Telenowele

Anna. · Wysłany: 15:57:13 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Uśmiechnęła się widząc jak Alex zaproponował Hernanowi, ze mu pomoże

Bożenka · Wysłany: 16:00:23 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Alex podawał mu pieluszki a później trzymał becik i przenieśli kolejno dziewczynki na łóżko do Mariany.

Dobrze, że nie ma ich więcej - powiedział synek ze śmiechem i rozłożył rączki - Bo przecież nie miałyby co jeść.

Anna. · Wysłany: 16:02:13 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Oj miałyby miały - zaśmiała się. Córeczki przyssały się do piersi i zaczeły doić

Bożenka · Wysłany: 16:08:29 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Patrzył z radością na całą czwórkę zgromadzoną w jednym miejscu. Alex złapał go za rękę i pociągnął bliżej.

Możesz im powiedzieć, że jestem ich braciszkiem? - spytał - Proszę tatusiu!

Dobrze, ale gdy się najedzą - odparł, ale wtedy mu się przypomniało, że dzieci usną przy piersi. Więc gdy ssały mając otwarte oczka, podniósł Alexa do góry i powiedział - Moje kochane córeczki, to jest Alex. Jest waszym starszym braciszkiem i zawsze będzie wam pomagał. Nigdy nie zrobi wam krzywdy. Więc możecie być spokojne, bo wszyscy was bardzo kochamy.

Patrzył na uśmiech szczęścia na buzi synka i zrobiło mu się ciepło na sercu...

Anna. · Wysłany: 16:14:03 26-03-11 Temat postu:

Mariana

W oczach synka widziała radość

Bożenka · Wysłany: 16:19:06 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Gdy dziewczynki usnęły, Alex pomógł je przenieść do łóżeczka i poprawił im misie stojące w jego rogu. Potem jeszcze poprzytulał się z mamusią i pojechał z Amą do domu. Wtedy objął żonę i pocałował.

Chyba nasz synek będzie dobrym bratem - powiedział tuląc Marianę - Ale musimy pamiętać, że jest jeszcze mały. Więc trzeba go wciągać do pomocy, by czuł się ważny i potrzebny. Inaczej gotów pomyśleć, że już go nie kochamy.

Anna. · Wysłany: 16:25:20 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Będzie wspaniałym bratem - przytuliła się do męża

Bożenka · Wysłany: 16:34:00 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Prześpij się kochanie - szepnął czule - Jak dziewczynki zgłodnieją, to cię obudzę. A może przyśnią ci się jakieś śliczne imiona dla moich stokrotek?

Luciana

Alex wrócił ze szpitala bardzo szczęśliwy. Bez przerwy opowiadał, jakie ma śliczne siostrzyczki. I jakie to one są malutkie a on duży. I już pomagał tatusiowi, bo maluchy tylko śpią.

A ty czemu jesteś smutny? - spytała Hugo i przytuliła leciutko.

Bo też bym chciał siostrzyczkę albo braciszka - odpowiedziało dziecko.

Nie martw się - pocieszyła go - Na pewno będziesz miał, jak mamusia wyjdzie za Daniela. Ale na wszystko trzeba trochę poczekać. Alex dotąd też był sam, a jego ciocia ma aż trzy dziewczynki i dwóch chłopców.

Tak dużo? - zdziwił się Hugo.

Tak dużo -- potwierdziła - Poznasz ich, jak tu przyjadą w odwiedziny.

Anna. · Wysłany: 16:38:36 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Zamknęła oczy i zasnęła spokojnie

Bożenka · Wysłany: 16:42:55 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Te kilka dni w szpitalu minęło bardzo szybko. Był spokojny o mamę i Alexa, bo Ama wzięła urlop i z nimi mieszkała. Po pracy wracał tam również Daniel. Przed chwilą przywiózł dziewczynki do domu. Teraz spały, każda w swoim łóżeczku w ich sypialni. Mariana chciała już wstawać, ale złapał ja na ręce i zaniósł na łóżko.

Wiesz urwisiaku - powiedział i czule ją pocałował - Chyba mam więcej pracy z pilnowaniem ciebie niż moich grzeczniutkich córeczek. Kochane słoneczka wrodziły się w tatusia. Są tak samo grzeczne jak on.

Anna. · Wysłany: 16:49:29 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Bardzo grzeczne - zaśmiała się

Bożenka · Wysłany: 16:52:46 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Bo odziedziczyły moje geny - mówił, uśmiechając się pod nosem. Był ciekawy, ile jego przechwałek jeszcze była gotowa cierpliwie wysłuchać żona. Choć pewnie niedużo...

Anna. · Wysłany: 17:48:01 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Mhm - Przytuliła się do męża

Bożenka · Wysłany: 18:22:18 26-03-11 Temat postu:

Hernan

To znaczy, że się ze mną zgadzasz? - zapytał z uśmiechem i pocałował żonę.

Anna. · Wysłany: 18:24:38 26-03-11 Temat postu:

Mariana

A mam inne wyjście ? - spytała z rozbawieniem