Telenowele

Maria Del Cielo · Wysłany: 16:44:28 08-03-11 Temat postu:

Hmmm mówisz ja wiem że mecz Ligii Europejskiej się pokłoni w czwartek

ale zobaczymy

Paola · Wysłany: 22:17:54 08-03-11 Temat postu:

Niestety VM został skazany, co dało się niestety przewidzieć. Denerwuje mnie, gdy on mówi, że nie chce, by Estrella widziała go w więziennym ubraniu, no ja tu czegoś chyba nie rozumiem, skoro się kochają, to powinni dzielić chwile szczęścia, ale i smutku, a nie w tych złych momentach izolować się. Dlaczego więc też Meche nie zakaże odwiedzin

A ona znowuż robi sobie nadzieje, że wyjdzie za niego za mąż

Ah nie mogę znieść tej natrętnej kobiety.

Reakcja wszystkich będących za VM w sądzie była bardzo tragiczna, szkoda mi było w szczególności Luz, bo jest matką i cierpi najbardziej, jak i Estrelli, która kocha VM, bardzo realistycznie odegrały te sceny. Za to Coral triumfowała

Simona i Leon- no wprost nie mogę z nich, mistrzowska para

Teksty Leona wymiatają, "końskie zaloty"

Simona tak się wypinała eksponując swoje wdzięki Leonowi

Oriana próbuje ogarnąć Santosa, ah ona naprawdę go kocha, skoro jest w nim w tych okolicznościach, gdy ją zdradził i nadal to robi.

Maria Del Cielo · Wysłany: 22:43:07 08-03-11 Temat postu:

No i stało się biedny VM dostać 50 lat za nic

powonień zwiewać jak najszybciej i na własną rękę szukać zabójcy Irasavala bo i tak nie ma już nic do stracenia

a Mecha niech się wypcha sianem z tym swoim pożal się Boże ślubem tak i tak nie będzie miała Vicktora bo on kocha tylko Estrellite co z resztą cały czas udowadniania np. dziś mówiąc że nie powinna przychodzić do wiezienia i oglądać tego wszystkiego jak dla mnie właściwa postawa faceta który kocha i chcę chronić swoją ukochaną przed cierpieniem wiedząc zwłaszcza iż nie zostanie uniewinniony

szkoda mi ich cholernie widać że się kochają a nie mogą być szczęśliwi bo zawsze ktoś lub coś im wejdzie w paradę

ale mam nadzieję że w końcu dobiją do szczęśliwego punktu

a co do Oriany to śmiać mi się chciało jak zaczęła niańczyć Santosa jak małego chłopczyka

widać że ma dziewczyna zapał i determinacje aby walczyć o swojego faceta oby jej się udało

a ten dureń w reszcie zrzucił klapki z oczu i zobaczył kto go tak naprawdę i bezgranicznie kocha

a Coral jest nic nie warta

Natomiast co do Simony to dziś mnie znokautowała z tym swoim podrywem na wisky

widać że ma dość ogromne parcie na Leonka z każdym odcinkiem coraz większe ciekawe czy uda się jej zaciągnąć ''łysolka'' w końcu do wyra

xD

Paro · Wysłany: 23:08:04 08-03-11 Temat postu:

Ale się ubawiłam jak Simona powiedziała do Leona "mój Łysolku", a potem: Nie martw się, nie chce rozmawiać o Twojej sexy łysince buahaha no świetne to było

A potem chciała go upić, pewnie, żeby był łatwiejszy buaha ale niestety Leon ma mocny łeb, jeden kieliszek to za mało, żeby się nią zainteresował hehe

Coral · Wysłany: 23:11:46 08-03-11 Temat postu:

I Coral triumfuje. Ciekawe, czy wyrzuci Luz z mieszkania VM. Kapitan został skazany na 50 lat. Plaza nie powołał żadnych sensownych ludzi, którzy mogliby obronić naszego prota. Victor Manuel powinien jak najszybciej zwiewać z więzienia, ponieważ jego przeciwnik, który siedzi w więzieniu, chce go zabić

A ta cała Meche na pewno triumfuje ze skazali VM. Dzięki temu będzie mogła go poślubić

.

Mam nadzieję, że Santos się obudzi i zrozumie, że źle robi.

Coral · Wysłany: 21:03:00 09-03-11 Temat postu:

hahaha Oriana oznajmiła w dzisiejszym odcinku, że przebierze się za zakonnicę, by porwać Santosa:D Uwielbiam ją! Zastanawiam się, dlaczego w telenowelach przebierają się za zakonnice (np. w Acorralandzie Marfil przebrała się za zakonnicę, by podpalić Deborę). Luz przeżyła załamanie nerwowe, nie ma się co jej dziwić. Na szczęście rozszyfrowała zamiary tej fałszywej pielęgniarki!

