Telenowele

BlackFalcon · Wysłany: 16:27:05 01-07-18 Temat postu:

Ech, jak ja dobrze rozumiem brak czasu...

. Ale cieszę się, że jutro coś będzie

.

OK, ale daj znać Domie, jak będziesz wiedzieć, jeżeli możesz, bo trochę nam wątki "w próżni zawisły" i nie wiadomo, co robimy z Afryką i całą resztą

.

darunia · Wysłany: 16:42:44 01-07-18 Temat postu:

BlackFalcon · Wysłany: 20:19:49 01-07-18 Temat postu:

I kolejna do "Grzechów", prawda?

.

Ja mam wenę, ale nie umiem opisać tego, co widzę w głowie -_-.

darunia · Wysłany: 3:12:06 03-07-18 Temat postu:

Sorry za mały poślizg, na dzisiaj kolejna część drugiej historii będzie gotowa. Niestety, ale na regularniejsze publikacje, bez poślizgów będziesz musiała poczekać do września.

Postaram się też nadgonić pozostałe 90% twojej historii

darunia · Wysłany: 12:12:08 03-07-18 Temat postu:

4 część opublikowana. Miłego czytania.

BlackFalcon · Wysłany: 22:18:57 20-07-18 Temat postu:

Jak idzie nadrabianie?

.

darunia · Wysłany: 13:07:29 21-07-18 Temat postu:

BlackFalcon · Wysłany: 17:25:19 22-07-18 Temat postu:

Wiem, wiem, sama mam takie zamieszanie, że ledwo ze wszystkim nadążam, a na odcinek NMD dziewczyny musiały miesiąc czekać...

darunia · Wysłany: 22:36:29 28-07-18 Temat postu:

Po odcinku 28 i 29....

Wreszcie trochę nadrobiłam twoje odcinki. Napiszę na szybko bo chcę jeszcze przed północą napisać kolejną część drugiej historii ( główkuję co i jak

). Carlos to postać fikcyjna, ale jakoś tak bardzo mi go żal. Otaczają go ludzie, którzy życzą mu jak najgorzej. Od żony i córki, na Luisie i Antoniu kończąc. Mam nadzieję, że na koniec on i Andrea będa mieli happy-end i nie uśmiercisz żadnej z tych postaci....albo obu....to by przypominało tureckie telenowele, gdzie często nie ma klasycznego happy-endu, bo Turcy lubią widzieć, że ktoś ma życiu gorzej od nich

Ps: Jak ktoś napisał pod chyba 29 odcinkiem, również ja zauważyłam, że poświęcasz sporo czasu na opisywanie uczuć swoich postaci. Ja w porównaniu z tobą jestem bardziej wymagająca....albo idę na łatwiznę

....i oczekuję, że czytelnik sam z jedynie dialogów, dobrze zinterpretuje uczucia postaci jakie opisałam i wyciągnie odpowiednie wnioski. Ale z tego co widzą, tobie idzie to bardzo dobrze

BlackFalcon · Wysłany: 23:56:48 28-07-18 Temat postu:

Ha, wróciłaś!

.

Cieszę się, że mimo bycia postacią fikcyjną Carlos wzbudza emocje, to znaczy, ze fajnie mi "wyszedł". Ale co do zakończenia jego historii z Andreą, to...yyy...ja nic nie powiem, nie powiem, ale...

.

Uwierzysz, że jak byłam dzieckiem i pisałam swoje pierwsze historie, nienawidziłam pisania o miłości i pisania długich opisów? A teraz zobacz, piszę mega długą historię o uczuciach (chociaż fakt, nie tylko o miłości), poza tym piszę mega długie opisy....Boję się, czy aby nie przynudzam nimi czasem, ale lubię przekazać Czytelnikowi dokładnie to, co czuje, co widzi, itd. moja postać, żeby dokładniej wczuł się jeszcze w moją historię i dokładniej ją przeżywał.

Dzięki za pochwałę mojego stylu

. Aż mi się morda uśmiechnęła do ekranu

.

darunia · Wysłany: 0:45:51 29-07-18 Temat postu:

darunia · Wysłany: 12:57:10 30-07-18 Temat postu:

Po odcinku 30....

No i Carlos w końcu dowiedział się, że nie jest ojcem Sonyi. Dziwi mnie że przez tyle lat w ogóle się nie połapał, że coś jest nie tak.

A z kolejnymi częściami to jednak będzie trochę trudno do weekendu

BlackFalcon · Wysłany: 14:40:34 30-07-18 Temat postu:

Buuuu...ale u mnie tak samo, dali mi tyle zmian, że nie wiem, w co mam ręce włożyć.

Yyyy...a jak miał się pokapować?

.

darunia · Wysłany: 17:14:52 30-07-18 Temat postu:

Chodźby z tego jaka jest Viviana?

BlackFalcon · Wysłany: 17:24:00 30-07-18 Temat postu: