Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Virtual "MdA".
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 300, 301, 302 ... 322, 323, 324  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Morze miłości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:01:07 20-03-11    Temat postu:

Mariana

Ja już o tym zapomniałam i niech Pan także zapomni. - powiedziała i uśmiechnęła się - najważniejsze, że już jest po wszystkim, ze tamta pielegniarka wyjechała a mój mąż jest ze mną .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:03:19 20-03-11    Temat postu:

Hernan

Kochani siadajmy do stołu - zaprosił i dodał z uśmiechem - Bo ja mam pomysł na taki skomplikowany wiadukt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:05:51 20-03-11    Temat postu:

Mariana

usiadła przy stole i wdała się w miłą rozmowę z Amą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:12:03 20-03-11    Temat postu:

Luciana

Patrzyła z radością, jak Mariana szybko znalazła wspólny język z Amą. Bardzo polubiła tę dziewczynę. Hernan rozmawiał z Danielem a chłopcy siedzieli obok siebie w wysokich fotelikach i samodzielnie jedli. Alex starał się we wszystkim naśladować Hugo.

Po obiedzie czterej chłopcy od razu umknęli do pokoiku z klockami.


Chodźcie dziewczęta do ogrodu - powiedziała i objęła je ramionami w pasie - Posiedźmy trochę na słoneczku. Za chwilę zajdzie, więc już nas nie sparzy. Chyba, że wolicie bawić się klockami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:21:02 20-03-11    Temat postu:

Mariana

Te zabawy zostawmy naszym chłopcom - roześmiała się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:23:18 20-03-11    Temat postu:

Luciana

Masz rację kochanie, tobie szczególnie przyda się pobyt na świeżym powietrzu - uśmiechnęła się czule do Mariany - Ostatnio masz przypływ weny i zapominasz o całym świecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:58 20-03-11    Temat postu:

Mariana

tak to jest mamo gdy jest się znaną projektantką - uśmiechnęła się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:32:16 20-03-11    Temat postu:

Luciana

Cieszę się córeczko z twojego sukcesu - powiedziała i przytuliła synową - Ale ty i moje wnuki jesteście dla mnie ważniejsi od jakieś sławy. Pięknie projektujesz i staram się cię odciążać, ale musisz dbać o siebie. Bo moje wnusie są już coraz większe. Powinnyśmy pomyśleć o dokupieniu łóżeczek, urządzeniu pokoiku. No i musimy kupić maluśkie sukienusie. Śpioszki i kaftaniczki będą mieć po Alexie, ale sukieneczki trzeba kupić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:36:16 20-03-11    Temat postu:

Mariana

No oczywiscie mamo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:56 20-03-11    Temat postu:

Luciana

Prawdziwie polubiła Amę. Często się razem spotykały, chłopcy bawili się klockami albo biegali po ogrodzie a one prowadziły długie rozmowy. Kilka razy były też z dziećmi w ZOO. Kto by pomyślał, że Hernan zaprzyjaźni się z Danielem? Jakie to nieraz życie potrafi płatać figle. Ama siedziała dzisiaj trochę zamyślona.

Co się stało? - spytała z troską w głosie.

Mam wyrzuty sumienia, że nadużywam pani gościnności – usłyszała w odpowiedzi.

Dziecko drogie, jest wręcz przeciwnie – zapewniła żarliwie – Nie mogę się doczekać twoich wizyt. A Alex tęskni za Hugo.

Ja też bardzo panią lubię, ale... - zaczęła Ama, lecz jej przerwała zdecydowanym tonem.

Posłuchaj, jedyną moją rodziną jest syn, synowa i wnuk. Kiedyś miałam jeszcze chrześnicę, ale okazała się zakłamana i podła. Chciał zniszczyć Marianę i zająć jej miejsce – zaczęła i szczerze opowiedziała o postępkach Federicy – Ty zajęłaś w moim sercu jej miejsce. Kocham cię jakbyś była moją krewną. Więc dziecinko nic mnie bardziej nie cieszy niż wasze wizyty. A ponieważ ty lubisz Daniela, to ja go też polubiłam. I nie tylko ja. Zobacz jak świetnie dogadują się z Hernanem.

Tak, choć Daniel początkowo się trochę obawiał – przyznała Ama.

Czy ta Carmen była rzeczywiście taka piękna? - spytała z ciekawością w głosie.

Była urzekająco piękna – odparła Ama – I miała jeszcze jakiś niesamowity seksapil. Mężczyźni tracili dla niej głowy. Wystarczyło zalotne spojrzenie, znaczący uśmiech. Ale ona gustowała w bogatych, nas traktowała jak przedstawicieli niższej rasy.

Odtąd Ama z synkiem była bardzo częstym gościem w ich domu. Mariana była nadal pochłonięta projektowaniem, ale nie dziwiły się jej. Już niedługo znów nie będzie miała na to czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:41:02 20-03-11    Temat postu:

Daniel

Skończył dyżur, gdy Ama zadzwoniła, że Hugo ma wysoką gorączkę. Było już po 22-ej, gdy zjawił się w jej mieszkaniu. Wysłał Amę spać a sam zajął się chłopcem. Po herbatce napotnej gorączką odrobinę spadła i maluszek zaczął się pocić. Kilka razy zmieniał mu mokrą od potu piżamkę.

Połóż się ze mną wujku – poprosił chłopiec. Wsunął się więc do niego pod kołdrę i czule go przytulił.

Musisz się przespać – wyjaśnił – Zamknij oczka a ja opowiem ci bajkę. Dobrze?

Nie, nie chcę jeszcze spać – szepnęło dziecko.

Musisz dużo spać, bo w czasie snu się rośnie – tłumaczył spokojnie – I jeszcze musisz wyzdrowieć.

Szkoda, że ty nie jesteś moim tatusiem – usłyszał i poczuł, że ma łzy pod powiekami.

Chciałbyś, żebym był twoim tatusiem? - upewnił się.

Tak. Miałbym wtedy mamę i tatę jak Alex – powiedziało dziecko – Bo ja bardzo cię kocham. Mamusię i ciebie.

Ja też cię kocham - uspokoił chłopca.

A mamusię? - Hugo pytał i patrzył z uwagą w jego oczy. Miał ochotę się roześmiać. Dobrze, że Ama tego nie słyszy. Znów byłaby zakłopotana a dziecko było po prostu szczere.

Kocham twoją mamusię – wyjaśnił – Ale nie wiem, czy będzie chciała mnie za męża?

To chodź się jej zapytamy – ucieszył się smyk i już był gotów zerwać się z łóżka. Przytrzymał go na miejscu i spojrzał prosto w oczy.

Jeśli chcesz bym był twoim tatą, to musisz mnie słuchać – zaczął poważnie i zobaczył, że Hugo potaknął główką – To o czym rozmawialiśmy to nasza męska tajemnica. Mamusia nie może się dowiedzieć. Ja sam zapytam, ale ty mi musisz trochę pomóc. Dobrze synku?

Dobrze – wyszeptało uszczęśliwione dziecko – A mogę już mówić tatusiu?

Dopiero wtedy, gdy mamusia się zgodzi zostać moją żoną – powiedział i zobaczył jak oczy Hugo są pełne szczęścia i radości. Przytulił go mocno i po chwili chłopiec spał.

Odetchnął głęboko i poczuł jakby ktoś mu zdjął z piersi ogromny ciężar. Zawsze się bał, czy odważy się kiedyś założyć rodzinę. Czy znajdzie kobietę, której mógłby zaufać, która nie porzuci jego i ich dziecka. I znalazł taką, która nie porzuciła swojego dziecka, mimo że prawie cały świat był przeciw niej. Kochał tego malucha tak, jakby był jego rodzonym synem. Teraz wzruszyła go myśl, że i on go kocha. Ale czy Ama odważy się mu zaufać? I właśnie z tą myślą zasnął...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:03 20-03-11    Temat postu:

Mariela

Megy zaczęła chodzić do szkoły, więc w domu też trzeba było kupić biurka wszystkim dzieciom. Musiała ich pohamować w tym zapale, bo gotowi byli kupić nawet Camilce.

Czy wyście poszaleli? - popatrzyła na męża i zięcia. A oni z niewinnymi minami próbowali tłumaczyć, że przecież dzieci tak szybko rosną - Jeśli iść waszym tokiem myślenia, to Hernan powinien kupić biurka swoim córeczkom. Przecież już niedługo się urodzą.

Dopiero ten wywód spowodował, że się zastanowili i już po chwili wszyscy śmiali się radośnie. Jednak w pokoiku do nauki stały cztery jednakowe biureczka a Ernesto wprost uwielbiał tam uczyć dzieci. Najczęściej były to lekcje o bajkach.

Ostatnio doszło do tego, że przed snem dzieci przebierały się w piżamki i biegły a dziadek siadał w fotelu i czytał im wybrane przez nich bajki. Istny cyrk na kółkach. Dobrze, że maluchy się szybko nudzą, więc pewnie po kilku tygodniach wszystko wróci do normy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:17:45 20-03-11    Temat postu:

Daniel

Miał dziś wolne i zaproponował Amie, że zajmie się Hugo, gdy ona będzie w pracy. Chętnie się zgodziła. A on miał już przygotowany plan. Najpierw zabrał smyka do jubilera, by był obecny przy wyborze pierścionka. Potem poszli obaj kupić garnitury i koszule. Sprzedawczyni się bardzo namęczyła, zanim znalazła im prawie identyczne. Poszli też do fryzjera a później zrobić zakupy do supermarketu i na ryneczek warzywny.

Na koniec wstąpili po bukiet pięknych, czerwonych róż. Schłodził szampana w lodówce, w pokoiku Hugo schowali garnitury i kwiaty. Ubawił się, gdy chłopiec chciał mu we wszystkim pomagać. Gdy obiad był gotowy, nakryli do stołu i się elegancko przebrali. Rozśmieszyło go, gdy zobaczył, że Hugo próbuje nawet naśladować sposób, w jaki czesze włosy. Gdy Ama weszła do mieszkania, przystanęła zdumiona.


Czy coś się stało? - spytała.

Nie, czekamy tylko z obiadem – wyjaśnił i obaj z Hugo wyszli do kuchni. Przynieśli obiad i kilkanaście minut minęło im na jedzeniu i miłej rozmowie. Ale Ama wciąż się rozglądała – Szukasz kogoś kto ugotował te pyszności? Niepotrzebnie. To my sami zrobiliśmy wszystko.

A chwalipięty – zaśmiała się radośnie.

O, nie smakuje ci nasz obiad - powiedział ze smutkiem.

Ależ smakuje, smakuje – uspokoiła – Tylko to ja powinnam pochwalić.

Ale nie pochwaliłaś nas mamusiu, a my się staraliśmy – powiedziało smutno dziecko.

Przepraszam kochanie. To był najpyszniejszy obiad jaki jadłam. Na prawdę sami wszystko zrobiliście? - powiedziała a oni obaj radośnie się uśmiechnęli.

Ja się pobawię w pokoiku – powiedział Hugo i zniknął. Ama wstawiała naczynia do zlewu a on skorzystał z okazji i przyniósł róże. Wręczył dziewczynie kwiaty i przyklęknął przed nią – Zawsze się bałem, czy kiedyś spotkam kobietę, której zaufam. Ale tobie nie tylko bezgranicznie ufam. Ciebie też kocham bez pamięci. Jesteś jedyną kobietą, z którą chciałbym spędzić życie. Proszę kochanie, zostań moją żoną.

Ama opadła bez siły na fotel i patrzyła zdumiona. Powoli w jego serce zaczął się wkradać lęk. Może ona go tylko lubi? Może jest jej go szkoda i nie wie jak ma odmówić? Każda minuta oczekiwania dłużyła się niesamowicie i była dużo gorsza od poprzedniej.

Nie chcesz mnie? Obraziłem cię? - spytał nie wytrzymując już przedłużającego się milczenia.

Ty poważnie chcesz się ze mną ożenić? - wyszeptała niedowierzającym głosem – Przecież ja mam dziecko!

Więc zyskam dwukrotnie, raz żonę, drugi raz odchowanego synka – powiedział i do jego serca zaczęła wracać nadzieja – Nie dręcz mnie niepewnością. Proszę kochanie, zgódź się.

Ja nie mogę uwierzyć... - szeptała.

A ja nie mogę już czekać – powiedział – Chcesz żebym dostał zawału?

Nie! - wykrzyknęła.

