Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przedpremiery - oceń pomysł na telenowelę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 143, 144, 145 ... 216, 217, 218  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Analuz
Idol
Idol


Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:22:32 04-01-12    Temat postu:

Nie długo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelly
Idol
Idol


Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 1681
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:22:44 04-01-12    Temat postu:

może macie jakieś plany do opowiadania o levyrroni? prosze mnie informować, jeśli ktos by miał taki zamiar, uwielbiam opowiadania z nimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Analuz
Idol
Idol


Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:15:50 05-01-12    Temat postu:

Miłość z przypadku.

Hiszpan Marco i Francuska Sophie spotykają się na zabawie sylwestrowej w Las Vegas.Następnego dnia Sophie i Marco budzą się jako małżeństwo.Nic nie pamiętaj z szalonej nocy.Kiedy chcę unieważnić ślub okazuję się że to nie takie proste , postanawiają załatwić to w innym terminie.Każde z nich jedzie w swoją stroną.Miesiąc póżniej spotykają się w Madrycie.Sophie proponuję Marco żeby się lepiej poznali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:45:44 05-01-12    Temat postu:

Taki luźny pomysł, który w najbliższej przyszłości na pewno nie doczeka się realizacji, ale a nuż przypadnie komuś do gustu


"Żniwa wojny"

[link widoczny dla zalogowanych]

Znajdując się w samym centrum piekła, w państwie nękanym przez wojnę, głód i epidemię, Antonio na własnej skórze poczuł zapach i smak ludzkiej krwi. Będąc jednak wysłannikiem armii amerykańskiej musiał stanąć na wysokości zadania, przeistaczając się tym samym w żądnego zwycięstwa, żołnierza. W bojownika, dla którego odpieranie ataków nieprzyjaciela i mordowanie z zimną krwią, miały stać się chlebem powszednim. Trud i wysiłek włożone w realizację ów założenia, zabiły w nim jednak wszystkie pozytywne uczucia. Mężczyzna zatracił wrażliwą część swojego jestestwa pośród wszem obecnych obrazów śmierci. Współczucie, litość, czy żal stały się w jego mniemaniu tylko pustymi słowami, a jego serce zastygło w muskularnej piersi, niczym lodowaty głaz. Gdy więc po dwóch latach powrócił na łono rodziny - do kochającej żony i rodziców, nie był już tym samym człowiekiem, co dawniej. Niestety, jego nic niepodejrzewający bliscy, mieli dopiero zakosztować nowego oblicza mężczyzny - pełnego brutalności, agresji i nienawiści...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dull
Generał
Generał


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 8468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:32:53 05-01-12    Temat postu:

madoka napisał:
Taki luźny pomysł, który w najbliższej przyszłości na pewno nie doczeka się realizacji, ale a nuż przypadnie komuś do gustu


"Żniwa wojny"

[link widoczny dla zalogowanych]

Znajdując się w samym centrum piekła, w państwie nękanym przez wojnę, głód i epidemię, Antonio na własnej skórze poczuł zapach i smak ludzkiej krwi. Będąc jednak wysłannikiem armii amerykańskiej musiał stanąć na wysokości zadania, przeistaczając się tym samym w żądnego zwycięstwa, żołnierza. W bojownika, dla którego odpieranie ataków nieprzyjaciela i mordowanie z zimną krwią, miały stać się chlebem powszednim. Trud i wysiłek włożone w realizację ów założenia, zabiły w nim jednak wszystkie pozytywne uczucia. Mężczyzna zatracił wrażliwą część swojego jestestwa pośród wszem obecnych obrazów śmierci. Współczucie, litość, czy żal stały się w jego mniemaniu tylko pustymi słowami, a jego serce zastygło w muskularnej piersi, niczym lodowaty głaz. Gdy więc po dwóch latach powrócił na łono rodziny - do kochającej żony i rodziców, nie był już tym samym człowiekiem, co dawniej. Niestety, jego nic niepodejrzewający bliscy, mieli dopiero zakosztować nowego oblicza mężczyzny - pełnego brutalności, agresji i nienawiści...


