Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:02:36 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Oriana
Szła przez wioskę i natkneła się na Reynę. Spojrzała na nią z wrogoscia i wymineła ją. Nie miała ochoty wracać do Punta de Piedras więc poszła przejsc się po plaży. Zauważyła Jorge.
Jorge co ty tutaj robisz? |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:06:57 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Chom
Ale jest Twoim ojcem...Mój też nie jest dużo lepszy, dlatego jak najmniej przesiaduję w domu...
Wyznała chłopakowi, smutniejąc przy tym.
----------------------------------------
Salvador
Po całym dniu sprzedawania ryb, miał dość.
Bleeeh, cały śmierdzę tym paskudztwem...
Stwierdził i wrócił do domu.
-----------------------------------------
Coral
Nudząc się w domu, postanowiła odwiedzić jeden z obiektów swojego zainteresowania. Mianowicie Leona Parrę-Ibanieza. |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:10:37 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Estreita
Salvador na reszcie jesteś
przytuliła go
Chcę sie pożegnać bo jak wiesz wyjeżdżam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:10:45 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Carmita
Nadal siedziała w domu Esperanzy popijając sok i plotkując gdy zobaczyła Salvadora rzuciła mu się na szyję
Kochanie!
Jorge
Twoim ojcem nie jest przypadkiem Tiburon?
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 14:12:39 31-12-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:19:10 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Estreita
Podskoczyła na głos Carmity
Carmita, Esperanza. Nie zauważyłam Was wcześniej.
podeszła do Esperanzy
Ciężko jest mi was opuszczać, ale zdrowie mamy jest najważniejsze
---------
Oriana
Jorge zadałam ci pytanie braciszku.
Powiedziała spokojnie do brata |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:24:54 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Jorge
Rozmowę z Chom przerwał mu głos Oriany.
Oriana? Czemu nie jesteś w domu?
Carmita
Oderwała się od Salvadora i podeszła do Estreii
Wyjazd? Tak nagle ?
Reyna
Gdy Oriana ją wyminęła zaśmiała się szyderczo i oplotła kosmyk włosów na palec
Oj Orianko Orianko...jeszcze nie wiesz z kim masz do czynienia
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 14:26:30 31-12-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:24:58 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Salvador
No tak, słyszałem, że wyjeżdżasz-uważaj na siebie siostrzyczko!
Przytulił Estreitę i zamarł na głos Carmity.
"Wszędzie ona"-pomyślał.
Witaj skarbie, co u Ciebie??
-------------------------------------
Chom
Tak, właśnie on...
Przytaknęła i spojrzała z niepokojem na stojącą nad nimi kobietę.
Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 14:26:02 31-12-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:49 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Jorge
Spokojnie Oriana nie jest taka zła jak mówią o niej we wsi
Spróbował uspokoić dziewczynę.
Carmita
Salvador cieszysz się ze mnie widzisz?
Spytała
Estreio na długo nas opuszczasz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:27:57 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Oriana
Byłam u Victora Manuela porozmawiać z nim na temat naszej kuzynki Estreity, a potem ta cała Reyna tak zamieszała, ze zamknieto mnie w celi no i Estreita przyszła mnie uwolnic i byłam z nia chwile a potem sie pozegnałyśmy.
------
Estreita
Tak Carmito. Oriana znalazła szpital gdzie wyleczą moja mamę i musze wyjechać. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:40:11 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Chom
Nie bardzo wierząc w słowa Jorge, dotyczące Oriany, postanowiła się wycofać.
Ehmm, może porozmawiajcie, a ja już pójdę...
Wstała, chwyciła swoje zakupy i ruszyła przed siebie plażą. Przy czym nie zamierzała wracać jeszcze do domu. Udała się na swoje ulubione skałki.
-------------------------------------
Salvador
Oczywiście, że się cieszę...
Odparł, choć przed oczami miał blondynkę, która kupiła u niego dzisiaj ryby. |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:47:19 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Jorge
Nie zdążył powstrzymać dziewczyny. Zwrócił się więc do siostry
Coś taka nabuzowana?
Widząc jej minę
Carmita
Ahh Salvador.
Powiedziała rozmarzona i powróciła do plotek z Esperanzą i Estrella
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 14:48:13 31-12-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:51:28 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Salvador
"Jezu"-szepnął sam do siebie, po czym zwrócił się do dziewczyn:
Pójdę zaczerpnąć świeżego powietrza...
----------------------------------
Chom
Usiadła na skałkach, w chwili gdy zbliżał się zachód słońca.
Ahh zdążyłam...
Szepnęła, po czym jej oczom ukazał się obraz twarzy Jorge na słońcu.
Oszalałaś do reszty... |
|
Powrót do góry |
|
|
Denisse Arcymistrz
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 39481 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:55:12 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Carmita
Ten Salvador ostatnio jest jakiś roztargniony...Pomóc Ci się spakować Estrello ?
Ostatnio zmieniony przez Denisse dnia 14:56:17 31-12-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bożenka King kong
Dołączył: 06 Lut 2010 Posty: 2825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:02:29 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Hernan
Miał właśnie zdjąć krawat, lecz zamyślił się, podszedł do okna i oparł głowę o chłodną szybę. Jedną ręką nadal obejmował poluzowany krawat a drugą położył na szybie. Z okien apartamentu rozciągał się widok na miasto rozświetlone tysiącami kolorowych neonów.
Prawie jak w bajce - pomyślał - Więc dlaczego ja nie jestem szczęśliwy? Czego potrzebuję? Czego tak naprawdę mi brakuje?
Uświadomił sobie, że dzisiaj po raz pierwszy w życiu zignorował wyraźne zaproszenie pięknej kobiety. I to nie byle jakiej kobiety ale bohaterki wieczoru. Była słynną projektantką mody i jej suknie bardzo mu się podobały. Sama też była młodą kobietą pełną seksapilu. A jednak nie odpowiedział na jej zaproszenie. Tylko dlaczego? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:05:54 31-12-10 Temat postu: |
|
|
Oriana
To wszystko przez tą idiotke Reynę. Próbuje mnie rozdzielić z Santosem
-----------
Estreita
Nie dziękuję Carmito. Już się spakowałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|