Telenowele

Eillen · Wysłany: 20:10:02 26-07-10 Temat postu:

cieszę się, że mogłam pomóc

i już nie mogę się doczekać kiedy opowiadanie pojawi się na forum - obojętnie które (a najlepiej jakby obydwa się pojawiły ;P)

Maggie · Wysłany: 21:13:21 26-07-10 Temat postu:

Bones · Wysłany: 21:56:14 26-07-10 Temat postu:

Libby87 twoj pomysł mi sie podoba i czekam az pojawi sie na forum ;-)
Maggie jeszcze nie czytałam Twoich dzieł ale chyba najwyższy czas zacząć

Bones · Wysłany: 22:03:54 26-07-10 Temat postu:

Mam pomysł ale nie jestem pewna czy wstawić go czy nie. Jesli już sie zdecyduje to dopiero kiedy przebrnę przez parę rozdziałów.

Dawno, dawno, dawno temu, za górami, za siedmioma lasami, za rozległymi jeziorami i wielkim morzem mieszkała księżniczka. Miała piękne, długie, falujące włosy w kolorze dojrzałego zboża i duże oczy koloru chabrowego. Poruszała się z taką gracją i wdziękiem, że służbie wydawało się jakby unosiła się w powietrzu, płynęła…Księżniczka miała na imię Elodie… czekajcie to nie ta bajka! Nie tak dawno temu, bo jakieś 19 lat temu, pewnego kwietniowego wieczoru o godzinie 17.30 na świat w miejscowym szpitalu przyszła dziewczynka ważąca 3,6 kg. Jakieś sześć miesięcy później na chrzcie nadano jej imię Amanda. Dziewczynka rosła z dnia na dzień, sprawiając radość swoim rodzicom i dziadkom, była ich oczkiem w głowie, ale po półtora roku na świat przyszła jej autystyczna siostrzyczka- Rafaella. Amanda, jako odważna, prawie dwulatka postanowiła, że nigdy na świecie nikomu jej nie odda. W niedługim czasie na świecie pojawił się Chuck, brat dziewczynek, który przez buntowniczy okres swojego życia, czyli jako jakiś czterolatek lubił je ciągnąć za warkoczyki i kucyki. Mimo wszystko dzieci bardzo się kochały i równie mocno kochały swoich rodziców.
Tak minęło 17 lat życia naszej księżniczki. Potem jak to w każdej bajce bywa, księżniczkę dopadła klątwa wrednej wiedźmy. Księżniczka pogrążyła się w smutku, zapadła na ciężką chorobę. I jak w każdej bajce … nikt nie znał sposobu, aby jej pomóc. Dziewczyna trwała w tym stanie prawie dwa lata ale zwyciężyła, pokonała klątwę złej wiedźmy i zaczęła wieść spokojne życie w gronie najbliższych osób. Była samotna do momentu kiedy na jej drodze pojawił się rycerz w lśniącej zbroi bądź kto woli Książe na białym rumaku, ewentualna opcja to Shrek z osłem odgrywającym rolę rumaka. A więc pojawił się chłopak, ba młody mężczyzna, który nauczył księżniczkę czerpania z życia garściami, radości i sprawił, że dziewczyna poczuła się wreszcie jak prawdziwa królewna. Dzięki jego obecności dziewczyna uwierzyła w siebie, uwierzyła, że jeśli czego naprawdę chcę to jest w stanie to zdobyć, że świat nie jest wcale taki zły jak go wcześniej widziała. Książe tchnął w nią życie, sprawił, że umiała patrzeć na niemożliwe sprawy z optymizmem. Lecz Książe odszedł i księżniczka poczuła się zagubiona, znów poczuła się jak zwyczajna osoba…
Poradziła sobie z tym, znów stała się radosną dziewczyną ale jak skończy się ta bajka ?
Czy jest szansa na szczęśliwe zakończenie? Tego nikt nie wie…Wiadomo, że ta historia cały czas się piszę, z dnia na dzień przybywa zapisanych kartek…

Mary Rose · Wysłany: 10:31:33 27-07-10 Temat postu:

Ayleen · Wysłany: 13:07:37 27-07-10 Temat postu:

libby87 i Maggie - świetne macie pomysły. Podobają mi się. Mam nadzieję, że niedługo je zobaczymy na forum.

Maggie · Wysłany: 20:54:46 27-07-10 Temat postu:

Łukaszkowa ---> ja również nie czytam nic Twojego niestety... Pomysł ciekawy, wstawiaj!

Menny ---> ja również mam nadzieję. Kiedy napiszę kilka zapasowych odcinków Stars Way to postaram się założyć temat w telenowelach-romans.

Mary Rose ---> pamiętam ten tekst Pedro Corteza

Ciekawe jakby sie potoczyły jego losy gdyby monioula dalej pisała na forum

A oto plakaciki. Robiłam je dzisiaj i mam nadzieję, że się spodobają

Mary Rose · Wysłany: 21:07:35 27-07-10 Temat postu:

Setna strona należy do nas! To znak!
A tak serio: cały dzień dzisiaj przeglądam forum z opowiadaniami forumowiczów i bardzo mało z nich mnie zaciekawiło. Tzn. są ciekawe pomysły, ale zazwyczaj piszą je ludzie, którzy nie wiedzą nawet, że po znakach przystankowych stawia się spacje. Dlatego jestem bardzo spragniona nowych, porządnych opowiadań, a wiem Maggie, że mnie nie zawiedziesz.
Plakaty oczywiście cudowne, szczególnie ten pierwszy. Ian wygląda całkiem przystojnie, choć jakoś nigdy mi się nie podobał.
Tak więc, pisz Stars Way do przodu, bo chcemy wreszcie akcje między Gabrielem i Maggie. No i oczywiście chcemy agentów (AA

), więc umieszczaj szybciutko!

Eillen · Wysłany: 21:32:51 27-07-10 Temat postu:

Łukaszkowa - czy to ta sama Elodie, która ma kota (bodajże) Marcela? Bo jakiś taki Twój pomysł mi się po głowie kołacze i nie wiem, czy to to samo opowiadanie, czy dwa różne?

Maggie - świetne plakaty

już nie mogę się doczekać kiedy opowiadanie pojawi się na forum! Jestem przekonana, że będzie świetne;)

Mnie dziś wpadł pomysł na opowiadanie o... wampirach

tak wiem, oklepany temat, ale może jednak Was zainteresuje

To na razie tylko luźny zarys, nawet nie wiem, czy odważę się to pisać, ale rzućcie okiem i powiedzcie co myślicie

Otóż - Nathaniel w swoim cholernie długim życiu był już angielskim arystokratą, klaunem, lekarzem, prawnikiem, teraz postanowił zostać pisarzem. Przede wszystkim jest jednak łowcą. Łowcą wampirów.
Bezwzględnym łowcą. Najlepszym w historii.
Jest już zmęczony swoją misją i trwającą kilka stuleci walką z krwiopijcami, ale nie spocznie dopóki nie dopełni zemsty i nie odnajdzie tego wampira, który pozbawił go miłości i sensu jego życia.
Co się jednak stanie, gdy w jego życiu pojawi się piękna Rosalie?

I to by było na tyle

Pozdrawiam!

Maggie · Wysłany: 21:37:09 27-07-10 Temat postu:

Mary ---> A mi podobał się od chwili, kiedy zobaczyłam go w roli Boone'a w "Lost"

Ryczałam jak głupia, kiedy umarł

Ale bardziej podoba mi sie wydaniu Damona Salvatore

Mam nadzieję, że wątek Maggie - Gabe się Wam spodoba, ale nie będę tutaj o tym pisać, bo potem dostanę bana za off topy

Efekt "AA" był całkowicie zamierzony

Postaram się dodać temat jak najszybciej, może nawet w tym tygodniu...

agam ---> uuu... Nathaniel, tak?

Jakieś nowe ciacho

fajnie się zapowiada dD

Eillen · Wysłany: 21:45:00 27-07-10 Temat postu:

Teraz na poczekaniu wymyśliłam to imię;P ale z ręką na sercu stwierdzam, że nawet mi się podoba więc jeśli w ogóle zdecyduję się to pisać to z pewnością Nathaniel pozostanie Nathanielem

Oczywiście nie mam pojęcia kogo obsadzić w głównych rolach, ale do tego jeszcze długa droga - no chyba, że macie jakieś propozycje?

Maggie · Wysłany: 21:49:52 27-07-10 Temat postu:

Nathaniel jest fajne

Nate w skrócie. Mi pasuje do tej roli Matt Davis (Alaric Saltzman z "The Vampire Diaries"), ale zrobisz jak uważasz... mam nadzieje, że będziesz pisać.
PS. muszę jeszcze nadrobić "Zbuntowanego Anioła", ale zrobię to jutro, bo dziś już jestem zmęczona...

Eillen · Wysłany: 21:54:52 27-07-10 Temat postu:

Niezła myśl - nawet mi pasuje do mojego wyobrażenia o Nathanielu

Właśnie jestem po lekturze "Pamiętników..." i zaczęłam oglądać serial

A ze "Zbuntowanym..." nie musisz się spieszyć - jutro wyjeżdżam i nie będę miała dostępu do neta

no, ale nie ma tego złego, więc może w tym czasie uda mi się coś napisać

Pozdrawiam!

Ayleen · Wysłany: 11:09:23 28-07-10 Temat postu:

Maggie, wiesz, że te plakaty są bardzo śliczne! Masz talent. ;D

Agam, a jednak coś o wampirach. Równiez podoba mi sie Twoj pomysł.

Eillen · Wysłany: 11:46:52 28-07-10 Temat postu:

Aniu, póki co to tylko luźny pomysł - nie ma żadnej gwarancji, że będzie z tego coś więcej. Zresztą nawet jeśli, to i tak nie pojawi się wcześniej, niż w momencie, kiedy skończę któreś z trzech opek, jakie są już na forum

Zmykam, do zobaczenia za jakieś dwa tygodnie!

Buziaki ;*