Brzmi bardzo ciekawie ;] Jak powstanie, to na pewno będę czytała
Lubię tematykę wojenną ;] Z resztą ze 2, 3 lata temu namiętnie grałam strzelankę
A co najważniejsze. Kocham psychologiczne przypadki bohaterów, o czym pewnie wiesz. Wszelkie przemiany, problemy osobowościowe, depresje, zagubienie zawsze są u mnie na tak!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:48:50 05-01-12    Temat postu:

Dull napisał:
madoka napisał:
Taki luźny pomysł, który w najbliższej przyszłości na pewno nie doczeka się realizacji, ale a nuż przypadnie komuś do gustu


"Żniwa wojny"

[link widoczny dla zalogowanych]

Znajdując się w samym centrum piekła, w państwie nękanym przez wojnę, głód i epidemię, Antonio na własnej skórze poczuł zapach i smak ludzkiej krwi. Będąc jednak wysłannikiem armii amerykańskiej musiał stanąć na wysokości zadania, przeistaczając się tym samym w żądnego zwycięstwa, żołnierza. W bojownika, dla którego odpieranie ataków nieprzyjaciela i mordowanie z zimną krwią, miały stać się chlebem powszednim. Trud i wysiłek włożone w realizację ów założenia, zabiły w nim jednak wszystkie pozytywne uczucia. Mężczyzna zatracił wrażliwą część swojego jestestwa pośród wszem obecnych obrazów śmierci. Współczucie, litość, czy żal stały się w jego mniemaniu tylko pustymi słowami, a jego serce zastygło w muskularnej piersi, niczym lodowaty głaz. Gdy więc po dwóch latach powrócił na łono rodziny - do kochającej żony i rodziców, nie był już tym samym człowiekiem, co dawniej. Niestety, jego nic niepodejrzewający bliscy, mieli dopiero zakosztować nowego oblicza mężczyzny - pełnego brutalności, agresji i nienawiści...


Brzmi bardzo ciekawie ;] Jak powstanie, to na pewno będę czytała
Lubię tematykę wojenną ;] Z resztą ze 2, 3 lata temu namiętnie grałam strzelankę
A co najważniejsze. Kocham psychologiczne przypadki bohaterów, o czym pewnie wiesz. Wszelkie przemiany, problemy osobowościowe, depresje, zagubienie zawsze są u mnie na tak!


Hihi wiem, wiem - poznałyśmy już bowiem dogłębnie swoje gusta literackie Tak, czy siak dobrze wiedzieć, że pomysł przypadł Ci do gustu. Może kiedyś uda mi się to wstawić...Na dzień dzisiejszy nie byłabym jednak w stanie ogarnąć kolejnej telenoweli


Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 19:50:12 05-01-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dull
Generał
Generał


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 8468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:55:05 05-01-12    Temat postu:

madoka napisał:
Hihi wiem, wiem - poznałyśmy już bowiem dogłębnie swoje gusta literackie Tak, czy siak dobrze wiedzieć, że pomysł przypadł Ci do gustu. Może kiedyś uda mi się to wstawić...Na dzień dzisiejszy nie byłabym jednak w stanie ogarnąć kolejnej telenoweli


Bardzo rozsądne podejście Chociaż w głowie roi się od pomysłów, czasem trzeba przystopować, aby po zakończeniu innej telenoweli, zacząć nową z rozpędem :] Na pierwszym miejscu zawsze musi być jakość
Chociaż nie będę ukrywać, że nie mogę doczekać się tej telki, ale z drugiej strony, nie chcę, aby skończyły się te starsze


Ostatnio zmieniony przez Dull dnia 19:56:26 05-01-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:12:18 05-01-12    Temat postu:

Dull napisał:
madoka napisał:
Hihi wiem, wiem - poznałyśmy już bowiem dogłębnie swoje gusta literackie Tak, czy siak dobrze wiedzieć, że pomysł przypadł Ci do gustu. Może kiedyś uda mi się to wstawić...Na dzień dzisiejszy nie byłabym jednak w stanie ogarnąć kolejnej telenoweli


Bardzo rozsądne podejście Chociaż w głowie roi się od pomysłów, czasem trzeba przystopować, aby po zakończeniu innej telenoweli, zacząć nową z rozpędem :] Na pierwszym miejscu zawsze musi być jakość
Chociaż nie będę ukrywać, że nie mogę doczekać się tej telki, ale z drugiej strony, nie chcę, aby skończyły się te starsze


Dokładnie tak - zauważyłam bowiem, że pięć telenowel to maksimum w moim wydaniu, by nie tracić na jakości żadnej z nich
Mhm, zawsze przychodzi jednak czas na zakończenie którejś z tych starszych, a MDLM jest bliżej końca, niż początku, więc może będzie miało godziwego następcę w postaci powyższego pomysłu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dull
Generał
Generał


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 8468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:28:37 05-01-12    Temat postu:

A wiesz już ile przewidujesz odcinków Posłańca?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:00 05-01-12    Temat postu:

Koło 55-60 pewnie wyjdzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Analuz
Idol
Idol


Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:18:16 06-01-12    Temat postu:

madoka napisał:
Taki luźny pomysł, który w najbliższej przyszłości na pewno nie doczeka się realizacji, ale a nuż przypadnie komuś do gustu


"Żniwa wojny"

[link widoczny dla zalogowanych]

Znajdując się w samym centrum piekła, w państwie nękanym przez wojnę, głód i epidemię, Antonio na własnej skórze poczuł zapach i smak ludzkiej krwi. Będąc jednak wysłannikiem armii amerykańskiej musiał stanąć na wysokości zadania, przeistaczając się tym samym w żądnego zwycięstwa, żołnierza. W bojownika, dla którego odpieranie ataków nieprzyjaciela i mordowanie z zimną krwią, miały stać się chlebem powszednim. Trud i wysiłek włożone w realizację ów założenia, zabiły w nim jednak wszystkie pozytywne uczucia. Mężczyzna zatracił wrażliwą część swojego jestestwa pośród wszem obecnych obrazów śmierci. Współczucie, litość, czy żal stały się w jego mniemaniu tylko pustymi słowami, a jego serce zastygło w muskularnej piersi, niczym lodowaty głaz. Gdy więc po dwóch latach powrócił na łono rodziny - do kochającej żony i rodziców, nie był już tym samym człowiekiem, co dawniej. Niestety, jego nic niepodejrzewający bliscy, mieli dopiero zakosztować nowego oblicza mężczyzny - pełnego brutalności, agresji i nienawiści...

Bardzo mi się podoba tematyka tego opowiadania.Tematy wojenne i dotyczące wojska interesują mnie więc będę czytać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brillantez
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:28:34 06-01-12    Temat postu:

madoka napisał:
Taki luźny pomysł, który w najbliższej przyszłości na pewno nie doczeka się realizacji, ale a nuż przypadnie komuś do gustu


"Żniwa wojny"

[link widoczny dla zalogowanych]

Znajdując się w samym centrum piekła, w państwie nękanym przez wojnę, głód i epidemię, Antonio na własnej skórze poczuł zapach i smak ludzkiej krwi. Będąc jednak wysłannikiem armii amerykańskiej musiał stanąć na wysokości zadania, przeistaczając się tym samym w żądnego zwycięstwa, żołnierza. W bojownika, dla którego odpieranie ataków nieprzyjaciela i mordowanie z zimną krwią, miały stać się chlebem powszednim. Trud i wysiłek włożone w realizację ów założenia, zabiły w nim jednak wszystkie pozytywne uczucia. Mężczyzna zatracił wrażliwą część swojego jestestwa pośród wszem obecnych obrazów śmierci. Współczucie, litość, czy żal stały się w jego mniemaniu tylko pustymi słowami, a jego serce zastygło w muskularnej piersi, niczym lodowaty głaz. Gdy więc po dwóch latach powrócił na łono rodziny - do kochającej żony i rodziców, nie był już tym samym człowiekiem, co dawniej. Niestety, jego nic niepodejrzewający bliscy, mieli dopiero zakosztować nowego oblicza mężczyzny - pełnego brutalności, agresji i nienawiści...


Jak zwykle świetny pomysł! Podziwiam Cię za Twoje wspaniałe pomysły na telenowele!

Jestem bardzo zainteresowana czytaniem. Telka skojarzyła mi się z początkiem filmu "Małżeństwo z nieznajomym", który zresztą wczoraj oglądałam, mimo, że ten film ma inną fabułę to jest agresja i zmieniony mężczyzna, chociaż w inny sposób - to jednak.