Paola · Wysłany: 22:15:51 09-03-11 Temat postu:

Dziś można było zobaczyć trójkącik w postaci Leona, Simony i Coral

Niezła rodzinka by z nich była

Simona jako opiekunka ich dziecka, nie mogę z niej

Ale jest ambitna, angielskiego się uczy

Luz przejrzała tę pielęgniarkę, kto wie, może to ona zabiła Hernana

Ja tam jej nie ufam, to cicha woda

Nie mogę na nią patrzeć.
Estrella powinna brać przykład z Oriany i walczyć z Meche

Oriana miała niezły pomysł z tą zakonnicą. A jeśli chodzi o przebieranie się za zakonnice, to jest spowodowane tym, że taki strój najlepiej maskuje

Maria Del Cielo · Wysłany: 22:30:04 09-03-11 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był bardzo przygnębiający jednak bardzo podobała mi się Luz tym jak przygadała Meche widać że chwilowe załamanie nerwowe włączyło jej jasność umysłu

bo fakt faktem ona skorzystała na skazaniu najwięcej bo Vic jest teraz w takiej desperacji że gotów jest się zgodzić na wszystko wystarczy że go tylko dobrze podejdzie cwaniara

i nie zła aktoreczka nie wierzę w jej niewinną buźkę ciekawe kiedy pokaże swoje prawdziwe oblicze. Natomiast Orianka wpada na kolejny błyskotliwy pomysł porwania Santosa haha xD ciekawe jak jej będzie w habicie

i jak będzie wyglądać to porwanie oby się wszystko powiodło

a co do Leona to nie wesoło szykują się kolejne chwilę grozy ciekawe czy uda mu się porwać dziecko Esperanzy

a Simona jak zwykle wymiata

Coral · Wysłany: 19:30:06 10-03-11 Temat postu:

Kolejny odcinek dopiero w poniedziałek? To jest jakiś żart?

Maria Del Cielo · Wysłany: 20:41:06 10-03-11 Temat postu:

danonek · Wysłany: 9:49:24 12-03-11 Temat postu:

wkurza mnie to że MDa nie leci w piątki

maite195 · Wysłany: 8:14:46 13-03-11 Temat postu:

Mnie też to denerwuje,że MD nie ma w Piątki.

Paola · Wysłany: 21:19:31 13-03-11 Temat postu:

Nom, jeszcze jak jest mecz w czwartek to już całkiem beznadziejnie

Ajj i nie udało się Orianie porwanie Santosa, a była tak przygotowana, nawet ajerkoniak miała

Musiała ta wiedź ma Coral się pojawić, a swoją drogą to sierżant musiał być nieźle zakręcony skoro jej nie poznał w tym habicie

Oriana wylądowała w celi ze swoimi dawnymi znajomymi, przypadek chciał, że i Simona też tam się znalazła

Jaki ten świat mały

Nieźle te dziewczyny wytargały za włosy biedną Simonę

Ale w końcu powiedziała prawdę o swoim boskim Leonie

Biedna Esperanza, musiała akurat zostać sama w domu, gdy wpadł Leon i zabrał jej Marię

VM to pustak, dlaczego zabrania Estrelli go kochać i przeżywać te trudne chwile razem

Czy tak postępuje się w miłości

Meche to dwulicowa osoba, twierdzi, że Estrella naprawdę kocha VM, więc po co pcha się im w życie i jeszcze kreuje się na jakąś wybawicielkę VM

Nie rozumiem tego, E. kocha VM, dlatego poświęca ich miłość, a Meche w imię tej wielkiej miłość E i VM postanawia zostać żoną VM, pokręcone to

maite195 · Wysłany: 22:34:11 14-03-11 Temat postu:

szkoda, że Caral przeszkodziła Orianie w porwaniu.
Biedna Esperanza cham Leon porwał jej dziecko.

Coral · Wysłany: 23:28:35 14-03-11 Temat postu:

Oriana wyglądała zarąbiście w stroju zakonnicy. Szkoda tylko, że Coral ją zdemaskowała! Najlepsze było jak powiedziała do Santosa: "Ja też lubię sobie wypić"

.

Leon Parra Ibaniez odebrał córeczkę Esperansie:/. Żal, ciekawie, gdzie ją wywiezie.

Victor Manuel powiedział, że nie chce już więcej widzieć Estrelli. Nie można sobie tego wyobrazić, jak bardzo nadszarpnął jej uczucia. I wszędzie się wtrąca ta parszywa pielęgniarka:/