Telenowele

tulipanowa · Wysłany: 14:58:46 04-06-15 Temat postu:

tak niestety w Alejandro tkwi zbyt wiele żalu do byłej narzeczonej którą tak bardzo kochał i nadal kocha ale wydaje mu si że być może dzięki Brendzie zapomni o tym uczuciu a Brendzie to oczywiście na rękę gdyż bardzo pragnie zostać jego żoną z oczywistych względów

Natomiast Miranda nie pozwoli się ranić bezkarnie i odpiera ciosy Alejandra jak lwica taki to już charakterek

Justyśka · Wysłany: 21:59:35 04-06-15 Temat postu:

Bardzo dobrze że Esteban postawił się Bastianowi , aaa tak swoją drogą to ktoś kiedyś powinien mu chyba porządnie przywalić ;p
Alejnadro strasznie obnosi się z tymi zaręczynami , jak by po prostu chciał zrobić na złość Mirandzie tym gadaniem.. nie wiem po co wgl sypie do niej takie teksty .. niech że on się opamięta. Czekam na następny

dulce245 · Wysłany: 23:36:29 06-06-15 Temat postu:

Jestem już jestem i bardzo się cieszę że jest odcinek.Masakra co ten Alejandro wyprawia,chyba już do reszty zwariował chcąc oświadczyć się Brendzie koszmar.Jestem pewna że wciąż kocha Mirandę ale chce zrobić jej na złość i pewnie do tego urażona męska duma.Dobrze by było gdyby w jakiś sposób poznał już prawdę jak było że Miranda tak naprawdę była ofiarą Bastiana.A teraz jeszcze spisek Bastiana i Brendy,jak ja ich nie znoszę nie mam pojęcia co będzie dalej ale mam nadzieję że do Mirandy uśmiechnie się wreszcie słońce bo już dość wycierpiała.Czekam na kolejny odcinek-'

tulipanowa · Wysłany: 13:19:22 07-06-15 Temat postu:

dulce245 gdyby Alejandro poznał prawdę że to Bastian to teka by się już skończyła ..bo główna heroina i vilian zamknięci by zostali w więzieniu

fan_polonia_rbd · Wysłany: 23:57:55 11-06-15 Temat postu:

Kiedy będzie nowy rozdział?

Nie mogę się już doczekać.

tulipanowa · Wysłany: 6:55:39 12-06-15 Temat postu:

No właśnie wczoraj zaczęłam go pisać i zapraszam również na Miłość jak Wino z Maite Perroni i Alfono Herrera oraz Anahi

Aberracja · Wysłany: 22:40:36 12-06-15 Temat postu:

Chciałam się pochwalić, że czytam, ale dopiero 10 rozdziałów/odcinków za mną. Jak skończę to wyrażę swoją opinię, więc czekaj cierpliwie

tulipanowa · Wysłany: 22:47:00 12-06-15 Temat postu:

Dobrze kochana:) i bardzo mi miło że czytasz

Aberracja · Wysłany: 22:53:22 12-06-15 Temat postu:

W zasadzie to udaję, że się uczę, także mimo wszystko jeszcze jutro poświęcę na pozostałe rozdziały u Ciebie

haha

tulipanowa · Wysłany: 23:17:20 12-06-15 Temat postu:

Ja jutro mam trzy egzaminy i nie wiem co z tego wyjdzie bo tylko na dwa czuje się wystarczająco przygotowana

Aberracja · Wysłany: 23:18:17 12-06-15 Temat postu:

No to pięknie! I na forum przesiadujesz

PS: zaglądasz czasem do Więcej o nas?

nowa:) · Wysłany: 12:18:35 15-06-15 Temat postu:

czekam na kolejny odcinek

tulipanowa · Wysłany: 20:45:13 15-06-15 Temat postu:

oj powoli się pisze
co do Twojego pytania Madziu to tak zaglądam do Więcej o nas

Aberracja · Wysłany: 23:15:23 15-06-15 Temat postu:

Ufff, niezły mam poślizg. Mam nadzieję, że wybaczysz, ale muszę przyznać, że miałam ostatnio sporo zamieszania i oczywiście nauki, a w dodatku (w przeciwieństwie do tego co sama wyskrobię ostatkiem siły) Twoje rozdziały/odcinki etc. są całkiem spore.
Nie jestem mistrzem komentarzy i pewnie nie uda mi się w zadowalający sposób wyrazić tego co czułam czytając rozdziały. Na pewno masz sporo pomysłów w głowie i wiele się tu dzieje. Chwilami z nadmiaru tych wątków (bardzo ciekawych, oczywiście) nawet brakowało mi głównej pary, bo przecież jak się domyślam to ich druga szansa na miłość. Jednak okazuje się, że w końcowych rozdziałach wreszcie coś się miedzy nimi zaczyna dziać.
Jestem dość wrażliwą osobą, dlatego pozwolę sobie przemilczeć jak bardzo Bastian mnie odpycha od siebie (dobrze wykreowałaś tę postać, nawet jeśli wzbudziła we mnie tylko i wyłącznie mocno negatywne emocje) po tym co zrobił Mirandzie. Chyba nie pogodzę się z niesprawiedliwością. Pozostaje mi tylko cieszyć się w tym wielkim nieszczęściu faktem, że miłość do syna i wsparcie ojca Alejandra, sprawiły, że Miranda nie stała się zgorzkniałą, zgwałconą i bardzo samotną kobietą. Wręcz przeciwnie. Wie czego chce od życia i jest gotowa podjąć walkę. Godne podziwu.
Nie ukrywam, że chciałabym, żeby Miranda powiedziała prawdę, bo Bastian zasługuje na wszystko co najgorsze. Może wreszcie przestanie tak cwaniakować i szukać chętnych spódniczek.
Pozostałe wątki też były bardzo ciekawe i chyba nawet się w nich nie pogubiłam. Mam taką wadę, że ciężko mi zapamiętać nawet imiona bohaterów (co nie przeszkadza mi w czytaniu, a jedynie w komentowaniu), więc pozwól, że nie będę się rozdrabniać.
Jak dla mnie, świetnie przedstawiłaś beztroski świat, bogatych dzieciaków (albo takich co chcieliby być bogaci

), gdzie bardzo ciężko o przyjaźnie, szacunek i zupełnie łatwo zdobywa się wrogów. Wiem, wiem, że to niby dorośli, ale przecież wiek nie stanowi o dojrzałości, nie?

Dobra. Koniec tego.

Wnioski końcowe: opowiadanie czyta się przyjemnie i bardzo chętnie jeszcze tu wrócę!

PS: pytałam o "Więcej o nas" bo padły tam jakieś pytania i dodałam odpowiedzi.
PPS: zapraszam do mnie

a co!

Pozdrawiam serdecznie i cieplutko.
Moc buziaków.
Wybacz te powyższe bzdury (całe życie chaos w głowie!)
Meg.

Aberracja · Wysłany: 23:15:26 15-06-15 Temat postu:

Dubel