|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brillantez Aktywista
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 359 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:18:52 15-12-11 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: |
"Nueva identidad" (Nowa tożsamość)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Trzech diametralnie różnych mężczyzn, dla których jedynym, wspólnym mianownikiem jest miłość do tej samej kobiety.
Diego - zapalony gangster, który nie cofnie się przed niczym, w realizacji przyświecających mu celów.
Andres - prawnik o duszy buntownika, dla którego nie ma tak naprawdę, rzeczy niemożliwych.
Julio - dojrzały przedsiębiorca, dla którego zmiana tożsamości bliskiej mu osoby, nie stanowi żadnego problemu.
I ona - kobieta, której życie wywróci się do góry nogami w przeciągu jednej, ale jakże fatalnej w skutkach, chwili.
Dopiero teraz zobaczyłam Twój nowy pomysł i muszę przyznać, że jest bardzo fajny. Lubię tego typu sytuacje. Jedna kobieta trzyma w garści aż 3 facetów :] I to przystojniaków ;]
Pytanie tylko, czy w rzeczywistości to ona trzymałaby ich w garści, czy oni ją |
Będę czytała! Świetne |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:45:25 15-12-11 Temat postu: |
|
|
Brillantez napisał: | madoka napisał: |
"Nueva identidad" (Nowa tożsamość)
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Trzech diametralnie różnych mężczyzn, dla których jedynym, wspólnym mianownikiem jest miłość do tej samej kobiety.
Diego - zapalony gangster, który nie cofnie się przed niczym, w realizacji przyświecających mu celów.
Andres - prawnik o duszy buntownika, dla którego nie ma tak naprawdę, rzeczy niemożliwych.
Julio - dojrzały przedsiębiorca, dla którego zmiana tożsamości bliskiej mu osoby, nie stanowi żadnego problemu.
I ona - kobieta, której życie wywróci się do góry nogami w przeciągu jednej, ale jakże fatalnej w skutkach, chwili. |
Będę czytała! Świetne |
A dziękuję Brillantez, choć realizacja pewnie będzie musiała trochę poczekać |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:22:31 15-12-11 Temat postu: |
|
|
SIEDEM ŻYCZEŃ...
Goya, Laura, Elena i Maria zawsze były nierozłączne. Ich przyjaźń trwała od najmłodszych lat. Zawsze dzieliły ze sobą smutki i radości. Znały swoje marzenia i lęki. Wspierały się nawzajem.
Teraz jednej z nich zabrakło. Śmiertelnie chora Maria, była zawsze ucieleśnieniem dobroci, spokoju i miłości. Znała każdą z przyjaciółek lepiej od siebie. Doskonale znała ich pragnienie i obawy. Co najważniejsze starała się czerpać z życia garściami i cieszyć się tym co jej pozostało. Ku zmorze przyjaciółek zawsze troszczyła się o innych bardziej niż o siebie. To dlatego w ostatnich dniach swojego życia postanowiła pomóc przyjaciółkom w odkryciu szczęścia w zwykłym codziennym dniu w momencie kiedy zwątpią w dobro i radość. Ułożyła listę siedmiu życzeń, które przyjaciółki muszą spełnić po jej śmierci. Każde z życzeń zostaje nadesłane oddzielnie, z zupełnie niewiadomych miejsc i w określonym czasie. Nie będą to jednak proste życzenia. Czasem sprawią im trudność, niekiedy otworzą niezabliźnione rany, a czasem nawet postawią je przed trudnymi wyborami.
Czy mimo śmierci Maria i tym razem zatroszczy się o najbliższych?
Czy jej przyjaciółki odnajdą spokój i szczęście?
Czy spełnią wszystkie życzenia zmarłej przyjaciółki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:37 15-12-11 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | SIEDEM ŻYCZEŃ...
Goya, Laura, Elena i Maria zawsze były nierozłączne. Ich przyjaźń trwała od najmłodszych lat. Zawsze dzieliły ze sobą smutki i radości. Znały swoje marzenia i lęki. Wspierały się nawzajem.
