Telenowele

Paola · Wysłany: 21:40:49 04-11-10 Temat postu:

Te mi przez myśl przeszło, że to Maura jest matką Eleną, ale podczas rozmowy z Leonem tak mówiła, jakby nie miała dzieci więc nie wiadomo.

Denisse · Wysłany: 23:34:31 04-11-10 Temat postu:

nie:D ona na pewno nie jest matką eleny

ona ją tylko bedzie tak traktować

szkoda że dzis nie było odc
czytałam parę streszczen w przód

ale teraz bd super odc

wg mnie najwiekszym plusem tej telki są wątki poboczne przy każdym sie cos dzieje
każdy ma swoje 5 minut a nie jak w innych telkach ze tylko wszystko toczy sie w około protki czy tam prota

madoka · Wysłany: 12:08:02 05-11-10 Temat postu:

Fakt, szkoda, że odcinka nie było-przesadzają z tą emisją meczy w trakcie lecenia naszych telenowel

Miło usłyszeć, że czeka nas wiele, ciekawych odcinków-nic tylko czekać na akcję ;D
A co do Maury to może miała kiedyś jakieś dziecko z Leonem, albo po prostu chciała bardzo mieć, ale wątpię by to właśnie chodziło o Elenę.

Paola · Wysłany: 22:10:45 05-11-10 Temat postu:

A jednak Oriana bardziej kocha swoją dumę, jak sama przyznała niż Santosa, chyba, że jeszcze zmieni decyzję

Niestety okropnie potraktowała dziś Elenę, zupełnie niepotrzebnie tak na nią nakrzyczała, jak się będzie dalej tak zachowywać to Santos na pewno przestanie ją kochać

Oriana po pomoc uderzyła do VM, a jakże inaczej

Niestety miała wątpliwą przyjemność poznania Coral, która potraktowała ją okropnie, jak Coral mogła uderzyć ją w policzek, bezczelna jest, a Oriana zrobiła świetną minę na widok Coral

Coral u lekarza też zachowała się chamsko, pyta się Hernana kto to wszedł do gabinetu

VM to jakaś druga Matka Teresa, pomaga Coral, teraz Oriana też oczekuje od niego pomocy

Irytujące jest to, że VM i Estrella tyle razy się dziś minęli

Dobrze, że Estrella odwiedziła ojca i rozmawiała z nim już w miarę normalnie, to droga ku zgodzie

Oberwała się temu gościowi co dobierał się do Estrelli, jeszcze jakimiś książkami go uwaliła

A doktorek jak jej bronił

madoka · Wysłany: 22:35:35 05-11-10 Temat postu:

Heh co racja, to racja VM bawi się w jakąś instytucję charytatywną - dosłownie Cartias w 5min. Rozumiem, że można być dobrym człowiekiem i pomagać ludziom, ale nie wszystkim swoim byłym kochankom i to pozwalając im mieszkać w swoim domu. A to mijanie się VM i Estrelli było totalnie komiczne, a zarazem ironiczne-mogliby się w końcu spotkać. Ale powiem Wam szczerze, że oglądanie VM i Hernana w jednym pokoju to cudowny widok

Oriana zachowuje się ostatnio co najmniej psychopatycznie, choć jest to całkiem śmieszne. Szkoda, że duma i pieniądze są dla niej ważniejsze od miłości do Santosa...W sumie było widoczne zdziwienie na jego twarzy, gdy zobaczył, że go opuściła.

Coral zaś to kobieta, której tylko mężczyźni i seks w głowie, przez co postrzegam ją bardzo negatywnie.

Biedna Elenita stoi przed problemem zagrożonej ciąży-szkoda, bo to jedyna "pamiątka" po jej miłości do Salvadora.

edka · Wysłany: 12:38:41 06-11-10 Temat postu:

Mialam nadzieje, ze Estrella wreszcie sie spotka z Victorem Manuelem, ale cos czuje, ze beda sie tak mijac

madoka · Wysłany: 23:07:14 06-11-10 Temat postu:

Mi też się tak wydaje-i to, że będą bardzo długo się mijać...Aż znudzi nas to do pewnego stopnia, a szkoda, bo miałam nadzieję, że szybko się pogodzą.

Paro · Wysłany: 3:02:37 07-11-10 Temat postu:

Najlepsza była końcówka, choć wolałam, żeby to Oriana sklepała maskę Coral

I jeszcze teksty Leona w chacie Tiburona wymiatały, najlepsze było to jak powiedział: Dziękuję, że zaprosiłeś mnie do tego śmietnika buahahaah śmiałam się na tym na głos aż

calvaa · Wysłany: 20:07:03 07-11-10 Temat postu:

ej a wkońcu z kim będzie Salvador ??

madoka · Wysłany: 22:06:09 08-11-10 Temat postu:

Szczerze mówiąc uraczyli nas dzisiaj cudownym odcinkiem

Jad i nienawiść bijące między Coral, a Orianą są nie do pokonania...Hihi i wyrównanie rachunków przez Orianę w postacie policzka dla tej drugiej bombowe...Hahahah a już w ogóle na tekst: "ŻYWY TRUP"- o Coral spowodował, że kulałam się po ziemi ze śmiechu

Poddanie Coral hipnozie przyniosło pierwsze efekty-mam nadzieję, że szybko wyleczą tą zołzę i VM nie będzie do niej uwiązany. On sam zaś powraca do pracy w marynarce-więc całkiem ciekawie.

