Telenowele

darunia · Wysłany: 12:29:19 20-06-18 Temat postu:

Po odcinku 24.....

Trochę żal mi Carlosa, mimo że to jedynie fikcyjna postać. Otaczają go ludzie, którzy chcą dla niego jak najgorzej.

Mamy na dokładkę Julia który chce go wykończyć. Ciekawe, czy znajdzie się ktoś, kto zdoła go z tego wyciągnąć ?

BlackFalcon · Wysłany: 7:55:12 21-06-18 Temat postu:

Wiesz, co jest najprzyjemniejsze dla autora? Wiedzieć, że jego postaci budzą emocje. Dziękuję Ci za to, co napiłaś.

A Julio...ciekawi mnie, jak Ci się spodoba jego wątek.

darunia · Wysłany: 11:36:28 21-06-18 Temat postu:

Dzięki

Z tymi odcinkami, jednak wstrzymam się do weekendu. Zaczął się sezon letni w mojej pracy

A poza tym trwa Mundial

I chcę sobie jeszcze trochę przemyśleć niektóre wątki

Mam nadzieję, że poczekasz do soboty?

BlackFalcon · Wysłany: 14:44:16 21-06-18 Temat postu:

O, Mundial! Ja też bym oglądała, ale albo nie mam czsau, albo siły. Ale jasne, że poczekam, przecież nie możesz pisać na siłę, jak nie masz czasu, czy chcesz jeszcze coś przemyśleć

darunia · Wysłany: 11:56:47 23-06-18 Temat postu:

Po odcinku 25.....

Dobrze że Carlos powoli wraca do zdrowia, tylko szkoda, że przepadły te wyniki jego badań, bo wtedy mieli by jak na dłoni, że chciano go otruć. I jeszcze ta zmiana Andreii....nie spodziewałam się tego.

Ja natomiast pierwszy raz od dawna, cierpię na twórczą niemoc. Mam wymyślone co się stanie, jak rozwinie się akcja. Ale nic a nic, nie wiem jak się do tego zabrać

Jakie dialogi napisać. Horror

BlackFalcon · Wysłany: 1:28:03 24-06-18 Temat postu:

Mieliby, to fakt, ale za szybko by się wszystko wyjaśniło...

Ha! Ja też nie! To miała być normalna telenowela o tym, jak biedna kobieta zakochuje się w bogaczu i co z tego wynika. A co mi wyszło, to sama zobaczysz

.

Mam dokładnie to samo!!! I to od kilku miesięcy!! Mamy chyba za duzo na głowie i za bardzo stresujące zycie. Niby coś tam piszę, ale to zdecydowanie nie brzmi tak, jak brzmieć miało.

darunia · Wysłany: 18:20:06 25-06-18 Temat postu:

Po odcinku 26 i 27....

Zastanawiam się co Sonyia zrobi z fantem, że jest w ciąży? I czemu wyjawiła to tylko Carlosowi? Zastanawia mnie też postawa Andreii....uczucie do Carlosa już jej przeszło?

Przeczytałam 10% twojej historii.....

BlackFalcon · Wysłany: 20:22:26 25-06-18 Temat postu:

Andrea otoczyła się murem i zabiła uczucia, żeby nikt jej nie skrzywdził.

A Sonya zrozumiała, jak zareaguje jej rodzinka, kiedy się dowie...

Zmartwię Cię - ona nie jest jeszcze skończona ;-).

darunia · Wysłany: 18:40:59 26-06-18 Temat postu:

Nie lubię historii typu "Never ending stories"

Mam nadzieję, ze poczekasz jeszcze troszkę na moje nowe odcinku? Chyba, że cierpliwość ci się kończy

?

BlackFalcon · Wysłany: 8:00:13 27-06-18 Temat postu:

To nie będziesz już mojej czytać?

.

Poczekam, pewnie, że poczekam

.

darunia · Wysłany: 18:15:22 27-06-18 Temat postu:

BlackFalcon · Wysłany: 8:56:35 28-06-18 Temat postu:

Oj, ja też tego nie lubię, w żadnym przypadku, równiez filmu, czy książki.

A moje pomysły lęgną się jak głupie, gorzej tylko, że nie zawsze pasują do całości

.

Ależ proszę

. Wiesz, jak historia jest dobra, to jestem w stanie czekać bardzo długo - jak na "Sherlocka" na przykład, gdzie na nowy sezon czeka się nawet rok

.

darunia · Wysłany: 13:08:38 01-07-18 Temat postu:

Nowa część opublikowana....miłego czytania i....weekendu

BlackFalcon · Wysłany: 13:38:51 01-07-18 Temat postu:

Wzajemnie, tylko jest pewien problem - ja już przeczytałam, skomentowałam, a teraz...chcę jeszcze

.

A tak przy okazji - wracasz do NMD, czy raczej nie?

darunia · Wysłany: 16:15:59 01-07-18 Temat postu: