|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maria Desamparada2 Debiutant
Dołączył: 20 Gru 2021 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:15:23 20-02-22 Temat postu: Czarna miłość |
|
|
Czarna miłość (Negro Amor)
W rolach głównych:
Eva Cedeno - Maria Fernandez/Carolina Fernandez
William Levy - Ivan Lomeli
Jessica Coch - Mariluz Desemparada
Victor Gonzalez - Max Salvador
Sonya Smith - Irene Fernandez
Guillermo Garcia Cantu - Miguel Salvador
Erika Buenfil - Monika Salvador
Mauricio Henao - Eduardo Salvador
Ivan Sanchez - Damiana Lomeli
Ana Martin - Gema Monterrubio
Nuria Bages - Constanza Bouvier
Opis:
Poruszająca opowieść o losach dwóch sióstr bliźniaczek które odmienią los dwóch przystojnych braci Ivana i Damiana. Maria chodząc po miasteczku wpada na Ivana i zakochuje się w nim ze wzajemnością. Carolina chodząc po polach wpada na Damiana i także w nim się zakochuje. Jednakże ich mama Irene zamierza wydać je za synów przyjaciela czyli za Maxa i Eduarda. Max to kobieciarz interesuje go tylko zaliczyć kobiety i porzucić. Jednakże na nieszczęście zamierza on zastawić także sidła na Marię i Carolinę. Za to Eduardo to dobry mężczyzna i wcale nie obchodzi go by zaliczać kobiety czeka na tą jedyną. Mariluz która już dawno upatrzyła sobie Ivana sypia z Maxem i postanawia wyjść za Ivana. Gdy dowie się ze Ivan zainteresowany jest Marią postanawia razem z Maxem pozbyć się Marii. Max porywa Marię i gwałci i przetrzymuje w stodole. Za to Mariluz postanawia w tym czasie uwieść Ivana. Ivan zapomina o Marii i żeni się z Mariluz.
Liczba odcinków: 45 |
|
Powrót do góry |
|
|
Maria Desamparada2 Debiutant
Dołączył: 20 Gru 2021 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:21:57 21-02-22 Temat postu: |
|
|
Odcinek 1/45
Alamos
- Wstawaj Mario! Już nowy dzień a ty dalej śpisz - Powiedziała niania Gema
- Dzisiejszy dzień zapowiada się słonecznie, moja siostra dalej śpi? Zamierzam
ją zabrać na spacer - Odpowiedziała Maria
- Tak Carolina wciąż śpi. Obudzić ją?- Zapytała Gema
- Tak nianiu będę wdzięczna a ja wezmę prysznic - Powiedziała Maria
W tym samym czasie Miguel przychodzi do Irene:
- Miguel przyjacielu miło cię widzieć - Powiedziała Irene
- Witaj Irene - Odparł Miguel
- Co cię do mnie sprowadza? - Zapytała Irene
- Mój syn Max wraca w rodzinne strony. Moglibyśmy ogłosić zaręczyny Maxa z twoją córką Marią - Odpowiedział Miguel
- To dobry pomysł, ale nie wiem czy Maria jest zainteresowana twoim synem - odrzekła Irene
- Irene nie zwracaj uwagę na córkę najważniejsze jest to byśmy połączyli nasze ziemie. Staniemy się największymi rancerzami w całym Alamos - Rzekł Miguel
- No nie wiem, porozmawiam z Marią co o tym myśli. Może jeśli Maria się nie zgodzi to jest szansa ze Carolina się zgodzi - Odparła Irene
- Nie chcę rządzić twoimi córkami, ale Carolina mogłaby wyjść za mąż za mojego drugiego syna - Eduarda - Powiedział Miguel
- Daj mi czas porozmawiam z córkami i dam ci odpowiedź - Odpowiedziała Irene
- Dobrze porozmawiaj z Caroliną i Marią. Ja już pójdę trzymaj się pa! - Powiedział i pożegnał się Miguel
W tym samym czasie w domu Ivana:
- Proszę odłóż te kwiaty są brzydkie - Odparła Constanza do służącej
- Tak jest za przeproszeniem - Odpowiedziała służąca
- Nianiu!!!!! - Powiedział Ivan
- Moja dziecino! - W końcu wróciłeś - Odparła Constanza
- Nie ma jak w domu. Ślicznie go prowadzisz nianiu - Powiedział Ivan
- Ach Ivan jak zawsze miły - Powiedziała roześmiana Constanza
- A gdzie mój brat Damian? - Zapytał Ivan
- Damian w pilnych sprawach wyjechał do Cancun. Wróci za trzy dni - Odpowiedziała Constanza
- Dobrze to ja pójdę się wykąpać i przebrać - Powiedział Ivan
- Dobrze, więc ja w tym czasie przygotuję ci coś do jedzenia. Już ja cię dobrze na karmie - Powiedziała Constanza
- Przygotuj pokój. Dziś wraca mój syn Max - Powiedziała Monika
- Dobrze pani Moniko, za przeproszeniem - Odparła służąca
- Kochanie gdzie byłeś? - Zapytała Monika
- Odwiedziłem Irene. Powiedziałem jej o powrocie Maxa i o tym ze Max i jej córka Maria mogliby się pobrać. - Odparł Miguel
- Nie wiedziałam ze Max i Maria są w sobie zakochani. Fajnie ze połączyła ich miłość. - Odpowiedziała Monika
- Jaka miłość? Oni nie są w sobie zakochani. Chodzi o połączenie interesów. Irene ma przemyśleć mój pomysł i mi odpowiedzieć. - Odparł Miguel
- Miguelu najważniejsza w małżeństwie jest miłość jeśli jej nie ma małżeństwa się rozpadają. - Odpowiedziała Monika
- Nie obchodzi mnie jakaś miłość, a oni i tak wezmą ślub. Idę popracować do Gabinetu - Powiedział Miguel i poszedł.
- Nie nie i nie mamo nigdy w życiu nie wyjdę za Maxa nie kocham go! - Mówiła mamie zła Maria.
- Córeczko pomyśl o bogactwie i o tym jaka będziesz szczęśliwa. Max to dobry mężczyzna - Powiedziała Irene
- Mamo teraz też jestem bogata. Max jest zwykłym babiarzem i nie wyjdę za tego gbóra a jeśli będziesz dalej się upierać to się wyprowadzę i będę mieć gdzieś gdzie będę mieszkać. - Odpowiedziała wzburzona Maria i odeszła od stołu.
- Mamo przegiełaś i to bardzo - Powiedziała Carolina
Maria poszła na spacer po miasteczku była wściekła szła do tyłu i... wpadła na Ivana. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maria Desamparada2 Debiutant
Dołączył: 20 Gru 2021 Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:25:05 21-02-22 Temat postu: |
|
|
Maria Desamparada2 napisał: | Odcinek 1/45
Alamos
- Wstawaj Mario! Już nowy dzień a ty dalej śpisz - Powiedziała niania Gema
- Dzisiejszy dzień zapowiada się słonecznie, moja siostra dalej śpi? Zamierzam
ją zabrać na spacer - Odpowiedziała Maria
- Tak Carolina wciąż śpi. Obudzić ją?- Zapytała Gema
- Tak nianiu będę wdzięczna a ja wezmę prysznic - Powiedziała Maria
W tym samym czasie Miguel przychodzi do Irene:
- Miguel przyjacielu miło cię widzieć - Powiedziała Irene
- Witaj Irene - Odparł Miguel
- Co cię do mnie sprowadza? - Zapytała Irene
- Mój syn Max wraca w rodzinne strony. Moglibyśmy ogłosić zaręczyny Maxa z twoją córką Marią - Odpowiedział Miguel
- To dobry pomysł, ale nie wiem czy Maria jest zainteresowana twoim synem - odrzekła Irene
- Irene nie zwracaj uwagę na córkę najważniejsze jest to byśmy połączyli nasze ziemie. Staniemy się największymi rancerzami w całym Alamos - Rzekł Miguel
- No nie wiem, porozmawiam z Marią co o tym myśli. Może jeśli Maria się nie zgodzi to jest szansa ze Carolina się zgodzi - Odparła Irene
- Nie chcę rządzić twoimi córkami, ale Carolina mogłaby wyjść za mąż za mojego drugiego syna - Eduarda - Powiedział Miguel
- Daj mi czas porozmawiam z córkami i dam ci odpowiedź - Odpowiedziała Irene
- Dobrze porozmawiaj z Caroliną i Marią. Ja już pójdę trzymaj się pa! - Powiedział i pożegnał się Miguel
W tym samym czasie w domu Ivana:
- Proszę odłóż te kwiaty są brzydkie - Odparła Constanza do służącej
- Tak jest za przeproszeniem - Odpowiedziała służąca
- Nianiu!!!!! - Powiedział Ivan
- Moja dziecino! - W końcu wróciłeś - Odparła Constanza
- Nie ma jak w domu. Ślicznie go prowadzisz nianiu - Powiedział Ivan
- Ach Ivan jak zawsze miły - Powiedziała roześmiana Constanza
- A gdzie mój brat Damian? - Zapytał Ivan
- Damian w pilnych sprawach wyjechał do Cancun. Wróci za trzy dni - Odpowiedziała Constanza
- Dobrze to ja pójdę się wykąpać i przebrać - Powiedział Ivan
- Dobrze, więc ja w tym czasie przygotuję ci coś do jedzenia. Już ja cię dobrze na karmie - Powiedziała Constanza
- Przygotuj pokój. Dziś wraca mój syn Max - Powiedziała Monika
- Dobrze pani Moniko, za przeproszeniem - Odparła służąca
- Kochanie gdzie byłeś? - Zapytała Monika
- Odwiedziłem Irene. Powiedziałem jej o powrocie Maxa i o tym ze Max i jej córka Maria mogliby się pobrać. - Odparł Miguel
- Nie wiedziałam ze Max i Maria są w sobie zakochani. Fajnie ze połączyła ich miłość. - Odpowiedziała Monika
- Jaka miłość? Oni nie są w sobie zakochani. Chodzi o połączenie interesów. Irene ma przemyśleć mój pomysł i mi odpowiedzieć. - Odparł Miguel
- Miguelu najważniejsza w małżeństwie jest miłość jeśli jej nie ma małżeństwa się rozpadają. - Odpowiedziała Monika
- Nie obchodzi mnie jakaś miłość, a oni i tak wezmą ślub. Idę popracować do Gabinetu - Powiedział Miguel i poszedł.
- Nie nie i nie mamo nigdy w życiu nie wyjdę za Maxa nie kocham go! - Mówiła mamie zła Maria.
- Córeczko pomyśl o bogactwie i o tym jaka będziesz szczęśliwa. Max to dobry mężczyzna - Powiedziała Irene
- Mamo teraz też jestem bogata. Max jest zwykłym babiarzem i nie wyjdę za tego gbóra a jeśli będziesz dalej się upierać to się wyprowadzę i będę mieć gdzieś gdzie będę mieszkać. - Odpowiedziała wzburzona Maria i odeszła od stołu.
- Mamo przegiełaś i to bardzo - Powiedziała Carolina
Maria poszła na spacer po miasteczku była wściekła, szła tyłem i... wpadła na Ivana. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|