|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karoleczka Moderator
Dołączył: 13 Sie 2005 Posty: 5388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:19 15-05-09 Temat postu: |
|
|
Ślimak fajnie sie czyta twoje posty,z którymi sie zgadzam
Ja niestety nie zobacze sobotniego finału,bo będe na weselu...hmm może będzie potańcówka przy Eurowizji |
|
Powrót do góry |
|
|
Isabela Arcymistrz
Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 65539 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:17 15-05-09 Temat postu: |
|
|
Kamil, mi tak samo najbardziej podobała się Albania No i jeszcze kilka innych, np. Dania, Azerbejdżan Ja właśnie liczę na Wielką Brytanię, bo strasznie podoba mi się ta piosenka, którą śpiewa Jade Ewen i wogóle ona świetnie śpiewa |
|
Powrót do góry |
|
|
Dario Arcymistrz
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 21037 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Starogard Gdański Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:26:37 15-05-09 Temat postu: |
|
|
Mnie się najbardziej podobał Cypr.
Moja mama mówi, że ta Eurowizja to jedno wielkie oszustwo i ma rację. |
|
Powrót do góry |
|
|
słonko Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2008 Posty: 11200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ponoć z nieba ale nie wierzcie w to :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:52 15-05-09 Temat postu: |
|
|
moaj polonistka mówiła że to taki europejski konkurs disco polo |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:00:01 15-05-09 Temat postu: |
|
|
Ślimak napisał: | Cytat: | ja proponuje wysłać na przyszły rok gorniaczke, feela, dode, steczkowska i wielu innych razem wzięci...ale w sumie...i tak byśmy nie wygrali i tak |
Dołóżmy do tego jeszcze pana Wiśnię i sir Rubika, który będzie wymachiwał batutą. Na finał niech Dodzia odsłoni spódniczkę i wyjdzie na jaw, że nie nosi majtek feat. Mandaryna wyśpiewująca wysokie góry z największym fałszem w historii. Mamy pierwsze miejsce w półfinale, ale w piątkowy poranek Polska zostaje zdyskwalifikowana za amoralne treści. W sobotę Polska ogłoszą, że wycofuje się z konkursu na zawsze. Świetne zwieńczenie kariery, jak już iść na dno, to przynajmniej W WIELKIM STYLU. Wizja świetna, ale niestety, żeby ją zrealizować, rząd musiałby podnieść podatki trzykrotnie, bo za darmo nasze błazny na Eurowizję nie pojadą. Wątpię, czy by sam Bill Gates zgodził się nas zasponsorować. Bo na łaskę z Watykanu nie mamy co liczyć, jeszcze by na nas Benedykt klątwę rzucił.
|
To byłoby coś!
Nie wysłuchałam jeszcze wszystkich przedstawicieli, ale jak na razie bardzo podoba mi się Azerbejdżan |
|
Powrót do góry |
|
|
calvaa Prokonsul
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 3500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:52:01 15-05-09 Temat postu: |
|
|
wiedzialam ze ta Lidia nie przejdzie dalej piosenka nie była najgorsza ale czegos w niej brakowało... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:57:02 15-05-09 Temat postu: |
|
|
Drobnym zaskoczeniem byłoby dalsze przejście Polski, ale czy jest się co przejmować taką Eurowizją? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:55:00 15-05-09 Temat postu: |
|
|
Karoleczka, dziekuję
Isabela - Jade na żywo jest jeszcze lepsza. Mamy nową divę muzyki anglojęzycznej. Póki co Polska do domu. Ale jest pocieszenie, co do sprawy polskiej.
Paulla, zapowiedziała, że w przyszłym roku zgłosi się do preselekcji, o ile do tego czasu nie zmieni zdania. Tylko musiałaby przygotować jakąś mocną balladkę z pazurem jak Górniak. Niestety jej możliwość wokalne są przeze mnie nieznane, ale jesli dysponuje podobną choć w 60% skalą jak Górniak, to będziemy sie mogli pochwalić. Bo Górniak nie pojedzie, co by o niej nie mówić, chluba z 1994 roku, dzisiaj hmm... mocno nierówna artystka.
Doda nie pojedzie - no chyba, że przyszykujemy jej ciężarówkę z pieniędzmi, bo tylko ona tam pasuje. No i z pewnością byłaby po polsku. Wiejski kicz, rozbieranka, striptizik no i mamy finał. No i konferencje prasowe, na których wzbudzałaby emocje. Dody osobiście nie trawię. I to bardzo, ale tylko ona jest realną szansą.
Rusłana - wokalistka zapytana, czy chciałaby reprezentować Polskę, stwierdziła, że mogłaby rozważyć te propozycję, gdyby ktoś na serio zaoferował pomoc. Akurat z Rusłaną, mielibyśmy szansę nawet na GranPrix:
- Rusłana to:
Ogień
Doświadczenie
Talent
No i rozpoznawalność.