Teraz jednej z nich zabrakło. Śmiertelnie chora Maria, była zawsze ucieleśnieniem dobroci, spokoju i miłości. Znała każdą z przyjaciółek lepiej od siebie. Doskonale znała ich pragnienie i obawy. Co najważniejsze starała się czerpać z życia garściami i cieszyć się tym co jej pozostało. Ku zmorze przyjaciółek zawsze troszczyła się o innych bardziej niż o siebie. To dlatego w ostatnich dniach swojego życia postanowiła pomóc przyjaciółkom w odkryciu szczęścia w zwykłym codziennym dniu w momencie kiedy zwątpią w dobro i radość. Ułożyła listę siedmiu życzeń, które przyjaciółki muszą spełnić po jej śmierci. Każde z życzeń zostaje nadesłane oddzielnie, z zupełnie niewiadomych miejsc i w określonym czasie. Nie będą to jednak proste życzenia. Czasem sprawią im trudność, niekiedy otworzą niezabliźnione rany, a czasem nawet postawią je przed trudnymi wyborami.
Czy mimo śmierci Maria i tym razem zatroszczy się o najbliższych?
Czy jej przyjaciółki odnajdą spokój i szczęście?
Czy spełnią wszystkie życzenia zmarłej przyjaciółki? |
Genialny pomysł!!!!
Od razu pomyślałam o PS. Kocham Cię i listach wysyłanych po śmierci przez Gerry'ego do Holly. Przez ten film wylałam morze łez
Tutaj oczywiście jest inna sytuacja, bo zmarła przyjaciółka, ale sam ten motyw jest po prostu świetny. |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:37:00 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | SIEDEM ŻYCZEŃ...
Goya, Laura, Elena i Maria zawsze były nierozłączne. Ich przyjaźń trwała od najmłodszych lat. Zawsze dzieliły ze sobą smutki i radości. Znały swoje marzenia i lęki. Wspierały się nawzajem.
Teraz jednej z nich zabrakło. Śmiertelnie chora Maria, była zawsze ucieleśnieniem dobroci, spokoju i miłości. Znała każdą z przyjaciółek lepiej od siebie. Doskonale znała ich pragnienie i obawy. Co najważniejsze starała się czerpać z życia garściami i cieszyć się tym co jej pozostało. Ku zmorze przyjaciółek zawsze troszczyła się o innych bardziej niż o siebie. To dlatego w ostatnich dniach swojego życia postanowiła pomóc przyjaciółkom w odkryciu szczęścia w zwykłym codziennym dniu w momencie kiedy zwątpią w dobro i radość. Ułożyła listę siedmiu życzeń, które przyjaciółki muszą spełnić po jej śmierci. Każde z życzeń zostaje nadesłane oddzielnie, z zupełnie niewiadomych miejsc i w określonym czasie. Nie będą to jednak proste życzenia. Czasem sprawią im trudność, niekiedy otworzą niezabliźnione rany, a czasem nawet postawią je przed trudnymi wyborami.
Czy mimo śmierci Maria i tym razem zatroszczy się o najbliższych?
Czy jej przyjaciółki odnajdą spokój i szczęście?
Czy spełnią wszystkie życzenia zmarłej przyjaciółki? |
Pomysł super! Bardzo mi się podoba! I jeśli ma grać tutaj Natalia Oreiro to mnie już zdobyłaś! |
|
Powrót do góry |
|
|
Analuz Idol
Dołączył: 10 Lip 2011 Posty: 1338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:09:10 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Obie telenowele Siedem życzeń i Nueva identidad zapowiadają się świetnie więc czekam na 1 odcinki. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:23:07 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Kenaya, fantastyczny pomysł, z interesującą obsadą. Opcja siedmiu życzeń, które miałyby do spełnienia przyjaciółki zmarłej brzmi niezwykle interesująco i oryginalnie. A, że i ja byłam zauroczona dziełem "P.S. Kocham Cię" - tak też i w Twoim wydaniu miałabym pewnie podobne odczucia
I taka nowość ode mnie - w zupełnie innych klimatach
"Z Pacyfiku na Atlantyk..."
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdy cały półwysep Floryda obiega wstrząsająca wieść o katastrofie żaglowca "De Hierro", na wodach Pacyfiku, żadna z żon, matek i kochanek poległych, nie jest w stanie przyjąć do wiadomości ogromu tegoż nieszczęścia. Żyją zatem zgodnie, złudną nadzieją, aż do dnia, w którym wszystkie ofiary zostają potwierdzone przez Oceaniczną Służbę Poszukiwania i Ratownictwa. Zaistniałe wydarzenie odbija się głębokim echem również w życiu Patricii Alvarez - młodej, pięknej lekarki pediatrii, co nakłania ją do podjęcia stosownych kroków. Postanawia otworzyć fundację, mającą zrzeszać kobiety, które utraciły swoich bliskich, w morskich, czy też oceanicznych głębinach. Kobieta nie przypuszcza jednak, że właściciel jej serca, który rzekomo zginął w ów katastrofie, otrzymał drugą szansę od losu. Tyle, że jego ciało wypłynęło na brzeg setki kilometrów dalej. Czy prawdziwa miłość przetrwa zatem odległość pomiędzy Pacyfikiem, a Atlantykiem?? Czy okaże się silniejsza od wizji śmierci?? I na tyle głęboka, by móc ją zrównać z potęgą wzburzonych wód obu oceanów?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:30:08 16-12-11 Temat postu: |
|
|
madoka napisał: | KenayaI taka nowość ode mnie - w zupełnie innych klimatach
"Z Pacyfiku na Atlantyk..."
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdy cały półwysep Floryda obiega wstrząsająca wieść o katastrofie żaglowca "De Hierro", na wodach Pacyfiku, żadna z żon, matek i kochanek poległych, nie jest w stanie przyjąć do wiadomości ogromu tegoż nieszczęścia. Żyją zatem zgodnie, złudną nadzieją, aż do dnia, w którym wszystkie ofiary zostają potwierdzone przez Oceaniczną Służbę Poszukiwania i Ratownictwa. Zaistniałe wydarzenie odbija się głębokim echem również w życiu Patricii Alvarez - młodej, pięknej lekarki pediatrii, co nakłania ją do podjęcia stosownych kroków. Postanawia otworzyć fundację, mającą zrzeszać kobiety, które utraciły swoich bliskich, w morskich, czy też oceanicznych głębinach. Kobieta nie przypuszcza jednak, że właściciel jej serca, który rzekomo zginął w ów katastrofie, otrzymał drugą szansę od losu. Tyle, że jego ciało wypłynęło na brzeg setki kilometrów dalej. Czy prawdziwa miłość przetrwa zatem odległość pomiędzy Pacyfikiem, a Atlantykiem?? Czy okaże się silniejsza od wizji śmierci?? I na tyle głęboka, by móc ją zrównać z potęgą wzburzonych wód obu oceanów?? |
Przyznam, że brzmi bardzo ciekawie i jest to pomysł odbiegający od wszystkich Twoich poprzednich, co jest jeszcze bardziej intrygujące. Wiesz, że będę czytać :] |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:12 16-12-11 Temat postu: |
|
|
madoka - Twój pomysł faktycznie jest z innego klimatu Jak zawsze będę czytać, bo bardzo lubię Twoje opowiadania
A teraz taka moja idea
188 kopii i oryginał
188 COPIAS Y ORIGINAL
[link widoczny dla zalogowanych]
Tajemnice sprzed lat rodziny Salvador zostały spisane w pamiętniku dziewczyny, która jako jedyna przeżyła w pożarze. Jest nią córka Ricarda i Marii Salvador, którzy spłonęli żywcem w owej katastrofie. Pewnego dnia pamiętnik znika, a już następnego poranka z powrotem wraca do właścicielki w dość tajemniczych okolicznościach. Wkrótce potem okazuje się, że pamiętnik ten został skserowany na 188 kopii i Adriana, by ochronić rodzinne sekrety musi odzyskać wszystkie kopie zanim trafią one do Sebastiana Fernandeza, redaktora naczelnego popularnej gazety… Co jednak, gdy nie zdąży i wszystko wyjdzie na jaw??? I czy w tak absurdalnych warunkach można mówić o miłości, którą poczuje do przystojnego redaktora??? A przede wszystkim czy to uczucie przeszkodzi jej odebrać Sebastianowi temat na artykuł???
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 21:31:27 16-12-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brillantez Aktywista
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 359 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:35:20 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Kenaya - Świetne! Będę czytała jak tylko się pojawi. Bardzo lubię Dannę Garcię
madoka - Skąd Ty czerpiesz takie świetne pomysły? Pozytywnie zaskakujący pomysł na telenowelę, również będę czytała.
CamilaDarien - Niezły pomysł, również czekam na premierę. Zobaczę czy się wciągnę
_____________
Estoy contigo (Jestem przy Tobie)
Trójka przyjaciół - Andrea, David i Isabel pomagają sobie nawzajem podejmować decyzje i wspierają się na każdym kroku. Znają się od dziecka, wszyscy są dziećmi inżynierów, właścicieli ogromnej firmy budowlanej. Isabel(Paola Rey) tworzy szczęśliwy związek z Franco (Michael Brown). Andrea (Vanessa Villela) zakochana do szaleństwa w swoim narzeczonym Xavierze (Martín Karpan) nie zauważa jak bardzo zakochany jest w niej David (Eric Elias). Gdy Franco odkrywa romans Xaviera pojawia się wiele niedomówień i intryg, których przyczyną jest Xavier starający się za wszelką cenę zatrzymać przy sobie bogatą narzeczoną. Mężczyzna zamierza zemścić się na Isabel i Franco, przez których o mało co Andrea dowiedziałaby się o zdradzie narzeczonego. W tym samym czasie w życiu Davida pojawia się dawna znajoma (w tej roli Marlene Favela). Losy bohaterów komplikują się...
W obsadzie także:
Jose Guillermo Cortines
Juan A. Babtista
Aylin Mujica
Natasha Klauss
Andres Garcia
Cesar Evora y Victoria Ruffo - rodzice Davida
Roberto Vander y Christina Lilley - rodzice Andrei
Fernando Allende y Daniela Romo - rodzice Isabeli
Reszta obsady w trakcie pisania (o ile się Wam spodoba pomysł) jak przyjdzie mi na myśl jakaś nowa postać
Ostatnio zmieniony przez Brillantez dnia 19:44:13 16-12-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:13:50 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | SIEDEM ŻYCZEŃ...
Goya, Laura, Elena i Maria zawsze były nierozłączne. Ich przyjaźń trwała od najmłodszych lat. Zawsze dzieliły ze sobą smutki i radości. Znały swoje marzenia i lęki. Wspierały się nawzajem.
Teraz jednej z nich zabrakło. Śmiertelnie chora Maria, była zawsze ucieleśnieniem dobroci, spokoju i miłości. Znała każdą z przyjaciółek lepiej od siebie. Doskonale znała ich pragnienie i obawy. Co najważniejsze starała się czerpać z życia garściami i cieszyć się tym co jej pozostało. Ku zmorze przyjaciółek zawsze troszczyła się o innych bardziej niż o siebie. To dlatego w ostatnich dniach swojego życia postanowiła pomóc przyjaciółkom w odkryciu szczęścia w zwykłym codziennym dniu w momencie kiedy zwątpią w dobro i radość. Ułożyła listę siedmiu życzeń, które przyjaciółki muszą spełnić po jej śmierci. Każde z życzeń zostaje nadesłane oddzielnie, z zupełnie niewiadomych miejsc i w określonym czasie. Nie będą to jednak proste życzenia. Czasem sprawią im trudność, niekiedy otworzą niezabliźnione rany, a czasem nawet postawią je przed trudnymi wyborami.
Czy mimo śmierci Maria i tym razem zatroszczy się o najbliższych?
Czy jej przyjaciółki odnajdą spokój i szczęście?
Czy spełnią wszystkie życzenia zmarłej przyjaciółki? |
Na pewno bd czytać jeśli się tylko pojawi |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:20:26 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Brillantez napisał: | Kenaya - Świetne! Będę czytała jak tylko się pojawi. Bardzo lubię Dannę Garcię
madoka - Skąd Ty czerpiesz takie świetne pomysły? Pozytywnie zaskakujący pomysł na telenowelę, również będę czytała.
CamilaDarien - Niezły pomysł, również czekam na premierę. Zobaczę czy się wciągnę
_____________
Estoy contigo (Jestem przy Tobie)
Trójka przyjaciół - Andrea, David i Isabel pomagają sobie nawzajem podejmować decyzje i wspierają się na każdym kroku. Znają się od dziecka, wszyscy są dziećmi inżynierów, właścicieli ogromnej firmy budowlanej. Isabel(Paola Rey) tworzy szczęśliwy związek z Franco (Michael Brown). Andrea (Vanessa Villela) zakochana do szaleństwa w swoim narzeczonym Xavierze (Martín Karpan) nie zauważa jak bardzo zakochany jest w niej David (Eric Elias). Gdy Franco odkrywa romans Xaviera pojawia się wiele niedomówień i intryg, których przyczyną jest Xavier starający się za wszelką cenę zatrzymać przy sobie bogatą narzeczoną. Mężczyzna zamierza zemścić się na Isabel i Franco, przez których o mało co Andrea dowiedziałaby się o zdradzie narzeczonego. W tym samym czasie w życiu Davida pojawia się dawna znajoma (w tej roli Marlene Favela). Losy bohaterów komplikują się...
W obsadzie także:
Jose Guillermo Cortines
Juan A. Babtista
Aylin Mujica
Natasha Klauss
Andres Garcia
Cesar Evora y Victoria Ruffo - rodzice Davida
Roberto Vander y Christina Lilley - rodzice Andrei
Fernando Allende y Daniela Romo - rodzice Isabeli
Reszta obsady w trakcie pisania (o ile się Wam spodoba pomysł) jak przyjdzie mi na myśl jakaś nowa postać |
Fabuła zaintrygowała mnie Na pewno będę czytać
PS. Cieszę się, że podoba Ci się mój pomysł |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:42 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Dull napisał: | madoka napisał: |
"Z Pacyfiku na Atlantyk..."
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdy cały półwysep Floryda obiega wstrząsająca wieść o katastrofie żaglowca "De Hierro", na wodach Pacyfiku, żadna z żon, matek i kochanek poległych, nie jest w stanie przyjąć do wiadomości ogromu tegoż nieszczęścia. Żyją zatem zgodnie, złudną nadzieją, aż do dnia, w którym wszystkie ofiary zostają potwierdzone przez Oceaniczną Służbę Poszukiwania i Ratownictwa. Zaistniałe wydarzenie odbija się głębokim echem również w życiu Patricii Alvarez - młodej, pięknej lekarki pediatrii, co nakłania ją do podjęcia stosownych kroków. Postanawia otworzyć fundację, mającą zrzeszać kobiety, które utraciły swoich bliskich, w morskich, czy też oceanicznych głębinach. Kobieta nie przypuszcza jednak, że właściciel jej serca, który rzekomo zginął w ów katastrofie, otrzymał drugą szansę od losu. Tyle, że jego ciało wypłynęło na brzeg setki kilometrów dalej. Czy prawdziwa miłość przetrwa zatem odległość pomiędzy Pacyfikiem, a Atlantykiem?? Czy okaże się silniejsza od wizji śmierci?? I na tyle głęboka, by móc ją zrównać z potęgą wzburzonych wód obu oceanów?? |
Przyznam, że brzmi bardzo ciekawie i jest to pomysł odbiegający od wszystkich Twoich poprzednich, co jest jeszcze bardziej intrygujące. Wiesz, że będę czytać :] |
To prawda - poczułam nie lada natchnienie, by spróbować swoich sił w czymś zupełnie nowym. Także zobaczymy, co z tego wyjdzie
Cami, dzięki za zainteresowanie. Co do Twojego pomysłu to brzmi ciekawie, choć liczba 188 kopii odbija się w mych uszach z przerażeniem. Osobiście zmniejszyłabym ją, ale pewnie Ty masz w tym ukryty cel, więc w pełni to szanuję
Brillantez, pomysł zrodził się w mojej głowie w powiązaniu z zainteresowaniem tematyką żeglarską, które ostatnio nabrało na sile...Co tydzień bywam nawet na koncertach szantowych, co po części także zaowocowało tą ideą Cieszy mnie jednak Twoja pochlebna opinia.
A Twój pomysł na opowiadanie podoba mi się chociażby ze względu na zróżnicowaną i nietypową obsadę. Fabuła również intryguje, więc liczę na jego realizację
Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 22:30:28 16-12-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:09:04 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za pochlebne opinie wszystkim tym, którym spodobał się mój pomysł
madoka - na wstępie dzięki za miłe słowa bardzo mnie cieszą.
Co do Twojego dzieła, to faktycznie są różne od tych, które piszesz na forum. Muszę się przyznać, że wszystkie oblukałam, ale jakoś nie mam czasu, żeby je porządnie nadrobić i wrzucić jakiegoś koma, ale postaram się to zmienić Jak tylko wrzucisz to opowiadanie to również postaram się zaglądać i śledzić co się dzieje
CamilaDarien - pomysł na telkę świetny. Intrygująca i ciekawa fabuła z dreszczykiem i dozą przygody wspaniale się zapowiada, więc jeśli tylko wrzucisz na forum to postaram się czytać ( swoją drogą nie wiem kiedy ja to wszystko ogarnę )
Brillantez - cieszy mnie, że Tobie również spodobał się mój pomysł. Nie wiem jeszcze kiedy doczeka się realizacji, ale miło mi, że zaciekawił Co do Twojego pomysłu to jak na prawdziwą telkę przystało jest pełno intryg i aż boję się pomyśleć co takiego się będzie działo w miarę Twojego pisania, a mojego czytania
No a teraz kolejny mój pomysł, zobaczymy co to z tego będzie
17 – letnia Nadia Blanco (Lua Blanco) nie zawsze była rozsądną i odpowiedzialną dziewczyną. Wychowywana jedynie przez matkę, z którą często nie umiała znaleźć wspólnego języka, zaczęła się buntować. Imprezy, wagary, szemrane towarzystwo i narkotyki były w jej życiu na porządku dziennym. Kiedy pewnego dnia jej matka ginie w wypadku, Nadia widzi dla siebie ostatnią szansę na to by zmienić swoje postępowanie i coś w życiu osiągnąć. Wspierana przez wuja Fabiana (Facundo Arana) wychodzi z nałogu i po długim leczeniu zamieszkuje w jego domu. Obciążona dozorem kuratora musi rozpocząć naukę w jednej ze szkół z internatem. Zawsze szczera, uparta i silna zdobywa w nowej szkole przyjaciół, ale też wrogów. Daniel Faria (Arthur Aguiar) nie należy do sympatycznych osób, przynajmniej za takiego lubi uchodzić. Ma na swoim koncie wiele wybryków, imprez i co chwila pakuje się w kolejne kłopoty. Jednak największym jego problemem jest uzależnienie od alkoholu. Pomimo tego, że każde kolejne spotkanie Nadii i Daniela kończy się awanturą, dziewczyna postanawia mu pomóc. Niestety ta pomoc będzie ją wiele kosztować i wpakuje dziewczynę w poważne kłopoty.
Czy mimo niechęci Daniela, Nadii uda się wyciągnąć go z uzależnienia?
Czy przez jej dobre serce nie będzie bardziej cierpieć?
A może odnajdzie miłość tam gdzie nie spodziewa się jej znaleźć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:10:44 16-12-11 Temat postu: |
|
|
Madziu - geniuszu! Genialne ten Twój pomysł.
Madoka - Twój również.
Nie wiem, kiedy znajdę czas, by czytać to wszytko, ale będę czytać na bank |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|