Telenowele

madoka · Wysłany: 22:05:52 30-11-10 Temat postu:

Każdy przyjmuje zawsze najprostsze rozwiązanie-i po co szukać winnych, jak wystarczy powiedzieć, że to było samobójstwo

A VM jest cudowny, nieziemski i w ogóle ohh, ahh-jego poczucie humoru bije ostatnio wszystkich na twarz

Miguel · Wysłany: 22:24:02 30-11-10 Temat postu:

Mistica jest okropna

. Jak z niej katoliczka ? Paskudnie potraktowała Orianę i jeszcze Esperanzę. Obu jest mi szkoda

. Oriana była taka nie dobra, ale zmieniła się i nie zasłużyła na taki los. Esperanza też nie jest niczemu winna, że została zgwałcona. Leon zabił Silvię

. Jej mi też szkoda, bo była taka dobra i pogodna, a skończyła w tak straszliwy sposób

.

Paro · Wysłany: 23:44:27 30-11-10 Temat postu:

Najlepszy był dzisiaj tekst Leona:
- Po co Ci ten nóż?
- Muszę mieć coś na obronę przed bandziorami
a sam jest największym bandziorem w teli buahahaahah ironia losu

Najbardziej dzisiaj mnie wkurzyły te dwie: Mistica i Roselia, jak się pastwiły nad biedną Esperanzą, dziewczyna została zgwałcona, a one ją jeszcze wyzywają, co za naród, te dwie baby powinny zostać na taczce wywiezione z tej wioski niczym Jagusia w Chłopach Reymonta:P To jest trochę przerysowane w tej teli, bo normalnie to te dwie już dawno by w ryja zarobiły za takie gadki! A ksiądz to się powinien w ogóle mocno zainteresować osobą Mistici, bo niby chodzi do kościoła, a takie rzeczy wyprawia!
Macie rację, mi też teraz bardzo podoba się parka Estrella i VM, bo on się zrobił dużo fajniejszy. Teraz wreszcie widać, to wzajemne ich przyciąganie

Teraz wreszcie są jakieś emocje jak się ich razem ogląda, ach

madoka · Wysłany: 11:46:57 01-12-10 Temat postu:

W ogóle, gdyby mi taki Leon powiedział : nie wtrącaj się bo źle skończysz, to od razu dałoby mi to do myślenia. A Lucia, którą zawsze uważałam za mądrą kobietę, okazuje się trochę ciemna, że nie zrozumiała aluzji.

Estrella wyglądała jak dla mnie pierwszy raz bosko, w tej fioletowej sukience

barbaramori · Wysłany: 14:03:28 01-12-10 Temat postu:

Jejku to był koszmarny odc ;( tak mi szkoda Silvii. Była dobra,zawsze uśmiechnięta, pomagała Estrelli i była taką dobrą duszyczką a ten debil Leon ją zamordował;( i zginęła w tak straszny sposób. Dziwne że policja od razu przyjęła samobójstwo. Z reguły podejrzewa się każdego, normalnie nawet wzięli by pod uwagę nauczycielkę no ale to telcia więc czego ja się spodziewam huh;/ Lucia jest zaślepiona miłością niestety i nie zdaje sobie sprawę kogo trzyma pod dachem. Ale ten nóż i słowa Leona powinny dać jej do myślenia! Przecież ten psychopata jest zdolny do wszystkiego, nawet ją może zabić. Szkoda mi Epseransy i Oriany. Zdziwiło mnie zachowanie jej męża ( zapomniałam imienia) ale przecież jak brali ślub to wiedział w co się 'pakuje' przecież ona niczego nie ukrywała! Już raz się o to rozstali a teraz jak dziecko ma już przyjść na świat mu znowu odbiło. Nie rozumiem tego, tak z dnia na dzień się w kurzył jakby się dowiedział o tym co dopiero albo wcześniej już nie cierpiał jak ją zostawił. Głupota. A ta jego matka to też wredna małpa, Mistica powinna być jej córką, też taka plotkara a uważa się za święta.

Isabela · Wysłany: 16:00:50 01-12-10 Temat postu:

Wczorajszy odcinek bardzo smutny był

Szkoda mi Silvii, polubiłam ją i była naprawdę dobra

A ten Leon ją zabił

Ale z niego potem nie mogłam jak się tak cieszył ze zabił Estrellę a potem ta służąca powiedziała że to nie Estrella

Dobrze mu tak że jego plan nie wypalił

Też mi szkoda Esperanzy, nie rozumiem tych wrednych bab ze wsi

Przecież ona nie jest niczemu winna

madoka · Wysłany: 22:29:12 01-12-10 Temat postu:

Odcinek jakoś bez szału-biedna Oriana ciągle płacze, ale Santos dzielnie ją pociesza i nadal kocha ją taką samą piękną miłością

Miło, że dziś często pokazywali VM i Estrelle, ale jak stali tak blisko siebie i przez 10min gadali ze sobą, to szlag mnie trafiał, że się nie pocałowali

Hahahaha a przygody Salvadora to po prostu komedia-najpierw farbą go oblali, a potem pies obsikał

Miguel · Wysłany: 22:30:10 01-12-10 Temat postu:

Coral wysłała syna na poszukiwania matki. Dzisiaj to wykazała się szczególnym brakiem uczuć. VM dał jej lalkę. Hernan też robi wszystko, żeby rozdzielić Estrellę z jej ukochanym. Salvador cały czas ma strasznego pecha

.

madoka · Wysłany: 21:32:15 02-12-10 Temat postu:

Jeny, jaka ta Coral jest psychiczna-już dawno powinna siedzieć w zakładzie zamkniętym w kaftanie bezpieczeństwa

Reyna dzisiaj wykazała się dobrocią i szlachetnością, przygarniając małego wnuka Mojarrasa

arleta13523 · Wysłany: 11:42:23 04-12-10 Temat postu:

mam prosbe czy mógł by mi ktos przesłas ta melodie z morze milosci co leci 2.16-2.33 była bym bardzo wdzieczna

Denisse · Wysłany: 15:03:08 04-12-10 Temat postu:

narazie chyba bd takie troche nudnawe odc:d za to potem będzie się działo

ta maura powinna zaprowadzić go na komisariat a nie pytać ludzi czy nie widzieli miłego staruszka

madoka · Wysłany: 15:08:51 04-12-10 Temat postu:

No właśnie-ostatnio ostro nudą powiewa. Hahaha taaa jedna pyta, czy miłego staruszka nie widzieli, a mały, czy mamy-syreny...Na pewno w takim tempie znajdą kogokolwiek

Hahaha Coral się wkręciła ostatnio nieźle z lalką, Robertem i fuego, fuego

Denisse · Wysłany: 15:16:08 04-12-10 Temat postu:

dokładnie

z tą syreną to też niezła akcja:D Nie dziwie sie ze ich ludzie olewają

bo kto wie czy to nie ukryta kamera:D albo coś

a wkręci się jeszcze bardziej

haha z nie to dopiero "czysta" wariatka:d

edka · Wysłany: 19:21:08 04-12-10 Temat postu:

Coral jest taka idiotka, ze juz po prostu z niej nie moge. Takie ma pomysly, ze hej.

barbaramori · Wysłany: 13:32:19 05-12-10 Temat postu:

Nie rozumiem VM. Myśli że opiekując się Coral to zdobędzie serce Estrelli? Sam w ogóle sypiał z Coral wcześniej i bóg wie z kim jeszcze a od Estrelli wymaga aby czekała na niego ...Jakby ją naprawdę kochał zamknął by tą wariatkę w szpitalu żeby nie mogła uciec a sam zaczął by walczyć o Estrellitę. Dziwi mnie że nikt w sumie nie martwi się o Tilique. Mojarras bardziej wydaje się przejęty córką niż małym wnukiem który zaginął w STOLICY! A Reyna mnie irytuje. Super że zaopiekowała się chłopcem ale zamiast iść na komisariat, powiedzieć że to ten którego szukają to ta naraża jego życie...Tym bardziej że pewnie Vm widząc Reyne by jej jakoś pomógł ...