A teraz co zrobić dobrze, by nie tylko zostać zauważonym ale i na poważnie docenionym Polsko patrz i ucz się!
Ballada:
http://www.youtube.com/watch?v=B3lMtyPzukM
(wszyscy wiemy o co chodzi)
http://www.youtube.com/watch?v=ON2vVtSUTD8
http://www.youtube.com/watch?v=Fq4gj5XUVn0
Jak zrobić dobre show przy skocznym utworze:
http://www.youtube.com/watch?v=TXgaOTOCSuU
a tu w wersji dla hardcorovców:
http://www.youtube.com/watch?v=TXgaOTOCSuU
A tu, co spotyka tych, którzy fałszują na żywo pomimo, że są faworytami:
http://www.youtube.com/watch?v=iUFh6Khi8zc - live
http://www.youtube.com/watch?v=MYZszCsymGI&feature=related - wersja studyjna
(efekt - 12 miejsce w półfinale)
http://www.youtube.com/watch?v=y0FuZT4Jokk - live
http://www.youtube.com/watch?v=dCMighUVSoM - wersja studyjna
(efekt - 13 miejsce w półfinale)
A tu dowód na to, że nie jest to raczej konkurs piosenki:
Debiutant, czysty wokal, pozytywne przekazanie emocji i skromne show
http://www.youtube.com/watch?v=ttx3r12LKcw&feature=related
(19, ostatnie miejsce w półfinale 1)
Perfekcyjny angielski, troszkę zbyt komercyjna balladka, czysto zaśpiewane, przekaz, emocje, no i dobre, skromne show
http://www.youtube.com/watch?v=ahgt2AhRtVA
(19, ostatnie miejsce w półfinale 2).
Ostatnio zmieniony przez Ślimak dnia 23:02:07 15-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27848 Przeczytał: 53 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:40:15 16-05-09 Temat postu: |
|
|
Zauważyliście, że Alex Rybak ma podobną barwę głosu do głosu Janusza Radka? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 3:12:24 17-05-09 Temat postu: |
|
|
No i jesteśmy po finale, zanim przejdę do swojego kolejnego długiego wywodu. Spoko, spoko, to już ostatnia taka długa notka ode mnie, najpierw kilka rzeczy odnośnie spraw organizacyjnych:
1) to system głosowania: 50/50 – brawo! Brawo Europo! Cuda się zdarzają i da się uratować ten konkurs. W końcu ktoś pomyślał, ale czemu dopiero teraz? Isis byłaby w zeszłym roku w Top10 gdyby wcześniej się za to wzięto. Tutaj szczególne gratulacje należą się Wielkiej Brytanii, która jako pierwsza zabiegała o zmianę głosowania. Andy Abraham – ubiegłoroczny reprezentant Wielkiej Brytanii powiedział, że porażka Polski była „wielkim szwindlem”, sam Andy wróżył Polsce miejsce w top3. Z kolei komentatorzy konkursu w Belgradzie nie pozostawili na głosowaniu suchej nitki.
2) EBU może w tym roku spać spokojnie. Anglicy nie dobiorą mu się do tyłka, nie zgwałcą w każdy możliwy sposób, ale boję się myśleć, co zrobi Hiszpania biednemu EBU (Europejska Unia Nadawców – mózg całej tej imprezy)? Już powoli zaczynam się domyślać, słabej pozycji Sorayi, ale o tym ciut później.
3) Następna Eurowizja – która jednak się odbędzie prawdopodobnie w stałym składzie. Módlmy się aby zmieniono również sposób głosowania w półfinałach, już za niedługo powinniśmy poznać wyniki z półfinałów. Kochani, będziemy mieli wtedy szansę. Póki co, lepiej się wycofać, bo walka o finał, to jak walka z wiatrakami.
A teraz top10 tegorocznej Eurowizji subiektywnym okiem:
I. NORWEGIA - Alexander Rybak – Fairytale – 387 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=STaaTRzJPYI
Leżę plackiem przed tym człowiekiem. Takiego rekordu nigdy nie było, i kto wie czy kiedykolwiek się pojawi, jeszcze nigdy bowiem Europa nie była, aż tak zgodna. Nawet Bilanowi nie udało się pobić rekordu, co najwyżej zrównał się z poprzednimi rekordzistami – Lordi z 2006 (272 punkty). Choć sam występ oceniłbym w kategoriach – średnio, mogło być lepiej. Dopiero, kiedy Rybak wykonał, swój utwór po otrzymaniu Gran Prix uwierzyłem w tego faceta. Co prawda miotało nim wzruszenie, ale poradził sobie dużo, dużo lepiej. Rybak jak chce, to potrafi nałowić wszystko. W tym roku złowił głosy całej Europy i trzeba przyznać, że całkiem zasłużenie. Folk, zmiksowany lekkim dodatkiem muzyki współczesnej ubrany w tekst ze świata baśni. Pan Andersen, choć Duńczyk z pochodzenia, może spokojnie spać w grobie i nie wstawać, by pobić po głowie recjonalno-empiryczną, współczesną młodzież, bo w baśnie jak widać trzeba wierzyć.
II. ISLANDIA – Yohanna - Is It True? – 218 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=PpV_YyLlXPc
Tak, to prawda Yohanna. Wielki, wielki sukces. Jak widać, magiczna bajka, że trzeba wierzyć w siebie i dążyć do sukcesu za wszelką cenę, naprawdę działa. Spełniła się nie tylko bajka Norwega, także Islandczycy mogą spać spokojnie. Największe szaleństwo finansowe w ich życiu, przyniosło im wielką chlubę. Jak wspominałem wcześniej dość kosztowny występ Yohanny pogrążył kraj w niesamowitych długach, opłaciło się. Zresztą co do sukcesu nie ma wątpliwości. Yohanna błyszczała. Piękna dziewczyna, i piękny głos dokładnie taki sam jak na mp3. Islandia, padam do nóg. Oby więcej takich triumfów w przyszłości!
III. AZERBERJDŻAN – AySel & Arash – Alwyas – 197 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=eGTI-qee5Xg
Tutaj ogromny, ogromny dylemat. Jak możliwe jest, że osoba, która nie potrafi zaśpiewać czysto najprostszych dźwięków, jest na podium? Odpowiedź jest tylko jedna. Azerbejdżan to może i mały kraj, ale zdążył w porę rozsiać ziarno azerbejdżańskie w Europie, które teraz dokarmia swoją matkę. Wielki sukces, zupełnie niespodziewany. Sama AySel w porządku – a pan Arash, proszę mi na mp3 tworzyć fajne kawałki z orientalną muzyczką, ale na żywo proszę się nie pokazywać bez playbacku. Szanuj swoich wielbicieli chłopie!
IV. TURCJA – Hadise – Düm Tek Tek – 177 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=Ye6jo2PP3pA
W tym wypadku niewiele się zmieniło. O ile udało się wyeliminować przynajmniej w połowie polityczne głosowanie, to nie udało się usunąć mniejszości narodowych. Turcja w porę wiedziała, kiedy rozdać nasienie tureckie we Francji, Niemczech czy Niderlandach. Opłaciło się i to bardzo. Nie dziwi mnie ani awans samej piosenki do finału, ani jej wysokie miejsce. Turcy rozmnażają się jak króliki, i państwo to w sensie dbania o wyż demograficzny nie ma sobie równych. Jak w skutek nagłej III wojny światowej, wyginie połowa ludzkości, to zostaną jeszcze Turcy i powstanie nowe TURECKIE IMPERIUM jak za starych dobrych czasów – patrz IMPERIUM OSMAŃSKIE (oczko w stronę historii powszechnej). Nie bierzcie tego oczywiście na poważnie. Ten komentarz się czystym żartem z mojej strony. Do pewnych rzeczy odnoszę się bardzo luzacko. Sam występ, w porządku, ale ile można wałkować ten sam motyw? Sam mam słabość do takich numerów, ale to robi się nudne już na eurowizyjnej scenie. Prawdą jest natomiast to, że Turcja zawsze będzie na podium lub w top10, Turcy niczym króliki uderzają kiedy trzeba, a my tylko bezradnie płaczemy, bo nie wysłaliśmy w porę multum rodaków, za granicę
V. WIELKA BRYTANIA – Jade Ewen – It’s My Time – 173 punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=UzMsPPqh9gw&feature=related
To z pewnością był czas dla Jade. W końcu się udało. W końcu. Dobra ballada i mocny, pewny głos. Poczułem się jak na Brodwayu. Z pewnością to Wielkiej Brytanii należało się miejsce Azerbejdżanu czy Turcji, ale jak wspomniałem, nie da się zakazać głosować mniejszościom narodowym zamieszkujące Europę.
VI. ESTONIA - Urban Symphony – Rändajad – 129 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=M80PbzXlNiU
Od razu przychodzi mi na myśl wielki sukces Bułgarów w 2007 roku kiedy z dość specyficzną piosenką „Water” zajęli aż 5 pozycję. Jest bardzo podobnie. Estonia jak Bułgaria przygotowała prawdziwy rarytas. Rarytas, który został doceniony.
