|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:47:05 20-12-11 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | Cieszę się, że pomysł Ci się spodobał i pewnie go wstawię jak skończę jedną z moich telek, tj Mroczną Magię, a do tego wcale nie tak daleko
Co do Twojego pomysłu to muszę przyznać, że bardzo fajny Masz zamiar go wstawić ? Widzę, że lubisz tego typu opowiadania, bo wstawiłaś już 188 kopii i oryginał Zajrzałam przyznam się, ale nie miałam czasu na wrzucenie koma. Postaram się to zrobić dzisiaj |
Tak, prawdopodobnie wstawię to opowiadanie... Jednak nie wiem jeszcze kiedy... I może nie koniecznie lubię tego typu opowiadania, ale one są po prostu ciekawsze Chociaż lubić, to lubię! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:44:44 20-12-11 Temat postu: |
|
|
W sumie masz rację, że są ciekawsze, ale ogarnięcie tych wszystkich tajemnic i zagadek, ja to osobiście chyba nie dałabym rady ale chętnie poczytam |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:43:03 21-12-11 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | W sumie masz rację, że są ciekawsze, ale ogarnięcie tych wszystkich tajemnic i zagadek, ja to osobiście chyba nie dałabym rady ale chętnie poczytam |
W takim razie cieszę się, że udało mi się Ciebie czymś zainteresować |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:37:39 21-12-11 Temat postu: |
|
|
A teraz ode mnie coś zupełnie z innej "beczki"
Minęło kilka miesięcy odkąd Alex Ross i jego kompani pokonali armię Luciena w jednym z bostońskich klubów. Niestety ich największy wróg zniknął bez śladu i nikt nie ma pojęcia, gdzie się ukrywa. Wojownikom nie pozostało, więc nic innego jak powrócić do swoich dotychczasowych obowiązków mając się jednocześnie na baczności. Żadne z nich bowiem nie zapomniało o tym, że zagrożenie nie minęło dopóki Lucien ukrywa się na wolności.
Vincent ma również inne zmartwienie. Po dziś dzień nie zapomniał wystraszonych i pełnych determinacji oczu nieznajomej z klubu. Mimo iż widział ją dwa razy wryła się w jego myśli i cokolwiek by robił nie potrafił o niej zapomnieć. On - samotnik, jeden z najlepszych wojowników Księcia. Nieustraszony, bezwzględny i budzący strach wampir. Co noc dręczy go wspomnienie ich ostatniego spotkania w klubie i co noc słyszy krzyki jej cierpienia. A ona jakby zupełnie zapadła się pod ziemi i mimo, iż wypił jej krew nie potrafił jej odnaleźć. Wszystko do pewnej nocy. Patrolując bostońskie ulice natyka się na grupę wampirów, których opętała żądza krwi. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że jak na tego rodzaju istoty byli zbyt szybcy i zbyt silni. Idąc za jednym z nich Vincent odkrywa ich kryjówkę i odnajduję dziewczynę, która spędzała mu sen z powiek. Problem jednak w tym, że dziewczyna umiera i tylko on może jej pomóc.
Mia Jones przeżyła dwadzieścia lat nie wiedząc nic o swoim prawdziwym pochodzeniu. Jako dziecko została adoptowana przez bezdzietne małżeństwo. Od zawsze jednak wiedziała, że jest inna niż jej rówieśnicy. Szybsza, sprawniejsza, silniejsza. Jej rany zawsze szybciej się goiły a zmysły były znacznie wyostrzone. Odpychana i wyśmiewana przez rówieśników, nienawidziła tego kim jest i szybko nauczyła się panować nad swoim „przekleństwem” zaczynając wszystko od nowa i trzymając tę część swojej natury w całkowitej tajemnicy. Wszystko zmienia się kiedy idzie na studia. Niespodziewanie do jej grupy dołącza przystojny młody chłopak. Piękne ciało, pierwotna siła i zwierzęcy magnetyzm przyciąga Mię do niego, mimo, że rozum podpowiada by była ostrożna. Jego pojawienie się powoduje, że Mia zaczyna odkrywać w sobie drapieżnika, a to co udawało jej się poskromić zaczęło ją przerastać. Jack White pojawia się w życiu dziewczyny nie bez powodu. Ma mieć na nią oko, a kiedy przyjdzie czas przywiedź ją do prawdziwej rodziny, po to by poznała prawdę o sobie i własnym przeznaczeniu. Mia Jones jest bowiem córką wodza jednego z największych watah w Wyoming. Jako jedyne żyjące dziecko ma objąć przywództwo kiedy jej ojca zabraknie. Niestety jest ktoś dla kogo władza jest najważniejsza i jest dla niej gotów nawet zabić. Pytanie tylko, czy Jackowi uda się przekonać Mię by zaakceptowała to kim jest i zdoła ją ochronić przed śmiercią, a tym bardziej samym sobą.
Ostatnio zmieniony przez Kenaya dnia 20:45:01 21-12-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:01 21-12-11 Temat postu: |
|
|
O mamusiu... co jeden pomysł to lepszy i ja na pewno nie podejmuję się decydowania, który lepszy i który ma być najpierw. Wstawiaj więc cokolwiek zechcesz - ja będę czytać wszystko |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:50 21-12-11 Temat postu: |
|
|
Problem w tym, że ja sama nie mam pojęcia co wstawiać najpierw
Zobaczę na co najdzie mnie wena i wtedy zobaczymy. Tam, gdzie będę miała większy zapas odcinków pojawi się na forum
Cieszę się jednak, że pomysły się podobają |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:50 21-12-11 Temat postu: |
|
|
No nie dziwię się, też miałabym z tym problem.
U mnie szczęśliwie jest tak, że większość pomysłów zostaje tylko pomysłami, więc nie mam takich dylematów |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:07 21-12-11 Temat postu: |
|
|
Kenaya napisał: | A teraz ode mnie coś zupełnie z innej "beczki"
Minęło kilka miesięcy odkąd Alex Ross i jego kompani pokonali armię Luciena w jednym z bostońskich klubów. Niestety ich największy wróg zniknął bez śladu i nikt nie ma pojęcia, gdzie się ukrywa. Wojownikom nie pozostało, więc nic innego jak powrócić do swoich dotychczasowych obowiązków mając się jednocześnie na baczności. Żadne z nich bowiem nie zapomniało o tym, że zagrożenie nie minęło dopóki Lucien ukrywa się na wolności.
Vincent ma również inne zmartwienie. Po dziś dzień nie zapomniał wystraszonych i pełnych determinacji oczu nieznajomej z klubu. Mimo iż widział ją dwa razy wryła się w jego myśli i cokolwiek by robił nie potrafił o niej zapomnieć. On - samotnik, jeden z najlepszych wojowników Księcia. Nieustraszony, bezwzględny i budzący strach wampir. Co noc dręczy go wspomnienie ich ostatniego spotkania w klubie i co noc słyszy krzyki jej cierpienia. A ona jakby zupełnie zapadła się pod ziemi i mimo, iż wypił jej krew nie potrafił jej odnaleźć. Wszystko do pewnej nocy. Patrolując bostońskie ulice natyka się na grupę wampirów, których opętała żądza krwi. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że jak na tego rodzaju istoty byli zbyt szybcy i zbyt silni. Idąc za jednym z nich Vincent odkrywa ich kryjówkę i odnajduję dziewczynę, która spędzała mu sen z powiek. Problem jednak w tym, że dziewczyna umiera i tylko on może jej pomóc.
Mia Jones przeżyła dwadzieścia lat nie wiedząc nic o swoim prawdziwym pochodzeniu. Jako dziecko została adoptowana przez bezdzietne małżeństwo. Od zawsze jednak wiedziała, że jest inna niż jej rówieśnicy. Szybsza, sprawniejsza, silniejsza. Jej rany zawsze szybciej się goiły a zmysły były znacznie wyostrzone. Odpychana i wyśmiewana przez rówieśników, nienawidziła tego kim jest i szybko nauczyła się panować nad swoim „przekleństwem” zaczynając wszystko od nowa i trzymając tę część swojej natury w całkowitej tajemnicy. Wszystko zmienia się kiedy idzie na studia. Niespodziewanie do jej grupy dołącza przystojny młody chłopak. Piękne ciało, pierwotna siła i zwierzęcy magnetyzm przyciąga Mię do niego, mimo, że rozum podpowiada by była ostrożna. Jego pojawienie się powoduje, że Mia zaczyna odkrywać w sobie drapieżnika, a to co udawało jej się poskromić zaczęło ją przerastać. Jack White pojawia się w życiu dziewczyny nie bez powodu. Ma mieć na nią oko, a kiedy przyjdzie czas przywiedź ją do prawdziwej rodziny, po to by poznała prawdę o sobie i własnym przeznaczeniu. Mia Jones jest bowiem córką wodza jednego z największych watah w Wyoming. Jako jedyne żyjące dziecko ma objąć przywództwo kiedy jej ojca zabraknie. Niestety jest ktoś dla kogo władza jest najważniejsza i jest dla niej gotów nawet zabić. Pytanie tylko, czy Jackowi uda się przekonać Mię by zaakceptowała to kim jest i zdoła ją ochronić przed śmiercią, a tym bardziej samym sobą. |
Fajnie pomysły. Na pewno będę czytać |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:12:17 21-12-11 Temat postu: |
|
|
Dzięki za miłe słowa :)Nie wiem jeszcze kiedy wstawię, ale postaram się jakoś znaleźć czas :p |
|
Powrót do góry |
|
|
Dudziak Mistrz
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 18247 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:19:32 22-12-11 Temat postu: |
|
|
Nueva identidad zapowiada się świetnie Trzech mężczyzn o silnych mężczyzn o silnych charakterach walczy o jedną kobietę
Trece dias również ma interesującą fabułę Podchodzi mi to pod thriller lub horror, ale to tym lepiej, bo uwielbiam dreszczyk emocji i strachu
madoka i Alejandro, możecie liczyć, że będę czytała wasze opowiadania [/i] |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:56:26 22-12-11 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Dudziak za zainteresowanie - choć "Nueva Identidad" wejdzie zapewne dopiero po MSDLM. Tym bardziej, że postawiłam w ostatnim czasie na DEPHEA
Kenaya, choć nie jestem zwolenniczką historii o wampirach, czy wilkołakach, to "Dziedzictwo wilczycy" brzmi interesująco, a zarazem tajemniczno. Także wpadłabym chociażby z czystej ciekawości |
|
Powrót do góry |
|
|
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6303 Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:40:31 23-12-11 Temat postu: |
|
|
Nie powiem żę oba opowiadania sa bardzo ciekawe i czekam na az sie pojawi pierwszy odcinek
Życze wszytskim wesołych Świat i udanego Sylwestra |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25795 Przeczytał: 9 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:03 23-12-11 Temat postu: |
|
|
Dani niedługo wychodzi za mąż za Diega i powinna być taka szczęśliwa. Jednak wciąż prześladuje ją wrażenie, że robi coś nie tak. Że droga, którą wybrała nie jest właściwa. Na szczęście, bądź nieszczęście dostrzega to jej babcia i daje jej w prezencie pamiętniki ze swojej młodości. Z ich kart wyłania się pełna pasji historia miłości dziewiętnastoletniej Heleny, która kończy się wraz z ostatnim pamiętnikiem. Dani cofa się o trzy kroki w przeszłość, by dojrzeć do podjęcia decyzji, które zaważą na jej życiu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kenaya Prokonsul
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 3011 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:51:09 23-12-11 Temat postu: |
|
|
Blue. napisał: |
Dani niedługo wychodzi za mąż za Diega i powinna być taka szczęśliwa. Jednak wciąż prześladuje ją wrażenie, że robi coś nie tak. Że droga, którą wybrała nie jest właściwa. Na szczęście, bądź nieszczęście dostrzega to jej babcia i daje jej w prezencie pamiętniki ze swojej młodości. Z ich kart wyłania się pełna pasji historia miłości dziewiętnastoletniej Heleny, która kończy się wraz z ostatnim pamiętnikiem. Dani cofa się o trzy kroki w przeszłość, by dojrzeć do podjęcia decyzji, które zaważą na jej życiu. |
Muszę przyznać, że świetny pomysł. Ciekawy i intrygujący. I taki inny od tych, które się tu pojawiły dotychczas. Jeśli wstawisz to na forum to na pewno będę czytać |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:08 25-12-11 Temat postu: |
|
|
"Derivando hacia el sueño" (Dryfując w stronę marzeń)
[link widoczny dla zalogowanych]
Przyjęło się, że marzenia nic nie kosztują. Chcąc jednak podjąć się ich realizacji, należy powziąć odpowiednie, a czasami wręcz drastyczne kroki, które to umożliwią. Amanda Vidal - młoda, piękna i dobrze usytuowana kobieta, odczuła to na własnej skórze, decydując się na wyjątkowo nietypowe rozwiązanie. Marząc od zawsze, o morskich i oceanicznych wyprawach postanowiła bowiem zaciągnąć się na okazały żaglowiec. Będąc jednak przedstawicielką tzw. słabszej płci, mogła zapomnieć o posadzie marynarza, która przyjęła się być przeznaczoną tylko i wyłącznie dla silnych mężczyzn. Nie wahając się zatem długo, wykreowała się na osobnika płci przeciwnej - długie włosy ukryła pod stylową peruką, a kształtne piersi pod elastycznym materiałem, doskonale je spłaszczającym. Nad górną wargą umocowała sztuczny, ale jakże bujny wąs, nadający jej twarzy bardziej męskiego wyglądu, a długotrwałe ćwiczenia zapewniły jej w efekcie końcowym, pozycję majtka na żaglowcu "Acero", dowodzonym przez wyjątkowo przystojnego mężczyznę - Angela Cardonę. Decydując się jednak na poświęcenie życia żegludze, nawet przez ułamek sekundy nie podejrzewała, w jak wielkim znajdzie się niebezpieczeństwie i jak wielką miłość spotka na swojej drodze. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|