Nie zostaniesz moją żoną? - zasmucił się i poczuł jak wali się jego świat.

Ależ nie! To znaczy tak! Poczekaj – zawołała Ama i głęboko odetchnęła – Będę najszczęśliwszą kobieta na świecie mogąc zostać twoją żoną. Nie chce byś dostał zawału.

Porwał Amę w ramiona i po raz pierwszy pocałował. Nie wiedział ile się tulili do siebie, gdy poczuł jak ktoś ciągnie go za nogawkę spodni.

Już mogę mówić tatusiu? - upewnił się Hugo.

Już możesz syneczku, już możesz – powiedział i porwał chłopca w ramiona. Przez chwile tulili się wszyscy razem. Potem Hugo się wyswobodził z ich uścisku i popatrzył uważnie.

Nie podobał się mamusi pierścionek, który kupiliśmy? - spytał zawiedziony.

Ojej, zupełnie zapomniałem – dopiero teraz przypomniał sobie o małym pudełeczku, które miał w wewnętrznej kieszeni marynarki. Wyjął pierścionek i włożył na palec Amy. Pocałował jej dłoń a ona uśmiechnęła się czule.

Podoba ci się mamusiu? - upewnił się synek – Był najładniejszy w całym sklepie. A teraz już możemy się napić szampana?

Oj, znowu zapomniałem – powiedział i przyniósł kieliszki. Dwa napełnił szampanem a jeden sokiem jabłkowym, by był prawie ten sam kolor. Potem siedzieli długo w nocy i cieszyli się swoim szczęściem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 19387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie ;***
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:57:45 21-03-11    Temat postu:

Mariana

Była cały czas pochłonieta projektowaniem. Alex często wbiegał do jej gabinetu i próbował ją odciągnac od tego aby sie z nim pobawiła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bożenka
King kong
King kong


Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 2825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:38:28 21-03-11    Temat postu:

Hernan

Wziął sobie dzisiaj dzień wolny i od rana bawił się z Alexem. Mama opowiadała, że Mariana całe dnie siedzi w gabinecie a synek tęskni. Był między młotem a kowadłem. Bezgranicznie kochał tego brzdąca, ale tak samo kochał swoją żonę. Maluch chciał się bawić z mamą a ona próbowała zrobić projekty, które będą podstawą kolekcji na następny sezon. Gdy urodzą się bliźniaczki, nie będzie już miała czasu na projektowanie.

Przed południem Alex stęsknił się za mamą i wyciągnął go do jej gabinetu. Dobrze wiedział, że Mariana tworząc, traci równocześnie kontakt z otaczającym światem. Przytuliła i pocałowała synka, ale próbowała mu wytłumaczyć, że mamusia musi pracować. Tylko jak to wytłumaczyć dwulatkowi? Musi być jakiś inny sposób, by rozwiązać ten problem.


Chodź kochanie, teraz zrobimy mamusi niespodziankę – szepnął do Alexa i zabrał go z gabinetu żony.

Założył mu sweterek i pojechali do sklepu dla plastyków. Synek od razu stanął przy ogromnej tablicy. Ekspedientka doradziła jeszcze kolorowe kredki łatwe do trzymania w małej rączce. Wrócili do domu i poszli do Mariany. Obaj zachowywali się cichutko, więc ona wcale nie zauważyła, że weszli. Rozłożył tablicę, przypiął do niej duży blok i zaczął rysować. Alex szybko poszedł w jego ślady.


Ludzik – powiedział synek i pokazał na kartkę.

Ludzik? Tu nie ma ludzika - zdziwił się.

Ludzik – brzdąc dalej się upierał. I dopiero teraz wpadł na pomysł, że on może chce, żeby tam był ludzik.

Chcesz, żebym narysował ludzika? - spytał.

Tak, tu ludzik – Alex pokazał paluszkiem.

Tatuś nie umie rysować ludzików, ale mamusia ślicznie rysuje – powiedział z uśmiechem i podszedł do żony. Wyjął jej ołówek z ręki i objął ramieniem – My sobie tu już godzinę rysujemy a ty nas wcale nie zauważasz. Ale ludzików nie umiem rysować, to musisz mi pomóc kochanie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Morze miłości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 300, 301, 302 ... 322, 323, 324  Następny
Strona 301 z 324

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin