Telenowele

Maria Del Cielo · Wysłany: 1:19:35 15-03-11 Temat postu:

No i po ptakach Oriance nie udało się porwać Santosa choć już tak nie wiele brakowało już prawie się skusił na ten Ajerkoniak z zakonnicą

swoją drogą musiał być już nieźle nawiany skoro nawet nie pokapował że to Oriana

a żmija trzeba przyznać że ma nosa wie kiedy się pojawić

i jestem niemal pewna ze dosypuje czegoś sierżantowi bo po czym by aż tak odjeżdżał

poza tym zmusiła go do wypicia soku wiec na pewno miało to jakiś cel. Szkoda tylko że Oriana po tym wszystkim wylądowała na dołku ale za to przynajmniej dowiedziała się o planach ''kochanego'' tatusia po lekkiej negocjacji z Simoną

która ma coraz większą ochotę na Leonka

a ten jej sen ze striptizem łysolka

normalnie zgon ze śmiechu

Biedna Esperanza mam nadzieje ze złapia Parre i odzyska Maritte

a jesli chodzi o VM sadzę iż postąpił właściwie odtrącając Estrellite dając jej tym samym szansę na ułożenie sobie życia na nowo z kimś na kim będzie się mogła wesprzeć w trudnych chwilach zamiast cierpieć i czekać na niego wiele lat tracąc młodość i możliwość na założenie rodziny

bolesne ale prawdziwe oboje poświecili swoje uczucia dla dobra tego drugiego

ciekawi mnie tylko czy Meche zdąży i uda jej się namówić Vicka do ożenku

Marcowi w końcu udaję się zaprosić gdzieś Elenitę i powiedzieć że mu się podoba

Ciekawe co z tego wyniknie

Paro · Wysłany: 18:33:06 15-03-11 Temat postu:

Najlepszy był wczoraj sen Simony buahaha, ale była tam wymalowana, a Leon jak kręcił pupą buahaha normalnie zwała na maxa

Szkoda, że porwał Marię, ale nie kapuje co on zrobił Esperanzie wtedy, że ona tak jakby zemdlała? Dziwne. haha dobra była ta akcja z Orianą, dobrze, że tym razem to nie ona została pobita przez współwięźniarki, tylko one jej jeszcze pomogły wyciągnąć wiadomości od Simony haha no w końcu już tyle razy się Orianka z nimi widziała, że już musiała się przyjaźń jakaś wytworzyć

Elenita jak na mój gust ma złe nastawienie, powinna być bardziej otwarta, a ona jakby mogła to by w ogóle unikała Marco, mogłaby trochę lepiej się zachowywać w jego towarzystwie.

Rosalie_;* · Wysłany: 19:45:19 15-03-11 Temat postu:

Nomm...super był ten sen hehe:D Ale coś wam powiem. Dowiedziałam się ostatnio że Leon czyli tak naprawdę MAnuel Landeta jest striptizem. I jego ruchy w śnie na to wskazywały hehe;D Nie wiem czy o prawda, ale wiele takich komentarzy i informacji słyszałam....Jesli się mylę to sorry!! A Esperanza zemdlała pewnie dlatego, że jej ukradł to dziecko. Nobo przecież wkońcu ukradł jej dzidziusia noto...każda matka by cierpiała. Tak się zdenerwowała, że zemdlała po prostu. Z miłości!! A Szkoda że Orianie się nie udało. A już było blisko do porwania Santosa, ale niestety ta wredna PLASTIC FANTASTIC przyszła i ją rozpoznała...A z Simoną w więzieniu było fajnie hehehe....Oriana to umie wykorzystać sytuację hehe;D Fajne przyjaciółki sobie znalazła i już z ich pomocą załatwiła 2 osoby Coral i Simone hehehe;Dd

Paro · Wysłany: 19:50:47 15-03-11 Temat postu:

No ale w sumie dla mnie to omdlenie jest niejasne, bo ona wyglądała jakby się "składała", ale wciąż była przytomna, dziwne to było.

Paola · Wysłany: 22:08:37 15-03-11 Temat postu:

Nom to omdlenie Esperanzy było takie powolne, trochę to dziwnie wyglądało, no ale w sumie to ona nie zemdlała od razu, tylko tak bezwładnie "osuwała się na ziemię".
Estrella chciała oddać się w ręce Leona w zamian za Marię del Mar, ale Leon jest sprytny i nie przystał na jej propozycję.
Leon jak opiekuje się córeczką

Nie chce, by Simona przestraszyła ją swoim wyglądem, fajnie z nią rozmawiał, że przyzwyczai się do Simony

Genialne są te jego rozmowy z Simoną

To jest teraz taki najbardziej humorystyczny wątek

A policja Leona szuka już tak długo, a znaleźć nie może

Zastanawiam się, dlaczego Oriana nie powiedziała policji, gdzie przebywa Leon, tylko sama do niego poszła.

Coral · Wysłany: 22:59:42 15-03-11 Temat postu:

Leon wygląda słodko z tym bobaskiemxD.

Wszystko wskazuje na to, że Coral wywali z domu Mojarrasa i Luz.

Maria Del Cielo · Wysłany: 0:57:25 16-03-11 Temat postu:

Ehh kompletna beznadzieja z tym Leonem robi co chcę zupełnie jakby był panem życia i śmierci

ale trza przyznać że do twarzy mu z dzieckiem na ręku

wyczepiste było jak odganiał Simone od małej mówiąc aby się nie bała że to nie strach na wróble i z czasem się przyzwyczai

a co do Oriany powinna tak łatwo nie odpuszczać a tym bardziej wierzyć Simonie wiedząc iż są wspólnikami mogła przynajmniej sprawdzić czy ojca faktycznie nie ma albo chociaż wskazać policji gdzie się ukrywa

Natomiast żmija robi wszystko by zniszczyć VM

charpia

Ciakawa jestem co teraz zrobi gdy po piętach zaczęła deptać jej policja

w wiezieniu niespodziewanie odwiedza Victora Luciana i Federica ciekawe czego ta kobieta jeszcze od niego chcę przecież dostała to czego chciała teraz chcę go nieustanie dreczyć czy jak ??

a co do Federicki widać że Galindez jej się spodobał ciekawe czy i ona zacznie do niego zarywać

były by nie złe jaja

Paro · Wysłany: 1:10:24 16-03-11 Temat postu:

Niezłe absurdy są w tej teli. Oriana i Elena chodzą i gadają naokoło jak to chcą tatusia w końcu wsadzić do ciupy, a tymczasem znają jego miejsce pobytu i zamiast zawiadomić policję, to one sobie tam chodzą jak gdyby nigdy nic, nie wiem tylko po co? Poprosić go, żeby ot tak sam się oddał w ręce policji? pff śmieszne. To jest właśnie absurd, w dodatku dzisiaj znowu tam poszły i jeszcze uwierzyły na słowo Simonie, zamiast wysłać tam policję na przeszukanie budynku, no parodia.
hehe fajnie dzisiaj Leon tłumaczył małej Marii, że Simona to nie żaden strach na wróble, tylko kobieta jest haha

maite195 · Wysłany: 8:13:51 16-03-11 Temat postu:

Esterlla ma złote serce chciała zrobić wymianę a potem zaproponowała pieniądze.

Rosalie_;* · Wysłany: 18:00:13 16-03-11 Temat postu:

O takk....Potwierdzam powyższe komentarze;)

Paro · Wysłany: 19:43:12 16-03-11 Temat postu:

Jakby Oriana wysłała policję do kryjówki Leona, to juz by go złapali, przecież mogliby nawet samą Simonę zabrać i przesłuchać, na pewno by wydusili od niej w końcu prawdę, gdyby Leon na serio wyjechał gdzieś, ona by pewnie wiedziała, gdzie on jest. No ale takie są uroki telek, że czasami roi się od absurdów.
A propo scenki Elenity z Marco, to jakaś taka za słodka ta dziewczyna jest, że aż mdli. Ostatnio coś ona nie bardzo mi się widzi, zachowuje się jak jakaś pacynka i robi w kółko jedne i te same miny

maite195 · Wysłany: 19:48:44 16-03-11 Temat postu:

Paro zgadzam się z tobą.

Paola · Wysłany: 21:57:27 16-03-11 Temat postu:

Tak, stanowczo zbyt wiele tych absurdów w telenoweli

I w ogóle wieje nudą, VM siedzi w więzieniu i nic nie dzieje się w jego sprawie, planuje niby ucieczkę, ale co z tego wyjdzie ..
Elena ciągle odtrąca Marca, ale ten nie poddaje się
Do stolicy to już zjechali wszyscy z PE, a Guillermo to ma chyba duuży dom

Leon póki co opiekuje się córką, ale ciekawe na jak długo starczy mu cierpliwości, jeszcze nie chce, by Simona ją dotykała

Esperanza już zwariowała z tej rozpaczy

... Policja ją zabrała, ale może dzięki temu łatwiej trafi do domu .
Nie moge patrzeć na to ociemnienie Santosa

Celował w Orianę bronią, przez chwilę wyglądał, jakby naprawdę chciał ją zabić

Nudne to już jest .

Maria Del Cielo · Wysłany: 23:19:12 16-03-11 Temat postu:

Taaa macie racje co do Elenity zachowuję się jak mała zagubiona naiwna dziewczynka a nie jak dorosła kobieta i matka jest aż tak słodka że aż mdli czasami

Ciekawe czy w końcu ulegnie Marcowi i przestanie żyć nadzieją że kiedyś Salvador do niej wróci. Fajnie że Luz zaprowadziła Tilico do Victora i że się zobaczyli mały przynajmniej trochę się rozchmurzył

swoją drogą całkiem przyjemna scenka

a co do Coral to szkoda że się nie udławiła tym lodem przynajmniej byłby spokój

okropna baba

jak można tak postępować z własnym dzieckiem i jeszcze sposób w jaki rzuciła tego loda niczym ochłap dla psa

aż mnie dziwi że w ogóle zdecydowała się urodzić i donosiła ciąże przez 9 miesięcy

dobrze że Santos nie uległ jej fanaberiom i nie zabił Orianki czuję że w głębi duszy tak naprawdę ją kocha tylko nie umie się wyswobodzić od działania jakiś prochów którymi szprycuję go żmija mam nadzieje ze w końcu przejaśni mu się w głowie i dostrzeże kim jest taaa hiena i pośle ją na babus zrywać banany

Natomiast co do Vicka czarno widzę tą jego ucieczkę i ten cały bez sensowny wykop tunelu łyżeczkami widelcami rękoma lub czym kolwiek przecież to będzie trwało latami

poza tym jak zakamuflują dziurę w tak małej celi no chyba że wszyscy strażnicy mają problemy ze wzrokiem to w porządku

ale zawsze może się znaleźć ktoś ''życzliwy'' chociaż by ten cały '' El Koziko'' który poinformuję kogo trzeba i są ugotowani na amen

Leon znów odganiał Simone niczym natrętnego owada od małej

biedna Simona

Esperanza w desperacji szuka małej na ulicy ehh nie powinna chodzić sama w takim stanie po mieście tym bardziej że kompletnie nie wie gdzie szukać przez to ludzie wzięli ją za wariatkę i wezwali policję ciekawe co z nią teraz będzie

Coral · Wysłany: 1:10:54 17-03-11 Temat postu:

Dzisiaj byłam na imieninach u mojej koleżanki, więc na Morze Miłości spojrzałam tylko spod oka. Niestety, obejrzałam ten moment, w którym Catallina dokuczała Tillico. Ta baba jest okropna. Santos nie zabił Oriany. Całe szczęście, jestem ciekawa, kiedy się obudzi i zobaczy, co się dookoła niego dzieje!!!