Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciemna strona. odcinek 56 ! Zapraszam :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tajemnicza
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 01 Kwi 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:48:24 28-06-11    Temat postu:

Zapraszam do mnie na http://www.telenowele.fora.pl/nasze-telenowele,51/zakazane-uczucie,21764.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:41:10 30-06-11    Temat postu:

Nie ma następnych, bo nie ma komentarzy A mnie komentarze motywują

Muszę dokończyć odcinek 44 wtedy wstawię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ana1221
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:19:39 02-07-11    Temat postu:

Są komentarze!
Jest motywacja !
Nie ma odcinka
Czekamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Figielek xD
Motywator
Motywator


Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PL
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:40:07 02-07-11    Temat postu:

Bardzooo fajne !!

My tu czekamy na nowy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miluska420
Idol
Idol


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:42:00 05-07-11    Temat postu:

Tak czekamy na newik

Brooklyn pośpiesz sie. . .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
reniuzka
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:24:26 07-07-11    Temat postu:

poopieram, caly czas czekaamy na newsa;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
Idol
Idol


Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:01:54 08-07-11    Temat postu:

Debuś nie daj się prosić i wstaw kolejny rozdział,bo niedługo zapomnę całą fabułę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miluska420
Idol
Idol


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:23:20 09-07-11    Temat postu:

No, właśnie ja już powoli zapominam. . .
Przypomnij nam !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:01:09 10-07-11    Temat postu:

Odcinek 44

„Przyznam, że cię zdradzałem, lecz oszczędzę detali
Gdybym wyznał ci, z kim, świat by ci się zawalił
Kur.wa miało być pięknie, ale plan nie wypalił
Było źle, z czasem byśmy się pozabijali
Teraz pewnie zapalisz, ale to nic nie zmienia
Jestem zły, to potwierdzi każdy akt oskarżenia
Mówię ci do widzenia, lecz jak zawsze nie klękam
Jeśli chcesz się wypłakać, nie licz już na mój rękaw…”


W poniedziałek rano Piret musiała przyjść wcześniej do szkoły na rozmowę z wychowawczynią. Miała dosyć całego skandalu wokół niej po niedoszłej próbie samobójstwa. Nie planowała już tego powtarzać, co było z resztą sporą zasługą najlepszych psychologów w okolicy załatwionych przez jej matkę. Ubrana w czarną luźną bluzkę i spodnie tego samego koloru wyszła z samochodu. Ostatnie wydarzenia bardzo ją zmieniły, stała się bardziej zagubiona i przytłoczona… Cały czas myślała o Davidzie. Kochała go nadal tak samo jak dawniej. Dopiero po zerwaniu uświadomiła sobie, że to nie jest zwykła szczeniacka miłość.
Weszła do pustej szkoły i ruszyła przed siebie. Z nadzieją zatrzymała się pod tablicą, gdzie wywieszane były zwolnienia z lekcji. Niestety żaden nauczyciel nie zachorował.
-Cześć…- usłyszała ukochany głos i odwróciła się natychmiast. Stał przed nią i uważnie się jej przyglądał.
-David…- szepnęła cicho. –Co ci się stało?- spytała i chciała odruchowo dotknąć jego twarzy, jednak szybko cofnęła dłoń.
-Biłem się. Możemy porozmawiać?- spytał. Faktycznie wyglądał i czuł się okropnie. Opuchnięcia i sińce wyszły dopiero następnego dnia i wiedział, że tak szybko się nie zagoją.
-O czym?- spytała wiedząc, że nie powinna z nim rozmawiać.
-Chcę wyznać ci prawdę… Być może wtedy szybciej mnie znienawidzisz… - powiedział poważnie. Nigdy nie prowadził tak poważnych rozmów, szczególnie z nią.
-Nie…- szepnęła denerwując się.
-Masz prawo do wyjaśnień. –powiedział i chwycił ją za rękę ciągnąc w kierunku wyjścia. Chciał pogadać z nią przed rozmową z Lilly. Nie zdawał sobie sprawy z tego, że zamiast pomóc może jedynie zaszkodzić. Puścił ją dopiero, gdy dotarli na skraj pobliskiego lasu.
-Nie chciałem żeby tak wyszło… Nie chciałem żebyś… no wiesz… próbowała się zabić. – mówił coraz odważniej. Po policzku Piret popłynęło kilka łez, które szybko otarła.
-Wiem, że nie chciałeś. To była moja decyzja, jednak święty Piotr zawrócił mnie na bramce…- powiedziała śmiejąc się histerycznie. –Nie wiń siebie za to. –dodała.
-My, nasz związek… to nie miało sensu. Zdradzałem cię, ty mi wybaczałaś …-powiedział patrząc śmiało w jej oczy. Dopiero po związaniu się z Lilly zrozumiał co to znaczy miłość.
-Zdradzałeś, a ja ci wybaczałam. Wiesz dlaczego? Bo kochałam cię i nadal kocham!- powiedziała sprawiając, że chłopak na chwilę zamilkł. Sięgnęła do swojej wielkiej torebki po paczkę papierosów i zapalniczkę.
-Jeśli ludzie się kochają nie robią sobie takich rzeczy… Ja się tobą bawiłem, wiem, że na to nie zasłużyłaś…- powiedział, patrząc jak próbuje odpalić papierosa.
-Co ty do cholery wiesz co robią ludzie, gdy się kochają?!- spytała wybuchając płaczem.
-Dużo…- mruknął starając zachować panowanie nad sobą.
-Tak? Kim ona jest? Lepsza ode mnie? Uważaj, bo może nie wybaczać twoich wybryków. Widziała już cię w tym stanie? – spytała dając upust emocjom.
-Uspokój się!- powiedział i potrząsnął nią delikatnie.
-Nie ja chciałam tej rozmowy! Teraz odpowiadaj! –powiedziała wpadając w szał. Po wyjściu ze szpitala zdawało jej się, że jakoś daje sobie radę, teraz jednak była w całkowitej rozsypce. Nie była gotowa na taką rozmowę…
-Chcę tylko, żebyś wiedziała, że jest mi przykro. Przepraszam…- mruknął wycofując się.
-Żadna nie będzie w stanie wybaczyć ci tyle co ja!- krzyknęła, gdy odchodził.


