|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Która z czarownic pierwsza złamie zakaz? |
Allie |
|
22% |
[ 8 ] |
Kat |
|
14% |
[ 5 ] |
Mel |
|
37% |
[ 13 ] |
W tym samym czasie |
|
25% |
[ 9 ] |
Dzielnie wytrwają przez rok |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:29:44 30-12-09 Temat postu: |
|
|
biedna Jessica
mam nadzieje ze sie nic nie stanie jej
Kat Damian cudnie !!!
Erick I Alice tez słodziutko
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 0:36:28 31-12-09 Temat postu: |
|
|
Piękne scenki miedzy parkami chociaż u Mel jeszcze sie nie ukąłda
Oni sie kovchają! Ale biedna Jess ona sie wpakowała i musi mieć operacje mmam nadzieję ze wszytsko bedzie dobrze!! Ale ja nie wieże ze ja zabijesz raczej poąłczysz ich tym sposobem |
|
Powrót do góry |
|
|
misia3 Mistrz
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 10795 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok. Kielc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:01:32 31-12-09 Temat postu: |
|
|
Jejku jestem w siódmym niebie ach
Co za odcinek. Uwielbiam cię i jak piszesz Daniel jest zawiedziony, że do niczego nie doszło ale niech się nie martwi, bo przecież Mel go kocha. Ajć Jessica Może ten wypadek przybliży jej "rodziców" do siebie Kat i Damian ach to para rozkwitająca. Kochają się i chcieli przypieczętować swój związek. Tak bardzo są szczęśliwi Allie i Erick tak romantycznie, Al się zmienia nie jest już egoistyczną dziewczyną, która dążyła do celu za wszelką cenę, ale jest kochającą i romantyczną osóbką Mam nadzieję, że wszystko się ułoży pomiędzy naszymi ukochanymi parami. Będą mieć dużo dzieci i miłości
Jestem szczęśliwa, że piszesz takie opko Dziękuje Ci z całego serca ;**
A i życzę Ci aby nadchodzący 2010 rok był lepszy i pogodniejszy niż ubiegły. Samych sukcesów w miłości i.... :**
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :*
Ostatnio zmieniony przez misia3 dnia 1:38:38 31-12-09, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen Bee Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:07:29 31-12-09 Temat postu: |
|
|
A ja Wam bardzo dziękuję za komentarze :*:*:*
Jak zwykle są wspaniałe...
A czy Jessica zbliży do siebie Daniela i Mel, to nie wiem...
Zobaczy się jeszcze...
I czy w ogóle któraś z par będzie miała dużo dzieci to nie wiem
A i dziękuję misia3 za życzenia :*:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen Bee Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:40:55 08-01-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek powinien pojawić się w niedzielę albo dopiero za tydzień w piątek... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:18:30 08-01-10 Temat postu: |
|
|
uwielbiam tą telkę ; ]
nie komentuję na bieżąco bo nigdy mi to nie wychodzi ;x
Ja jestem już za niedzielą, bo do piątku daleko . . . ;c |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen Bee Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:40:10 08-01-10 Temat postu: |
|
|
Jak wstanę w miarę wcześnie po studniówce to dodam w niedzielę |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:30:25 08-01-10 Temat postu: |
|
|
czyli domyślam się, że będzie w piątek ; ] no ale to jasne, że studniówka ważniejsza ;D
Życzę dobrej zabawy ;D i Baw się dobrze, my poczekamy już ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen Bee Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:39:46 10-01-10 Temat postu: |
|
|
Dodaję odcinek, ale jest on bardzo krótki za co przepraszam i obiecuję się poprawić następnym razem
Za wszelkie błędy przepraszam...
Odcinek 20
Miłość zaczyna się wtedy,
kiedy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż Twoje.
Mel obudziła się, czując jak czyjeś ręce zaciskają się wokół jej pasa. Należały do Daniela, który obejmował ją z całą siłą wciąż nie otwierając oczu. Całą noc czuwali przy łóżku Jessici. Dziewczynka strasznie majaczyła po operacji i nie mogła zasnąć. Czerwonowłosa nawet nie zauważyła, jak wykończeni zasnęli na sofie znajdującej się w Sali, w której leżała mała. Mel przetarła zaspane oczy i przyjrzała się uważniej chłopakowi. I nagle doznała ogromnego wstrząsu. Przeszedł ją na wskroś aż zadrżała. Nie. To niemożliwe! Nie mogła tego przeoczyć. To jak przeoczyć górę lodową wystającą z dna oceanu. Chociaż Titanic przeoczył. I dlatego zatonął. Ze zgrozą pomyślała o tym, co by się stało, gdyby za późno to wszystko do niej dotarło. A może już było za późno? Czy ona też będzie musiała osiąść na dnie, jak legendarny statek? Bardzo długo nie dopuszczała do siebie myśli, że może być zakochana. A była. Zupełnie inaczej niż wcześniej. Bez potwora wyjącego w piersi. Ogarniał ją natomiast spokój. Nie wiedziała, kiedy to się stało ani jak. Nie był przecież jej wymarzonym ideałem, który plótłby razem z nią sentymentalne bzdury i patrzył w gwiazdy. Wręcz przeciwnie. Często sprowadzał ją na ziemię, kiedy za bardzo oddawała się marzeniom. I pewnie była egoistką, skoro nawet w takiej chwili, jak ta, nie mogła o nim nie myśleć. Stwierdziła, że musi ochłonąć i czym prędzej wyswobodziła się z jego objęć, co wcale nie było takie łatwe.
W drzwiach od razu napadła ją Allie rządna wiedzy na temat stanu zdrowia Jess.
- Allie, co ty tutaj robisz jeszcze? – Mel była w szoku, że jej przyjaciółka ciągle przebywa w szpitalu. – Gdzie Erick? – spytała rozglądając się w poszukiwaniu chłopaka.
- Musiał już iść. Ja z resztą też się już zbieram. Mam jeszcze dzisiaj wykłady. Jak Jessica?
- Jeszcze się nie obudziła. – Mel pragnęła zostać sama. Musiała ochłonąć i wszystko przemyśleć jeszcze raz, od początku.
- Dobrze się czujesz? Jesteś strasznie blada… - czarnowłosa uważnie przyglądała się przyjaciółce.
- To ze zmęczenia… - nie chciała w chwili obecnej zwierzać się przyjaciółce. Nie było to ani miejsce ani czas na takie rozmowy. Z resztą nie miała ochoty usłyszeć słynnego „A nie mówiłam?”, które Allie wypowiadała za każdym razem, kiedy sprawdzała się któraś z jej teorii.
- Na pewno? – Allie jakoś nie bardzo wierzyła przyjaciółce.
- Na pewno. – odpowiedziała trochę szybciej niż sama się spodziewała. Czarnowłosa zaczęła wyszukiwać jakiś znaków, które potwierdziłyby, że Mel nie jest z nią do końca szczera. Nic nie zwróciło jej szczególnej uwagi, toteż dała sobie spokój.
- W takim razie idę, a ty wracaj do swojej córeczki i mężusia… - Allie szturchnęła ją w ramię, a Mel udała, że się uśmiecha. Miała nadzieję, że rumieńce na jej policzkach pojawiły się już po tym, jak jej przyjaciółka odeszła.
Kiedy weszła z powrotem do sali, Daniel już nie spał. Wyglądał przez okno i usilnie się nad czymś zastanawiał. Bardzo chciała wiedzieć o czym myślał.
- Moi rodzice już tu jadą. – wyszeptał, gdy zobaczył jej odbicie w szybie. – Matka wpadła w szał i powiedziała, że jesteśmy nieodpowiedzialnymi gówniarzami. – nawet przez chwilę nie pomyślała o jego rodzicach, zajmując głowę czymś zupełnie innym. A przecież było wiadome, że w końcu się do nich dodzwoni i będą chcieli tu przyjechać. Czuła, jak rośnie w niej przerażenie. Miała pilnować małej i nie dopuścić, by stało się jej coś złego. Tymczasem Jess leżała połamana w szpitalu. Pewnie ją zwolnią i każą się wyprowadzić i nie będzie już tak często widywać Daniela. Znów wyłaził z niej nie dawno odkryty egoizm. – Oczywiście wziąłem całą winę na siebie.
- Jak to? – nie mogła w to uwierzyć. Jeszcze nikt nigdy nie zrobił dla niej nic tak miłego. Chciała rzucić mu się w ramiona i pewnie zrobiłaby to, gdyby nie miejsce, w którym się znajdowali.
- Mnie nic nie zrobi, a ciebie odarłaby ze skóry. Z resztą może w końcu zabierze ją ze sobą do Stanów i zajmie, jak na prawdziwą matkę przystało…
- Ale… - chciała dodać coś jeszcze, ale przerwał jej cichy głosik Jess, która zdążyła się obudzić.
- Daniel…? – zawołała wciąż mając zamknięte powieki. Wykrzywiła usta w grymasie.
- Jestem Jessi… - podszedł do łóżka i złapał małą delikatnie za rękę.
- Boli mnie… O tu… - wskazała dłonią na żebra, ciągle nie otwierając oczu. – I zimno mi… - dotknął dłonią jej czoła. Znowu była rozpalona.
- Mel zawołaj lekarza. – chciał, żeby rodzice zabrali ją ze sobą. Miałby wreszcie święty spokój, ale z drugiej strony to czy oni potrafiliby się nią zająć? W końcu on i Mel stanowili całkiem zgrany duet.
***
- Eeeh… Ehhh… - Kat przysiadła na łóżku Allie, wzdychając odpowiednio, co jakiś czas. Nic naprawdę nic nie było w stanie zepsuć jej dzisiaj humoru. Nawet przyjaciółka, która nie zwracała na nią uwagi.
- Masz zamiar wzdychać czy w końcu powiesz coś normalnego? – czarnowłosa wychyliła głowę zza notatek porozkładanych na łóżku. Nie długo miała bardzo ważny egzamin i chciała go zaliczyć w pierwszym terminie. Wzdychająca Kat wcale jej tego nie ułatwiała.
- Właśnie przeżyłam jedną z najpiękniejszych nocy w swoim życiu, Al… - opadła na miękkie poduszki, nie przejmując się, że większość notatek dotyczących literatury 19 wylądowało na podłodze. – Czemu nie cieszysz się razem ze mną?
- Jeśli piasek we włosach uznać za przyjemność, to tak cieszę się razem z tobą. – czarnowłosa pozbierała wszystkie kartki i ułożyła je tym razem w odpowiedniej kolejności. Nie chciała być nie miła, ale nieprzespana noc i masa nauki robią swoje.
- Nie znasz się. – nie przejęła się tonem, w jaki Al to powiedziała. Była w najlepszym momencie swojego życia. Jeszcze nigdy nie była tak ładna i szczęśliwa. Jeszcze nigdy nie była tak zakochana. I jeszcze nigdy nikt tak mocno jej nie kochał. Od dawna wiedziała, że jest ulubienicą bogów, ale jeszcze nigdy nie sprzyjali jej aż tak bardzo. Była jednak pewna mała rysa, która nie dawała o sobie zapomnieć. I właśnie chciała to omówić z przyjaciółką. – Allie… - zaczęła, bawiąc się gumką do włosów.
- Słucham? – dziewczyna po raz drugi oderwała się od papierów.
- Zastanawiałaś się czy powiesz Erickowi, że jesteś czarownicą… - Nie miała się nad czym zastanawiać. Od samego początku wiedziała, że mu nie powie. Nie wiedziałaby, jak ma to zrobić a poza tym nie musiał wiedzieć. Magię zostawiała daleko w tyle. Tak dawno nie używała czarów, że i tak wydawało jej się to, jak bardzo nierealny sen.
- Nie, nie powiem. – Kat wyczuła to zdecydowanie w głosie przyjaciółki i wiedziała, że ta zdania już nie zmieni. Chyba żeby wydarzył się cud.
- Chcesz go okłamywać?
- To nie kłamstwo. Ja tylko nie powiem mu całej prawdy.
- A jak będzie cię, kiedyś wypytywał? A jak urodzi wam się córka i ona też będzie magiczna?
- Ja nie planuję aż tak odległej przyszłości a już tym bardziej dzieci. Wątpię bym kiedykolwiek je miała, więc problem mam z głowy. – blondwłosa była wszoku, co nie przeszło niezauważenie obok Allie. – Posłuchaj Kat… Zapomnij, że jesteś czarownicą, tak jak ja… Wymaż z pamięci nazwy zaklęć i zacznij żyć normalnie. – czarnowłosa wyszła z pokoju, zostawiając przyjaciółkę z na wpół otwartą buzią z niedowierzenia.
- Na wszystkich bogów tego świata! Al, ty urodziłaś się czarownicą! – krzyknęła za nią, ale przyjaciółką, ale ta już jej nie usłyszała. – A jak urodziłaś się czarownicą to cnotliwą księżniczką na pewno nie umrzesz! – wyszła na schody, by przyjaciółka ją usłyszała. Allie zaśmiała się perfidnie. Może i dziewczyna mu nie powie, ale i tak Kat przeczuwała, że Erick prędzej czy później się dowie.
Ostatnio zmieniony przez Queen Bee dnia 0:01:25 11-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
misia3 Mistrz
Dołączył: 08 Mar 2009 Posty: 10795 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok. Kielc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:26:54 11-01-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo ciekawy, tylko proszę o dłuższe. Daniel ach...
Bez komentarza, na razie nie jestem w stanie opisać.
Czekam na nowy i dłuższy :*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:35 11-01-10 Temat postu: |
|
|
Ej. Przeoczyłam go. Dopiero teraz weszłam na forum patrzę i jest nowy. Jaki szok w ogóle.
Przepraszam więc, że dopiero teraz komentuję. ;x
świetny. cudowna noc.. ahhh ta Kat ; ] Uwielbiam ją.
Ehhh Daniel i Mel zarywali nockę ;x ale stawił się, za nią. I poczuła, że go kocha. no nareszcie, tylko jak to teraz będzie. ?
czekam na new. ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
tequiero Detonator
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:52:31 12-01-10 Temat postu: |
|
|
czekamy na new pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:10:19 14-01-10 Temat postu: |
|
|
s;liczny odcinek
Mel hmmm zrozumiała ze kocha Daniela
biedna Jessica
Kat jest bardzo szczęśliwa
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen Bee Idol
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksyk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:44:39 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za komentarze :* :* i mam nadzieję, że odcinek pojawi się do końca tygodnia |
|
Powrót do góry |
|
|
DjBebe Aktywista
Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:26:20 15-01-10 Temat postu: |
|
|
Koniec tygodnia... Ooou to niedługo!
Ah... Nadrobiłam to wszytko wreszcie. Bo zapowiada się mój wielki COME BACK xd.
Jak ja dawno tu nie byłam, ah...
A takie cudne cinki tu dodałaś!
Allie i Erick razem. No wreszcie, wreszcie...!
Tyle, że stosunki Mel i Daniela nie są tak gorące i namiętne ;p jak kiedyś od urodzin Al.
I biedna Jessica! Ayć...
Kat i Damian... Mhm... Chyba odnaleźli swoje hobby xd.
Ale b. dobrze, że im się tak układa.
Czekam na new. Pzdr ;*****
Ostatnio zmieniony przez DjBebe dnia 0:28:06 15-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|