|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:12:16 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy czytalaś mojego edita (o tym lekarzu), bo go wrzuciłam tuż przed Twoim postem?
Pomyśl...Ricardo wiedział, co zrobił Francisco, prawda? Pamiętał o tych listach. A nadal go kochał i mówił o nim tylko ciepło, nawet bronil go przed oskarżeniami Monteverde, pamiętasz? Wtedy, w chatce Rodrigueza. Skoro więc...skoro potrafił nadal kochać kogoś takiego...
Albo inaczej - znasz Ricardo, prawda? Wiesz, co czuje do tej dziewczyny? A ile wytrzymał bez Sonyi? Dwa dni? Czy myślisz, że takie uczucie on tak sobie wyrwie z serca, tak po prostu? .
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 1:13:50 22-02-09, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:21:01 22-02-09 Temat postu: |
|
|
A czy jak pisałaś o tym lekarzu... to kogoś konkretnego miałaś na myśli? |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:33 22-02-09 Temat postu: |
|
|
W mojej telci było kilku lekarzy...Może któryś z nich wykonał sekcję zwłok (bo po wypadku była konieczna) rzekomego FV i poświadczył, że to jego ciało - mimo, że - jak wiadomo - tym ciałem nie było? I może ktoś zna prawdę?
Ewentualnie to żaden z już poznanych i faceta dopiero poznacie...Albo został - jako niebezpieczny świadek - po prostu zlikwidowany...
Powyżej macie cudowny przykład, jak powiedzieć wiele, nie mówiąc nic .
A jaki ja Wam spoiler zrobiłam specjalnie ostatnio i nikt się nie zorientował ;D.
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 16:25:02 22-02-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:27:45 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Czyli, że był już w teli, ale go zlikwidowano, bo byłby niebezpieczny? Ale czy w teli zginął jakiś lekarz...
Alejandro Villar (mam nadzieję, że nic nie pokręciłam, bo on jest lekarzem, prawda?) - on żyje, poza tym za młody jest chyba na to, z tego co pamiętam, to jeszcze studiuje?
Victor Bolivares - yyy... No, ale on żyje, no nie?
ordynator w szpitalu wyżej wymienionego - ten o sporych nerwach, ale wystąpił naprawdę epizodycznie, kojarzę go z tamtego okresu, gdy Alejandro znalazł Sonyę w kostnicy ;D
Ernest Sanchez - pracował w szpitalu, w którym zatrudniona była również Andrea przed rozpoczęciem pracy w domu Santa Maria, jeśli dobrze pamiętam? I nie żyje, jakby nie było... ale kto go zabił, bo tu już nie jestem pewna? Jego wspólnik, czy Andrea? |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:34:23 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Ależ, señora, kto powiedział, że ten lekarz nie żyje? A jeśli zmarł, to że go znacie? .
Tak, Villar jest lekarzem i na upartego mógłby, ale jest za młody.
Victor...On raczej Rodrigueza nie zna (pamiętasz, jak rozmawiał na jego temat z Carlosem jeszcze wtedy, jak Santa Maria chciał bronić Ricardo przed krzesłem elektrycznym?). W takim razie nie może mieć nic wspólnego z Francisco.
Co z tego, że ordynator był epizodyczny? . To nie znaczy, że nie miał przeszłości ;D.
Sancheza policja zabiła podczas pościgu. O jego wspólniku już niedlugo, tylko musi minąć ten dzień pełen wrażeń dla Luisa, Sonyi i Ricardo .
A co do lekarza - Francisco niedługo Wam wszystko wyjaśni . |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:32:23 22-02-09 Temat postu: |
|
|
No jeśliby przyjąć, że został zlikwidowany, jak mówiłaś, to chyba nie żyje
A zresztą, poczekam na wyjaśnienia don Conrado
E tam, nie wiem, czy chciałoby Ci się wymyslac przeszłość temu ordynatorowi
Czekam na coś o tajemniczym wspólniku Ernesta |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:34:23 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Lilibeth napisał: | No jeśliby przyjąć, że został zlikwidowany, jak mówiłaś, to chyba nie żyje
A zresztą, poczekam na wyjaśnienia don Conrado |
Jeśliby przyjąć . A co powiesz na Abreu?
Lilibeth napisał: | E tam, nie wiem, czy chciałoby Ci się wymyslac przeszłość temu ordynatorowi
Czekam na coś o tajemniczym wspólniku Ernesta |
Jeśli miałby związek z FV, to czemu nie?
Będzie, będzie . |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:51:06 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Uuuu Smutno Buuu
Ja nie chce żeby on sie tak łąmał Tak mi szkoda ze uwierzyła i teraz on cierpi
Lae dlaczego nie zauwazył ze coś jest nie tak skoro oczy były inne No i ta agresja jego "ukochanego"
Ale odcinek super |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:58:45 22-02-09 Temat postu: |
|
|
mili~*~ napisał: | Uuuu Smutno Buuu
Ja nie chce żeby on sie tak łąmał Tak mi szkoda ze uwierzyła i teraz on cierpi |
I to bardzo cierpi...Czy będzie w stanie jej wybaczyć? Czy Wy na jego miejscu wybaczylibyście coś takiego?
mili~*~ napisał: | Lae dlaczego nie zauwazył ze coś jest nie tak skoro oczy były inne No i ta agresja jego "ukochanego" |
A może człowiek z tymi oczami pojawił się tylko raz, akurat wtedy, kiedy wydarzył się ten wypadek, a Ricardo był najpierw tak pijany, a potem tak zrozpaczony, że niczego nie dostrzegł? Tak swoją drogą, jak FV musiał go bardzo "kochać" (ironia jak najbardziej zamierzona), skoro potrafił go pobić do tego stopnia, że Rodriguez aż stracił przytomność i to tylko za to, że RR zobaczył listy kompromitujące FV?
mili~*~ napisał: | Ale odcinek super |
Dzięki .
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 19:00:35 22-02-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:02:26 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Ach musi jej wybaczyć!!! Bo oni się kochaja xD Wybaczyłabym
Ps. New 9 miesiecy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:08 22-02-09 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon napisał: | A co powiesz na Abreu? |
Yyy... a co mam na niego powiedziec?
Lubię faceta, wydaje się być zupełnie niewtajemniczony w przeszłość swojego majordomusa...
BlackFalcon napisał: |
Jeśli miałby związek z FV, to czemu nie?
Będzie, będzie . |
Kto by pomyslal, maly, niepozorny ordynator
A tego spoilera, o którym pisalas parę postow temu, to naprawdę nie zauwazylam |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:41:01 22-02-09 Temat postu: |
|
|
mili~*~ napisał: | Ach musi jej wybaczyć!!! Bo oni się kochaja xD Wybaczyłabym
Ps. New 9 miesiecy |
Kochają...W sumie tak. Ale czy wszystko da się wybaczyć?
BlackFalcon napisał: | A co powiesz na Abreu? |
Lilibeth napisał: | Yyy... a co mam na niego powiedziec?
Lubię faceta, wydaje się być zupełnie niewtajemniczony w przeszłość swojego majordomusa... |
A jeśli EA ma wykształcenie medyczne? . Nie, to akurat jest pułapka, bo sam Edek mówił, że nic nie wie o przeszłości majorka. Ale czy to przypadek, że Conrado pracuje akurat u Abreu, czy może...ktoś mu polecił ten dom? Np. lekarz, który w tym wypadku by żył i pomógł Francisco ukryć wszystko?
Lilibeth napisał: | Kto by pomyslal, maly, niepozorny ordynator
A tego spoilera, o którym pisalas parę postow temu, to naprawdę nie zauwazylam |
Nie mówię, że to on . A spolier jest tuż pod Twoim postem dotyczącym...jednego z odcinków . |
|
Powrót do góry |
|
|
Gonia Debiutant
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:17:40 22-02-09 Temat postu: |
|
|
Hej Fajna fabuła i widzę, że spora obsada aktorska Szkoda, że już tak duż odcinków, bo na pewno bym czytała, postaram się chociaż jakoś przejrzeć telcię, a jesli rozpoczniesz nową produkcję to obiecuję, że od razu zacznę czytać Pozdrówki :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:01:08 23-02-09 Temat postu: |
|
|
Może ja jestem jakas tępa, ale dalej nie wiem gdzie tam byl spoiler
Chodzi o wzmiankę o tym rzekomym sobowtorze Fransa? To mi na spoiler nie wygladalo tylko na takie "jakby ..." |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:40 23-02-09 Temat postu: |
|
|
Gonia - hm, a może wyślę Ci streszczenie i się wciągniesz od 142 odcinka? .
Lilibeth - a może to był spoiler jednak? . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|