Telenowele

Żaba · Wysłany: 22:45:42 07-02-09 Temat postu:

o k**a...ja to mam skapa...

nie wiem jak to możliwe, ale znowu przegapiłąm odcinki...

przeprasza, przepraszam, przepraszam xD
juz nadrabiam

Odicnek 25:
łaaaa :d Diego wyznał wszytsko Mili

jak super... wybaczYła mu, może coś z tego będzie

i ta rozmowa po tym jak Roger się oddalił boska xD oj, zazdrośnik, ale szczery

Carlo

gbór, no nie jak ja go nie lubie! grzebał w rzeczac Diega, palant. Mili z nim zerwałą (albo na odwrót, nie pamiętam już

) a on nadal robi sobie jakieś tam nadzieje i jest zazdrosny..

masakra, a Patką się w ogóle nie przejmuje. A nie sorry, odgonił od niej Miguela, troszczy sie by nikt jej nie rpzeszkadzal

dobra, wiem najechałam na niego, ale nie moja wina, ze mnie drażni ten śmieszny człowiek.
Patricia, współczuje jej. jedna wpadka a zmienia zycie

No, ale mogłąby wychodzić do ludzi, na lekcje. Chodzby po to aby pokazać im, ze jest śliniejsza niż myślą

Odcinek 26:
jaka kłónia. Już tak bluzgałam na Carla i w ogóle, a tu nale skrucha

szok..! On i skrucha? Czyli, ze on ma jakieś uczucia

Boziu od zawsze [chyba] na niego najeżdzam bo jest idiotom, a tu nagle zaczyna rozumiec. Dosyc powolnie mu to idzie, normalnie chyba szybciej żółw by zakumał. Pati, ciesze się, ze wygarneła mu wszytko co chciała. Tylko że Miguel stał za drzwiami.

łaaa Diego i Mili jak słodko

wkońcu są razem

o_O ozmowa Santosa i Miga. Jeszcze bardziej mnie zadziwiła, a zwłaszcza rozmyślenia Miga. On jednak ma uczucia

kurde, niech on wkońcu zrozumie, ze nie kocha Mili. On ją tylko pragnie [

]

Diego i Mili mnie rozbroili

wariaci xD ciekawe On ma te bokserki....
Odicnek 27:
Patt...

jaki sen. Na poczatku moja myśl "genialna" Jak fajnie, książe na białym koniu

O nie, to Carol będzie gorzej

No i ten jego tekst w owym snie!! porażka

chłopak zaczyna u mnie zyskiwac

ale w śnie Patt traci

łaa Mili wyciągnela patt

o_O szczerze? to nic już nie pamiętam z ich rozmowy więc zostawię ja bez komentarza

Santos uratowny

nieźle, najlepiej jest gdy pod koniec lekcji biorą do odpowiedzi :Po_O Czesław nowak

odrazu pomyślałam o Czesiu

nie qwiem czmeu

aj, może dlatego, ze pewien Czesiowaty człek mnie na gg wkurza

Czesio jest juz moją ulubioną osobą w Twej telce!

on jest boski, odrazu stawia wódę na stół. I jego teoria

Ty nie mów, ze Cię wena opuszcza bo kłamac to nie ładnie

Ja się pytam grzecznie [ olol. a mogłąbym niegrzecznie??

] gdzie jest odcineczek??

czekam;*** ahh, postaram sie komciać na bieząco już, ale nie obiecuje

Edit:
naszło mnie na minki..o_O chyba pobiłam swój rekord w ich robieniu, tzw. tworzeniu. Robienie mi się kojarzy

ile minek

mam szkoa, musze się opanowywać...

KaSsia23 · Wysłany: 23:10:59 07-02-09 Temat postu:

Pauliś dzięki za komentarz

zupełnie mnie rozbroił

Odc. już mam i dodaję

Żaba · Wysłany: 23:15:27 07-02-09 Temat postu:

ale dlaczego??

o_O no to ja czekam

KaSsia23 · Wysłany: 23:15:48 07-02-09 Temat postu:

Odcinek. 28

-Łał… ta wódka nieźle daję- Powiedział kompletnie zalany Carol
W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi a chłopaki szybko wskoczyli do łóżek, chowając butelkę. Czesio, choć wypił tyle, co oni był najwięcej trzeźwy.. Postanowił
Sprawdzić, kogo diabli niosą… Czając się jak Spider-men podszedł do drzwi, biorąc przy okazji kij bejsbolowy i kask rowerowy a to wszystko na wszelki wypadek. W pełni przygotowany otworzył.
-Cześć- do pokoju wpadły trzy dziewczyny
-Panowie, zobaczcie, kto przyszedł- Czesław wskazał na ślicznotki w miniówkach w kratkę.
-Ale jaja, -Carol otworzył jadaczkę na rozcież.
-Debilu, co ty robisz?- Zwrócili się do niego przyjaciele.
-Ja nic- odezwał się mlaskając
-Ja muszę się unieść z honorem moi wierni towarzysze, bo ja mam już dziewczynę…, więc dowidzenia- Diego udał się do WC
-Dowidzenia- Odpowiedzieli wszyscy zgodnie
***
Poranek.. W pokoju chłopaków.
-Oj woda, woda, woda, woda!!! –Diego biegał po całym pokoju szukając butelki, jakiegokolwiek napoju.
-Co ja?- Zapytał budząc się Santos.
-Nie ty głąbie, ale picie- Krzyknął brunet nadal biegający w kółko. Jednak przystał przy łóżku Carola, który jeszcze spał.
-No, choć tu do mnie malutka. Choć, no, choć- Mówił przez sen tuląc się do poduszki
-On zgłupiał!- Czesio wskazał na mówiącego przez sen.
-Aaaa… nie wytrzymam ja chce picia- Diego machał sobie rękami przed głową. –Wiem, kranówa! - Wpadł na pomysł biegnąc do WC i tam poił się wodą.
-Ej mi też chce się pić, więc idę mu towarzyszyć- Powiedział dobitnie Santos, udając się za kolegom.
Nagle do pokoju chłopaków wleciała bardzo zła Milagros.
-Tu jesteś idioto- Stanęła przy łóżku Carola a po chwili uderzyła go z całej siły. A na to chłopak stanął przed nią na baczność.
-Świetna pobudka- Dodał cicho Czesio, śmiejąc się.
-O cześć Mili- Uśmiechnął się, zaspany
-Witam pana! A to za Patricię- Uderzyła go ponownie. –Dobrze ci tak bydlaku jeden ty… - Spojrzała na zwijającego się z bólu chłopaka.
-Gdzie jest Diego- Spytała po chwili, już spokojnie.
-On jest w łazience razem z Santosem- Dziewczyna słysząc to zrobiła wielkie oczy- Z Santosem? – Powtórzyła a w jej głowie plątały się głupie myśli, postanowiła dla pewności zbadać tą dziwną sytuację.
-Co wy robicie, bałwany- Spojrzała na pijących wodę.
-To nie tak kochanie, Czesio wczoraj nas hojnie przywitał.- Zaczął się tłumaczyć
-No widać, że przesadził zbytnio z tą hojnością- Zrobiła groźną minę.
-Poczęstował nas wódką-Dopełnił kolegę Santos.
-Co? Wy pijaki- Blondynka ciągnęła obydwóch za uszy wyprowadzając z toalety.
**
Patricia leżała samotnie na łóżku. Domyślała się, że jej matka nie zaakceptuję tego, że zostanie babcią, a tym bardziej tego, że ojciec dziecka nie chce go. Bała się powiedzieć
prawdy, ale wiedziała, że prędzej czy później wyjdzie to na jaw i będzie miało gorsze skutki uboczne. Do jej pokoju wszedł Miguel przerywając przy okazji wszystkie jej przemyślenia.
-Cześć jak się czujesz- Zapytał troskliwie jak zawsze.
-Dobrze- Skłamała wymuszając na sobie uśmiech.
-Muszę być z tobą szczery…- Zaczął niepewnie
-Co się stało?
-Pamiętasz wtedy, co Carol przyszedł i kazałaś mi opuścić pokój? To właśnie wtedy ja zostałem pod drzwiami, bo obawiałem się, że on ci coś zrobi i niechcący usłyszałem waszą
Rozmowę, wiem, że jesteś w ciąży- Spuścił, głowę. –Ja naprawdę nie chciałem, przysięgam- przyłożył rękę do swojego serca- To było niechcący-
-Spokojnie i tak niedługo będą wiedzieć o tym wszyscy, ale pomijając to wierzę ci i ufam. –Ognistowłosa spojrzała mu w oczy.
-Ja i tak będę milczał, możesz być tego pewna. Ale wiedz, że zrobię dla ciebie wszystko..- Spuścił wzrok.
-W, jakim sensie mam to rozumieć, że zrobisz dla mnie wszystko- Zaciekawiła się Patty.
-Wiesz muszę ci coś wyznać.. od tej pory kiedy cię zobaczyłem od razu coś poczułem

Żaba · Wysłany: 23:25:46 07-02-09 Temat postu:

co wóda robi z ludzmi

Carol

tak, wiem ja mam faze, ale Twój odcinek ja pogłębsza

no i tekst Diega... tak udał się do Wc bo ma dziewczyne

Santos jest wodą??

Mili przywaliła Carolowi, fakt nalezało mu się... Ich niewiedza, i zachowanie mnie rozbraja

Santos i Diego razem w lazience..

o kutwa tez bym miała dziwaczne myśli...
o_O o kutwa, Mig i Patt, e\wiem do niczego nie doszło, ale on ją lovv.. o_O
Znowu chyba przesadziłam z minkami...

nie mogłam się ograniczyć xD
odcinek super

a przepraszam kiedy kolejny?? może dzisiaj?

o jaa, natrętna jestem x/d mniejsza... czekam;**

KaSsia23 · Wysłany: 23:27:54 07-02-09 Temat postu:

Żaba · Wysłany: 23:29:16 07-02-09 Temat postu:

oooo w pogotrowiu

to możesz go dodac...Odicnek się pewnie nie obrazi na Ciebie..

KaSsia23 · Wysłany: 23:30:10 07-02-09 Temat postu:

Ale ten odc. jest tylko do reanimacji

Żaba · Wysłany: 23:31:49 07-02-09 Temat postu:

ale czemu tylko?

to może jak będę miała zawał to go dodasz??

KaSsia23 · Wysłany: 23:33:27 07-02-09 Temat postu:

o no właśnie

Ale na razie chyba się dobrze trzymasz ?? I zawał ci nie grozi ??

Żaba · Wysłany: 23:35:40 07-02-09 Temat postu:

grozi mi zawał...i wylew odrazu

i nie wiem co jeszcze xD

a to wszystko wina psa...

Andzia2 · Wysłany: 23:36:10 07-02-09 Temat postu:

świetny

xD
ach te pijaki

xD
haha Mili nieźle

xD

ten głupi Carol powinien zrozumieć ze Patty jest jego jedyna

kretyn

Boże Miguel chce być z Patty

eh
czekam na new

xD

KaSsia23 · Wysłany: 23:37:15 07-02-09 Temat postu:

Żaba · Wysłany: 23:40:02 07-02-09 Temat postu:

czyli do za jakichś 2 godzin?

KaSsia23 · Wysłany: 23:41:36 07-02-09 Temat postu:

Nie jakieś 14 godzin

Bo wiesz ja to zawsze taka powolna jestem