Telenowele

majka623 · Wysłany: 23:41:01 29-10-12 Temat postu:

Nico przychodzi do Aime, oczywiście nie proszony. Taki ktoś jak Nico nie potrzebuje zaproszenia ;D Aime go wyprasza i mówi, że jej cierpliwość się skończyła. Ale co to jego obchodzi. On jest najbardziej bezczelnym typem jakiego widziałam ;D Bez skrępowania mówi Aime, że gdyby nie chciał jej przelecieć to by poszedł. A na do widzenia wręcza jej wizytówkę z adresem hotelu. Co za cham! Ona powinna mu skopać ten seksowny tyłek ;D
Nicolas rozmawia z kolegą. Ten go uświadamia, że Aime może go wystawić, ale casanova jest pewny swego. Mam nadzieję, że kolega ma rację ;D
Myśli Aime krążą wokół Nicolasa. Oj wpadłaś kobieto jak śliwka w kompot ;D
Rodzice Aime znowu się sprzeczają o córkę i Nicolasa. Muszą mieć dużą wiedzę na temat Nico, skoro znają nawet jego tajemnicę. Barbara to optymistka, wierzy, że Nicolas mógł się zmienić ;D
Co miała znaczyć ta ostatnia scena?! Nie wierzę, że ona poszła do tego hotelu! Jeśli to zrobiła to mnie zawiodła ;D

Czekam na next

anetta418 · Wysłany: 0:14:01 30-10-12 Temat postu:

Ja na tego gościa słów już nie mam serio!
Bezczelny , arogancki i Bóg wie co jeszcze!
Śmiał se przyjść do Aimee bez zaproszenia i znowu pitolić o seksie i ślubie.
Czy on nigdy nie ma dość?!!!
Ile razy musi dostać po d***e i usłyszeć ile obelg musi , by wreszcie dotarło do tej jego pustej czupryny ,że laska nie chce tego czego on chce?
Owszem Aimee doskonale zdaje sobie sprawę ,że Nico jest przystojny i zakochała się w nim ,ale na szczęście poznała się na jego bezczelności i reszcie charakteru i wciąż daje mu kosza. Niestety ten jak bumerang wciąż wraca i wraca i ciągle to samo gada. Człowieku zmień płytę , bo ta już nudzi! Dał jej wizytówkę hotelu i liczy ,że zaciągnie ją do wyra.
Potem kolega sugeruje mu ,że laska się nie zjawi ten zaś ciężko kapujący człowiek uważa ,że jednak się zjawi. Ha ha ciekawe kto wygra?!
Barbara wierzy w córkę i dobrze , bo ja w Aimee też wierzę jednak też mam z deka obawy jak Fernando, że urok Nico w końcu podziała i ona wpadnie w jego sidła.
I k*rwa mać! Chyba jednak już wpadła , bo na koniec widziałam ich razem w łóżku!!! Dobra uznam to za omamy , bo jest późna godzina ,a jutro zajrzę tu znowu i okaże się ,że wcale nie widziałam Aimee i Nico razem w jednym wyrze!!!
Czekam na szybkiego nexta bo chcę wiedzieć czy skopać tyłek Aimee za głupotę i jemu za to ,że mu się udało. Buziaki

CamilaDarien · Wysłany: 14:21:17 04-11-12 Temat postu:

*Dziękuję Wam kochane za wsparcie.

U mnie powoli sytuacja wraca do normy, ale niestety nie jest jeszcze idealnie. Jednak specjalnie dla Was zdobyłam się na zrobienie dwóch odcinków - jeden do ZS, drugi do Bigamisty. Również z powodu poprawy mojego nastroju, bo za trzy dni są moje urodziny - chyba jedyna dobra wiadomość.

No ale to niestety nie rozwiąże moich problemów i obawiam się, że to chyba ostatnie odcinki, które wstawiam. Możecie być pewni, że do was wrócę, jednak nie wiem, kiedy to nastąpi. Postaram się jak najszybciej.

Kocham Was i pozdrawiam.

Aneta:) - Dedykacja dla Ciebie za zrobienie cudnej ramówki, dziękuję.

Odcinek 9

[link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka:

Marco Antonio Solis - A Donde Vamos A Parar
Boogie Pimps - Somebody to love (DJ Flex & Sandy Wilhelm Mix)
Whitney Houston & Enrique Iglesias - Could I Have this Kiss Forever
Malu - Blanco y negro
El Encuentro (Triumf miłości)
Daddy Yankee - Pose
Obie Bermudez - Antes
Jencarlos Canela - Buscame

majka623 · Wysłany: 22:40:23 04-11-12 Temat postu:

Aime budzi się i jest w szoku kiedy widzi Nicolasa obok siebie. Jak się okazuje ona nie poszła do hotelu (wiedziałam, ona nie jest z tych), tylko Nico przyszedł do niej. Ale jak to, spali ze sobą i Aime tego nie pamięta? Ona cierpi na Alzheimera czy może ten dureń ją czymś odurzył? ;D Nie wierzę, że ona oddała mu się z własnej woli.
Miranda zatrudnia Aime do pracy modelki, kiedy rozmawiają zjawia się Nico. Oboje są zdziwieni a Nico obawia się, że prawda o Reginie może wyjść na jaw.
Miranda mówi synowi, że jego ojciec chce się z nim spotkać, on jednak nie ma na to ochoty.
Nasz casanova od siedmiu boleści rozmawia z przyjacielem. Ten stwierdza, że przyjaźni się z debilem. Nico zaczepia Aime i prosi ją o rękę. Próbuje jej wmówić, że ją kocha. On jest po prostu niereformowalny ;D Dostał kosza od Aime to polazł do Any i prosi ją o wybaczenie. Jego chamstwo i bezczelność przerastają mnie ;D Mam nadzieję, że Ana wkrótce ujawni kim tak na prawdę jest i temu pacanowi trochę się dostanie ;D

Czekam na next

anetta418 · Wysłany: 15:50:28 09-11-12 Temat postu:

Dobra może nie jestem zbyt inteligentna ,ale czegoś tu nie rozumiem.
Skoro Aimee spała z Nico to jakim cudem tego nie pamięta?
A dobra już wiem ten padalec na bank ją nafaszerował jakąś trutką , narkotykiem albo palnął ją w głowę czymś ciężkim ona zemdlała ,a on potem jej wmówił ,że spali ze sobą.
Może się mylę ,ale jednego jestem pewna Aimee dobrowolnie nie oddała się temu pajacowi z pod ciemnej gwiazdy.
Oj kurcze no i jeszcze będzie pracowała z nim pod jednym dachem współczuję jej podwójnie. Ten facet jest jak rzep , jak się przyczepi to trudno się od niego uwolnić MASAKRA!
Rozwala mnie on i ta jego bezczelność. Kłamie i dziwię się ,że jeszcze mu nos nie urósł jak u Pinokia od tych kłamstw.
On ja kocha , chce się dla niej zmienić haha dobre sobie jaja robisz facet! Tylko Aimee nie taka głupia i tego nie łyknęła. Brawo dla Ciebie kobieto.
No i potem poszedł mydlić oczy Any ,ale i ta się nie dała. Razem z Aimee powinny sobie piątkę przybić zebrać się i nakopać mu do tyłka.
Czekam na nexta

Buziaki

CamilaDarien · Wysłany: 18:42:02 09-11-12 Temat postu:

Dziękuję za cudne komentarze.

Informuję, że jeśli za miesiąc wszystko się u mnie ułoży, to w grudniu powinnam wrócić do robienia odcinków. Jak na razie brak czasu, jak również kłopoty mi na to nie pozwalają. Ledwo znajduję chwilę, by wejść na forum i obejrzeć odcinki, czy też odpowiedzieć w wątkach. Jednak liczę, że szybko ze wszystkim się uporam i w połowie grudnia wrócę z nowymi odcinkami.

CamilaDarien · Wysłany: 20:03:29 16-11-12 Temat postu:

*Udało mi się znaleźć chwilę i zrobić odcinek.

Życzę miłego oglądania.

Odcinek 10

[link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka:

Daddy Yankee - Pose
Jennifer Pena - Prefiero Irme Enamorada
Alana - Todo Por Ti
Kat Deluna - In The End
Donde Esta Elisa Instrumental

anetta418 · Wysłany: 15:55:07 17-11-12 Temat postu:

Nico rozmawia z kumplem i mówi mu ,że musi udawać miłość do Aimee , by ją zdobyć.
O tak kłamanie to dewiza życiowa tego faceta ,ale nie wiem czy takie zadanie jak udawanie miłości czasem go nie przerośnie.
- Ta krowa mnie pogoni. ( No jakbym go zdzieliła w łeb od razu by gwiazdki zobaczył ,albo diabła za tą krowę. Ej koleś mam pytanko skoro to KROWA to czemu tak ci zależy , by ją zdobyć?)
- Mam zostać pedałem? ( Ha ha jebłam i tak szczerze to taka zmiana ,by ci się przydała przyjemniej te biedne dziewczyny by odpoczęły od takiego troglodyty jak TY!)
- Gniewasz się bo za mocno cię posuwałem? ( No żesz Ty skończony kretynie jak bym cię pizła za ten tekst! Ta Aimee to Anioł nie dziewczyna bo na serio ma sporo cierpliwości dla tego sukingnata!)
- Twój ogier to raczej kijanka. ( Ha ha ,ale mu dowaliła i za to kocham tą dziewczynę ,że od razu sprowadza tego bałwana na ziemię!)
- Chcesz to zaraz go wyciągnę , tylko uważaj żeby cię nie zatkała ta kijanka. ( Odebrało mi mowę jego bezczelność i prze ogormne EGO przekroczyły wszelkie granice!)
- Twoje EGO nie może znieść odmowy? ( No właśnie dobre pytanie ,ale chyba obie wiemy jaka jest odpowiedź. Wielkie EGO Nicolasa nie może być urażone i dlatego on zachowuje się jak skończony skurwiel)
- Kocham cię , wyjdź za mnie. ( Mój system mózgowy słuchając go wręcz szlaje i woła o pomstę do nieba przez te jego teksty.)
- Nie widzisz ,że szlaję za Tobą. Jestem w Tobie zakochany. ( Ta jasne ,a ja mam złoty zamek w Paryżu i dwustu mężów ! Nico kiciarzu bo ja cię kiedyś sama zabiję i zapomnę nawet o tym ,że masz twarz Williama którego tak kocham)
Jego myśli na końcu mnie powaliły i jeszcze bardziej upewniły w tym ,ze ona ma większe EGO niż SERCE!
Nicolas czeka na Anę i co myśli?
- No gdzie ta szma*a? (Człowieku gdyby ona to słyszała lub czytała w twoich myślach pewnie miałbyś na wejście siekierę w plecy przynajmniej ode mnie)
- Nie wystarczy ci ,że cię kocham i potrzebuję? ( Ha ha ha o mało się nie udusiłam ze śmiechu jak on to wypowiedział.
- Twoje słowa są nic nie warte. ( Masz rację i to bardzo bardzo dużą rację! )
- Nigdy cię nie zdradziłem kochanie. ( Umarłam , serio takiego zakłamańca jak on nigdy w życiu nie widziałam!)
- Jesteś tą jedyną. ( Już brak mi słów na komentowanie jego kłamstw!)
- Mam go pocałować? Obrzydliwe! ( Ha ha ona jest wyczesana taki przystojniak ,a ona uważa pocałunek z nim za obrzydlistwo ,ale skoro wie ,że ją okłamuje to nic dziwnego!)
Ciekawi mnie bardzo kim naprawdę jest Ana bo jak widać doskonale wie jakim człowiekiem jest jej mąż.
Biedna Juliana ona to się też ma z nim. Miesiąc go nie było ,a teraz wpada jakby nigdy nic i od razu co robi? Bach pod prysznic i seks! Ma nawet w d***e sprzeciwy żony.
- Dawno nie miałem kobiety...
Pierdolłam , jebłam , umarłam , zakrztusiłam się , udusiłam ze śmiechu po owym stwierdzeniu.
- Najpierw zrób mi loda. ( Oj gdyby Ja tam była już bym ci zrobiła loda...SEKATOREM!)
No i cóż kilka pocałunków i Juliana uległa.
Ciekawe relacje ma Nico z ojcem jak widać nawet nie czuje przed nim respektu. Stary go straszy ,a on ma to w d***e. Czemu mnie to nie dziwi?! Odcinek zarąbisty czekam na nexta słonko!!! Buziaki.

ewra26 · Wysłany: 12:14:36 18-11-12 Temat postu:

Hej.Dzieki,ze pomimo swoich klopotow zmontowalas odcinek i go wstawilas.

Nico mowi dla kumpla,ze musi przyjac inna taktyke,a mianowicie udawac milosc do Aime zeby ja zdobyc.
Te jego teksty sa okropne normalnie masakra.Jest przystojny,ale taki chamski,ze a chyba nie chcialabym miec z nim nic wspolnego.
Nico spotyka sie z Ana,jak widac zona zna juz cala prawde o tym ze ten ma kilka zon.Ciekawe,co zamierza z tym zrobic,bo widac ze cos planuje.I bardzo dobrze.Oby dostal pozadna nauczke!!!!
Po miesiacu zjawia sie u Juliany i normalnie bez slowa wyjasnien co sie z nim dzialo odrazu wskakuje zonie pod prysznic i barabara.On powinien sie leczyc naprawde.
Na koniec spotkanie z ojcem.Jak widac tatus wie jakiego pokreconego ma synka,ale ten ma to gdzies.Zadne grozby na niego nie dzialaja.Wykoleony czlowiek,totalna porazka.

majka623 · Wysłany: 13:00:57 18-11-12 Temat postu:

Nico to totalny idiota! On jest psychiczny! Teraz będzie udawać miłość do Aime. Nie czaję go. Po jaką cholerę chce ją mieć skoro to krowa dla niego?!
Ten dupek przychodzi na próbę do Aime. Za te teksty to bym go skopała. Nico ma czelność proponować jej kolejną wspólną noc. Ale ona na szczęście nie jest głupia i mu odmawia. Swoją drogą to dziwi mnie jak ona mogła się zakochać w kimś takim jak on? ;D Chyba ta jego uroda tak na nią działa, bo nie widzę nic innego co mogłoby się podobać w tym facecie ;D
Nico spotyka się z Aną. Ta przynajmniej wie, jakiego pokroju on jest typem. Wybacza mu, ale ma w tym swój cel.
Po miesiącu Nico wraca do Juliany od tak sobie. A ona mu ulega. No comment!
Okazuje się, że nie tylko Ana zna prawdę o Nicolasie, ale też jego ojciec. Jest gotów nawet donieść na syna policji. Ale jak widać Nicolasa żadne prośby i groźby nie ruszają. On jest tak pusty jak bęben maszyny losującej przed zwolnieniem blokady.

Czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 23:29:58 30-11-12 Temat postu:

Odcinek 11

[link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka:

Donde Esta Elisa Instrumental
Adios Mi Amor (Triumf miłości)
Miley Cyrus & David Bisbal - Te Miro A Ti
Donde Esta Elisa Instrumental
Christina Aguilera - Cuando No Es Contigo
Shayne Ward - You're Not Alone

anetta418 · Wysłany: 23:35:44 30-11-12 Temat postu:

Aimee nie pamięta spędzonej nocy z Nicolasem i to ją martwi.
Postanawia jakoś dowiedzieć się co naprawdę zaszło.
Potem Nicolas rozmyśla o Aimee i co?
Myśl I; Czy to możliwe bym mógł się w niej zakochać? ( Ha ha może i możliwe , tyle ,że ja jakoś nie sądzę byś mógł kogoś kochać.)
Myśl II; Ku*wa chłopie co Ty , pie*dolisz? ( No właśnie co Ty za debilne myśli masz?!)
Myśl III; Jestem skończonym fiutem i tak ma pozostać. ( I tu pierdolłam bo super myśl do której przyznam całkowitą rację. Jest fiutem i nie tylko fiutem i to pewnie nigdy się nie zmieni. A nawet jeśli ja , bym chyba mu już i tak nie zaufała tylko będę ciągle szukała jakiegoś ale. )
Myśl kolejna która mną wstrząsnęła; Ale Ty jesteś zawziętą suką. ( no jak bym go przekopała to by te swoje jajka stracił na zawsze!)
Juliana jest niedorozwinięta! Wynajmuję Anę by ta zdemaskowała Nicolasa ,a gdy Anka odkrywa prawdę i mówi jej o tym ta prosi , by nie wsypała Nico.
Okej rozumiem może być zakochana ,ale żeby chcieć nadal tkwić w tak chorym związku to trzeba być już totalną debilką , kretynką i nie wiem kim jeszcze.
No i ostatnia scenka najlepsza dałabym Aimee za ten wkręt nagrodę Nobla!!! Ta dziewczyna jest boska kocham ją taką i oby nigdy nie dała mu się zrobić w balona.
Jego minka bezcenna , gdy dotarło do jego pustej czupryny ,że laska załatwiła go na cacy!!!
Odcinek boski czekam na nexta !!! Buziaki!!!

majka623 · Wysłany: 23:57:51 02-12-12 Temat postu:

Aime zwierza się koleżance, że nie pamięta nic z domniemanej nocy spędzonej z Nico i czuje, że on ją oszukuje.
Aj i jak tu zrozumieć facetów? ;D Nico najpierw myśli, że mógł się zakochać w Aime, po czym szybko odrzuca od siebie tą myśl i po chwili w myślach nazywa ją suką. On jest szurnięty do potęgi entej.
Juliana rozmawia z Aną i już wie, że Nico jest bigamistą. Co najlepsze to ona ją wynajęła. Tylko co z tego jak ona nie zamierza go wydać, bo jak twierdzi zakochała się w nim po uszy. Juliana nie ma godności, powinna go wywalić na zbity ryj a ona chyba zamierza tkwić w tym pożal się Boże związku. Nawet prosi Anę, żeby nie wydała Nico. No comment! ;D
Aime jest świetna! Nieźle go wkręciła

No i wydało się! Do niczego między nimi nie doszło. Oj Nico masz przechlapane!

Czekam na next

ewra26 · Wysłany: 12:46:38 03-12-12 Temat postu:

Odcinek superowy,szczerze.Zaczyna sie wkoncu cos dziac.Okazuje sie,ze jego dwie zonki sie znaja.Jedna wynajela druga.Ana chce zdemaskowac Nica,ale chora Juliana tak sie zakochala,ze prosi aby tego nie robila.Masakra jak mozna zyc w tak kosmicznym zwiazku.
Najlepsza byla Aime.Nie wiedzac,co sie wydarzylo owej nocy z Nico,tak go wziela pod sius,ze chlopak sie wydal,ze nic nie bylo.Brawo dla tej pani.
Czekam na nexs.Ogladam jak mam tylko chwile,ale z braku czasu kom w pozniejszym terminie.Czekam na nexs.Buziaki.

CamilaDarien · Wysłany: 20:04:37 13-12-12 Temat postu:

Odcinek 12

[link widoczny dla zalogowanych]

Muzyka:

Christina Aguilera - Cuando No Es Contigo
Shayne Ward - You're Not Alone
Various Artists - Dare You To Move
Jennifer Pena - Vivo y Muero En Tu Piel
El Pasado (Triumf miłości)