VII. GRECJA – Sakis Rouvas – This Is Our Night – 120 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=1cXpPgJXT4c
W tym roku mieliśmy dwa odgrzewane kotlety, któryś z nich musiał okazać się niestrawny, szkoda tylko że to Chiara okazała się nudna. Tej nocy w kategorii największy obciach triumfował Sakis. Niestety. Niemiłosiernie kaleczył utwór, ale chórki podratowały. Jeszcze na koniec rozerwanie przykrótkiego t-shirtu, taki element promocji a la Ivan Komarenko. Żenada na całego. Dlaczego zatem Grecja była tak wysoko z piosenką, która nie ma z Grecją nic wspólnego? I Grecy rozmnażają się jak króliki i też można ich w Europie spotkać. Sakis prawdopodobnie się znudził, bo byłby wyżej, szkoda tylko, że ugrzązł w miejscu, które perfidnie ukradł komuś zdolniejszemu.
VIII. FRANCJA – Patricia Kaas – Et S'il Fallait Le Faire – 107 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=KXK6e4FpPso
Ta osoba nie jest zdolniejsza od Sakisa. To nieadekwatne słowo. Porównywanie Patricii z Sakisem to grzech dla francuskiej piosenki. Kiedy tylko weszła na scenę, już było wiadomo, że zaatakuje top10. Takiej owacji, nie otrzymała już dawno żadna uczestniczka. Bravo Patricia! Znakomity przygnębiający utwór o czysto francuskich korzeniach. Wielki talent, wielkie ambicje, po wielu latach prawdziwy diament w konkursie, który promuje tandetę. Nie trzeba za wiele dodawać. Przyszła, zaśpiewała i poszła. Ale zostawiła po sobie zapach talentu, który podziałał na następnych wykonawców, bowiem trudno było mi dzisiaj wyłapać prawdziwy kicz oprócz Sakisa i pani Łobody.
IX. BOŚNIA I HERCEGOWINA – Regina – Bistra Voda – 106 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=JRQGMDM91KE&feature=channel_page
Ta piosenka zainteresowała mnie już, kiedy usłyszałem tytuł bośniackiej propozycji. Co za bystra woda? No bystra grupa, nie da się zaprzeczyć, aczkolwiek do tytanów, z poprzednich lat im brakuje. Było przewidziane, że jakiś bałkański kraj znajdzie się w top10. Dobrze, że to miano dostało się w ręce ambitnego utworu, bo inaczej… byłoby nieporozumienie.
X. ARMENIA – Inga & Anush – Jan Jan – 92 punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=L7p7PLRHpjU
To następny kraj, który mógłby znaleźc się wyżej, gdyby nie jakiś przereklamowany idol nastolatek z greckich wysp. Świetnie oddający kulturę ormiańską, swoje zdanie podtrzymuje, kostiumy trafione w samą dziesiątkę. Jednak dobra passa Armenii będzie chyba jeszcze trwała. Ponownie już czwarty raz pod rząd w top10.
OUTSIDERZY:
11. ROSJA – Anastazja Prichodźko – Mamo – 91 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=aOIgvnnYKXg
Utwór bardzo dobry, ale wzbudzający o dziwo kontrowersje wśród rodzimej widowni. Powód? Anastazja jest Ukrainką – Ukrainką w barwach Rosji. Tegoroczny utwór przewyższał o kilka klas poprzedników. Myślę, że wielbiciele mało znanego fińskiego duetu o nazwie PMMP mogliby być zachwyceni. Ja byłem, ale 11 miejsce uważam mimo to za grubo przesadzone, za bardzo mi to śmierdzi ambicjami mocarstwowymi Rosjan. Ale zostawmy politykę.
12. UKRAINA – Svetlana Loboda – Be My Valentine! – 76 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=aRAyoAJ3Q74
Ukraina ciągle się pcha, ale w końcu przeżyła porażkę. Na nieszczęście nie tak przykrą. 12 miejsce to ostatecznie jeszcze dobry wynik. Chyba ich to niewiele nauczy, bo to nawet nie była żenada. Wielki żal. Jak można było do czegoś takiego dopuścić? 25 miejsce, to też nie jest najgorszy wynik. Może uda się jeszcze przekupić Ukrainę, i zamieni się miejscem np. z Hiszpanią? Bo to żenujące.
13. DANIA – Brinck – Believe Again – 74 punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=BPsKPmU2MPs
Ronan Keating z raczej niepechową trzynastką. Jego kompozycja swoje zrobiła. Jednak Brinck się wybitnie nie popisał. W wersji studyjnej brzmi przewspaniale. Na żywo… trudno, oj trudno się przekonać.
14. MOŁDAWIA – Nelly Ciobanu – Hora Din Moldova 69 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=tWre_Q0yhUw
Tzw. Mołdawska Rusłana. Elementy kulturowe zaprezentowane do maksimum. Zatkało kakao, jak tylko pojawiły się pierwsze głosy, obwieszczające zdeklasowanie Bałkan. Oby na okres przynajmniej pięciu lat. Bo ileż można patrzeć z niesmakiem na to co działo się w roku 2007 i 2008. Utwór jeśli chodzi o przekaz pozytywny, miejsce również zasłużone.
15. PORTUGALIA – Flor-de-lis – Todas As Ruas Do Amor – 57 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=7NTVTRdFrsE
Tegoroczne objawienie, tak jak Chiara w 2005 zbierała same oklaski, tak w tym roku zbierała je Flor-de-lis. I tak się nazbierało z drobnych punktów, bardzo dobre miejsce, dla pozytywnie brzmiącej piosenki. Oczywiście eliminując niewypały wyżej, byłaby 13 lub 12. Ja się cieszę. Portugalia musiała wyczekiwać, aż w końcu dostanie się do finału. Portugalczycy mogą być w tym roku dumni z rodaczki.
16. IZRAEL – Noa & Mira – There Must Be Another Way – 53 punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=65aWAAvN2Fs
Jakoś mi ten utwór nie leżał. Przekaz tej piosenki był dla mnie nieszczery. Z prostego powodu. Jak Izrael może mówić o pokoju, jeśli prowadzi wielką wojną z Libanem? Oni się nienawidzą! Pałają, do siebie taką nienawiścią, że w libańskiej stacji nie emituje się nawet występów eurowizyjnych Izraela. Jakby postawić reprezentanta Izraela i Libanu obok siebie, to mogłyby się nawet wióry posypać.
17. ALBANIA – Kejsi Tola – Carry Me In Your Dreams – 48 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=8idlFc4gG48
Suknia pszczółki Maji i ufoludek jakby przez Józefowicza wykreowany, tym razem nie pomógł. Wystarczy już tej bałkanowizji! Co ciekawe obiektywnie rzecz biorąc Kejsi brzmiała chyba dzisiaj najlepiej na żywo. Lepiej niż w wersji studyjnej. Nie zmienia to jednak faktu, że dzisiejszego wieczora wyszło szydło z worka, kto tak naprawdę głosował na Albanię.
18. CHORWACJA – Igor Cukrov & Andrea – Lijepa Tena – 45 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=0evP25o1sME&feature=channel_page
Ta piosenka prawdopodobnie weszła właśnie dzięki jury w półfinale. Ale to jeszcze nie przesądzone. Niby piosenka w porządku, ale od wysypu ballad może się głowa zakręcić.
19. RUMUNIA - Elena – The Balkan Girls – 40 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=LjhG1pCZ9oA&feature=channel_page
Bałkańskie dziewczynki muszą tego roku podrywać gdzie indziej, nie porwały na pewno jury, przez co wyniki były dla tego kraju nieimponujące.
20. NIEMCY – Alex Swings Oscar Sings – Miss Kiss Miss Bang – 35 punktów.
http://www.youtube.com/watch?v=qUPlfa6kKCM&feature=channel_page
Tutaj zaskoczenia nie było. Wystawny występ utrzymany w konwencji musicalu. Wszystko OK. choć oczywiście za dużo tu tanich chwytów, które się Niemcom nie opłaciły. Piosenka utrzymana w niemieckim temperamencie. Ogień był. Ale ktoś musiał z Big4 zamykać zestawienie i zgodnie z przewidywaniami były to Niemcy.
21. SZWECJA – Malena Ernman – La Voix – 33 punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=3p41ryk0gDQ&feature=channel_page
Szwecja musi chyba przestać kochać Eurowizję, jej czas triumfów wyraźnie się skończył. Ten najbardziej umuzykalniony europejski kraj będzie pewnie szukał następnego Rybaka do przyszłego roku. Wedle przewidywań do następnych preselekcji szwedzkich z pewnością zgłosi się dobrze znany nam Mans Zelmerlow jak i dobrze znana wokalistka Velvet – to już tradycja. Myślę, że jednak czas Szwedów, naprawdę się zakończył. Czas zmienić strategię. Taneczna muzyka ze Szwecji, jest mówiąc krótko – świetna, ale na prywatki, na eurowizyjnej scenie była wałkowana przez lata, aż ludziom się przejadła. Mimo wszystko występ Maleny bardzo pozytywny. Świetny głos.
22. MALTA – Chiara – What If We – 31 punktow.
http://www.youtube.com/watch?v=QTr_30M6yK8&feature=channel_page
Gdyby nie kilka symbolicznych punktów, ta niegdyś triumfatorka zamykałaby stawkę. To właśnie Chiara okazała się dzisiejszego wieczoru niestrawna. Zresztą niesłusznie. Jest profesjonalistką, ale myślę, że za wcześnie, aby wracać na eurowizyjny piedestał. Jak na złość miała twardą konkurencję w postaci Wielkiej Brytanii, Francji i Islandia. Któraś z ballad, musiała przegrać. Nie jestem zadowolony, ale może za 10 lat, znowu wróci w ramiona Europejczyków i w końcu zdobędzie zwycięstwo.
23. HISZPANIA – Soraya – La Noche Es Para Mi – 23 punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=gvBgxf0C-_M&feature=channel_page
Szok, szok, szok x-ileś!!! Jak to możliwe?! To była stanowcza faworytka! Miała tyle ognia, kawał głosu i nieprzekombinowane show! W czym tkwi problem porażki? Chyba się domyślam. We czwartek hiszpańska stacja TVE winna emitować zgodnie z założeniami drugi półfinał, w którym miała głosować Hiszpania. TVE wyemitowała relację na żywo, z tym, że dopiero od występu Rybaka, który był 6. w kolejności. Hiszpanie nie zobaczyli wcześniejszych występów, w tym występu polskiego, więc mieli utrudniony wybór. Telewizja tłumaczyła się rzekomym brakiem sygnału. EBU odebrało to jako wyraźną niekompetencję stacji i krajowi grozi surowa kara. Prawdopodobnie za karę zmieniono wyniki na niekorzyść Hiszpanii. To jest tylko przypuszczenie, ale takie przekręty się już zdarzały! W 2006 roku usunięto reprezentantkę z Islandii z 6 miejsca w półfinałach na 13, mimo, że w rzeczywistości miała znaleźć się w finale. Powód? Wulgaryzmy w eurowizyjnej propozycji. Wyniknął wielki skandal, którego nie udało się udowodnić, ale szwindle w pewnych sprawach, to żaden szok. Szkoda, że kosztem Sorayi ani Swietłany Łobody, no cóż… Ukraina odbierała cały sygnał w czwartkowych półfinałach. Wszystko wskazuje na to, że być może inny kraj wielkiej czwórki dobierze się do tyłka prezesów .
24. LITWA – Sasha Son – Love – 23 punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=Czb-Xq8vcdk&feature=channel_page
Właściwie na równi z Hiszpanią. Pierwsza pozycja startowa to zabójstwo. Przekonał się o tym Sasha. Jak już mówiłem, mnie nie przekonał, a zgodnie z założeniami skończył na końcu.
25. FINLANDIA – Waldo’s People – 22 punkty.
http://www.youtube.com/watch?v=nl_EYOVOC68&feature=channel_page
Finlandia to bardzo pechowy kraj. Dopiero kiedy wysłała na eurowizję muzykę dzięki której jest rozpoznawalna – tj. Lordi, zdobyła zwycięstwo. Jej pozycję w świecie mocnego grania utwierdziły dodatkowo – występ Hanny w 2007 – słabe miejsce, ale głosowanie polityczne, no i awans Terasbetoni w 2008 roku. W tym roku awans chyba dostali przypadkiem, bo pomimo chwytliwej, skocznej piosenki polegli na całego. Nie tylko wokalnie. Szkoda, bo mam ogromny sentyment do tego kraju, ale jak ktoś fałszuje, musi skończyć gdzieś niżej. Zwłaszcza jeśli wszyscy fałszują.
Sama Eurowizja. Pozytywnie przeze mnie przyjęta, zwłaszcza w porównaniu, z poprzednim rokiem. Oczywiście nie dało się usunąć kiczu, ale jest nadzieja, że ten konkurs da się jeszcze uratować. W przeciwieństwie do samych piosenek w wersji studyjnej – większość da się słuchać, ale już nie oglądać na żywo, bo zażenowanie jest. Myślę, że sporo propozycji znajdzie się u mnie w tym roku na winampie do posłuchania w wolnych chwilach. Dobra rozrywka, zwłaszcza argentyński cyrk – wrażenie ogromne. Ale jedno ale – NIGDY WIĘCEJ EUROWIZJI W ROSJI. To kraj zbyt pyszny, próżny, wystarczy popatrzeć, na to, co tam się działo. Jeden wielki przepych, który w dużym stopniu niszczył przekaz artystyczny. Ewidentny przerost formy nad treścią, wystawa imperium rosyjskiego. Przypominam, że to BYŁ KIEDYS KONKURS PIOSENKI, NIE UPRAWIANIA POLITYKI. Oj tak, jak już kiedyś mówiłem SOWIECKA MATKA ROSJA, pomimo upadku komunizmu, ciągle będzie synonimem żądzy władzy na świecie. Akurat mamy tego pecha że musimy z nimi niemalże graniczyć, ale co zrobić. Na szczęście przyszły konkurs już w bardziej neutralnej i nieco chłodnej, jednak ciepłej Europie Skandynawii. Ojczyźnie jednego ze znanych nam kiedyś wokalistów, eks-hydraulika – Kurta Nilsena. Jeśli głosowanie będzie w porządku i eurowizyjne propozycje to jest na co czekać. Póki co, I'm in love with a fairytale! And you? Do you dream a fairytales?
No i ostatnia lekcja na przyszłość. Może dla Polski, która zdecyduje się jeszcze powalczyć. Wolałbym, żeby się wycofała jednak. Można wydać miliony na promocję i posiadać wpływy wówczas ma się zwycięstwo w ręku – DIMA BILAN z Rosji 2008. Można też po prostu mieć nietypowy image, nie umieć spiewać, ale robić mega show – LORDI z Finlandii 2006. Ale można też po prostu wymyślić dobrą piosenkę, potem wszystko olać i czekać, na powodzenie jak to zrobił Rybak w tym roku. Wpierw faworyt potem zwycięzca. Nie miał żadnej promocji. Zostawił do dyspozycji internet z videem z występu. Jedyny kraj jaki odwiedził tylko sąsiadującą Szwecja. Pojechał do Moskwy i zatopił konkurencję. Zatem po co wyprówać flaki przez promocję, skoro można wymyślić dobrą, optymistyczną piosenkę?
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim tym, którzy doczytali wypociny do końca
Ostatnio zmieniony przez Ślimak dnia 10:47:53 17-05-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Karoleczka Moderator
Dołączył: 13 Sie 2005 Posty: 5388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:04:24 17-05-09 Temat postu: |
|
|
Norwegiaaa ooooooooooooooooooooooooooooooo super haha
A o co biega z tym głosowaniem 50/50?
Przeczytałam Twojego posta Ślimak hah,a masz jakieś linki do finały na YT? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosik Mistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 11672 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:50:58 17-05-09 Temat postu: |
|
|
Super że Norwegia wygrałą bardzo fajna piosenka.
Grecja to totalna porażka za co jest tak wysoko???
PS. Ślimak zgadzam się z Twoim postem prawie w 100%
i też bym prosiła i linki
Ostatnio zmieniony przez Gosik dnia 10:51:34 17-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:12:30 17-05-09 Temat postu: |
|
|
Są już linki. Jako, że większość bardzo świeża, w niektórych może pojawić się dźwięk niezsynchronizaowany z obrazem, albo słaba jakość dźwięku. Ale bez obaw powinny pojawić się lepszej jakości troszkę później.
Co do głosowania 50/50
System pół na pół, czyli 50% głosów poprzez audiotele telewidzów i ogólnie publiczności zgromadzonej w Arenie Olimpijskiej. Zaś drugie 50% to głosowanie jury, w 5-cio osobowym składzie w każdym państwie. Udało się rzeczywiście, może nie do końca, ale na początek jest już nieźle, teraz trzeba dołożyć starań, aby wykurzyć wszystie łatwe machlojki, wysokie pozycje i przywileje dla niektórych państw, żeby ten konkurs mógł powrócić przynajmniej w 40% do tego czym był kiedyś, a wierzcie mi to jest możliwe. Usunięto w tym roku i chwała bogu całą błazenadę w postaci nieprzekonywujących kabaretów jak i przesadne do bólu show.
Po pysku dostało się bałkanom, Turcji, co prawda nie do końca, jak i państwom byłego ZSRR. Grecja też dostała w pewnym sensie po mordzie, ale podtrzymuję, że miała miejsce stanowczo za wysokie.
OTO jak głosowano:
http://www.youtube.com/watch?v=8gF4EQkZg_E&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=Y90ZMC3jI0c&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=pRIGcQut_sM&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=-GwK2tFQcR0&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=hQjMTIkmuHM&feature=channel_page
Było kilka jajcarskich momentów. Jak na przykład, prezenter Słowacji, uczcił porażkę Słowacji minutą ciszy, przeciągając czas . Następne jajca dała Polska, gdzie Brzózce z wrażenia zabrakło na chwilę języka w gębie No i najlepsze - Rosja podająca punkty z Areny Olimpijskiej. To się chyba zdarzyło po raz pierwszy, ażeby bezpośrednio podawać punkty z miejsca imprezy. Było tzw. HELLO RUSSIA, FROM RUSSIA. Prezenterka stojąca tyłem do sceny pomachała w jej kierunku prowadzącym .
Była wpadka w postaci połaczenie z Azerbeijdżanem, jak i prezenter z Norwegii łamał się z wrażenia, na wieść, że jego kraj właśnie wygrał.
Rybak otrzymał punkty od każdego kraju. To pierwszy taki przypadek w historii współczesnej formy konkursu.
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez Ślimak dnia 11:13:51 17-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zagubiony Idol
Dołączył: 03 Kwi 2007 Posty: 1041 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:19:14 17-05-09 Temat postu: |
|
|
w koncu wygrala piosenka nie jakiś kicz....a jeszcze wpadka byla z Bilanem, co kurtka mu się zaczepiła o to coś....Ślimak- kawał dobrej roboty za te informacje. Dziękuję i zgadzam sie z tobą w 99.9%
1. Norwegia- cieszę sie, że wygrała. Super:)
2. Islandia- Ta dziewczyna pięknie zaśpiewała swoją piosenkę....Teraz się przekonuje, że nie sztuką jest stworzenie piosenki. Sztuką jest jej zaśpiewanie.
3. Azerbejdżan- Mi się wydaję, że tutaj wpływ na wysoką pozycję miała choreografia i wpadająca w ucho piosenka. Natomiast pan Arash-no coment....
4. Turcja- No jedynie tutaj się nie zgodzę z tobą Ślimak(jeśli chodzi o występ)...Turcja to była dla mnie dno jeśli chodzi o piosenkę...Fałsz ile wlezie...
5. Wielka Brytania- tutaj mi przeszły dreszcze. Jade miala kilka fałszów, ale pięknie zaśpiewala.
6. Estonia- cóż mówić....piękne dziewczyny, piekne wykonanie piosenki...
7. Grecja- Pozostawię bez komentarza....
8. Francja- nie jestem miłośnikiem francuskiej kultury, ale kłaniam się nisko do Patricii Kaas....Super kobieta.....Weszła na scenę i zrobiła swoje...
9. Bośnia i Herzegowina- każdy ma swój gust i o gustach się nie dyskutuje...jednakże ta piosenka nie spodobała mi się.
10. Armenia- nie mam zdania...po prostu jakaś tam piosenka...
11. Rosja- ciarki mi przeszły jak słuchałem tej piosenki. Świetna wizualizacja....Tylko zastanawiam sie czy te 11 miejsce nie jest zbyt wysokie...
12. Ukraina- Bosh...troche plastiku, innych sztucznch materiałów i kicz gotowy....show zrobila...
13. Dania- piosenka ładna, ale wokal....sami wiecie...
14. Mołdawia- mi sie nie podobała piosenka...ale tu to chodziło raczej o pokazanie kultury.....
15. Portugalia- kolorowo, przyzwoicie...
16. Izrael- te same uczucia co Izrael...
17. Albania- ufoludek-masakra...to co mi sie podobalo to jej takie wyciaganie w refrenach...
18. Chorwacja- no jak ta piosenka weszła dzięki jury, to sie pochlastam...Lidia Kopania miala lepszą propozycje...Ta pani w bialej sukni byla zbedna...tylko fałszowała piosenke...
19. Rumunia- taka sobie piosenka
20. Niemcy- tutaj pioseneczka, do potańcówki....
21. Szwecja- magiczna piosenka z dobrą wizualizacją....pomysł z białym tle rewelacyjny...ale to co pisał Ślimak....się przejadło...
22. Malta- największe rozczarowanie...Lubie Chiare, bo ma naprawdę czysty głos...ale ta piosenką nie pokazała swoich możliwości....Porównując do kiczu Grecji, czy Turcji...to jest porazka, ze tak niskie miejsce....Mam nadzieję ze Chiara wróci znowu do Eurowizji z bombową piosenką, taką która oczaruje wszystkich...a stać ją na to....
23. Hiszpania- jestem fanem muzyki latino, dlatego ostrzej oceniam kompozycje latino....Tu się zawiodłem...fatalnie....Nic ciekawego...
24. Litwa- nudy...
25. Finlandia- juz nie chce mi sie o niej pisac....
Ale słuchajcie.....Prawda jest taka, ze nie wiadomo jaką bysmy ekstra piosenke wyslałi, to i tak nie wygramy...zwłaszcza po danecznej eurowizji, gdzie owszem...wygraliśmy, ale tvp zrezygnowało z organizowania Eurowizji...(aż zal d**e ściska...).Nie skomentuje tego kroku tvp...
A Ślimak wiesz może konkretnie, czemu TVP zrezygnowało z eurowizji tanecznej?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Konrad Wstawiony
Dołączył: 05 Lis 2007 Posty: 4027 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:16:01 17-05-09 Temat postu: |
|
|
Po tym jak Irlandia nie przeszła do finału (była na 11 miejscu ) kibicowałem Islandii. Nie wygrała niestety, ale zajęła drugie miejsce co mnie satysfakcjonuje A co do miejsca pierwszego to też jestem zadowolony. Chyba bym się powiesił jakby Turcja wygrała Co do Grecji, to może Sakis wypadł trochę żałośnie, ale piosenka nie była wcale taka zła, może zwrotki były takie nijakie ale refren był chwytliwy i utkwił mi jakoś w pamięci i teraz sobie go podśpiewuję
A co do występu Dimy, to wogóle nie wiedziałem że to on dopóki nie zaczął śpiewać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|