|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:47:28 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Nadrobiłam wszystkie odcinki 94-96 Dzięki Bożenka, Rosemary i Setek za pomoc w obejrzeniu odcinka z esmas
Odcinek 93
Nie wiele pamiętam, bo oglądałam go w piątek rano ale z tego co zapamiętałam była akcja z Coral i Estrellą i wypadek Hernana i VM Co do Hernana jego postawa podobała mi się, że uratował drugi raz życie VM, ale potem było coraz gorzej Estrella nie poważna jest momentami, czasem ta dziewczyna sama się prosi o tragedie, żeby otwierać "komuś nieznajomemu" drzwi w środku nocy wybaczcie mi dziewczyny, ale to debilizm
Odcinek 94
VM mnie wnerwia, ten jego sposób myślenia jest mega wnerwiający, gada na Hernana, ale wcale nie jest lepszy ten pierwszy co prawda używa nieczystych zagierek, które są złe, ale przynajmniej walczy o Estrellę.
Rozbawiła mnie scena w samolocie :Estrella, Casilda, Hernan, Guillemo, Tiburon i Leon jak dla mnie to nie było dramatyczne, ale zabawne Estrella super wyglądała z tym pistoletem a Casilda uderzyła Tiburona szklanką w głowę
Mocne bylo pojawienie się Eleny zjawiła się w PE jak duch, najpierw w domu Aurory a potem u Salvadora.
Mój komentarz do tego odcinka jest taki, że denerwuje mnie w MdA, że ten przekaz informacji jest tak slaby. Do cholerki, czemu nikt od razu nikomu nie mówi to co powinien, już mnie to irytuje
Odcinek 95
Wściekałam się niesamowicie, jak Carmita i ten Salvador nie chcieli oddać Elenie dziecka. Ja rozumiem, że Elena powierzyła dziecko Carmicie, ale to był moment, gdy myślała, że umrze. Teraz jak żyje dziecko powinno być jej, a nie laski - Carmity, która z leksza zwiarowała na punkcie bycia matką (co było widoczne, jak wróciła z dzieckiem do dziecka) i totalnej fałtłapie, która do tej pory nie interesowała się dzieckiem wkurza mnie to. Jak lubiłam Carmitę to teraz jej nie rozumiem i nie popieram.Niech sobie spłodzą własne dziecko.
Pielęgniarka nieźle zarywa do VM. Póki co nic do niej nie mam nie przeszkadza mi, a że VM to kretyn, to nie wina dziewczyny, czemu ma ginąć z rąk "plastikowej wariatki" ?
Santos mnie rozwala na łopatki, po woli kształsztuje się na kolejną osóbę, której nie dzierżę w tej teli Seks, frytki i mocne wrażenia to chyba dla niego coś
Casilda, też się sama wybrała, wiedząc, że Leon krąży z Tiburonem
Odcinek 96
Elena w końcu wydarła się na Maurę słusznie zrobiła, w końcu, gdyby nie jej chora miłość do Elenity to nie doszłoby do tak dziwnej sytuacji
Estrellka też się wydarła, ale na Hernana. Choć go lubiłam i kibicowałam im, to uważam, że postąpil chamsko nie powinien był oszukać Estrelle, w tak ważnej sprawie
Podobała mi się ta scenka jak Estrella rozmawiała z Casildą, a w tle było sluchać piękną melodię, albo ten krzyk Estrelli "Victor Manuel"ona ciągle za nim tęskni, a on za każdym razem jak pojawiają się problemy "odstawia ją od siebie" dla mnie on nie zachowuje się na facet, jest beznadziejny
Estrellę ukąsił wąż, aż mnie ciary przeszły a głupi Tiburon chichotał jakby był na komedii jakieś w kinie co za pajac.
Dużo się działo, nie sądziłam, że akcja pójdzie w tym kierunku mam wrażenie, że oglądam inną telenowelę, z tymi samymi aktorami Nathalie nie daje widzom teraz odetchnąć ale to dobrze |
|
Powrót do góry |
|
|
telenowelka King kong
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2165 Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:51:45 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam odcinek 97 Oj dziewczyny duuuuuużooooo się działo !!! o mało nie padłam na zawał w pewnym momencie
Zacznę od najważniejszego (jak dla mnie wątku ) Hernan odratował Estrellę dziewczyna dosyć szybko doszła do siebie po ukąszeniu węża. Oczywiście , gdy się zbudziła wołała VM Nasza inteligentna Estrella pomogła w naprawieniu radia i dzięki temu mogli wezwać pomoc Bardzo mnie to ucieszyło już się bałam, że będą uznani za zaginionych Niestety Leon i Tiburon nie pozwolili im się długo cieszyć. Wywiązała się mała bójka, Hernan oberwał, a dwóch drani zabrało Estrellę. Już myślalam, że coś jej zrobią Leon i jego zabawy urządził sobie konkurs i kazał wybrać jaką śmiercią chcialaby zginąc, dał jej 4 możliwości do wyboru On to chyba miał ciężkie zabawki w dzieciństwie Oriana szybko się dowiedziała, że kuzynka i wujek jednak nie zginęli, i prawie natychmiast (dosłownie ) zjawiła się z policjantami na wyspie Jak dla mnie to ciut za szybko było
Świetna była akcja później, Estrella odpycha Tiburona ten wpada na Leona obaj panowie się przewracają Estrella ucieka, potem wpada na ojca, oboje uciekają i spotykają Tiburona. Tiburon i Guillermo wpadają do bagna i tu się zaczyna dramat. Przy tym fragmencie byłam pewna, że Guillermo utonie, rozplaczliwy płacz Estrelli a raczej krzyk jeszcze Tiburon prosił Estrellę o pomoc, mógłby przynajmniej umierać z godnością Na szczęśćie inni nadbiegli i zdążono ocalić Guillerma, a Tiburon utonął Estrella doznała wstrząsu jakiegoś, jej wzrok, jej zachowanie biedna Estrella w końcu musiało to się jakoś odbić na niej
Kolejną scenę mamy już w szpitalu. Estrella leży, a Hernan stoi koło niej, wchodzą Oriana i Viololetta. Z jednej strony przyznaję, że mają rację, przez tą chęć Hernana bycia na siłę z Estrellą, o mało nie przepłacili oni życiem z drugiej jednak śmiać mi się chciało jak wyprowadzał Orianę i Violettę z pokoju Estrelli. Nie wiem czy to byl koniec bo jakoś tak dziwnie się skończyło
Dzialy się też inne rzeczy jak już pisałam póki co pielęgniarka VM nie wzbudza we mnie jakieś większej agresji a raczej VM i ta jego skrzywiona buźka dał się przekonać pielęgniarce, i zostanie jeszcze na parę dni w szpitalu. Między innymi dlatego, by uleczyć swoje serce a może mózg trzeba było leczyć jak on mnie wnerwia
Roselia poszła na kurs pielęgniarski ta dziewczyna nie przestaje mnie zaskakiwać, ona to u mnie walczyć o swoją miłość jak nie czary, to teraz kurs wymyśliła by być jak najbliżej swojego doktorka Osvalda . Na początku działała mi na nerwy, ale teraz ją lubię, jest pocieszna
Santos nie przyznał się Oriane, do "więzi" jaką czuje do Coral Oriana odwiedziła Coral, ta się z nią nie patyczkuje Coral myśli, by zwiać z ośrodka i zemścić się na Estrelli i chce odebrać Orianie - Santosa Co za małpa. Choć Santos to kretyn więc niech spada na bambus Pod koniec odcinka wybierał się do Coral (swojej lubej ) ale zadzwoniła Elena i poinformała go że żyje miał śweitną minkę
Odcinek bajeczny na 5 + jak dla mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:14:32 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Bożenka napisał: |
Pa i dbajcie o fotogalerię Maramorki bo ja od jutra jestem bez dostępu do internetu.
|
Ale to tylko na święta ? Bożenka odpisz jak będziesz już mogła.
Telenowelka dzięki za streszczenie i linki od odcinka 96 Na pewno Nam też się przydadzą Do niektórych scen chce się bardzo wracać
Jestem po odcinku 97 i wychodzę z szoku Tyle emocji, ze aż nie mogłam się każdej następnej sceny doczekać, Nathalie przeszła samą siebie Aż nie wiem od czego zacząć taki jeszcze mam mętlik w głowie po tym odcinku.
Estrella przeżyła noc, dzięki jej wskazówkom udało się naprawić radio i Hernan skontaktował się w sprawie pomocy. Wydawało się, ze juz są uratowani, a tu zjawiają sie Leon i Tiburon z bronia. W efekcie po walce Hernan został znokautowany, Guillermo i Casida sterroryzowani, a Estrrella porwana przez Tiburona. Leon postanowił na osobności zabić Estrllę, przywiązał ja do drzewa i jak w teleturnieju zapytał ją jak chce umrzeć, ma do wyboru 4 możliwości. W tym czasie Guillermo podchodził do miejsca przetrzymywania Estrelli, ale wcześniej na rzece pojawił sie policja, Leon usłyszał ją i postanowił przenieść Estrellę gdzie indziej. Kiedy Tiburon rozwiązał Estrellę ona go popchnęła i zaczęła uciekać,a Tiburon za nią. Na bagnach wpadł na Guillermo, ale niestety pojawił się też Tiburon, zaczął walczyć z Guillermo i obaj wpadli do bagna Estrella próbowała wyciągnąć z bagna ojca, ale Tiburon w tym przeszkadzał, bo też chciał się wydostać. Estrella traciła siły, ciągle krzyczała, żeby Tiburon puścił jej ojca. Kiedy już wydawało się, że Guillermo zginie pojawił się pomoc: policja ,Hernan , Casilda i Orianą (przybyła też na miejsce katastrofy). Guillerma udało się wyciągnąć, ale Tiburona nie, utopił się w bagnie. Leon ukrył się w krzakach i go nie złapali Po tym jak Guillermo uratowano z bagna okazało się , ze Estrella doznała szoki i nie ma kontaktu z otoczeniem. Hernan stwierdził, że to minie. Po powrocie do Meksyku Estrella przebywa w jego klinice. Hernan czuwał przy jej łóżku, nawet się nie przebrał, co za miłość Nie wiem , ale chyba mnie to kręci Tak zastały go w pokoju Estrelli Oriana i Violeta, zrobiły mu awanturę, o zatajenie prawdy o VM i wywiezienie Estrelli. Hernan chciał je chciał siłą wyrzucić z pokoju Estrelli , Oriana go spoliczkowała i obiecały Hernanowi, że doniosą na niego, że postępuje niezgodnie z etyką lekarską.
EDIT
jusia1986 napisał: | Z jednej strony przyznaję, że mają rację, przez tą chęć Hernana bycia na siłę z Estrellą, o mało nie przepłacili oni życiem z drugiej jednak śmiać mi się chciało jak wyprowadzał Orianę i Violettę z pokoju Estrelli. Nie wiem czy to byl koniec bo jakoś tak dziwnie się skończyło
|
Dziwnie się skończyło, bo dalsza część odcinka jest na Hasta..., trzeba kliknąć tam i kilka minut jeszcze leci MDA (tak samo było z wcześniejszym odcinkiem) I nawet jest avance na jutro
Estrella straciła pamięć, Oswaldo będzie chciał jej pomóc odzyskać ją, zaprowadzi Estrellę do pokoju VM. Ten będzie spał, a Estrella chyba go pocałuje, w każdym razie będzie się do tego zabierać.
