Telenowele

mili~*~ · Wysłany: 22:21:43 17-02-10 Temat postu:

Wiesz ze jestes MArtynko genialna!! przeboskie pomysły!! Ach zazdroszcvze ci ich

Pierwsze jest boskie i genialnie opisane ja chcem to przeczytać xD

mili~*~ · Wysłany: 0:44:19 18-02-10 Temat postu:

wreszcie mam pomysł

Czy można nigdy nie widząc na oczy drugiego człowieka wiedzieć o nim wszystko? Jaki jest jego ulubiony kolor o czym marzy, czego nienawidzi. Czy to możliwe uczestniczyć w życiu kogoś od kogo dzielą nas setki, a nawet tysiące kilometrów? Dla Ian’a i Elodie jak najbardziej. Ona jest francuską studentka lingwistyki, a on bogatym synem Meksykańskiego polityka. Pozornie wszystko ich dzieli łącznie z drogą przez ocean, ale łączy jedna rzecz. Wspólne sny. Każdej nocy przenosząc się do świata marzeń sennych spotykają się by wspólnie snuć to nocne wyobrażenie, swój sposób na życie razem. Co się stanie jednak gdy w ramach programu „Erasmus” dziewczyna zostanie wysłana na uniwersytet, który właśnie skończył on. Czy stykając sie ze sobą w prawdziwym życiu będą w stanie utrzymać miłość, która połączyła ich ze sobą?

.Peggy. · Wysłany: 8:57:16 18-02-10 Temat postu:

Sin Palabras musisz wstawić...

mili kolejny genialny pomysł

radar · Wysłany: 13:31:51 18-02-10 Temat postu:

mili pomysł uważam za świetny. Bardzo ciekawe możliwości stwarza to że bohaterowie spotykają się we śnie. W zasadzie nieograniczone możliwości

nie wiem dlaczego, ale odrazu przypomina mi się motyw z "Cuidado con el angel" jak Maita spotykała się z babcią w sceneriach z bajek.
Dodatkowo takie zetknięcie snu z rzeczywistością może mieć interesujące skutki

Podoba mi się też imie Elodie.
Już widzę w obsadzie Vondy, a dlatego bo napisałaś że Ian jest synem polityka i odrazu mi się skojarzyło z Diegusiem.
Dwa zastrzeżenia techniczne: Ian jest mało meksykańskim imieniem ale to nie ma większego znaczenia, zresztą da się łatwo uzasadnic w fabule.
Druga sprawa, że o ile mi wiadomo Erazmus jest europejskim programem wymiany więc do Meksyku raczej się nie da

Są inne programy. Chyba że Ian skończył jakiś uniwerek w Europie... bo tego nie uściśliłaś.

mili~*~ · Wysłany: 14:32:37 18-02-10 Temat postu:

Ach szczegóły techniczne trzeba jeszcze dopracować

No ale jak widzisz w plakaciku nei planuje vondysów chociaz moze Ian będzie Uckerkiem

Sunshine · Wysłany: 14:35:29 18-02-10 Temat postu:

Nowy:

Nat, kocham twoje pomysły i wiesz, że będę cię naciskać, zebyś go wstawiła... Nie podoba mi się pomysł Uckera po imieniem Ian, ale...

mili~*~ · Wysłany: 14:43:49 18-02-10 Temat postu:

Genialne kobieto

Elfy jak ja je uwielbiam xD
A co do Ucka to była wolno rzucona możliwość. Szczerze powiedziawszy myslałm o jakimś amerykanie

Sunshine · Wysłany: 14:49:23 18-02-10 Temat postu:

I na amerykaninie pozostanmy

Ostatnio do główki przychodzą mi tylko nowe pomysły i nie mogę napisać jakiekokolwiek odcinka do starych telek

mili~*~ · Wysłany: 15:18:05 18-02-10 Temat postu:

To to zablokuj
A mnei wczoraj sie mwłąśnie odblokoiwało do tej pory nie umiałąm nic wymyślic nowego zadnego pomysłu (bo ja je gromadze i potem wybieram czy cos chce zrobić)
A teraz mam jeszcze oprucz tego dwa

Sunshine · Wysłany: 15:27:32 18-02-10 Temat postu:

To nie takie łatwe:

mili~*~ · Wysłany: 15:36:17 18-02-10 Temat postu:

A mzoę dwie

Byłby trójkącik

Ach ja już nie pamietam wcześniejszych pomysłów twoich ale wiem ze były cudne! Nie wiem o który cię molestowac
Chyba o ten elfowy

Anabeth pewnego dnia znajduje na plaży wyrzucona prze morze butelkę. Otwierając ją na molo znajduje w środku, nie list a najprawdziwszego w świecie dżina. Zjawa w zamian za wolność obiecuje spełnić jej trzy życzenia. Dla Anabeth jest to szansa jaka może już nigdy więcej się jej nie trafić. Chce cofnąć się w czasie do momentu gdy poznała Trevor’a miłość jej życia, z którym romans zakończył się na przyłapaniu go z inną. Ma zamiar nie dopuścić do spotkania z mężczyzną swoich snów, chociażby miała uciec się do nie wiadomo jakich podstępów. Co jednak się stanie gdy los postanowi zagrać przeciwko niej i nie zamierza odpuścić Anie i Travorovi ich miłości. Jak długo można uciekać przed przeznaczeniem i czy przeszłość zawsze jest tak jednoznaczna jak by się mogło wydawać.

Sunshine · Wysłany: 15:39:57 18-02-10 Temat postu:

Nie rob tak! To nie fair i czego ja mam się teraz domagać?
Diabełka wrzucę na pewno, kiedyś...

I więcej pomysłów nie wrzucam, bo mi się wena zwenuje

mili~*~ · Wysłany: 15:42:31 18-02-10 Temat postu:

Czekaj czego ja mam nie robić??

Ja chce elfy xD Uwielbiam elfy

Ale takie porżadne nie choichjlikowate jesli wiesz co mam na myśli

Chyba powinnyśmy przejsc na rozmowy nei sądzisz??

Ayleen · Wysłany: 15:56:17 18-02-10 Temat postu:

Dziewczyny świetne macie te pomysły! ; )

Sunshine · Wysłany: 16:03:32 18-02-10 Temat postu:

Czekamy na ciebie, Menny!