Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowy o 'Morzu miłości'
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 248, 249, 250  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Morze miłości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:59:36 28-12-09    Temat postu:




Patsy (Lucia)


Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 18:01:15 28-12-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:40:13 28-12-09    Temat postu:

Mam nadzieję, że ciotka VM wreszcie przejrzy na oczy, bo te jej zaślepienie Leonem mnie przeraża.
Nawet nic nie mam przeciwko temu, aby Coral powróciła. Byleby nie była taka plastikowa jak na początku Tylko niech będzie prawdziwą villaną


Ostatnio zmieniony przez jusia1986 dnia 19:41:01 28-12-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mel
King kong
King kong


Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2641
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:57:06 28-12-09    Temat postu:

Ja już się nie mogę doczekać, aż Coral powróci.
Pewnie namiesza sporo, ale wydaje mi się bardzo ciekawą postacią.

A na Lucię to naprawdę szkoda słów...
Poleciała na miłe słówka od Leona, chociaż wie jakim jest człowiekiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:20:47 28-12-09    Temat postu:

Ja mam nadzieję,że Lucia podobnie jak VM szykuje jakąś niespodziankę dla Leona. Jeśli nie to źle z nią

Od dzisiaj emisja Mar de amor w Peru.


Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 21:22:43 28-12-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tenog
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:35:54 29-12-09    Temat postu:

Dzięki Merlinka za fotki..............ja zaś mam do nadrobienia odcinek na szczęście tylko 1
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mel
King kong
King kong


Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 2641
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:36:20 29-12-09    Temat postu:

Odcinek 31
parte 1: http://www.youtube.com/watch?v=p1irHsSZtm4
parte 2: http://www.youtube.com/watch?v=hYFT_jmDwng
parte 3: http://www.youtube.com/watch?v=TtL-OZHTwVM
parte 4: http://www.youtube.com/watch?v=7C-K_BgiPf8
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:00:17 29-12-09    Temat postu:

Lucy . napisał:
Odcinek 31
parte 1: http://www.youtube.com/watch?v=p1irHsSZtm4
parte 2: http://www.youtube.com/watch?v=hYFT_jmDwng
parte 3: http://www.youtube.com/watch?v=TtL-OZHTwVM
parte 4: http://www.youtube.com/watch?v=7C-K_BgiPf8


Lucy, kochana dzięki za linki do odcinka

Jestem oczarowana dzisiejszym odcinkiem, o mało serducho mi nie wyskoczyło

Ale od początku

Chamowaty Leon, jak zwykle myśli, że może wszystkim rozkazywać, nawet nie będąc u siebie w domu Jakim prawem rozkazuje komukolwiek Cieszę się, że VM nie pozwolił ubliżać Luz
Akcja z pistoletem mnie zszokowała. Leon celujący w stronę VM Na szczęście VM nie ugiął się pod groźbą Ale wywiązała się niezła strzelanina Jak pistolet wystrzelił to bałam się, że VM oberwał ale na szczęście nic się nie stało To jak VM po kryjomu dał Lucii naboje mnie przeraziło. Co też ten Leon ma w głowie? niebezpieczny psychopata

Esperanza słusznie zrobiła, wydaje mi się, że Martin sam nie był jeszcze pewny tego co czuje do niej. A to nie byłoby dobre ani dla nich oboje, ani dla dziecka. Moim zdaniem, ona powinna wyjechać do Estrelli i odciąć się od tego środowiska na jakiś czas. Wiadomo, że to nie jej wina, co się stało, ale w mieście byłaby bardziej anonimowa i byłoby jej lepiej. A takto znając ludzi będą ją wytykać

Estrella rozpoczeła pracę w fabryce dzięki Hernanowi kochany doktorek Oczywiście musiała napotkać na nieprzychylną duszę - kierowniczkę kadr - Simonę Ale zapoznała fajną osóbkę - Silvę

Leon szukał zaczepki, jak jakiś naparzony i wystartował do Antonia, ale ten zaś mu przyłożył. Leon powinien naprawdę czasem pomyśleć, robi sobie siarę na całe miasteczko

Podobało mi się, jak Santos dogadał Orianie, że jak "szuka kogoś do łóżka to niech pójdzie do VM". Nie wiem czy ona myśli, jak tatuś, że inni są na ich kiwnięcie palca

Podobała mi się ta narada w barze dobrze, że VM nie chce sprzedać miasteczka fajnie wszyscy się skupili w jednym miejscu i wysłuchiwali swojego przywódcy VM czują, że mogą mu ufać, gdyby nie on, to cienko byłoby z nimi

Leon wymyślił nową intrygę, chce kupić sklep od Bracha, aby mieszkańcy nie mieli co jeść Facet naprawdę nie myśli. Na coś takiego zawsze znajdą się sposoby. VM ma kontakty, i napewno coś na to zaradzi. Leon jest okropny wściekły zadziorny diabeł

Hernan wysłuchuje Casildę widać, że ta mu ufa, no niby to doktor, ale wiemy jaka jest Casilda nie wszytkich darzy symaptią Potem przesłuchuje Estrelle. Wreszcie ktoś może pomóc Estrelli i Casildzie i z tego się cieszę

Najbardziej rozwaliła mnie dziś Lucia, chyba faktycznie padło jej na mózg Od kiedy ona robi podziały "Ale nie powinneś się z nimi zadawać, oni nie są nam równi" Albo babka upadła na głowę, albo zgubiła mózg po drodze Tekt: "Powinnam się domyśleć, że staniesz po ich stronie, w końcu jesteś jednym z nich, no skoro jesteś synem Luz" rozwalił mnie VM niezłą minę zrobił.
Z jednej strony, dobrze, że to się wydało, ale z drugiej nie potrzebnie ciotka w ten sposób mu to oznajmiła To powinna Luz zrobić! VM pobiegł do Luz i chciał potwierdzenia, czy to co ciotka powiedziała jest prawdą no bosko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:35:52 29-12-09    Temat postu:

Dzięki Lucy za linki Jesteś niezawodna


VM i Leon po burzliwej wymianie zdań (Leon obrażał bez sensu Luz ,ten człowiek nie ma pojęcia kiedy powinien przestać mówić )i decyzji VM,że ze wspólnych interesów nic nie będzie stali się już otwarcie wrogami.Leon próbował zmusić VM do podpisania dokumentów grożąc mu bronią,ale nie takie numery z VM.VM udał,że podpisze papiery i zdekoncentrowanemu Leonowi próbował odebrać broń,która w trakcie walki wystrzeliła,ale żaden z nich nie został ranny.Na dźwięk strzału przybiegły Luz i Lucia.Wtedy Leon zaczął oskarżać VM,że to on go zaatakował,a VM spokojnie podarł dokumenty i rzucił je pod nogi Leona.
Lucia naprawdę jest zakochana w Leonie to za duży szok ,aż mi jej szkoda,zakochać się w takiej kanalii.
Leon i Antonio znowu się bili,tym razem zaczął bójkę Leon. On chyba chce,zęby ktoś go w końcu zabił.I mam nadzieję,ze tak będzie. Tylko kto to zrobi,bo chętnych jest wielu. Do tej pory próbowali go zabić: Esperanza,Guillermo,Salvador,Martin,Antonio.

Simonę z fabryki,gdzie zatrudniła się Estrella gra ta sama aktorka , która w CCEA gra Martirio,służąca w domu rodziców Marichuy.Simone będzie zatruwać życie Estrelli,od pierwszej chwili ją znienawidziła.
Już nie pamiętam telenoweli,w której główna bohaterka pracowałaby w fabryce na produkcji.Chyba tylko w "Paulinie" był taki króciutki epizod,w związku z problemami fabryki. Mimo tego "ożywczego" wątku mam nadzieję,że Estrella długo tam nie popracuje i znajdzie sobie coś ciekawszego
VM oznajmił mieszkańcom miasteczka,że nie sprzedaje i nie opuszcza Playa Escondida.
Leon postanowił zemścić się na VM i mieszkańcach miasteczka.Zdradziecki Don Bracho oczywiście stanął po jego stronie
Hernan zaczął terapię Casildy.Estrella potwierdziła Hernanowi opowieść Casidy.Estrella uważa,że to jej rodzice chrzestni są jej prawdziwą rodziną,ale też czuje,że właściwie jest całkiem sama na świecie.

jusia1986 napisał:

Najbardziej rozwaliła mnie dziś Lucia, chyba faktycznie padło jej na mózg Od kiedy ona robi podziały "Ale nie powinneś się z nimi zadawać, oni nie są nam równi" Albo babka upadła na głowę, albo zgubiła mózg po drodze Tekt: "Powinnam się domyśleć, że staniesz po ich stronie, w końcu jesteś jednym z nich, no skoro jesteś synem Luz" rozwalił mnie VM niezłą minę zrobił.
Z jednej strony, dobrze, że to się wydało, ale z drugiej nie potrzebnie ciotka w ten sposób mu to oznajmiła To powinna Luz zrobić! VM pobiegł do Luz i chciał potwierdzenia, czy to co ciotka powiedziała jest prawdą no bosko


Lucia zachowuje się jakby coś (a raczej ktoś ) ją opętało ,wygadała się w złości,a potem tego żałowała. Ale dobrze,że VM dowiedział się prawdy,ma do niej prawo i w końcu będzie miał dwóch braci



Tu o zmianach w telenoweli w stosunku do oryginału,czyli Marii del Mar:
LOS CAMBIOS EN MAR DE AMOR!!

Ya la protagonista no será modelo como en la versión original. La productora le pidio al escritor que no la hiciera modelo pues en Cuidado con el ángel la protagonista triunfaba como actriz y quedaba ciega. En Maria del mar triunfa como modelo y queda paralítica. Es lo mismo. Tras la orden, Alberto Gomez decidio convertirla en una ejecutiva de exito que triunfa a lo grande en el mundo de los negocios. Como veras, sigue siendo lo mismo sin ser lo mismo. O sea, ella se hace famosa y triunfa, pero no como modeo, sino como ejecutiva. Eso no altera la trama ni cambia nada importante, es un detalle. Otro de los cambios es que al personaje del Mojarras se le invento una hija de la que se habla pero aun no se descubre quien es. Eso se hizo para darle mayor fuerza al personaje del señor Ignacio López Tarso. El Mojarras es un personaje muy bonito, pero sin peso en la trama y por la trayectoria del señor, se le inventó una trama propia que viene a enredar más la vida de todos los personajes. Hasta ahora esos son los cambios a la novela original.


Co o tym myślicie ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:39:45 29-12-09    Temat postu:

Odc.31









Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:42:04 29-12-09    Temat postu:










Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:48:09 29-12-09    Temat postu:






Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:53:05 29-12-09    Temat postu:

Merlinko powiem Ci, że podobają mi się zmiany co do Estrelli, gdyby faktycznie zostali przy starszej wersji, to za bardzo przypominało by to CCEA a takto będzie inaczej. I lepiej, aby Estrella nie była sparaliżowana.
Co do Mojarrasa, to nie bardzo zrozumiałam. Że niby w tamtej wersji nie było wątku córki Mojarassa, a teraz pewnie będzie to Coral, która namiesza?


Merlinko mam pytanie, Ty jesteś Naszym Guru w temacie Mar de Amor. Jak to było z VM? Luz jest jego matką, tak? A ojcem kto? Czy to było tak, że Luz miała VM z jakimś mężczyzną, stwierdziła, że nie da rady go wychować i oddała "rodzicom" VM? Czy miała romans z ojcem VM? Czy jeszcze inaczej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Merlinamujer
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 10286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:03:15 29-12-09    Temat postu:

jusia1986 napisał:


Merlinko mam pytanie, Ty jesteś Naszym Guru w temacie Mar de Amor. Jak to było z VM? Luz jest jego matką, tak? A ojcem kto? Czy to było tak, że Luz miała VM z jakimś mężczyzną, stwierdziła, że nie da rady go wychować i oddała "rodzicom" VM? Czy miała romans z ojcem VM? Czy jeszcze inaczej?


Z tego co ja zrozumiałam to jakby była "matką zastępczą" ,bo ojcem był Galindez,jego żona,którą bardzo kochał nie mogła mieć dzieci.
Niech ktoś mnie poprawi jak źle zrozumiałam.

Co do Coral to w tamtej wersji było wiadomo kim jest córka Mojarrasa,a tu trzeba się domyślać,bo jej nie pokazują z twarzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosemary
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 5464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:10:23 29-12-09    Temat postu:

co za początek - niesamowite wrażenie VM broni Luz nie pozwala mówić źle o niej Leonowi mówi mu ze z interesów nie bedzie nic i w koncu dochodzi do sedna albo podpiszesz albo zginiesz i celuje do niego z pistoletem ale VM nie byłby sobą wykorzystał słaby moment Leona i go pokonał ja sie pytam gdzie była ciotka i co wszystko wybaczy Leonowi

Leon szuka zaczepki i co poszedł tam gdzie nie trzeba do baru mało mu było lania na plazy od Antonia to teraz dostał drugi raz nauczkę a Antonio wyrósł na bohatera wioski

podobała mi sie rozmowa VM z rybakami - dobrze sie stało ze poszedł do nich i z nimi rozmawiał a nie sam podejmował by decyzje dotyczące rybaków i na zasadzie nic o was bez was

Leon jak myśli ze weźmie ich sposobem i ukróci im dostęp do jedzenia to jest w błędzie jest jeszcze VM i jego samolot i inne możliwości

Santos i Oriana dobrze jej powiedział żeby szla do łóżka VM a nie do niego widziałyście ją jak słodka była dla niego - przecież on nie jest naiwny mimo ze ją kocha to nie pozwoli sobą pomiatać

i mnie jeszcze jedno zastanawiam jak Leon mówił ze chce ograniczyć dostęp do żywności wiosce to Oriana była przerażona - ale potem w rozmowie z Elenitą zakazała jej tego mówić bo powie ojcu ze ona spotyka sie z Salwadorem- może ona cos zadziala albo jeszcze nie teraz bo widac ze sie go boi a jak ma być z Santosem to sie musi zacząć zmieniać (tzn. ja chce żeby byli razem )

rozmowa Esperenazy i Martina słusznie mu powiedziała żeby nie był z nią z litości bo to dla nikogo nie jest dobre , a ja ją widzę z Osvaldem odczepi sie w koncu od Estrelii , a jak tak dziś ze sobą rozmawiali to pasują do siebie

Estrelita znalazła prace dzięki poleceniu Hernana - słodziak z niego ale na swoje drodze spotkała wredną Simone i już ma pod górkę bo ona nie lubi protegowanych ale znalazła nową przyjaciółkę
Silvie

Hernan zaczął leczenie Casildy ale aby cokolwiek dalej zrobić należy poznać źródło tego dlaczego ona taka jest a tym źródłem jest powiedzenie co to za diabeł o którym ona ciągle mówi i tu już jest wszystko w rekach Estrelii

jusia1986 napisał:
[
Najbardziej rozwaliła mnie dziś Lucia, chyba faktycznie padło jej na mózg Od kiedy ona robi podziały "Ale nie powinneś się z nimi zadawać, oni nie są nam równi" Albo babka upadła na głowę, albo zgubiła mózg po drodze Tekt: "Powinnam się domyśleć, że staniesz po ich stronie, w końcu jesteś jednym z nich, no skoro jesteś synem Luz" rozwalił mnie VM niezłą minę zrobił.
Z jednej strony, dobrze, że to się wydało, ale z drugiej nie potrzebnie ciotka w ten sposób mu to oznajmiła To powinna Luz zrobić! VM pobiegł do Luz i chciał potwierdzenia, czy to co ciotka powiedziała jest prawdą no bosko


zacznę od tego ciotce Luci należy sie lanie i to porządne i operacja na mózgu bo jej się pomieszało co nie co a na dobrą sprawę jak sobie chce być z Leonem to niech będzie dawno nikt nią nie pomiatał to teraz bezie mieć za swoje jeszcze przyjdzie w łaskę i ratunek do VM
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jusia1986
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mexico:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:12:43 29-12-09    Temat postu:

Merlinamujer napisał:
jusia1986 napisał:


Merlinko mam pytanie, Ty jesteś Naszym Guru w temacie Mar de Amor. Jak to było z VM? Luz jest jego matką, tak? A ojcem kto? Czy to było tak, że Luz miała VM z jakimś mężczyzną, stwierdziła, że nie da rady go wychować i oddała "rodzicom" VM? Czy miała romans z ojcem VM? Czy jeszcze inaczej?


Z tego co ja zrozumiałam to jakby była "matką zastępczą" ,bo ojcem był Galindez,jego żona,którą bardzo kochał nie mogła mieć dzieci.
Niech ktoś mnie poprawi jak źle zrozumiałam.

Co do Coral to w tamtej wersji było wiadomo kim jest córka Mojarrasa,a tu trzeba się domyślać,bo jej nie pokazują z twarzy.


Dzięki bardzo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Morze miłości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 248, 249, 250  Następny
Strona 64 z 250

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin