Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:57:59 11-07-15 Temat postu: Corazon robado - ~~~ 11 ~~~ (19.09.15) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
„Czym jest historia?
Echem przeszłości odbitym przez przyszłość.
Odblaskiem przyszłości rzuconym w przeszłość.”
W muzeum w Monterrey, w tajemniczych okolicznościach, zostaje skradziony drogocenny naszyjnik, ze szmaragdów, w kształcie serca. Podobnych kradzieży dokonywał, dwadzieścia lat temu, słynny złodziej, El Diablo.
Zuchwała kradzież powoduje, iż młoda dziennikarka, postanawia napisać biografię przebiegłego złodzieja, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Potrzebuje materiałów do książki, więc umawia się na serię rozmów z jego żoną i wieloletnim przyjacielem.
Z czasem, Estrella, odkrywa zaskakujące fakty i poznaje prawdę, jakiej się nie spodziewała…
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
~~~ PROLOG ~~~
Kilka dni wcześniej...
Niemożliwe. To niemożliwe.
Estrella powiększyła okno przeglądarki i pochyliła się by lepiej widzieć zdjęcie na ekranie swojego biało-różowego laptopa. Stukając z niedowierzaniem w klawiaturę, zrzuciła okno na dół ekranu i otworzyła kolejne.
A niech to!
Jej serce biło coraz szybciej. Jeszcze kilka uderzeń w klawiaturę i drukarka zaczęła wyrzucać zapisane kartki.
Zagadka wydawała się intrygująca i niezwykła. Bez wątpienia dokonano starannie obmyślonej, zuchwałej kradzieży.
Dokładnie w stylu El Diablo – pomyślała.
Aby upewnić się, że to wszystko się jej nie wydaje lub że nie straciła rozumu, wyjęła z szuflady teczkę i położyła ją na mahoniowym biurku. Zaczęła przeglądać notatki, które sporządziła latem, ponieważ uwielbiała rozwiązywać zagadki. Gdyby tylko mogła to zostałaby detektywem.
Postukała obcasem szpilki, od Jimm`iego Choo, w marmurową podłogę.
Podobieństwo było tak uderzające, że przetarła oczy i zamrugała. Jak to możliwe?
***
Czarnowłosy mężczyzna, po kolejnym kroku, poczuł pod stopami miękki dywan. Gdy wciągnął w nozdrza, znajomy zapach drewna, ogarnęło go uczucie spokoju i niedowierzania.
Ręką poszukał kontaktu i zapalił światło.
Na ścianie wisiały obrazy. Całe mnóstwo. Niektóre lubił bardziej, a niektóre mniej. Ale wszystkie stanowiły dowód łamania prawa.
Ten widok, za każdym razem, go zachwycał i śmiertelnie przerażał.
Motyw przewodni telenoweli - Amor gitano
https://www.youtube.com/watch?v=lFffIBWOVJY
Plakat i sygnaturki są dziełem Stokrotki* Dziękuję - są cudowne.
Ostatnio zmieniony przez BlueSky dnia 15:15:49 19-09-15, w całości zmieniany 20 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:18:28 11-07-15 Temat postu: |
|
|
Ciekawy pomysł i rzeczywiście śliczne sygnaturki. Jestem ciekawa jak to się dalej potoczy
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:16:24 11-07-15 Temat postu: |
|
|
Pewnie się wcześniej nie określiłam, bo już tak mam, ale ten pomysł ogromnie mi się podoba, a szczerze to jest dla mnie najciekawszy ze wszystkich Twoich dotychczasowych głównie chyba ze względu na to, że lubię te owiane tajemnicą czekam, więc na coś więcej |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:11:25 12-07-15 Temat postu: |
|
|
Mam pewien pomysł na to opowiadanie - i zobaczymy co mi z tego wyjdzie - w pewien sposób to będzie coś innego niż do tej pory, ale nic więcej nie powiem
Maggie... witaj bo to chyba Nasze pierwsze spotkanie. Pomysł chodził za mną jakiś czas i nie chciał się ode mnie odczepić, więc musiałam się poddać
Stokrotka*... Ty mój Kwiatuszku mogę Cię zapewnić, że tu będzie sporo tajemnic i mam nadzieję, że uda mi się Was zaskoczyć i zapewnić nieoczekiwane i ciekawe zwroty akcji Gdybyś się nie zgodziła na zrobienie plakatu i sygnaturek to bym tego pomysłu (raczej) nie wstawiła i pisałabym do szuflady - a Ty nie dość, że się zgodziłaś to na dodatek stworzyłaś takie cudeńka - więc byłam zmuszona wstawić |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:36:23 12-07-15 Temat postu: |
|
|
Kradzieże, tajemnice i Angie, Ty to wiesz jak mnie przyciągnąć |
|
Powrót do góry |
|
|
tulipanowa Idol
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1705 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:30:08 12-07-15 Temat postu: |
|
|
Zapowiada sie swietnie:) |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:34:10 12-07-15 Temat postu: |
|
|
Słoneczko moje... mogę Cię zapewnić, że będzie dużo tajemnic. A Angie idealnie pasuje mi do tej roli
tulipanowa... i mam nadzieję, że będzie ciekawie |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3493 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:37:24 12-07-15 Temat postu: |
|
|
Pomysł widziałam już w przedpremierach zapowiada się interesująco. Będę tutaj zaglądać od czasu do czasu |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:55:25 12-07-15 Temat postu: |
|
|
Sobrev... witam w moich skromnych progach Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz.
Ostatnio zmieniony przez BlueSky dnia 17:06:57 13-08-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aberracja Big Brat
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:19:31 14-07-15 Temat postu: |
|
|
Intrygujący początek, ale szkoda, że tak krótko!
Estrella chce rozwiązać zagadkę i ja też chętnie jej w tym potowarzyszę
Co nowego odkryje? Mam nadzieję, że nie odpuści i pozna odpowiedzi na wszystkie pytania, które krążą po jej główce.
Chętnie o tym poczytam! |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:05 18-07-15 Temat postu: |
|
|
Aberracja... dziękuję za komentarz. Postaram się aby odcinki były dłuższe Estrella nie należy do kobiet, które łatwo odpuszczają, ale... jeszcze nie wiadomo, co przyniesie odkrycie prawdy.
A poza tym zmieniłam motyw przewodni telenoweli |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:46:27 18-07-15 Temat postu: |
|
|
~~~ 1 ~~~
...Soy tu gitano, tu peregrino
la unica llave de tu destino
el que te cuida mas que a su vida
soy tu lardon...
Estrella rozmyślała po drodze o niezwykłych wymaganiach żony najsłynniejszego złodzieja. Słyszała oczywiście o madame Cortez – któż by nie słyszał o meksykańskiej milionerce? Kobiecie po czterdziestce. Posiadaczce imponujących domów w większości stolic i chyba połowy wszystkich przedsiębiorstw na świecie.
Zmuszona czekać cztery dni na wiadomość o możliwości spotkania, szukała w Internecie informacji na temat kobiety sukcesu. Wiek: czterdzieści pięć lat, najmłodsza z trójki dzieci bogatych rodziców, Meksykanki i Wenezuelczyka. Dorastała w kraju matki. Kilka zdjęć z lat młodzieńczych ukazywało piękną dziewczynę. Już wtedy odznaczała się arystokratycznymi rysami – brązowe oczy o przenikliwym spojrzeniu, wydatne policzki i mały nosek.
Kierując się wskazówkami GPS-u zbliżyła się właśnie do wjazdu na teren posiadłości, gdzie mieszkała madame Cortez. W prawie czterometrowym murze osadzona była brama z kutego żelaza.
***
Santiago miał wyjątkowo zły dzień. Nie pamiętał, kiedy ostatnio czuł się tak zestresowany. Ściskało go coś w żołądku. Głowę rozsadzał potworny ból. Wiedział, że w takim stanie nie powinien siadać za kierownicą.
Zazwyczaj w stanie podobnego napięcia brał swojego ścigacza i jechał przed siebie. Nie znał lepszego sposobu, by uciec od codziennych zmartwień.
Zaparkował na jednej z mniej uczęszczanych ulic, w samym centrum Monterrey. Studenci z Kampusu w Santa Fe nie rozpoczęli jeszcze roku akademickiego, więc okoliczne kafejki były praktycznie puste. Sam, mimo buntowniczej naturze, ukończył wydział prawa z wyróżnieniem. Wszystko to dzięki ojcu. Właściwie wszystko, co w życiu osiągnął, zawdzięczał właśnie jemu.
A teraz, po latach, gdy ojciec go potrzebuje, musi mu pomóc. Za wszelką cenę.
Ostatnio zmieniony przez BlueSky dnia 17:07:22 13-08-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:02:42 19-07-15 Temat postu: |
|
|
Coś czuję, że nasi bohaterowie się gdzieś zderzą na tych bezdrożach A może i nie
Ciekawi mnie postać żony El Diablo, musi być niezwykłą kobietą |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:02:43 19-07-15 Temat postu: |
|
|
Coś czuję, że nasi bohaterowie się gdzieś zderzą na tych bezdrożach A może i nie
Ciekawi mnie postać żony El Diablo, musi być niezwykłą kobietą |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:05 19-07-15 Temat postu: |
|
|
Madame Cortez - to bardzo intrygująca postać. Z czasem pozwoli się poznać
Hmm... jeśli chodzi o Estrellę i Santiaga to może masz trochę racji |
|
Powrót do góry |
|
|
|