Telenowele

giovanna · Wysłany: 15:29:20 10-07-08 Temat postu:

Faktycznie tworzą ciekawą parę

ciekawe jak na ten związek wpłynie Alex
i czemu Fernando akurat Niki kazał go trenowac,czy miał w tym cel czy po prostu tak wyszło

dziewczyna wiele przeszła

podoba mi się ta postać

cris · Wysłany: 16:01:33 10-07-08 Temat postu:

Mi też sie ta parka zaczyna podobać

Nawet bardzo:) A ten bonusik...to jest sprawa do negocjacji:p

green_tea · Wysłany: 16:52:13 10-07-08 Temat postu:

Bardzo się ciesze,ze polubiliscie pare Niki&Kaspian

green_tea · Wysłany: 10:33:02 11-07-08 Temat postu:

Z dedykacją dla Oli i życzeniami udanych wakacji:*

20

Na sali była godzine przed czasem.Zawsze wstawała szybciej niż inni.To dawało jej czas na dodatkowy trening.Dawno przyżekła sobie,że będzie najlepsza.Mordercze treningi odrywały jej myśli od bagna w jakim się znajdowała całe życie.Najpierw był pijany konkubin matki,potem bractwo..Można powiedzieć,ze wpadała z deszczu pod rynne.Chociaż nie,tu miala Kaspiana.Niki nie miała łatwego zycia.Dlatego stała się taka jaka się stała.
W końcu drzwi się otworzyły i stanał w nich Alex.
-Spózniłeś się.-powiedziała,nawet nie odwracajac głowy w jego stronę.
-Przepraszam-wyjąkał chłopak,podchodząc do niej.-Zaspałem..
-Nie masz prawa’zasypiać’.Nie na moich treningach,jasne?
-Jak słońce...-Niki odwróciła się i popatrzyła na Sirusa.Chłopak nie mógł oderwać od niej wzroku.Dziewczyna nie mogła tego nie zauwarzyć.Przyjrzała mu się dokładniej.Naprawdę było jej go zal.Co jednak mogła zrobić?Sam się w to wplątał..Ona miała go tylko uczyć. Uczyć jak stać się skorpionem..Czy jej się to podobało czy nie..To nie miało żadnego znaczenia
Alex zatarł ręce.
-To od czego zaczynamy?-spytał z usmiechem.Niki zachciało się śmiać.On naprawdę nie miał pojęciał co go czeka.
-Najpierw rozgrzewka.Widzisz tą linię?-wskazała na linię,na której stała.-Będziesz biegać od drzwi do niej.
-Tylko tyle?-zdziwał się chłopak.Był przekonany,ze trening będzie naprawdę straszny,a tu ma tylko biegać?
Niki roześmiała się kpiąco.
-Tak.Na razie tylko tyle.
-Ile mam biegac?
-Zależy od twojej kondycji.Na początku..100 razy w tą i z powrotem.Przy czym jeden raz obejmuje przebiegniecie obu stron.Alexowi usmiech zszedł z twarzy.
-100 razy?-wyjąkał.Odległość między lnią,a drzwimi wynosiła około 100 metrów.Szybko przeliczył w głowie.Sto razy sto razy dwa..
-O tak.I pamiętaj,lczę twój czas.Jeśli będzie za słaby,biegasz jeszcze raz,tyle,że tym razem 200 razy.I tak w kółko,póki nie poprawisz wyniku.
Alex wyglądał na przerażonego.
-Zapamiętaj sobie dobrze.Trening ze mną to nie zabawa.
Godzine pózniej alex był ledwo żywy.Z trudem trzymał się na nogach.Tak jak można się było spodziewać,Niki nie była zadowolona z jego czasu i kazała mu zrobić kolejne 100 powtórzeń.
-To tyle jeśli chodzi o bieganie na dzisiaj.Jutro zwiękrze ci dystans,całkowicie brak ci kondycji.Teraz zabierzemy się za trudniejsze rzeczy..
-Słucham?-wyjąkał przerażony chłopak.W życiu nie czuł się tak zmęczony,a ona chciała robić coś jeszcze?-To..To jeszcze nie koniec?
-Chyba żartujesz.To-odparła zbliżając się do niego,tak,że ich twarze dzieliło zaledwie kilka centymetrów.-była dopiero rozgrzewka.Teraz czas zacząć trening.
Alex padł na ziemie z rozłożonymi rękami,a ona odeszła do metalowej szafy,stojącej w rogu. Potem podeszła do Alexa i popatrzyła na niego z niechęcią.
-Wstawaj.I załóż to-rzuciła mu pod nogi parę rękawic bokserskich.
-Po co mi to?
-Po to.-odparła,wskazała na wielki worek treningowy,stojący w roku sali,a Alex poczuł,że chce mu się płakać.
-Nie patrz tak.-upomniała go Niki-To najłatwiejsza część twojego treningu.Zobaczysz,jutro będziesz mnie błagał na kolanach o powtórkę.
-A kiedy..-zaczął nieśmiało-Nauczysz mnie rzucać nożami.
-Kiedy przebiegniesz marne dwa kilometry,bez stękania.-warknęła pantera-A teraz,DO ROBOTY!-wrzasnęła,popychajac go w stronę worka.

Karolllina · Wysłany: 10:37:59 11-07-08 Temat postu:

hehe nie no chyba polubię te ich treningi

)) Hehe Alex będzie musiał się przystosować do reguł Niki. Ciekawa jestem co jeszcze mu wymyśli, skoro powiedziała, że będzie ją błagał o powtórkę

cris · Wysłany: 10:42:15 11-07-08 Temat postu:

uuu pantera jest naprawdę ostra. Biedny Alex. Nie zazdroszczę mu....

monioula · Wysłany: 10:42:50 11-07-08 Temat postu:

Nie ma co, Alex się wyrobi podczas treningów z Niki, twarda z niej babka, szkoda, że nie dotrzymała mu towarzystwa przy bieganiu, ciekawa jestem jak z jej kondycją

Świetny odcinek, co ona jeszcze dla niego wymyśli, hehe?

No i co z Angelą?

green_tea · Wysłany: 10:56:43 11-07-08 Temat postu:

Oj,zaufajcie mi,będzie błagał o powtórkę

Jutro znowu przeniesiemy sie do LA i Angeli;)

Karolllina · Wysłany: 10:57:55 11-07-08 Temat postu:

hehe nie mogę się doczekać, tylko jedno słowo chyba przekręciłaś. Zamiast napisać 'jutro' chciałaś napisać 'dzisiaj', prawda?

monioula · Wysłany: 10:58:04 11-07-08 Temat postu:

Nie mogę się doczekać, bo chociaż ten wątej jest bardzo ciekawy, to chciałabym poczytać o Angeli

green_tea · Wysłany: 11:12:34 11-07-08 Temat postu:

Hehe Karolinko,raczej sie nie pomylilam

Monika,w koncu to Angela jest główna bohaterką

Kyrtap1993 · Wysłany: 11:21:09 11-07-08 Temat postu:

Hahaha! Trenigni są świetne, więcej proszę! Aż żal ściska tyłek jak czytam przez co musi przchodzić biedny Alex, ale się wyrobi

Przy takiej twardej babce, jaką jest Niki raz dwa chłopak stanie na nogi gotowy do przebiegnięcia nie 2 km, ale 5 bez stękniecia

! Ciekawe co ta mu jeszcze szykuje

I z niecierpliwością czekam na dzisiejszy nowy odcinek

cris · Wysłany: 11:26:04 11-07-08 Temat postu:

Ja też najbardziej lubię angelę i Nicole i Victorię

aleks328 · Wysłany: 11:30:25 11-07-08 Temat postu:

Dziękuję za dedykację dla mnie:* Cóż za romantyczne spotkanie <lol2>... Widać tą miłość...

Niki jest ostra, ale dobrze... Inaczej byłoby źle z Alexem...

Buziaki:*

green_tea · Wysłany: 11:39:52 11-07-08 Temat postu:

Patryk,chciałeś chyba powiedziec: jutrzejszy

Jesli was to pocieszy,to dzisiaj postaram się dodac nową entrade