Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Pogarda i miłość" - El desprecio y amor - odc.262
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 155, 156, 157  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:17:04 08-02-09    Temat postu:

Bluebelle napisał:
Kochana masz takich czytelników, którzy doceniają mistrzostwo twojego pisania a nie zwykłą grafomanię


I nigdy nie przestanę dziękować moim Czytelnikom.

Bluebelle napisał:
Odcinek 134 - Przykro mi, że Raula już nie ma


Dzięki temu coś się rozwinie...Pewien wątek...

Bluebelle napisał:
Co do Andrei to oczywiście przykro mi już nawet nie dlatego, że straciła dziecko, ale dlatego że jej chyba tak jakoś nie specjalnie nie jest żal. Gdyby to było dziecko Carlosa to pewnie przeżywałaby strasznie, ale że dziecko Raula, to było minęłą. Nie wiem może tylko ja mam takie wrażenie, ale Andrea zrobiła się nieczuła do tego stopnia, że zaczynam wątpić w tę jej miłość do Carlosa.


Może nieszczęścia zmieniły ją do tego stopnia, że już nie potrafi kochać?

Bluebelle napisał:
Ja też czytając o żebraku pomyślałam, że to Ricardo, wierzę że żyje, więc całkiem możliwe że to był on właśnie.


W takim razie dlaczego ten nieboszczyk z policji ma w ręce rysunki ludzi i miejsc?

Coś wkleję. Przeczytanie uważnie może coś podpowie .

BlackFalcon napisał:
- Nazywasz się Juan? - spytał.

- Tak - odparł z godnością szofer.

- Juan...- powtórzył mężczyzna.

- Juan i Andrea - powtórzył jak echo żebrak. - Pilnuj jej. Kto wie, czy i ty nie stracisz tego, co kochasz. A jeśli tak się stanie, zastanów się, czy nie spotkała cię kara - czy i ty kiedyś nie porzuciłeś czegoś ważnego...


Bluebelle napisał:
Jeśli chodzi o ucieczkę czwórki więźniów to przeczuwam śmierć Pedro, mam nadzieję że się mylę, ale czuję że tak właśnie będzie.


Pamiętaj, że u mnie może nawet...umrzeć główny bohater .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bluebelle
Generał
Generał


Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 8908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:56:26 08-02-09    Temat postu:

Nie wiem dlaczego nieboszczyk z policji ma te rysunki, ale nadal wierzę, że to nie Ricardo jest tym nieboszczykiem Mam przynajmniej taką nadzieję.
Pamiętam, że może zginąć główny bohater, ale tym razem mam przeczucie że to będzie Pedro. I zginie w obronie Ricarda (tak sobie spekuluję)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:03:12 09-02-09    Temat postu:

W takim razie skąd miałby te rysunki...Czyżby miał coś wspólnego z RR?

Pedro broniłby Ricardo...Hm...Przed kim? Przed Carlosem? Przed Gustavo? Przed własnym...a cicho tam, Black .


Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 0:03:30 09-02-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bluebelle
Generał
Generał


Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 8908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:07:41 09-02-09    Temat postu:

Mam nadzieję, że ten nieboszczyk ma tylko coś wspólnego z RR, bo nie chcę żeby się okazało że to RR jednak

Pedro będzie bronił Ricardo przed nimi wszystkimi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:10:59 09-02-09    Temat postu:

Bluebelle napisał:
Mam nadzieję, że ten nieboszczyk ma tylko coś wspólnego z RR, bo nie chcę żeby się okazało że to RR jednak


Powiedz mi coś - zauważyłaś, że niektórzy moi Czytelnicy stracili w niego wiarę, że sądzą, że skrzywdził Sonye tym listem i w ogóle przestali go - przynajmniej chwilowo - lubić. Czy Ty nadal mu ufasz? Czy wierzysz, że ten list, to była potężna, ogromna rozpacz i "wybaczasz" mu te słowa?

Bluebelle napisał:
Pedro będzie bronił Ricardo przed nimi wszystkimi


. Jeśli będzie miał kogo...


Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 0:11:46 09-02-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bluebelle
Generał
Generał


Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 8908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:17:01 09-02-09    Temat postu:

Ja mu nie muszę wybaczać, bo wiem że Ricardo ten list napisał, bo liczył na to, że Sonya okaże się głupiutką dziewczynką, która uwierzy w te paskudne słowa i się od niego odwróci, zapomni o nim. Ale Ricardo przecenił swoje możliwości, a nie docenił inteligencji Sonyi Jak dla mnie to nie była rozpacz, to było celowe zamierzenie Ricarda, chciał się "pozbyć" Sonyi dla jej własnego dobra. Ale Ricardo naprawdę nie docenia miłości i przyjaźni Sonyi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:20:53 09-02-09    Temat postu:

Może się niezbyt dokładnie wyraziłam - chodziło mi o pisanie tego listu w stanie rozpaczy po tym, co się wcześniej przy stole wydarzyło, ale w celu takim, jak napisałaś. Doceniać może docenia...tylko za wszelką cenę chciał ją od siebie odsunąć...Tylko pytanie, czy na pewno jego odejście było dobrem dla Sonyi...Czy niechcący nie skrzywdził ją przez to jeszcze bardziej...

Może los da im szansę się jeszcze spotkać. I jeśliby do takiego spotkania doszło, może znów się obejmą, jak wtedy, przed więzieniem i znów będą razem - już na zawsze, jako przyjaciele.

A może Sonya zobaczy go już tylko w trumnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bluebelle
Generał
Generał


Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 8908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:27:38 09-02-09    Temat postu:

Nie, Sonya nie może zobaczyć Ricarda w trumnie, Agnieszka Ty łobuzie nawet mnie nie denerwuj Ja dostanę chyba jakiejś depresji przez ciebie.

Ja myślę, że Ricardo uważał iż trzymając się z daleka od Sonyi, spowoduje że wszelkie kłopoty i problemy związane z jego osobą, będą ją omijać. Dlatego napisał taki list, myślał że raniąc ją tymi słowami generalnie robi dobrze dla niej. Liczył na to, że Sonya ostatecznie go znienawidzi i da sobie z nim spokój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:40:08 09-02-09    Temat postu:

Dobrze, to już nic nie powiem. Poza tym, że mam w głowie wszystko rozrysowane i wiem, jak będzie.

Dokładnie tak. Że nie może jej od siebie nic dać (co za głupie myślenie, prawda?), bo ma to, co ma (czyli nic) i jest tym, kim jest (tu wstaw sobie jego "litanię" na temat bycia przestępcą, homo, złodziejem itp., itd.).

A "zapomniał", że może dać jej tak wiele - siebie. Swoją przyjaźń, troskę, opiekę - to wszystko, co dawał do tej pory. Tyle razy mu mówiła, że to jej wystarcza. Dlatego przed domem krzyknęła, że ją zawiódł. Musiała mu wybaczyć, skoro tak bardzo go szuka, tak bardzo chce go objąć chociaż raz...

BYć może gdzieś w głębi duszy cały czas uważał się za niegodnego Sonyi, a zdarzenie przy stole go w tym utwierdziło...Szkoda, że nie zobaczył w sobie tego, co widziała w nim ta dziewczyna...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bluebelle
Generał
Generał


Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 8908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:45:21 09-02-09    Temat postu:

No otóż to Aga Ja właśnie widzę go oczami Sonyi, dlatego sama rozumiesz, że nie mogłam go po tym liście "znielubić"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:47:23 09-02-09    Temat postu:

Ale mnie wzięło na poetyckie opisy . Boję się tylko, że Sonya mu wleje za to, że myślał, iż ten list cokolwiek poskutkuje.... Bo przecież ona ostatnio często go biła, pamiętasz? ;D. Chyba, że...chyba, że...a nie...miałam nie mówić .

Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 0:48:04 09-02-09, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bluebelle
Generał
Generał


Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 8908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:49:14 09-02-09    Temat postu:

Dobra dobra Aga napisz jakąś podpowiedź łobuzie jeden
Mam nadzieję, że Sonya wleje Ricardo za wszystkie czasy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:52:58 09-02-09    Temat postu:

Cały czas to robię ;D.

Aua! Tak źle mu życzysz? .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bluebelle
Generał
Generał


Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 8908
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:54:20 09-02-09    Temat postu:

Są tacy, którzy życzą mu dużo gorzej hahahahaha Ja uwielbiam Ricardo, ale należy mu się lanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:55:21 09-02-09    Temat postu:

Poduszką, kołderką, czy buziakami? .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 155, 156, 157  Następny
Strona 54 z 157

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin