Telenowele

Bożenka · Wysłany: 18:26:51 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Możesz się nie zgodzić - odpowiedział ze śmiechem i znów pocałował Marianę.

Anna. · Wysłany: 18:30:03 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Odwzajemniła pocałunek męża i w tym samym czasie do ich sypialni wszedł Alex

Bożenka · Wysłany: 18:36:03 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Alex podszedł do łóżeczek dziewczynek i chwilę patrzył w milczeniu.

No to jak je w końcu nazwiemy? Bo jak nie mogą się nazywać tak jak samochodziki, to ja nie mam pojęcia?! - powiedział poważnie, potem wzruszył ramionkami i dla podkreślenia efektu, jeszcze rozłożył bezradnie rączki - Przecież muszą się jakoś nazywać! Co powiemy babci, jak dzisiaj przyjedzie?

Anna. · Wysłany: 18:38:01 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Może damy im imionka Elena i Gaby ?

Bożenka · Wysłany: 18:40:13 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Alex chwilkę pomyślał, potem pokiwał główką z akceptacją.

Starsza będzie Elenka a młodsza Gaby - wybrał a potem spojrzał bezradnie - Ale która jest która?

Anna. · Wysłany: 18:43:07 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Wstała z łóżka i podeszła do łóżeczka dziewczynek. Wzięła synka na ręcę - to jest Elenka - wskazała na na córeczkę, której włoski po prawej stronie główki miały kształt gwiazdki - a to Gaby - wskazała na drugą córeczkę, która również miała włoski w kształcie gwiazdki jednak po lewej stronie główki

Bożenka · Wysłany: 18:51:24 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Patrzył równie zdumiony jak Alex. Że też tego wcześniej nie zauważył?!

Ale mają śmieszne wicherki - roześmiał się synek - Zaraz powiem babci Lucianie. A może babcia Mariela już przyjechała?

Zadowolony, wybiegł w podskokach, głośno wołając babcię.

Anna. · Wysłany: 18:53:38 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Czemu masz taką minę kochanie ? Nie zauważyłeś wcześniej tego ?

Bożenka · Wysłany: 18:55:37 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Nie, zawsze wydawały mi się identyczne - powiedział i porwał Marianę w ramiona - Muszę dbać, byś się nie przemęczała.

Anna. · Wysłany: 18:57:45 26-03-11 Temat postu:

Mariana

A nie mówiłam Ci, ze matka potrafi rozpoznac swoje dzieci ?

Bożenka · Wysłany: 19:00:18 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Mówiłaś - przyznał - Ale nie wiedziałem, że stosujesz jakieś sztuczki...

Anna. · Wysłany: 19:05:32 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Ja ? Sztuczki ? No coś ty - oburzyła sie ze śmiechem

Bożenka · Wysłany: 19:07:18 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Nie wypieraj się urwisie - zaśmiał się i czule pocałował jej nosek - Dzieci Caramelo dobrze pamiętają, jak ich ciocia potrafi czarować...

Anna. · Wysłany: 19:11:20 26-03-11 Temat postu:

Mariana

Urwisem to jest nasz synek a nie ja - ząsmiała się

Bożenka · Wysłany: 19:13:24 26-03-11 Temat postu:

Hernan

Zastanówmy się spokojnie - powiedział, tuląc czule żonę - Nasz synek ma charakterek twój i dziadziusia Ernesto. A skoro on jest niezłym urwisiakiem, to oznacza, że ty moje słoneczko również...