Drobna blondynka ubrana w czarny dres biegła truchtem wzdłuż morskich fal. Poniedziałkowy poranek był piękny, ponieważ pierwszy raz od dawna świeciło słońce. Lexi uwielbiała poranki na plaży, które codziennie po wprowadzeniu do Forks spędzała aktywnie. Musiała w końcu dbać o swoją idealną figurę i kondycję. Przebiegła dłuższy odcinek niż zawsze, gdy zmierzała już do wyjścia z plaży zauważyła Marcusa, który siedział na brzegu i karmił mewy. Zatrzymała się, doskonale wiedząc, że ją widzi. Znajdowali się w końcu tutaj sami.
-Nago wyglądasz lepiej niż w tym dresie.- mruknął przyglądając się blondynce.
-Za to ty zawsze wyglądasz tragicznie…- mruknęła i chciała odejść jednak chłopak pobiegł na nią i chwycił ją za ramię.
-Myślisz, że jesteś tego warta?- spytał wskazując na swoją obitą twarz. Po ostatniej bójce z Davidem miał dosyć i za wszystko winił ją. Przecież, nie umiał przyznać się do winy, która była oczywista. To on uczynił z niej pretekst do konfliktu z bratem.
-Wiesz co? Żal mi ciebie. –powiedziała i chciała się wyrwać z jego silnego uścisku. Bała się go, wiedziała, że jest zdolny do wszystkiego.
-Przyłożenie Dianie było bardzo niebezpiecznym posunięciem. Dziewczyny nie będą cie lubić. –mruknął przybliżając swoją twarz do niej. Pachniała delikatnie bzem i morskim wiatrem. Pozwolił zatopić się na chwilę w tym zapachu.
-Nie zależy mi na tym!- powiedziała wykorzystując chwilę jego nieuwagi i odsunęła się.
-No tak, masz mojego braciszka. Ciekawe jak szybko mu się znudzisz…- powiedział zdając sobie sprawę, że to nie nastąpi.
-Zazdrosny?- spytała ironicznie patrząc mu w oczy.
-O co? To ja cię miałem, nie on…- mruknął i natychmiast poczuł mocne uderzenie na swojej twarzy. Syknął z bólu, ponieważ i tak był już mocno poobijany.
-Nienawidzę cię!- krzyknęła widząc jego złość. Nie mogła jednak pozwolić sobie na takie traktowanie.
-Mówiłem ci już, żebyś tego nie robiła nigdy więcej.- powiedział chwytając ją za nadgarstki.
-Puszczaj! –krzyknęła wyrywając się bezskutecznie. Popchnął ją na zimny piasek, gdy cały czas toczyła z nim walkę.
-Już?- spytał gdy zabrakło jej sił. Siedział na niej okrakiem cały czas ściskając jej delikatne dłonie.
-Zejdź ze mnie!- pisnęła. Po raz pierwszy czuła się, aż tak bezbronna.
-Wyrównamy rachunki…- mruknął i puścił całkowicie jej ręce. Opuszkami palców przejechał po jej policzkach i pełnych ustach. Była zbyt sparaliżowana, aby wykonać jakikolwiek ruch. Potrafił być również delikatny, jednak o tym miała okazję przekonywać się rzadziej. Po chwili poczuła jego wargi na swoich ustach spragniona bliskości zaczęła odwzajemniać jego pocałunek. Targało nią wiele sprzecznych uczuć, których nie potrafiła wytłumaczyć. Często w nocy myślała o Marcusie i o tym jaki jest naprawdę. Nie mógł być aż tak popsutym gnojkiem jakiego udawał. Gdy skończyli się całować spojrzała w jego oczy. Był już spokojniejszy.
-Zejdziesz ze mnie?- poprosiła niepewnie. Nie chciała komentować zaistniałej sytuacji z resztą i on nie miał na to ochoty. Wstał i podał jej rękę, aby mogła uczynić to samo.
-Do zobaczenia w szkole.- powiedziała odchodząc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
Idol
Idol


Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:13:57 10-07-11    Temat postu:

ajjj nareszcie się doczekałam kolejnego rozdziału
Trochę szkoda mi Piret ale dobrze zrobił Diego wyznając jej prawdę, może w końcu uda jej się o nim zapomnieć
Lexi coś ciągnie do Marcusa próbuje znaleźć w nim te dobre cechy
Czekam na kolejny!!! :*:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:23:50 12-07-11    Temat postu:

Dzięki za komentarz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ana1221
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:19:05 13-07-11    Temat postu:

Trochę szkoda mi Piret.
Ale David się zmienił, na lepsze
Pisz więcej o Lily i Davidzie
A rozdział świetny !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maska77
Obserwator


Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:52:49 20-07-11    Temat postu:

Super rozdział długo się na niego czekało ale opłcało sie.
Ciekawe co Pirey zrobi jak dowie się kto jest ukochaną Davida i jak potoczy sie jej rozmowa z wychowawczynią???????????
Poza tym ciekawa w jaki sposób Lily chce pomóc wszystkim swoim wychowanką??????
Nie podoba mi się ta dwójka nowy uczniów coś czuje że oni mogą dużo na mieszać...
Mam nadzieję, żę teraz rozdział pojawi się szybciej i będzie jeszcze dłuższy.
Jadę na wakację, ale jak przyjae obiecuję dłuższe komentarze na bieżąco.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miluska420
Idol
Idol


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1545
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:47:51 24-07-11    Temat postu:

Miałam nadzieję na +18 z Lilly i Davidem <beczy>
Może napisz o nich coż więcej:**
szkoda ki Piret. . .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ComeBack
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie powiem ;)

PostWysłany: 20:04:53 12-08-11    Temat postu:

No, przeczytałam )
No wiec tak. Uwielbiam te opko jak wszystkie Twoje Jak już wiesz najbardziej lubię tu Aurela, Dianę, Davida i Panią psor ;D Z początku myślałam że wgl wszyscy się tam pozabijają, no ale jednak wyszło inaczej xdd David z Lily pasują do siebie "przeciwieństwa się przyciągają". Lubie jak się kłócą i godzą: D Chłopak się zmienił pod wpływem miłości do niej, ale ostatnio powstrzymywanie się przed bójkami coś mu słabo wychodzi.
Harruś i Dianuś są słodcy te teksty wszystkie to normalnie są zaje*iste !: D Przeszli długą drogę by być razem " kto się lubi ten się czubi xd ". Tak jeszcze do Harrego to mnie wkurza ! Odczepił by się wreszcie od Lily, a nie kurde żeby wyjechała i żeby wyjechała jak papua normalnie. Już David zna jego zdanie -.- .
Aureliusz wreszcie jest z dziewczyną, którą kocha. A jaki silny się zrobił hoho Miłość dodaje mu skrzydeł chyba albo ma jakieś ukryte super moce xdd
No cóż szkoda mi Piret mimo, że to plastik, który zwalczam. Musiała niezłą depreche mieć przez swojego ex ;//
A co do rozwiązania klasy wierzę, że uda się Pani Psor zrobić "ludzi" z tych młodych gniewnych. to się rozpisałam xd no to czekam na new - weno najdź ją!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 21 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin