Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:23 14-05-15 Temat postu: Marcada por la Muerte - Ogłoszenie (13.09.15) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Już jako dziecko kochał ryzyko, prędkość i odgłos pracującego silnika. Udział w nielegalnych wyścigach i zdobycie mistrzostwa. Rywalizację miał we krwi. A słowo „porażka” nie istniało w jego słowniku. Gdy czegoś bardzo chciał, walczył do upadłego.
Ale nie był już mistrzem. Przynajmniej w wyścigach. Wszystko skończyło się w tamtej sekundzie. Na jednej z zamkniętych ulic Meksyku.
Jej brat nigdy nie robił nic na pół gwizdka. Nawet kiedy chodziło o przegrywanie. Raz na zawsze zakończył swoją nielegalną przygodę – jego samochód dachował, snując po asfalcie z zawrotną prędkością, aby na sam koniec roztrzaskać się o ścianę budynku.
Kilka minut. Tyle wystarczyło aby jej serce zostało złamane. I jedyne, co zapamiętała z tamtej nocy to twarz mężczyzny. Mordercy jej brata.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
W pozostałych rolach:
Rafael Almonte - Sebastian Rulli
Carlos Gomez - Osvaldo de Leon
Eduardo Linares - Ricardo Blume
Elena Montalvo - Paola Rey
Antonio Ramirez - Juan Carlos Barreto
Adriana Suarez - Melissa Barrera
…To taka krótka historia…
Młoda kobieta pochyliła się nad drewnianą kołyską w staromodnym stylu i poprawiła białoróżową kołderkę, która przykrywała jej siedmiomiesięczną córeczkę. Spojrzała na swojego aniołka. Wiedziała, że kiedy maleństwo dorośnie to wraz ze swoim ukochanym opowiedzą mu pewną historię.
Historię, która powinna zniszczyć życie wielu ludziom, ale tego nie zrobiła. Wręcz przeciwnie. Stała się początkiem nowego i szczęśliwego życia. Choć nic na to nie wskazywało.
Poczuła znajomy korzenny zapach. Zapach jej ukochanego. Podszedł do niej od tyłu i delikatnie objął ją w pasie. Gdy opuścił głowę i wtulił twarz w zagłębienie jej szyi, zamknęła oczy.
Ps. Chciałabym podziękować Stokrotce* i brodzi - bez nich bym tego opowiadania nie wstawiła. Boski plakat i sygnaturki są dziełem Stokrotki*.
Ostatnio zmieniony przez BlueSky dnia 0:23:40 13-09-15, w całości zmieniany 16 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marzenka20 Mistrz
Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 17199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:09:34 15-05-15 Temat postu: |
|
|
Fajnie się zapowiada no i moi ukochani aktorzy w głównych rolach + Jacky i Mauricio. Extra! Mam nadzieję że szybko wstawisz 1 odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
brodzia Mistrz
Dołączył: 21 Wrz 2014 Posty: 13166 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:25:10 15-05-15 Temat postu: |
|
|
Cóż tu więcej dodać! bardzo sie ciesze ze podjęłas taka decyzje |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:05:23 15-05-15 Temat postu: |
|
|
Marzenka20... jeśli dobrze pójdzie to odcinek może pojawi się jutro. A główna para - Angie bardzo lubię, a Michela uwielbiam - i od dawna marzy mi się taka para protów.
brodzia... miałaś swój udział w tym, iż to opowiadanie powstało. Mam nadzieję, że nie porywam się tylko z motyką na słońce |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:22:58 16-05-15 Temat postu: |
|
|
~~~ 1 ~~~
Wydaje nam się, że przeszłość jest naszą własnością. Otóż przeciwnie – to my jesteśmy jej własnością, ponieważ nie jesteśmy w stanie dokonać w niej zmian. Ona natomiast wypełnia całość naszego istnienia.
Alejandra zatrzymała się na progu salonu i popatrzyła na wiszący na przeciwległej ścianie portret. Uwieczniony na nim młody mężczyzna wydawał się bardzo znudzony.
Była pewna tego, iż Pablo nie wsiadałby tamtego dnia do samochodu wyścigowego, gdyby nie ten mężczyzna. Ale on niespodziewanie pojawił się w życiu jej brata i od tego czasu Pablo o niczym innym nie mówił – tylko o ściganiu się. Ten człowiek uosabiał wszystko, o czym marzył jej brat – startował w nielegalnych wyścigach, wygrywał, został mistrzem…
Potrząsnęła głową i tłumiąc szloch ponownie spojrzała na portret.
Mrugając powiekami, wpatrywała się w mahoniową trumnę oczami tak suchymi, jakby wypłakała już wszystkie łzy. Powoli szła przed siebie, sprawiając wrażenie, że ciągle nie wierzy w to, iż jej ukochany brat odszedł.
- Wszyscy za nim tęsknimy – powiedział Andres.
Zamknęła oczy. Poczuła, jak wzbiera w niej fala złości.
- Pablo umarł przez tego człowieka – odparła.
Po twarzy Andresa przebiegł skurcz.
- To był nieszczęśliwy wypadek. Nic więcej.
Rzuciła mu gniewne spojrzenie.
- Pablo umarł przez tego człowieka – powtórzyła.
- Wiem, że od wypadku minęło dopiero dwa lata. Ale zobaczysz, iż z czasem wszystko będzie w porządku – powiedział i wyciągnął rękę aby ją przytulić.
Jednak nic nie było w porządku. I już nigdy nie będzie.
***
Nielegalne wyścigi samochodowe były sportem wyłącznie dla bogatych i brawurowych. Było to przedstawienie pełne testosteronu i rosnącego napięcia. A przede wszystkim budziły powszechny podziw wybitnego lekceważenia ryzyka.
Kiedyś bardzo lubił nielegalne wyścigi. Ba. Były sensem jego życia! Pierwszy raz w nich wystartował w wieku dwudziestu pięciu lat. Przebojem wdarł się, a raczej wjechał na ulice Meksyku. Na sam szczyt. Słynął z brawurowej jazdy i nieprzewidywalnego zachowania. Przez pięć lat był bezkonkurencyjny. Ale kilka minut zmieniło wszystko.
Wciąż zastanawiał się nad tym, dlaczego tamtej nocy postąpił tak, a nie inaczej.
Wszędzie było słychać ogłuszający ryk silników. A w powietrzu unosił się zapach palonej gumy.
Kątem oka dostrzegł swego rywala, który zaciskał dłonie na kierownicy i nagle…
- Wreszcie cię znalazłam – powiedziała Mariana.
Bruno spojrzał na nią. Jej uśmiechnięta twarz promieniała entuzjazmem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stonoga Obserwator
Dołączył: 17 Maj 2015 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:50:11 17-05-15 Temat postu: |
|
|
piękna telenowela |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:01:40 17-05-15 Temat postu: |
|
|
Może nie będę wstanie komentować na bieżąco, a zwłaszcza a w nadchodzącym okresie, ale zawsze migusiem czytam.
Niezmiernie mnie to intryguję, że Bruno chyba sam sobie wymierzył karę za tamten wypadek. I to co się stało nie spłynęło po nim jak po kaczce, tylko wywołało jakieś głębsze refleksje. Poza tym mam wrażenie, że on przez te 2 lata żył ze świadomością, że zabił człowieka. A wobec czegoś takiego tak łatwo nie jest przejść, co pokazuję nam, że facet ma uczucia. Co jednak trochę kłóci się z jego charakterem, który chyba ja sama sobie w głowie ułożyłam. Choć może w minimalnym stopniu będzie tym za kogo go brałam
Za to Alejandra - dla mnie jeszcze jest zagadką. Minęły dwa lata od śmierci Pabla, a ona nadal jest tym głęboko dotknięta. Ciekawi mnie kiedy ta myśl o zemście zakwitła w jej głowie czy może dopiero zakwitnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:07:48 17-05-15 Temat postu: |
|
|
Że też ja to przegapiłam :O Ehhh, talent
Mam dziwne wrażenie, że zemsta Alejandry (która ma pełne prawo, żeby obwiniać cały świat o śmierć brata), nie do końca będzie zasadna, bo Bruno już chyba płaci za to co się stało...
W ogóle obsada I grafika - CUDO! |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:51 17-05-15 Temat postu: |
|
|
Odcinek cudowny. Postaram się komentować na bieżąco. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:14:50 23-05-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka*...a za kogo brałaś Bruna? Mam zamiar ukazać dualizm Bruna - ale zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ale mogę Cię zapewnić, iż Bruno to facet zagadka - i nawet jego najlepszy przyjaciel nie zawsze wie, co myśleć.
Alejandra ma powód do zemsty - ale chyba nie tylko ona
I sama jeszcze nie wiem - jak rozwiązać sprawę z zemstą - bym nie chciała iść w typowy (telenowelowy) schemat z zemstą - iż jedno się mści, a drugie nie wie, że jest "winne" czyjeś krzywdy. Bardziej chodzi mi po głowie motyw z otwartą zemstą i wzajemna walka.
Sunshine...obsada to mój pomysł - a grafika to dzieło (zresztą boskie dzieło) Stokrotki*.
A jeśli chodzi o wypadek i śmierć Pabla oraz o zemstę - to powiem tylko, że nic nie jest takie, jakie się wydaje.
Anna....dziękuje
Ogólnie to dziękuje za komentarze - bardzo mnie motywują. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:14:15 31-05-15 Temat postu: |
|
|
~~~ 2 ~~~
Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe.
Elisa zagotowała się w środku. Jak Marcelo śmiał robić jej wyrzuty? Wystarczyło, iż każdego dnia gnębiło ją poczucie winy. Nie chciała by jej przypominano, że nie była przy dziadku, gdy jej najbardziej potrzebował. Przestraszyła się nieuchronności śmierci i opuściła go, zanim odszedł od niej na zawsze.
Na dźwięk głębokiego głosu serce Elisy zabiło żywiej. Odwróciła się gwałtownie. Marcelo. Mimo, że nie widzieli się od ponad roku, wciąż robił na niej takie samo wrażenie. Podwinięte rękawy stalowej koszuli odsłaniały umięśnione przedramiona, które hipnotyzowały ją męską siłą. Z niewiadomych dla niej przyczyn, nieokrzesana, tajemnicza uroda wiecznie nieogolonego szatyna działała na nią elektryzująco.
- Po co przyjechałaś? – spytał.
- Zamierzasz mnie wygonić? – syknęła.
- To nie jest już twój dom – stwierdził.
- Postarałeś się o to – powiedziała ze złością.
Zapach słodkich perfum wyrwał ją z zamyślenia.
- Wiesz, że bardzo cię kocham – powiedziała Alejandra i objęła ją ramieniem. – I zawsze możesz na mnie liczyć.
Elisa pomyślała, że ma prawdziwe szczęście, ponieważ jest przy niej to jasnowłose maleństwo.
***
Powiew chłodnego wiatru przeszył go na wskroś. Nie mógł sobie pozwolić na niepewność. Musi w siebie wierzyć.
Wspólne prawa rodzicielskie i kuratorskie. Jak to będzie funkcjonować? Do stu piorunów, jak to sobie Bianca wyobrażała?
Cóż przecież Bianca nie wiedziała, że tak szybko pożegna się z życiem. Stop. Dokładnie wiedziała. Wszystko to zaplanowała. Ale nie pomyślała, jakie to nieodpowiedzialne żonglować takim małym dzieckiem pomiędzy dwoma domami.
Ale on nie był ojcem dziecka. Jako samotny mężczyzna, który jest wybitnym onkologiem, nie chce angażować się w wychowanie Diegita. Chyba nie chce. Kocha swoją pracę. Przynosi mu nie tylko pieniądze, ale też dużo satysfakcji. Nie mógł sobie wyobrazić, iż zostawi swoich pacjentów. Nie zrezygnuje też z niezależności, do której dążył przez całe życie.
- To powiesz mi co cię tak męczy? – spytał Bruno, siadając na ławce obok Santiaga.
- Mam problem. I to duży problem.
Bruno uśmiechnął się.
- Każdy problem da się rozwiązać. I ja ci w tym pomogę.
Santiago pomyślał, że ten facet jest nie tylko niepoprawnym kobieciarzem i zadufanym w sobie dupkiem. Jest przede wszystkim jego prawdziwym przyjacielem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:43:00 07-06-15 Temat postu: |
|
|
O Jezusieńku - przecież ja to przeczytałam no nieważne
I jestem cholernie wszystkiego ciekawa - a już zwłaszcza ten pierwszy fragment. To nie jest Twój dom. Jak na razie więcej tu tajemnic niż klarownych sytuacji, więc pisz szybciutko |
|
Powrót do góry |
|
|
tulipanowa Idol
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1705 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:27:25 07-06-15 Temat postu: |
|
|
Świetna telenowela zaciekawiłaś mnie mam zamiar czytać |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:56:20 08-06-15 Temat postu: |
|
|
Stokrotka*... wszystkie te sytuacje łączy śmierć - i temu więcej tu tajemnic niż "walenia prosto z mostu" Myślę, że w tym tygodniu dodam kolejny odcinek. A jeśli chodzi o Elisę - to powiem, że będzie się działo - zresztą nie tylko u niej
tulipanowa... Witam nową czytelniczkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Aberracja Big Brat
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:56 08-06-15 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Jestem zachwycona i troszkę zdezorientowana jeszcze:)
Bardzo mi się podoba. Masz przyjemny styl i czyta się z taką łatwością...
Czekam na więcej
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|