Ale z avancu na ten tydzień wynika, że Estrella nie odzyska jeszcze pamięci, a Hernan gdzieś ja wywiezie i bezie jej wmawiał, że się kochają
Jak dla mnie odcinek 97 na 6
Nawet fakt, że VM za bardzo lubi się z Mercedes, Mechą jak ją nazywa Roselia mi tak bardzo nie przeszkadzał . Coral jak zawsze boska diablica, Oriana przychodzi się dowiedzieć czy ona naprawdę jest chora czy tylko udaje, a Coral odgrywa swoja rolę zawodowo I Santos, który chciał jak najszybciej zakończyć rozmowę z "cudem żywą " Eleną , żeby już być przy swojej Coral. Ten drań całuje Orianę, zapewnia ja o swojej miłości, a w myślach mówi, ze nie może wyrzucić z głowy Coral
Już od odcinka wcześniej myślę sobie, że interesująco by było, gdyby to Oriana była nową miłością VM i tym razem naprawdę się w nim zakochała i o niego walczyła z kuzynką. Ostatni rozmowy Oriany i VM są takie serdeczne. Santos pewnie rzuci dal szalonej Coral Oriankę, a VM będzie samotny jak Hernan ukradnie mu znowu Estrllę to wszystko jest możliwe.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 16:38:47 31-03-10, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:19:47 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Dziwnie się skończyło, bo dalsza część odcinka jest na Hasta..., trzeba kliknąć tam i kilka minut jeszcze leci MDA (tak samo było z wcześniejszym odcinkiem) I nawet jest avance na jutro |
Dzięki Merlinka, właśnie tak myślałam, że coś nie tak, bo nie było napisów miałam nawet na Hastę włączyć, ale zrezygnowałam, zaraz to nadrobię
Merlinamujer napisał: | Już od odcinka wcześniej myślę sobie, że interesująco by było, gdyby to Oriana była nową miłością VM i tym razem naprawdę się w nim zakochała i o niego walczyła z kuzynką. Ostatni rozmowy Oriany i VM są takie serdeczne. Santos pewnie rzuci dal szalonej Coral Oriankę, a VM będzie samotny jak Hernan ukradnie mu znowu Estrllę to wszystko jest możliwe. |
Oj napewno byłoby to bardzo interesujące, choć osobiście nie chciałabym, by Oriana i Estrella znów były wrogami. Dla Oriany chciałabym innego a VM mi pasuje do Mercedes
EDIT
Obejrzałam tą końcówkę ale wcześniej jak oglądałam( a było to około 13) czas całkowity wynosił 58 minut z hakiem, teraz już była minuta dwie dlatego coś było nie tak
Zapowiedź ciekawa, podoba mi się cieszy mnie, że Nathalie wciąż zaskakuje
Ostatnio zmieniony przez jusia1986 dnia 18:38:28 31-03-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
telenowelka King kong
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2165 Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:39:02 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki wstawilam juz streszczonko 97 szybka jestem,nie? |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:41:00 31-03-10 Temat postu: |
|
|
telenowelka napisał: | Dziewczynki wstawilam juz streszczonko 97 szybka jestem,nie? |
Telenowelko jesteś jak błyskawica dzięki wielkie kochana uwielbiam czytać Twoje streszczenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:08:08 31-03-10 Temat postu: |
|
|
jusia1986 napisał: | telenowelka napisał: | Dziewczynki wstawilam juz streszczonko 97 szybka jestem,nie? |
Telenowelko jesteś jak błyskawica dzięki wielkie kochana uwielbiam czytać Twoje streszczenia |
Telenowelka jesteś wspaniała
telenowelka napisał: | Roselia zauwaza ze VM podoba sie Mercedes. Mercedes mowi ze chcialaby by VM byl taki jak dawniej. |
I to mi się nie podoba , że wszyscy to widzą jak Mercedes jest wpatrzona w VM i wygląda jakby jej kibicowali, z Luz jest podobnie jak z Roselią A to dopiero kilka dni jak Estrella wyjechała z Hernanem i to dlatego, że ten ją oszukał. A tu wszyscy już prawie błogosławią przyszły związek VM z Mercedes.
Jusia ja wiem, że Merceds do VM pasuje, bo ona jest taka sama jak Estrella Ale to Estrella wypłakiwała za nim oczy i i to ona uratowała mu kiedyś życie to jej się ten mężczyzna należy Chociaż, ech głupi zrobił się ten VM Chyba tylko jego depresja jest usprawiedliwieniem bezsensownych myśli o Estrelli. |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:23 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Merlinamujer napisał: | Jusia ja wiem, że Merceds do VM pasuje, bo ona jest taka sama jak Estrella Ale to Estrella wypłakiwała za nim oczy i i to ona uratowała mu kiedyś życie to jej się ten mężczyzna należy Chociaż, ech głupi zrobił się ten VM Chyba tylko jego depresja jest usprawiedliwieniem bezsensownych myśli o Estrelli. |
Merlinko ja wiem, ale VM to według mnie nie zasługuje na nią po prostu, choćby nie wiem co się działo, to zawsze ma jakiś problem, a za przeproszeniem, gówie.....nko robi niech więc okalecza emocjonalnie inną |
|
Powrót do góry |
|
|
martuuusia Mistrz
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 11572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:25:08 01-04-10 Temat postu: |
|
|
ja nie zdążyłam obejrzeć odcinka, ale po waszych komentarzach widzę że bardzo dużo się działo |
|
Powrót do góry |
|
|
telenowelka King kong
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 2165 Przeczytał: 26 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:55:37 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Dziś się działo jestem po odcinku 98 Hernan dał popalić dziś
Ale się wkurzyłam napisałam już jednego posta, i coś nagle mi się nacisło i się okazało, że post znikł, więc teraz nie będę się już tak rozpisywać
W wielkim skrócie.
Hernan pokazał pazurki gdy dowiedział się od Osvalda, gdzie zaprowadził Estrellę zaczął go ochrzaniać, potem ewidentnie nie dopuszczał Osvalda do Estrelli. Zaprowadził dziewczynę do pokoju i tam ją poiformował, że są małżeństwem i szczęśliwie żyli sobie z jego mamusią w Acapulco. Potem zabrał Estrellę ze szpitala
Oriana dowiedziała się, że siostra żyje radość jej była wielka mnie nawet łezka poszła
Santos wyskoczył z tekstem, że nie wróci z nią do PE by pomóc Elenie odzyskać dziecko bo musi wspierać tutaj VM, Guillerma i Estrellę jasneeee.... nawet Orianie zapaliła się czerwona lampka.
Santos zasługuje na to
Elena chciała wykraść dziecko Salvadorowi i Carmicie , niestety Carmita się obudziła i zaczeła się kłótnia, o ile Carmita ma jeszcze jakieś tam wyrzuty sumienia o tyle Salvador już całkiem zwariował ich też bym
VM dowiedział się prawdy, przez chwilę był radosny, ale potem znowu, wróciła deprecha, gdy dowiedział się, że Estrella opuściła szpital u boku Hernana. I oczywiście VM zrobił swoją smutną, obojętną minkę i myśli że to coś załatwi. Jak on jej nie zna tej Estrelli, zawsze gdy jet problem, chowa głowę w piasek, niech się chajtnie z Mercedes bo na Estrellę nie zasluguje !!!
Do Coral przyszedł adwokat w sprawie rozwodu ta udaje kretynkę
Bardzo fajny odcinek, jak dla mnie akcja z Eleną i Hernan dziś byli najlepsi |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:01:31 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Jusia dzięki za komentarz Boski i jakie akcje były z Hernanem , mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj to obejrzę
Telenowelka dzięki za linki z youtube
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim fanom Mar de amor szczęścia i słodyczy
Składam życzenia już dziś, ale mam nadzieję, że będzie mi się udawało wpadać na forum (tylko na 1 dzień wyjeżdżam), ale nigdy nie wiadomo jak to w święta wyjdzie
Tutaj coś dla największych fanek Mar de amor (kolejność alfabetyczna, bo wszystkie jednakowo Was lubię ):
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:57 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Witajcie...............ja ten tydzień mam do tyłu, ale myśle, że w Świąta nadrobie
Ale Waszw posty i streszczonka Telenowelki oczywiście czytam więc wiem co się dzieje ..............a dzieje się ojjjjjj dzięje i oby tak dalej
Merlinka serdeczne dzięki za życzenia, karteczka jest PRZECUDNA i Tobie Merlinko, ale też Bożence, Candy, Jusi, Rose, Martusi, Telenowelce też życzę Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych i może troszkę zmoczenia w Lany Poniedziałek
Ostatnio zmieniony przez Tenog dnia 18:25:45 01-04-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Merlinamujer Mistrz
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 10286 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:33 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Dzięki Tenog za życzenia
Jestem po 20 minutach odcinka 98 Hernanek jest najlepszy, kocham tego drania Co za refleks i inwencja Estrella nie wie kim jest, kim są otaczający ją ludzie to Hernanek od razu postanawia jej rozjaśnić sytuację i przedstawia się jako jej mąż Pani Estrella Marina Bricenio Irazabal, mieszka z mężem Hernanem i jego matką w Acapulco. Hernan może manipulować Estrellą w ten sposób, bo odizolował ją od prawdziwych informacji, nikomu nie pozwala odwiedzać, biedny Oswaldo oberwał niezłą wiązanką za próbę pomocy Estrelli, w końcu jest jej lekarzem. Ale nie, Hernan wie lepiej jak leczyć Estrellę od jakiegoś tam prowincjonalnego lekarza A już było tak blisko, żeby Estrelli coś się rozjaśniło z przeszłości, Oswaldo zaprowadził ja do VM i zostawił w jego pokoju samą. Ale niestety VM spał, wydawało się, ze się przebudzi, właściwie to był w takim półśnie, bo potem nie widział czy Estrella była u niego czy to tylko jego senne marzenie. A Estrelka też jest niezła ,nawet jak nie pamięta kim jest to ją ciągnie do VM i go pocałowała
Bardzo, ale to bardzo Hernan podoba mi się w tym ostatnich odcinkach
Jakie on robi cudownie dwulicowe minki przy Estrelli i ten jego uśmiech. W tym uśmiechu tak doskonale widać emocje postaci i w oczach też to widać, że Hernan cieszy się z obrotu sytuacji i aż chciałby podskoczyć z radości .
EDIT
“Mar de Amor” amplía su elenco
Debido a que se recorrerá el final de la telenovela que protagonizan Zuria Vega y Mario Cimarro nuevos talentos se integrarán a Mar de Amor, esta historia en la en la que se tejen las intrigas, el amor, el odio y la pasión.
Como se dio a conocer a través del espacio de Maxine Woodside quienes se integrarán a esta producción de Natalie Lartilleux son Elsa Cárdenas, quien interpretará a la madre de Hernán (Marcelo Córdoba); Renata Flores; Victoria Díaz, ex esposa del productor Pedro Damián; así como Amairani, quien reaparece con muchos kilos menos y cuyo personaje será una villana que se interponga entre Estrella (Zuria Verga) y Hernán.
Mar de Amor cuenta la historia de Estrella, una joven rebelde criada por sus padrinos. Ella es producto de una violación y su madre enloqueció después del parto.
Tras muchos años de ausencia y hundido en una terrible depresión, Víctor Manuel, (Mario Cimarro) regresa a Playa Escondida, donde se enamora de Estrella; pero ambos deben enfrentarse a diferencias, como el odio de Oriana (Mariana Seoane) y León Parra (Manuel Landeta); además del recuerdo de Coral (Ninel Conde).
Będzie przeszło 160 odcinków Mar de amor, już wiadomo oficjalnie, że Quisiera amarte, która wchodzi po Mar de amor zaczyna się dopiero w lipcu.
Ostatnio zmieniony przez Merlinamujer dnia 20:03:09 01-04-10, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|