|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:19 28-02-11 Temat postu: |
|
|
Ah nie podoba mi się to, co teraz dzieje się w telenoweli Irytuje mnie zachowanie większości bohaterów.
Zacznijmy od Estrelli-nie rozumiem jej, przyszła do sądu, a wyszła zanim sprawa się skończyła, bo co? bo zobaczyła Meche, tak nie zachowuje sie zrównoważona poważna i dojrzała kobieta To jest dziecinne zachowanie, VM ma problemy, nie czas teraz na strojenie fochów i zazdrość, skoro kocha VM, powinna mu ufać, wie przecież, że ta Meche mu się narzuca, i będzie to robić widząc, że to odstrasza Estrellę. No a następnego dnia pojawia się na rozprawie Vm, i weź tu człowieku ją zrozum
VM też nie lepszy od niej. Już jest przekonany, że go nie kocha, bo go nie odwiedziła Cóż za płytkie myślenie u nich jest Totalny brak zaufania, po prostu jakieś żarty, normalni ludzie tak się nie zachowują.
Ten adwokat Luciany to bezczelny, zażądał 70 lat więzienia dla VM, toż to jak dożywocie
Na szczęście Marco dzielnie broni VM Oby wygrał tę sprawę
Podziwiam spokój VM, jego matka była totalnie zdenerwowana, aż musiała opuścić salę rozpraw, a on nadal wierzy w sprawiedliwość sądu
Santos to obraz nędzy i rozpaczy, nie mogę wprost patrzeć jak Coral nim manipule i go poniża, a co najgorsze-on jest sam tego świadom i zgadza się na to, jak nie ma w pobliżu Coral, to jest skłonny wrócić do Oriany, leczy gdy ta się pojawia na horyzoncie-ten traci natychmiast rozsądek i wraca do czarownicy.
Rzeczywiście to dziwne, że Casilda ciągle podejrzewa Guillerma o zabójstwo Hernana, powinna mu ufać, ale po części ją rozumiem, bowiem zachowanie Guillerma jest conajmniej zastanawiające.. Mógłby z nią szczerze porozmawiać co zaszło wtedy, gdy odwiedził Hernana.
Jedyni zabawni są dla mnie Leon i Simona Lubię ostatnio ten wątek, zwłaszcz zabawne jest jak Simona zachwyca się Leonem i chce go poderwać, ten jest obojętny na jej zaloty Choć gdyby była czysta i ciut ładniejsza to możeby się skusił
Leon zabił z zimną krwią Ines, w sumie to nie szkoda mi jej, jak to ujęła Coral ma za swoją pazerność, poza tym była głupia i naiwna wierząc Coral
Ostatnio zmieniony przez Paola dnia 22:39:34 28-02-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Miguel Prokonsul
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 3921 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:44:20 28-02-11 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście momentami Estrella zostawia Meche wolną drogę i pełne pole do popisu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Coral Motywator
Dołączył: 25 Sty 2011 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:04 28-02-11 Temat postu: |
|
|
Marco to świetny adwokat! Nieźle przygadał temu prokuratorowi:D
Casilda też mnie denerwuje tymi swoimi podejrzeniami skierowanymi przeciwko Guilermowi:(
A Coral robi niezłą kaszanę |
|
Powrót do góry |
|
|
Maria Del Cielo Komandos
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:28:04 28-02-11 Temat postu: |
|
|
W końcu Estrella poszła po rozum do głowy i łaskawie zjawiła na przesłuchaniu VM. Oczywiście musiała się tam również pojawić Mecha i wtrącić swoje trzy grosze Informując iż nie zrezygnuje z Victora hmmm widać że pielęgniarka czuję się z odcinka na odcinek coraz bardziej pewniejsza nawet próbuje zbliżyć się w szelaki sposób do Luz sprytnie po przez matkę do synka Natomiast Victorowi nie układa się przesłuchanie nie przynosi żadnych pozytywów i wciąż musi pozostać w areszcie bidak na szczęście Marco przyspiesza proces na którym też nie idzie za dobrze póki co wszystko wskazuje na winne Galindeza a prokurator wyssał sobie chyba z palca u nogi te 70 lat to jak dożywocie mam nadzieję że Marcowi uda znaleźć wszelkie dowody na to iż Victor Manuel jest niewinny Podobało mi się jak VM i Estrella zerkali na siebie ukradkiem widać że po mimo wszystko ciągnie ich do siebie Co do Santosa to Coral nieźle sobie z nim pogrywa traktuje go jak zabawkę
pomiata nim jak śmieciem a on dalej wpatrzony w nią jak w obrazek Natomiast Leon dopuszcza się kolejnej zbrodni zabija Ines źle skończyła za chciało jej się luksusów i szantażu wiedziałam że prędzej czy później się do igra. A Leon nawet nie ma pojęcia że widziała go Simona teraz ma na niego haka hehehe swoją drogą miała dzisiaj na niego nie złą chętkę nawet chciała zostać niewolnicą rozbrajająca scenka xD
Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 21:07:27 01-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
barbaramori Motywator
Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:36:03 01-03-11 Temat postu: |
|
|
Estrella powinna pokazać Meche że nie ma ona szans u VM i dać jej popalić a nie jeszcze sama otwiera jej drzwi do jego serca ... Też mnie irytuje to jak się ostatnio zachowuje - w takich chwilach powinna być z VM i dodawać mu otuchy a ta stroi fochy Oo tym bardziej że zdaje sobie sprawę jak Meche się mu narzuca. Jak jej się to nie podoba czemu nie weźmie jej 'ba bok' i nie powie otwarcie co sądzi o tych jej zalotach. Ja Casildę rozumiem, zwróćcie uwagę jak Guillermo się zachowuje ... taki tajemniczy,zupełnie ma gdzieś swoją ukochaną i jest jakby w jakby jakimś amoku ... uważam, że powinien porozmawiać z Casildą i powiedzieć jej wszystko co się stało i co czuje a nie ukrywać to i tym samym budzić niepokój osób które go kochają. Santos jest beznadziejny, jakoś VM i inni nie dali się plastikowi omamić a ten? ... Oriana mnie szokuje tym, jak daje się tak traktować. Ten tylko zapuka do drzwi a ta leci jak na skrzydłach ... mimo iż chciał ją zabić oO miłość miłością ale jak facet kilka razy daje "kosza" i do tego próbuje ZABIĆ to tu już coś nie tak -> granica się kończy pobłażliwości. Szkoda mi jej swoją drogą;/ Simona wczoraj mnie rozbawiła, te jej "ohy i ahy" nad Leonem hihi;] no ale ... co jak co ale Leon ma ciałko niezłe, jak to tu ktoś kiedyś wspominał na forum:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Norma* Mocno wstawiony
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 6345 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:51:23 01-03-11 Temat postu: |
|
|
Nie mogłam z Simony jak powiedziała, że Leon to ciacho
Ostatnio zmieniony przez Norma* dnia 17:51:55 01-03-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
maite195 King kong
Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:04:29 01-03-11 Temat postu: |
|
|
szkoda mi EM i VM |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:52 01-03-11 Temat postu: |
|
|
Biedna Oriana, spadła z drzewa i nogę złamała przez tego gamonia Santosa, ona to zawsze musi mieć jakieś akcje z Roselią Jest ciekawie..
VM to pustak, dlaczego godzi się, by Meche go odwiedzała, skoro wie, że jest w nim zakochana, po co robić tej kobiecie nadzieję, powinien ją odsuwać od siebie, a nie cieszyć się ze spotkania z nią, a potem zdziwiony, dlaczego Estrella go nie odwiedza Głupie to wszystko |
|
Powrót do góry |
|
|
Maria Del Cielo Komandos
Dołączył: 14 Lut 2011 Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City (Hacienda Del Fuerte) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:40 01-03-11 Temat postu: |
|
|
Hmmm z odcinka na odcinek robi się ciekawiej Podobała mi się dzisiaj Estrella jak przygadała prukuratorkowi w końcu ją coś ruszyło oby całkiem się opamiętała i w porę pogoniła Meche póki czas bo cwaniara planuję już ożenek z Vickiem haha marzy jej się marzy że jej się przydarzy a tu lipa będzie bo Galindez ma inne plany swoją drogą babka ma nie zły tupet nawet ją o to nie podejrzewałam a Vic nawet się nie zająknął jak ta go poinformowała że była u jego ukochanej haha głupolek czasem to on ma niezłe zawieszenie mózgowe inny to by nawciskał takiej ile wejdzie że się miesza w nie swoje sprawy a tym bardziej do związku przyjaźń przyjaźnią ale są w końcu jakieś granice bynajmniej ja tak uważam. Guillermo w końcu zaczął coś mówić co prawda pod naciskiem ale zawsze coś wiemy chociaż że nie zabił wiedziałam ale neci mnie jego zachowanie które jest nadzwyczaj dziwaczne a zarazem tajemnicze tak jakby coś wiedział jakby kogoś wręcz krył hmmmm ale kogo ???? i czy zna tą osobę Cholerka zapewne zdecyduje się na wyjawienie swojego małego sekreciku gdzieś za około 25 odcinków a my do tego czasu uschniemy z niewiedzy Marco znów próbuje zbliżyć się do Eleny zaprasza na kolacje a ona jak zwykle się wymiguje ale zauważyłam że nie jest jej całkowicie obojętny więc może w najbliższym czasie coś się skroi pomiędzy tym dwojgiem a bynajmniej mam tak ową nadzieję Co do Santosa nie będę pisać kolejny raz tego samego bo aż szkoda Rozbawił mnie też dziś pomysł Roselii dla Oriany aby kolejny raz porwała tego durnia Santosa i jak wlazły na drzewo a Roselia nagle się opamiętała że ma lęk wysokości i zepchnęła Orianę xD szkoda tylko że złamała nogę Na drugiej rozprawie Coral jest przesłuchiwana ehhhh z tymi swoimi bajeczkami wyssanymi z chorej wyobraźni i nienawiści załatwi Vicktora Manuela na amen ten cały sędzia z resztą i tak ma już wyrobione zdanie które jak miewam nie jest korzystne teraz jeszcze ta doleję oliwy do ognia i będzie gorąco jak w piekle Ciekawe czy Marco znajdzie sposób na obalenie jej zeznań. Eh okaże się jutro
Ostatnio zmieniony przez Maria Del Cielo dnia 22:33:44 01-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Miguel Prokonsul
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 3921 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:50:07 01-03-11 Temat postu: |
|
|
Zauważyłem, że ten kościół co była w nim Luz i Meche to był w "Al diablo con los guapos".
Casilda nadal strofuje Guillerma . W sumie on też jeżeli nie zabił VM to mógłby wszystko wyjaśnić. Meche tym razem przyszła powiedzieć Estrelli, że zamierza zostać żoną Galindeza . Simona próbowała poderwać Leona na kolano , ale on nie zwracał na nią uwagi, bo był zajęty Coral. Roselia miała niezły plan z tym porwaniem , ale przez to wszystko Oriana spadła z drzewa i ma nogę w gipsie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Coral Motywator
Dołączył: 25 Sty 2011 Posty: 237 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:31 01-03-11 Temat postu: |
|
|
Niezłe rzeczy odwalała dzisiaj Oriana:D Szczególnie śmieszna była akcja z Roselią, kiedy to Oriana spadła z drzewa i załamała sobie nogę xD. Casilda zaczyna mnie już DENERWOWAĆ tymi swoimi przypuszczeniami skierowanymi w stronę Guillermo. W dalszym ciągu mu nie wierzy. Sędzia jest niestety przychylny prokuratorowi. Ale dzielny Marco walczy:D. Coral to pierwszy świadek procesu o zabójstwo Hernana... jutro będzie się dziać znacznie więcej niż dzisiaj. |
|
Powrót do góry |
|
|
maite195 King kong
Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:27:03 02-03-11 Temat postu: |
|
|
Nie mogę doczekac sie nastepnego odcinka. ciekawe co znów Colar wymyśli żmija jedna jak ja jej nie lubię. Biedy VM jest nie winy a siedzi w wiedzieniu. Szkoda, że zawsze ktoś musi przeszkodzić EM i WM aby byli razem.Jestem ciekawa kiedy Leona złapią i zamkną do ciupli. Coral paloli uniera a itak swój jad sad sączy chce zaszkodzić VM. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paola Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2008 Posty: 23753 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CHEŁM Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:23:06 02-03-11 Temat postu: |
|
|
Ten proces VM trochę już trwa i zaczyna mnie nudzić, niech to się wreszcie zakończy
Nie rozumiem dlaczego Meche z taką łatwością dostaje widzenia u VM, czyżby miała znajomości Wkurza mnie ona niesamowicie
Dobrze, że Estrella postanowiła walczyć o ukochanego, Casilda jej prawdę powiedziała, że tylko popycha Meche w ramiona VM. Niech zawalczy o tę miłość
Coral potrafi świetnie kłamać Dlaczego Marco nie miał żadnych pytań Źle to widzę.
Najlepsze scenki z Leonem i Simoną Ciekawa parka nam się w telenoweli wykreowała |
|
Powrót do góry |
|
|
Miguel Prokonsul
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 3921 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:43:41 02-03-11 Temat postu: |
|
|
Ja tam uważam, że proces VM jest bardzo ciekawy.
Meche próbowała przekonać Galindeza, że ona jest gotowa na wszystko, żeby zostać jego żoną. W przeciwieństwie do Estrelli jak to sama stwierdziła. Simona dzisiaj się rozbierała próbując poderwać Leona , najlepszy jej tekst do Leona to "łysinko" . W ogóle kto to bierze te zeznania Coral pod uwagę, przecież ona nic takie nie wie w tej sprawie, więc nie wiem dlaczego ją przesłuchiwali. W ogóle dlaczego jej nie zamknęli do więzienia, przecież ona zabiła 4 osoby, a w zakładzie już nie siedzi, więc może zostać skazana. Ja tam się nie dziwię Luz jak nie może wytrzymać tych nie których zeznań. Luciana ostro przesadziła dzisiaj jak skłamał w sprawie porwania Estrelli . Dziwię się, że jeszcze nikt nie przesłuchał Estrelli. Przecież wszyscy świadkowie o niej wspominają, więc sąd już dawno powinien ją wezwać na świadka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Narin Mistrz
Dołączył: 12 Gru 2009 Posty: 16274 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fürstenhof:)) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:59:42 02-03-11 Temat postu: |
|
|
Ten cały proces to cyrk na kółkach. Jak to możliwe żeby wierzyć w zeznania osobie, która siedziała w wariatkowie. A matka Hernana to histeryczka i hipokrytka. Rozumiem że rozpacza po śmierci syna, ale żeby aż tak się zachowywać i takie oszczerstwa wygadywać. I pała taka nienawiścią do VM. Od razu go oskarżyła, a każdy ma przecież prawo do obrony. Ona mnie tak denerwuje że niedobrze mi na jej widok. A ci wszyscy ludzie w tym sądzie zachowują się naprawdę jak w cyrku. Bezsensu jest to nagrane. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|