Czekam z niecierpliwością aż wstawisz to dzieło (już wiem, ze nim będzie! ). Pozdrawiam :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Santiago
Idol
Idol


Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:28:39 06-01-12    Temat postu:

madoka napisał:
Taki luźny pomysł, który w najbliższej przyszłości na pewno nie doczeka się realizacji, ale a nuż przypadnie komuś do gustu


"Żniwa wojny"

[link widoczny dla zalogowanych]

Znajdując się w samym centrum piekła, w państwie nękanym przez wojnę, głód i epidemię, Antonio na własnej skórze poczuł zapach i smak ludzkiej krwi. Będąc jednak wysłannikiem armii amerykańskiej musiał stanąć na wysokości zadania, przeistaczając się tym samym w żądnego zwycięstwa, żołnierza. W bojownika, dla którego odpieranie ataków nieprzyjaciela i mordowanie z zimną krwią, miały stać się chlebem powszednim. Trud i wysiłek włożone w realizację ów założenia, zabiły w nim jednak wszystkie pozytywne uczucia. Mężczyzna zatracił wrażliwą część swojego jestestwa pośród wszem obecnych obrazów śmierci. Współczucie, litość, czy żal stały się w jego mniemaniu tylko pustymi słowami, a jego serce zastygło w muskularnej piersi, niczym lodowaty głaz. Gdy więc po dwóch latach powrócił na łono rodziny - do kochającej żony i rodziców, nie był już tym samym człowiekiem, co dawniej. Niestety, jego nic niepodejrzewający bliscy, mieli dopiero zakosztować nowego oblicza mężczyzny - pełnego brutalności, agresji i nienawiści...


Ciekawe
Tyle kto miałby grać głównego bohatera?
Rios był, Ivan Sanchez był, Chocarro był Chyba, że coś pomyliłem, albo zapomniałem
Ale wiem, że pewnie jakiegoś dobrego aktora byś dobrała
I obyś wstawiła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:56:43 06-01-12    Temat postu:

Brillantez napisał:
madoka napisał:
Taki luźny pomysł, który w najbliższej przyszłości na pewno nie doczeka się realizacji, ale a nuż przypadnie komuś do gustu


"Żniwa wojny"

[link widoczny dla zalogowanych]

Znajdując się w samym centrum piekła, w państwie nękanym przez wojnę, głód i epidemię, Antonio na własnej skórze poczuł zapach i smak ludzkiej krwi. Będąc jednak wysłannikiem armii amerykańskiej musiał stanąć na wysokości zadania, przeistaczając się tym samym w żądnego zwycięstwa, żołnierza. W bojownika, dla którego odpieranie ataków nieprzyjaciela i mordowanie z zimną krwią, miały stać się chlebem powszednim. Trud i wysiłek włożone w realizację ów założenia, zabiły w nim jednak wszystkie pozytywne uczucia. Mężczyzna zatracił wrażliwą część swojego jestestwa pośród wszem obecnych obrazów śmierci. Współczucie, litość, czy żal stały się w jego mniemaniu tylko pustymi słowami, a jego serce zastygło w muskularnej piersi, niczym lodowaty głaz. Gdy więc po dwóch latach powrócił na łono rodziny - do kochającej żony i rodziców, nie był już tym samym człowiekiem, co dawniej. Niestety, jego nic niepodejrzewający bliscy, mieli dopiero zakosztować nowego oblicza mężczyzny - pełnego brutalności, agresji i nienawiści...


Jak zwykle świetny pomysł! Podziwiam Cię za Twoje wspaniałe pomysły na telenowele!

Jestem bardzo zainteresowana czytaniem. Telka skojarzyła mi się z początkiem filmu "Małżeństwo z nieznajomym", który zresztą wczoraj oglądałam, mimo, że ten film ma inną fabułę to jest agresja i zmieniony mężczyzna, chociaż w inny sposób - to jednak.

Czekam z niecierpliwością aż wstawisz to dzieło (już wiem, ze nim będzie! ). Pozdrawiam :*


Ajj, motywowanie ludzi do pisania, to macie kochani, opracowane do perfekcji. Dzięki Paulinko, Miłoszu i Analuz za tak pozytywne przyjęcie tego pomysłu.

Urywki tego filmu miałam okazję obejrzeć wczoraj, ale na tematykę wojenną natchnął mnie melodramat "Bez granic" z Angeliną Jolie i Clivem Owenem, który uznałam za fantastyczny w każdym calu

Dzieło powiadasz?? Przekonamy się w przyszłości, ale doceniam, że już z góry, tak to postrzegasz;*

Miłoszu, do roli Antonia mam na daną chwilę trzy typy: Martin Karpan, Christian Meier i Diego Olivera, ale zanim zostanie ona opublikowana wszystko może ulec zmianie. Tym bardziej, że może natrafię na kolejną perełkę, która przygarnie sobie tego bohatera

P.S. Że kobieta zmienną jest to automatycznie rola Antonia przynależy już do kogoś zupełnie innego. Ale niech to pozostanie narazie tajemnicą


Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 15:36:17 06-01-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Santiago
Idol
Idol


Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 17:22:02 06-01-12    Temat postu:

madoka - czyli już mogę wykluczyć trzech

A ja na razie:

Lokatorzy z przypadku

Renata i Rodrigo spotkali się pół roku wcześniej. Ich pierwszy dotyk, spojrzenie dał im znać, iż czują coś do siebie. Otóż to jest uczucie przeszywające człowieka dogłębnie. To... nienawiść.
Pewnego dnia Renata wynajmuje mieszkanie z jakimś człowiekiem. Okazuje się, iż to jest Rodrigo! Postanawiają wykurzyć lokatora z mieszkania. Sięgają po różne sposoby, jednak komu się uda zdenerwować sąsiada?

Prolog - teraz Jednak nie wiem czy wstawię, a jak już to za parę tygodni po zakończeniu "Trece dias".

Renata założyła zwiewną, biała sukienkę i szpilki tego samego koloru. Postawiła pójść bez makijażu, stawiając na naturę. Oto gotowa, wzięła do ręki teczkę z jej CV i wyszła z domu. Skierowała się do zamuwionej wcześniej taksówki. Myślała, że jej los się odmieni, wraz z zyskaniem nowego stanowiska, które miałoby dać jej szansę na rozwój jej kariery.
Kiedy dojechała na miejsce, okazało się, iż prezes firmy zapomniał o spotkaniu i pojechał na partyjkę golfa. Niestety sekretarka nie umiała kłamać. Kłamiąca kobieta, to nie tylko jeden minus całego koncernu Rodriga Torresa. Otóż do biura z jednego pracowników weszła... prostytutka!
-Myśli pani, że takie kłamstwo zrobi na mnie wrażenie?! Nie jestem głupia, więc proszę zaprowadzić mnie do szefa! - krzyknęła Rubio na całe gardło. Zmieszana sekretarka kiwnęła tylko głową i poszła do jednego z biur. Okazało się, że do tego samego, gdzie weszła wspomniana wcześniej dama, o lekkich zwyczajach - lekko mówiąc.
Zaraz po otwarciu drzwi było słychać jęki kobiety.
-Co jest kur**?! - krzyknął Torres, patrząc na zaciekawioną sekretarkę.
-Pani Rubio do pana - pwoiedziała przestraszona.
-Zaproś ją za pięć minut, a później pogadamy - odpowiedział sekretarce.
-Ma pani wejść za pięć minut - oznajmiła brunetka, jakby od niechcenia.
I oto po równych pięciu minutach, z biura bogatego przedsiębiorcy wyszła prostytutka, która w dłoni trzymała nad wyraz chojny napiwek.
-Proszę wejść - powiedziała sekretarka, na co Renata podbiegła do drzwi i weszła bez wcześniejszego pukania.
Za biurkiem, zobaczyła przystojnego brunetka, który zapinał koszulę. Jego tors zrobił na blondynce wrażenie. Niestety błysk w oku mężczyzny zniechęcił ją do niego.
-Proszę usiąść - pokazał ręką na fotel.
-Dziękuję - odpowiedziała Rubio. Poszła dalej i usiadła.
-Rodrigo Torres - przedstawił się mężczyzna.
-Renata Rubio - powiedziała kobieta. Przedsiębiorca podał kobiecie rękę, którą ona uścisnęła.
-Fuuj! - krzyknęła, gdyż zobaczyła i poczułą na dłoni małą ilość spermy.
-Najmocniej przepraszam! - zawołał brunet, wycierając rękę o chusteczkę, którą wyjął z kieszeni spodni. Kolejną podał Renacie.
-Palant! W takiej firmie pracować nie będę! Żegnam! - krzyknęła blondynka, wychodząc z gabinetu. Zapomniała o teczce z dokumentami.
-Co za zołza - szepnął do siebie Torres, po wyjściu kobiety - I tak bym jej nie przyjął - dopowiedział po chwili. Sięgnął po telefon i podniósł słuchawkę. Nacisnął dwójkę i czekał na połącznie.
-Paz, do mnie! Mam nadzieję, że zadowolisz tygrrryska, inaczej możesz pożegnać się z pracą - powiedział, po czym przerwał połączenie.


Ostatnio zmieniony przez Santiago dnia 17:32:40 06-01-12, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 143, 144, 145 ... 216, 217, 218  Następny
Strona 144 z 218

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin