporu.
co do Casildy może gdyby pow że to Leon Parra to ktoś by uwierzył a ona o diable

madoka · Wysłany: 0:36:47 27-11-10 Temat postu:

Oj bo Casilda ciągle mówi o każdym "diabeł"-dzisiaj miałam nawet wrażenie, że oni uleczyli ją tylko na postać Guillerma...

Denisse · Wysłany: 9:41:21 27-11-10 Temat postu:

właśnie o leonie i o guiellrmo (co za imie

mówiła diabeł a to wygląda tak jak by właśnie tylko na niego ją wyleczyli a nie ogólnie.......

madoka · Wysłany: 21:19:21 29-11-10 Temat postu:

Hahaha ale uśmiałam się dzisiaj, widząc jak VM wparował do mieszkania Hernana i zaczęli wykłócać się o Estrelle, szarpiąc ją z jednej, na drugą stronę

Mmm ale późniejszy buziak VM i Estrelli był niezapomniany, ha nawet jeśli ten pierwszy był lekko wstawiony

Denisse · Wysłany: 21:51:39 29-11-10 Temat postu:

od dzisiaj zmieniam zdanie na temat hernana i vm diametralnie

od teraz TYLKO VM I ESTRELLA !!

i ten jego tekst "Jesteś kapitanem mojego serca" matko ta estrella jest durna że po takim tekście nie rzuciła mu się na szyję i nie zaczeła obcałowywać
!
i jego kolejny tekst:D "Ujeżdża Leona" jak mówił o tamtej panience:d hahaha

madoka · Wysłany: 22:14:54 29-11-10 Temat postu:

Hihi mi też bardzo się spodobał ten tekst-usłyszeć coś takiego od mężczyzny, którego się kocha-BAJKA

Mówiłam Ci, że ta chemia jest możliwa tylko między Estrellą a VM

Uwielbiam ich duet

Miguel · Wysłany: 22:19:54 29-11-10 Temat postu:

Na dobre rozpoczęła się walka o serce Estrelli. Widać, że Estrella wybrała już dawno VM, tylko nie umie tego powiedzieć Hernanowi. Martin nie chce zaakceptować dziecka Esperanzy. Antonio wyrzucił go za to z domu. Estrella wysłała do Playa Escondida żywność. Mojarras i Tilico jadą do stolicy.

madoka · Wysłany: 21:00:51 30-11-10 Temat postu:

Że też Silvita musiała zostać zamordowana przez tego parszywca-a tworzyły taki dobrany duet przyjaciółek z Estrellą...A ostatnie wspomnienia Estrelli o niej były przepiękne...

Biedna Oriana została obrzucona w wiosce pomidorami-przesadzają. Widać, że się zmieniła, a oni z igły widły robią.

Uwielbiam spotkania VM z Estrellą

qq · Wysłany: 21:45:06 30-11-10 Temat postu:

po co ten Herman gada,że Silwia popełniła samobójstwo,przecież to się kupy nie trzyma,a matka Martina to kolejna wariatka chodzi tylko i sieje niezgodę
a tak w ogóle to brakuje mi dawnej Estrejlli z pazurem,a nie takiej która nie wie czego chce.

madoka · Wysłany: 21:48:24 30-11-10 Temat postu:

Dokładnie-jak dziewczyna, która była młoda, cieszyła się życiem, miała pracę, z której była zadowolona, chodziła na przyjęcia, wyjeżdżała w podróże chciałaby popełnić samobójstwo??

Denisse · Wysłany: 21:56:05 30-11-10 Temat postu:

dostała też niedawno awans znalazła przyjaciółkę i jakiś czas temu pow estrelli że ma chłopaka to sie kupy nie trzyma
ci policjanci też świetni znaleźli tabletki na sen i juz samobójstwo co za ludzie

heh Victor Manuel ;d znowu miał super tekst:D o całowaniu

że jeden całuje a drugi odwzajemnia

ahh
hernan zaczyna mnie tak irytować że nie mogę na niego patrzeć na ekranie

a mistica ?
Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła

Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.

Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,

Mówiąc właśnie te słowa: "i odpuść nam winy,

Jako my odpuszczamy" - biła bez litości.

Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności!

co za baba

ta miotłę którą rzuciła Carmita mogła złapać i bez trudu odlecieć na łysą górę na sabat