Hernan próbował zbliżyć się do Estrelli-ta zaś miała w głowie tylko i wyłącznie VM, którego przypadkiem zobaczyła przed knajpą. Miło było oglądać jej zadowolenie w chwili przejęcia połowy fabryki-hahaha a już mina Oriany, gdy o tym usłyszała była bezcenna. W końcu ochrona pokazała jej gdzie jej miejsce i wygnała ją na bruk

Swoim chamskim zachowaniem zawiódł mnie oczywiście Leon. Próbował ze swym wiernym służbą porwać Elenitę, by jakaś znachorka dokonała aborcji. Dobrze, że waleczna postawa Aurory i po części Maury im w tym przeszkodziła...Elena i jej dzidziuś są cali i zdrowi

Miguel · Wysłany: 22:50:39 08-11-10 Temat postu:

Sceny między Orianą a Coral świetne

Ciekawe ile razem wytrzymają pod jednym dachem. Estrella bardzo dobrze dzisiaj potraktowała Orianę

. Nareszcie role się odmieniły. Estrella była świetna jak proponowała Orianie pracę sprzątaczki. Leon chciał zabić swojego wnuka, na szczęście Maura i Aurora zjawiły się na czas.

Paola · Wysłany: 22:50:58 08-11-10 Temat postu:

Odcinki teraz są coraz lepsze, naprawdę, poziom telenoweli rośnie ku mojej uciesze

Z każdym odcinkiem coraz bardziej lubię tę telkę

Kłótnie Coral i Oriany są już wręcz kultowe, a to dopiero początek, dobrze, że Oriana oddała policzek tej małpie Coral

Należało się jej

Najlepsze było, jak weszła Lucia, gdy te się szarpały

Tak zachowały się teatralnie, jakby grały

To było świetne

No i akcje Oriany i Estrelli

Znów obie panie się spotkały

I ku zdziwieniu Oriany to Estrella jest właścicielką połowy fabyrki

Więc nie dostanie tu raczej posady, no chyba, że sprzątaczki

Niezła była jej mina jak się dowiedziała o tym, że Estrella jest właścicielką fabryki,w ogóle to Oriana ma świetną mimikę, zawsze mnie rozbraja

Estrella spotkała dziś VM w towarzystwie Oriany i Coral

No teraz to sobie o nim pomyśli

Ich drogi ciągle się rozchodzą

Są tak blisko siebie, a jednocześnie tak daleko

Ja nie wiem kiedy oni wreszcie się spotkają

To już irytujące jest

Podobało mi się, jak Maura z Aurorą obroniły Elenę przed ojcem i Tiburonem

Dobrze, że dziewczyna może na nie liczyć

Paro · Wysłany: 0:35:38 09-11-10 Temat postu:

Śmieszne było dzisiaj jak Oriana nazwała Estrellę prymitywem, jakoś dziwnie, ale dzisiaj byłam w tej scenie po stronie Oriany heheh W ogóle uważam, że im się ta przemiana Estrelli nie udała. Dawniej była ona opalona i miała minimalistyczny makijaż, kręcone włosy, i wyglądało to ślicznie. Tera to jej wygląd kojarzy mi sie z jesienią. Ten makijaż ma gdzieś taki pospolity, ta górna kreska jej nie pasuje, no i te włosy ma teraz gorsze niż wtedy. W dodatku te ciuchy jakieś nieładne, dzisiaj miała taką wiejską bluzkę.

Aurora · Wysłany: 0:49:58 09-11-10 Temat postu:

Oriana z Coral najlepsze , nie wiem która gorsza.

Brakowało tam tylko Estrelli i żeby w trzy potargały się za włosy. Dopiero byłby ubaw.

Nie zatrudnię jej w mojej firmie

i reakcja Oriany na słowa Estrelli

. Szok !!! Rybaczka właścicielka firmy.

Paro · Wysłany: 1:04:05 09-11-10 Temat postu:

A tak w ogóle dupsko Coral, to jest jakaś kpina, albo jak ktoś inny powie prawdziwy tyłeczek, co można na nim szklankę postawić i rower o niego oprzeć

Ale na tyłku Coral to i cały serwis do herbaty mógłby stanąć

To jest jakaś prowokacja!